Moja przyjaciółka opętana
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- My Best Friend's Exorcism
- Wydawnictwo:
- Vesper
- Data wydania:
- 2020-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-12
- Data 1. wydania:
- 2016-05-17
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377313701
- Tłumacz:
- Maciej Machała
- Tagi:
- Literatura amerykańska egzorcyzmy przyjaźń lata 80. horror
- Inne
Jest rok 1988. Abby i Gretchen są najlepszymi przyjaciółkami już od czwartej klasy szkoły podstawowej. Pewien wieczór, wypełniony beztroską zabawą i nocnymi nagimi kąpielami w oceanie, nie kończy się jednak tak, jak by sobie tego życzyło rozbawione towarzystwo. Gretchen ginie w ciemności nocy, gdzieś w lesie, a gdy się odnajduje – nie jest już tą samą dziewczyną, co kilka godzin wcześniej. Abby wyraźnie widzi, jak w kolejnych dniach Gretchen zamienia się w zaniedbaną, wulgarną, obcą jej osobę. Zaczynają się też dziać dziwne rzeczy za każdym razem, gdy Gretchen jest w pobliżu. Śledztwo podjęte przez Abby doprowadzi ją do zaskakujących odkryć. Zanim jednak ich historia dotrze do przerażającej kulminacji, o losie Abby i Gretchen zadecyduje jedno pytanie: Czy ich przyjaźń jest wystarczająco silna, by pokonać diabła?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Moja przyjaciółka opętana
"Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną..." Ameryka. Lata osiemdziesiąte. Abby i Gretchen są nierozłączne, przyjaciółki do grobowej deski. Jednak w ich życiu dochodzi do dziwnego, pozornie nieistotnego incydentu. W trakcie jednej z nocnych "posiadówek" nad jeziorem Gretchen ginie na całą noc. Nad ranem Abby odnajduje ją nieopodal mrocznego, opuszczonego bunkru-chaty... zmarzniętą, wystraszoną i jakby nieobecną. Od tego momentu w Gretchen dochodzi do powolnej, przerażającej metamorfozy. Staje się obca, przestaje dbać o higienę, przestaje sypiać, jeść. Abby stara się ratować przyjaciółkę, ale czy jest w stanie walczyć z kimś o wiele potężniejszym od siebie? Czy strach, gniew i bezsilność zdołają złamać determinację Abby aby uratować przyjaciółkę, opętana przyjaciółkę...? Grandy Hnedrix pisze fenomenalnie. Po fantastycznej powieści "Sprzedalismy dusze" byłam przekonana, że "Moja przyjaciółka opętana" będzie dobra. Pomyliłam się. Była rewelacyjna. To jest ten typ literatury, który przenosi w czasie. To swoista kapsuła, która teleportuje nas do czasów gówniarskich, gdzie przysięgałyśmy sobie z psiapsiółkami, że nasza przyjaźń będzie trwała po wieki i żaden facet tego nie zmieni, gdzie wymieniałyśmy się ciuchami i tworzyłyśmy rankingi najfajniejszych chłopaków i najwredniejszych dziewczyn. Ta powieść mnie nie wystraszyła, ta powieść mnie rozczuliła. Bo w "Mojej przyjaciółce opętanej" niewiele jest tak naprawdę grozy, a scena kulminacyjna jest potwierdzeniem tego, że to powieść o potędze przyjaźni. W "Mojej przyjaciółce opętanej" autentycznie czujemy szalone lata osiemdziesiąte, specyficzny klimat, którego nie da się wytłumaczyć teraźniejszej młodzieży. Świat bez telefonów, bez internetu. Wkurza mnie nieustanne powtarzanie, że "kiedyś to było a teraz to..." albo "za naszych czasów". Mamy tendencję do idealizowania przeszłości... ale, kurde, sami przyznajcie, że te nasze '80 i '90 lata były magiczne. Hendrix bez nadmiernego sentymentalizmu kreśli tło, ale tym tłem nie przytłacza, bo główny wątek, jakim jest walka o przyjaciółkę, nie został zdominowany przez opisy fryzur, garderoby, filmowych i muzycznych hitów czy nastrojów politycznych. Nie szkodzi, że w tej powieści grozy grozy jest niewiele, a egzorcyzmy były tak naprawdę karykaturą egzorcyzmów 😀 i miały za zadanie podkreślić potęgę wiary... w przyjaźń. Zauroczyła mnie ta powieść. Jedna z najlepszych historii o przyjaźni jakie dane mi było przeczytać. Imponuje mi fakt, że mężczyzna w tak perfekcyjny sposób potrafił rozpracować relacje między dwiema nastolatkami. Bardzo polecam.
Oceny
Książka na półkach
- 571
- 487
- 205
- 37
- 23
- 22
- 18
- 10
- 9
- 8
Cytaty
Mieszkańcy tej wioski nie chcieli, by ów szaleniec z Gadary wyzdrowiał, gdyż dotąd wszystkie swoje problemy mogli wytłumaczyć jego chorobą. ...
