Mexican Gothic

- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- Mexican Gothic
- Wydawnictwo:
- Mova
- Data wydania:
- 2021-10-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-13
- Data 1. wydania:
- 2020-06-30
- Liczba stron:
- 375
- Czas czytania
- 6 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367014243
- Tłumacz:
- Ryszard Oślizło
- Tagi:
- powieść grozy tajemnica Meksyk literatura meksykańska
Hipnotyzująca wariacja na temat klasycznej powieści gotyckiej, w której suspens splata się z meksykańskim folklorem i czarem lat pięćdziesiątych XX wieku.
Wciągająca powieść grozy wyróżniona GOODREADS CHOICE AWARD 2020.
W odpowiedzi na dramatyczny list od kuzynki Noemí porzuca swobodne światowe życie i wyjeżdża na prowincję do miejscowości El Triunfo. To tu, w owianym złą sławą Wysokim Dworze, mieszka Catalina, która odkąd wyszła za mąż za Virgila Doyle’a, stała się cieniem samej siebie. Twierdzi, że słyszy głosy dochodzące ze ścian i widzi martwych ludzi.
Za murami Wysokiego Dworu czai się niejeden sekret. Dawne bogactwo uzyskane z górniczego imperium chroniło dotąd Doyle’ów przed wścibskimi spojrzeniami mieszkańców El Triunfo. Jednak gdy Noemí zaczyna kopać głębiej, natrafia na obfite pokłady przemocy i szaleństwa. Zaczyna doświadczać niepokojących wizji i krok po kroku odkrywać przerażającą historię, która, jak się okazuje, sięga kilkuset lat wstecz.
„Swoim porywającym, wręcz hipnotycznym stylem Moreno-Garcia dowodzi, że jest jednym z najbardziej fascynujących talentów w tym gatunku literackim”
Nerdist
„Zupełnie jakby nadnaturalna siła zmuszała nas do przewracania kolejnych stron tej niezwykłej powieści”
„The Washington Post”
„To Lovecraft w połączeniu z siostrami Brontë w Ameryce Łacińskiej”
„The Guardian”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W każdym domu jest trup, a czasami cały cmentarz
Kto choć trochę śledzi również zagraniczny rynek książki, ten z pewnością czekał na tę pozycję. Książka bardzo szybko została doceniona nie tylko przez krytyków, ale również przez czytelników. Ten horror w klimacie sióstr Brontë z latynoamerykańskim twistem jest jak strzał między oczy. Bo choć początkowo powoli przywiązuje nas do bohaterów i rozwija akcję, w połowie, gdy zawładnie już całkowicie Waszym sercem, zaprasza czytelników do niezwykle dynamicznej gry na śmierć i życie.
Noemí na prośbę swojego ojca wyrusza w podróż, aby sprawdzić, jak czuje się jej kuzynka Catalina. Dziewczyna niedawno wyszła za mąż i odtąd nie ma z nią kontaktu. No prawie, bo ostatni list, który otrzymała rodzina, wzbudza pewien niepokój. Można wręcz odnieść wrażenie, że Catalina w pewnym sensie postradała zmysły. W swoim liście wspomina o głosach, które dochodzą ze ścian jej nowego domu, a współmieszkańców oskarża o próbę otrucia. To właśnie Noemí na miejscu ma zdecydować, czy jej kuzynka potrzebuje pomocy psychiatrycznej, której mąż jej odmawia, czy nie.
Już po przyjeździe do Wysokiego Dworu Noemí wyczuwa, że coś jest nie w porządku. Swoją krewną może odwiedzać tylko pod ścisłym nadzorem, natomiast senior rodu Doylów od początku powoduje u niej ciarki na plecach. I tak zaczarowani słowem Silvii Moreno-Garcii nie zauważamy, jak zbliża się najgorsze, a Noemí powoli wpada w dokładnie zaplanowaną pułapkę. A czytelnicy razem z nią.
Meksykańska pisarka od początku roztacza swój czar i uwodzi czytelnika. Klimatem wyciągniętym wprost z powieści sióstr Brontë idealnie dopasowanym do Daphne du Maurier. Przyznam, że jej „Rebeka” zdecydowanie bardziej pasuje mi jako porównanie – zwłaszcza jeśli chodzi o pierwszą połowę książki. A to wszystko doprawione zostało latynoamerykańskimi wierzeniami i dusznym, wilgotnym klimatem. Momentami można poczuć się jakby razem z Noemí, spacerowało się po zakurzonych korytarzach Wysokiego Dworu. Ale niech nie zmyli was powolny początek. Ta opowieść to horror z krwi i kości, a gdy dojdzie on do głosu, nie będziecie już w stanie odłożyć tej powieści.
