Zakupiłam e-booka w zasadzie z ciekawości, jako osoba, która też się trochę boryka z problemem nadwagi, diet i słomianego zapału.

Książkę czyta się szybko i łatwo, podobała mi się szczerość, z jaką Dominika Gwit pisała o sobie samej, o swoich kompleksach, o ciemnych stronach bycia osobą otyłą - problemach z zasznurowaniem butów czy odparzonymi udami podczas lata. Świetnie, ze miała takie duże wsparcie rodziny i przyjaciół, podziwiam jej silną wolę i ogromną,niezmordowaną wręcz wytrwałość w dążeniu do celów zawodowych, a potem - zdrowotnych. Nie śledziłam w mediach jej przemian, chudnięcia i tycia, więc nie wiem, na jakim poziomie był medialny hejt, o którym wspomina w książce (mogę się tylko domyślać). Ale i tak uważam, że może być z siebie dumna.

Uważam natomiast, że w pewnych momentach książka jest przesłodzona i przegadana. Powtarzanie w kółko tych samych informacji, pisanie o tych samych emocjach po kilka razy sprawiało, że zaczynałam sie nudzić. Na pewno warto tę pozycję przejrzeć, a nawet przeczytać, ale raczej jako pozycję wypożyczoną lub kupiona okazyjnie.

Zakupiłam e-booka w zasadzie z ciekawości, jako osoba, która też się trochę boryka z problemem nadwagi, diet i słomianego zapału.

Książkę czyta się szybko i łatwo, podobała mi się szczerość, z jaką Dominika Gwit pisała o sobie samej, o swoich kompleksach, o ciemnych stronach bycia osobą otyłą - problemach z zasznurowaniem butów czy odparzonymi udami podczas lata. Świetnie,...