RozwińUkończenie osiemnastego roku życia nie oznacza, że człowiek staje się dorosły".
Opinia
„Moja przyjaciółka opętana” to książka, która leżała na mojej kupce wstydu prawie rok. Długo nie mogłam się do niej zabrać, głównie dlatego, że nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. Z jednej strony lata osiemdziesiąte, przyjaciółki, lata młodości, z drugiej zaś opętanie i horror. W sumie nadal mam problem z połączeniem tych elementów, mimo że Grady Hendrix z sukcesem podjął się tego niewykonalnego prawie zadania.
Przede wszystkim jest to lekka literatura – sprawdzi się, kiedy nie macie ani sił ani ochoty na sięgnięcie po coś, co wymagałoby od was skupienia i wytężania umysłu. Znakomicie udało mi się dzięki niej oderwać od codziennych problemów, bo ta powieść niesamowicie wciąga. Mimo ponad 400 stron, pyknęłam ją w dwa popołudnia – to po prostu ten rodzaj literatury. Nie bierzcie jednak tego za złą monetę - „Moja przyjaciółka opętana” jest naprawdę bardzo przyzwoicie napisana, autorowi nie brakuje lekkości pióra czy słownictwa. Jest to po prostu powieść rozrywkowa, osadzona w klimatach lat osiemdziesiątych (również za sprawą często wspominanych hitów z tamtych lat), traktująca o... opętaniu.
Zabawnie było przenieść się z powrotem do licealnych lat, gdy największym problemem były perypetie z cerą lub plotki koleżanek, które urastały zawsze do rangi życiowych porażek nie do naprawienia. Z pewną nutą nostalgii czytałam o przyjaźni dwóch głównych bohaterek, czyli Abby i Gretchen, oraz o tym, jak burzliwe emocje targają ich młodocianymi sercami. Dzięki nim właśnie powieść ta ma w sobie tyle lekkości i świeżości, tego niezobowiązującego powabu nastoletnich lat, kiedy życie było dużo prostsze i dużo trudniejsze zarazem. Ta warstwa powieści brzmi jak Kate Bush, ma zapach truskawek i smakuje jak chłodna wiśniowa cola wypita w upalny dzień na dziedzińcu przed szkołą. Ale „Moja przyjaciółka opętana” ma też drugą warstwę – tę pod ziemią, pełną wijących się robaków, mroczną, okropną i straszną.
Ta powieść to horror – i to całkiem niezły. Łatwo o tym zapomnieć, płynąc lekko po jej powierzchni, ale autor nie zapomniał o tym, co chciał napisać. Mamy więc prawdziwe opętanie, pełnokrwiste, obrazoburcze i bardzo dokładne opisy, egzorcyzmy i cała armię zjawisk nadprzyrodzonych, które mogą spędzać sen z powiek. Egzorcyzm np. był dla mnie naprawdę trudny do przebrnięcia, choć sytuację uratował jego finał, który słodkim gestem niczym prosto z krainy kolorowych kucyków kompletnie zmienił bieg zdarzeń. To zadziwiające, z jaką zręcznością Grady Hendrix odbija od różowo-puchatego świata nastolatek w latach osiemdziesiątych, do czarno-obślizgłego świata demonów.
Przyjemna była to podróż, która nieco przypominała świat „Stranger Things” - łączyła wielka siłę przyjaźni z walką ze złem nadprzyrodzonym, a to wszystko w neonowych barwach i przy akompaniamencie największych hitów Madonny, Megadeth czy właśnie Kate Bush. Obawiam się tylko, że jest przeznaczona dla dość wąskiego grona odbiorców – z pewnością nie poleciłabym jej nikomu młodszemu niż 16 lat, a jednocześnie bywa bardzo prosta i wręcz, w niektórych momentach, dziecinna i naiwna. Trzeba ją jednak przyjąć z całym dobrodziejstwem inwentarza – choćby za to, że jest to powieść wybitnie samoświadoma. Grady Hendrix proponuje czytelnikowi podróż w przeszłość, przygodę, której głównym motywem jest siła przyjaźni, ale nie jest to przygoda pozbawiona dreszczyku strachu. Odbyłam ją z przyjemnością i mile będę ją wspominać, a jeśli zastanawiacie się, czy sprawdzi się jako czytadełko na plażę – już nie musicie, sprawdziłam za was – będzie doskonałym wyborem!
„Moja przyjaciółka opętana” to książka, która leżała na mojej kupce wstydu prawie rok. Długo nie mogłam się do niej zabrać, głównie dlatego, że nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. Z jednej strony lata osiemdziesiąte, przyjaciółki, lata młodości, z drugiej zaś opętanie i horror. W sumie nadal mam problem z połączeniem tych elementów, mimo że Grady Hendrix z...
więcej Pokaż mimo to