Łatwo wyróżnić w tej książce dwie części. Pierwsza skupia się na niepokojeniu nas i dusznym klimacie. Można wręcz poczuć, że nie można złapać głębszego oddechu. A gdy autorka dość szybko przejdzie do tej drugiej, bardziej strasznej części powieści, to już zaczyna się przysłowiowa jazda bez trzymanki. Niepokój zastępuje przerażenie, a duszny klimat zmienia się w obrzydzenie, które powoduje ciarki na całym ciele. I choć jestem świadoma, że taka gwałtowna zmiana narracji może nie każdemu przypaść do gustu, to jest ona na tyle interesująca, że aż szkoda byłoby odpuścić sobie tak wyśmienitą lekturę. Bo choć nie jest to czysta groza i pewnie wielu miłośnikom tego gatunku może wydać się dość prosta, to jest to też świetny sposób na rozpoczęcie swojej przygody z horrorem, a dla samego klimatu warto dać się Moreno-Garcii zupełnie oczarować.
Jest to idealna lektura na jesień. Gdy rozsiądziecie się pod ciepłym kocem i zapalicie świeczkę. Sami zobaczycie, że już po kilku pierwszych stronach poczujecie ten dreszcz, ściany znajomego mieszkania lub domu zaczną wydawać się obce. Usłyszycie każde skrzypnięcie ścian, podłóg, nagle coś zacznie szumieć i nagle pojawi się gęsia skórka. I dla tego uczucia warto dać się pochłonąć tej lekturze.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 860
- 841
- 224
- 81
- 57
- 24
- 19
- 18
- 12
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Thanks but no thanks. I kept reading in hope for getting a better story, it didn't happen and I am robbed of time. Story was overcomplicated and underdelivered. And on top of that, I didn't like the writing style.
Thanks but no thanks. I kept reading in hope for getting a better story, it didn't happen and I am robbed of time. Story was overcomplicated and underdelivered. And on top of that, I didn't like the writing style.
Pokaż mimo toRyje banie, muszę przyznać
Ryje banie, muszę przyznać
Pokaż mimo toCzytanie powieści grozy w pięknych letnich okolicznościach przyrody ma u mnie spore tradycje. Do dziś pamiętam szok i ten dreszcz, jakim chłodziłem się nad toskańskim basenem, czytając “Metro 2033” i doświadczając zarazem szoku odkrywania nowej doskonałej literatury. Tym razem - wspomagany wyzwaniem czytelniczym sierpnia (i znów nad toskańskim basenem) - wchodzę w świat “Mexican Gothic”.
A wydawnictwo MOVA znów nie zawodzi. Tym razem przybliża nam (pierwsza jej polskojęzyczna pozycja) książkę Silvii Moreno-Garcii i od razu tę, za którą otrzymała nagrodę Locusa za rok 2021: “Mexican Gothic”.
Rzecz dzieje się w Meksyku w latach pięćdziesiątych XX wieku, co już samo w sobie daje nam podwójną możliwość skosztowania pewnej literackiej egzotyki, a to dopiero początek. Bo naprawdę dziwnie zacznie się dziać, gdy to tego fundamentu dodamy zasadniczą część powieści: mroczną historię dziejącą się w (kto wie, może?) nawiedzonym domu w leśnych ostępach.
Mamy tu wszystko, co w wiktoriańskiej powieści grozy powinno się znaleźć: nawiedzony dom, zbrodnie przeszłości, tajemnicze przenikanie świata przyrody, legend i magii; mamy wreszcie budzącą się seksualnie młodą kobietę i zastanawiamy, czy to nie jej pożądliwość napędza opisywane wydarzenia? Jest wreszcie w finale i sam przeklęty dom w płomieniach. A wszystko to przeniesione na meksykański grunt, co przydaje opowieści kolorytu i egzotyki. I w lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku, co daje z kolei możliwość zastanowienia się nad miejscem kobiety w ówczesnym świecie, a któremu to zagadnieniu poświęca autorka znaczną część swojej - zdawać by się mogło lekkiej - książki.
Czyta się to zdecydowanie dobrze, książka wręcz nas pożera. Żadnych dłużyzn, żadnej rozwlekłości. Doskonałe tempo i objętość opowieści do opowiedzenia jej treści. Na wyjaśnienie wielu zagadkowych zagadnień również znajduje autorka doskonały sposób: sny; czyż można kogo winić za to co mu się śni? Czy to z podświadomości miałyby one wypływać, czy z “owładnięcia” przez dom, to inna już i dosyć wtórna sprawa.
Warto też jeszcze zapoznać się z mnogością okładek innych, obcojęzycznych, wydań książki. Sam zaś tytuł jest genialnym i idealnym w swej prostocie spojlerem treści powieści. Dla mnie: dobra wakacyjna, dość lekka (co nie znaczy, że nie może być jednocześnie znakomita),lektura.
Czytanie powieści grozy w pięknych letnich okolicznościach przyrody ma u mnie spore tradycje. Do dziś pamiętam szok i ten dreszcz, jakim chłodziłem się nad toskańskim basenem, czytając “Metro 2033” i doświadczając zarazem szoku odkrywania nowej doskonałej literatury. Tym razem - wspomagany wyzwaniem czytelniczym sierpnia (i znów nad toskańskim basenem) - wchodzę w świat...
więcej Pokaż mimo toWciągająca i klimatyczna. Duszny Wysoki Dwór, niepokojące postacie i zdecydowanie dziwna rodzina. Od początku wiadomo, że coś jest nie tak, ale nie spodziewałam się co może być tego przyczyną. Zakończenie było satysfakcjonujące.
Wciągająca i klimatyczna. Duszny Wysoki Dwór, niepokojące postacie i zdecydowanie dziwna rodzina. Od początku wiadomo, że coś jest nie tak, ale nie spodziewałam się co może być tego przyczyną. Zakończenie było satysfakcjonujące.
Pokaż mimo toMimo iż o całej książce mogę napisać że była dziwna to mimo to podobała mi się. Ciekawy pomysł, dobre zakończenie tylko miejscami obrzydliwie.
Mimo iż o całej książce mogę napisać że była dziwna to mimo to podobała mi się. Ciekawy pomysł, dobre zakończenie tylko miejscami obrzydliwie.
Pokaż mimo toZastanawiam się po co ta książka powstała, skoro są dziesiątki TAKICH SAMYCH książek...Wtórna, nieoryginalna, przewidywalna do porzygu. To wszystko juz było.
Zastanawiam się po co ta książka powstała, skoro są dziesiątki TAKICH SAMYCH książek...Wtórna, nieoryginalna, przewidywalna do porzygu. To wszystko juz było.
Pokaż mimo toKsiazka wtorna i przecietna.
Ksiazka wtorna i przecietna.
Pokaż mimo toSrednia. Czyta się lekko, chwilami robi sie duszniej ale ciezko o grozę. Spodziewalam sie wiecej.
Srednia. Czyta się lekko, chwilami robi sie duszniej ale ciezko o grozę. Spodziewalam sie wiecej.
Pokaż mimo toNawet nie wiem, kiedy zostałam wciągnięta w ten mroczny świat, który wykreowała Silvia Moreno-Garcia. Mi osobiście książka bardzo się podobała, miała w sobie tego niepowtarzalnego latynowskiego ducha pod postacią Noemi, mrok typowy dla gotyckich powieści i choć nie jest to z całą pewnością horror, to czasami czułam ten zimny oddch na karku.
Nawet nie wiem, kiedy zostałam wciągnięta w ten mroczny świat, który wykreowała Silvia Moreno-Garcia. Mi osobiście książka bardzo się podobała, miała w sobie tego niepowtarzalnego latynowskiego ducha pod postacią Noemi, mrok typowy dla gotyckich powieści i choć nie jest to z całą pewnością horror, to czasami czułam ten zimny oddch na karku.
Pokaż mimo toJuż od pierwszej strony wiedziałam że ,,Mexican Gothic " będzie rewelacyjną książką. Uwielbiam meksykańskie klimaty a w książce Silvii Moreno-Garcii jest od początku wyczuwalny. Czytałam z zapartym tchem ,miałam wrażenie, że znalazłam horror idealny bo było w nim wszystko co lubię: nawiedzony gotycki i ponury dom zwany Wysokim Dworem, młoda kobieta Catelina sprawiająca wrażenie szalonej, słysząca głosy zmarłych, rodzinna tajemnica sięgającą do kliku pokoleń wstecz. Niestety kiedy wyjaśniło się skąd dom czerpie swoje przerażające moce poczułam lekkie rozczarowanie i zdumienie .Mimo tego zgrzytu książka bardzo mi się podobała , trafia do ulubieńców i oceniam ją na 9,5/10.
Już od pierwszej strony wiedziałam że ,,Mexican Gothic " będzie rewelacyjną książką. Uwielbiam meksykańskie klimaty a w książce Silvii Moreno-Garcii jest od początku wyczuwalny. Czytałam z zapartym tchem ,miałam wrażenie, że znalazłam horror idealny bo było w nim wszystko co lubię: nawiedzony gotycki i ponury dom zwany Wysokim Dworem, młoda kobieta Catelina sprawiająca...
więcej Pokaż mimo to