Kosiarz. Autobiografia najbardziej skutecznego snajpera sił specjalnych USA
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- The Reaper: Autobiography of One of the Deadliest Special Ops Snipers
- Wydawnictwo:
- Buchmann
- Data wydania:
- 2016-06-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-06-15
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328028333
- Tłumacz:
- Maciej Domagała
Akcja, akcja, akcja! Fascynująca, trzymająca w napięciu, zaskakująco realistyczna i budząca emocje opowieść z frontu walk amerykańskich komandosów z globalnym terroryzmem. Nicholas Irving, przez kolegów okrzyknięty jako KOSIARZ, komandos 3 Batalionu 75 Pułku Ranger, został uznany za najbardziej skutecznego snajpera z 33. udokumentowanymi zabójstwami. Chociaż bardzo możliwe, że podczas działań ofiar było więcej.
To prawda o poświęceniu i braterskiej przyjaźni w obliczu zagrożenia życia. Żadna inna książka nie sięga tak głęboko w życie amerykańskiego żołnierza i żadna nie robi tego tak dobrze.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zabić i nie zwariować
Jeśli ktoś szuka sensacji i szczegółowych opisów krwawych jatek, może sobie darować lekturę tej książki. Podobnie jak amatorzy wysmakowanych opisów, literackich eksperymentów i porywających fraz. „Kosiarz” jest jak długa, nocna rozmowa z kumplem, który jakiś czas temu zakończył wojenną misję, na nowo przyzwyczaił się do zwykłego życia i po prostu opowiada ciekawskim o wojennych przeżyciach. Wciągająca, momentami przerażająca, ale bez niepotrzebnej egzaltacji i epatowania przemocą. Co nie zmienia faktu, że jest to opowieść frapująca, nieomal wywiad-rzeka trzymający w napięciu.
Miałem 23 lata. W mniej niż trzy miesiące zabiłem 33 ludzi. Nicholas Irving, czyli tytułowy Kosiarz, chciał zaciągnąć się do armii i walczyć, spełniając w ten sposób chłopięce marzenie. Dużo nie brakowało, by jego plan na życie pozostał na zawsze w sferze fantazji. W jego przypadku sprawdziło się powiedzenie, że jeśli czegoś bardzo się pragnie można pokonać własne słabości i spełnić marzenia.
W opisach frontowej rzeczywistości amerykański komandos jest zaskakująco precyzyjny. Nawet kompletny laik jest w stanie wyobrazić sobie warunki panujące w Afganistanie, przygotowania do akcji czy broń, na podstawie szczegółowych opisów. Tak, broń jest traktowana przez żołnierzy z czułością, poszczególne egzemplarze noszą imiona i są oczkiem w głowie tych gotowych do zabijania facetów.
Irving, choć wydaje się twardzielem, nie stroni w opowieści od refleksji, mówienia o uczuciach. Jest w tym młodym mężczyźnie szacunek do drugiego człowieka i pokora: Wszyscy próbowaliśmy uczynić moim zdaniem ze śmierci abstrakcję.(…) chociaż byłem w najbardziej burzliwym miejscu na wojnie, to i tak miałem poczucie, że śmierć jest przypadkowa. Teraz zacząłem się zastanawiać, czy nie jestem na czyjejś krótkiej liście. I choć stara się nie rozczulać, niejednokrotnie wspomina o strachu.
Rozprawia się z romantyczną wizją żołnierza walczącego za wolność i kraj, wspomina o rozczarowaniu. „Można powiedzieć, że zaczynało już wtedy narastać we mnie rozczarowanie. Nadal wierzyłem, że postępujemy właściwie, będąc w Afganistanie i konfrontując się ze zbrojną opozycją, ale koszty rosły. Straciłem dobrych przyjaciół (…). Po pewnym czasie zacząłem kwestionować sens tego, że tracimy tyle krwi, potu i łez w miejscu, gdzie chyba nikt nie chce naszej pomocy i nie przejmuje się, kiedy tracimy życie”. A umiera się nie tylko od kuli, ale też od gówna.
Irving daleki jest od oceniania postaw tak wrogów, jak i swoich kompanów. W obliczu zagrożenia nigdy do końca nie wiadomo, jak się zachowamy. Autorzy nie skupiają się wyłącznie na widowiskowych akcjach, nie ma wzniosłych fraz o romantycznej wojence. Zastąpiła je trzeźwa ocena sytuacji i realizm.
Jest to wyważona emocjonalnie lektura, którą warto przeczytać, by rozprawić się z mitami narosłymi wokół walk. Są w niej opisy szokujących praktyk, trudne akcje, ale też zaduma nad pięknem zniszczonego przez wojnę kraju. Nie podkoloryzowane, opowiedziane przez zwykłego chłopaka z zasadami, ceniącego przyjaźń, prawdę i braterstwo. Kosiarz zajmuje się obecnie szkoleniami dla strzelców wyborowych, wśród adeptów są olimpijczycy, żołnierze, agenci służb specjalnych. Na podstawie książki powstanie mini-serial. Ale najpierw sięgnijcie po książkę.
Magdalena Świtała
Książka na półkach
- 74
- 59
- 32
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Kosiarz. Autobiografia najbardziej skutecznego snajpera sił specjalnych USA
Dodaj cytat
Opinia
Sięgnąłem po tą książkę z dwóch powodów. Po pierwsze uwielbiam tematykę jednostek specjalnych (zwłaszcza snajperów) i historia żołnierza służącego w 3 batalionie Rangersów wydała się ciekawą odskocznią od Sealsów, o których do tej pory czytałem (poza medykiem Wirem). Po drugie, o Nicku Irvinie czytałem kilka miesięcy temu w "Szkole zabójców" Brandona Webba, której Nick, obok trzech innych specjalsów, był głównym bohaterem. "Kosiarz" to niestety przeciętna książka. Autor opisuje swoją kilku miesięczną zmianę w Afganistanie w 2009 oraz kilka akcji w których, podczas jej trwania, brał udział ale ciężko ją nazwać autobiografią. Nie znajdziemy tam niestety zbyt wielu informacji na temat jego historii, lat młodzieńczych czy kariery w wojsku. Co prawda Irving podaje co jakiś czas wojskowe terminy (od razu je tłumacząc) ale nie rekompensuje to braków na temat wiedzy stricte snajperskiej, której mi tutaj niestety zabrakło. Autor nie podaje również zbyt wielu szczegółów na temat szkoleń, które zapewne przechodził, takich chociażby jakie zostały opisane przez Webba, a jeśli to robi to bardzo zdawkowo. Szkoda, bo dzięki temu książka sporo traci. Paradoks tej książki jest taki, że lepiej o Nicku Irvingu i jego działania czytało mi się w "Szkole zabójców" (choć Webb trochę skakał pomiędzy wątkami) niż w autobiografii samego autora. Książka nie jest zła ale jak to już ktoś powiedział, jest to książka na raz.
Sięgnąłem po tą książkę z dwóch powodów. Po pierwsze uwielbiam tematykę jednostek specjalnych (zwłaszcza snajperów) i historia żołnierza służącego w 3 batalionie Rangersów wydała się ciekawą odskocznią od Sealsów, o których do tej pory czytałem (poza medykiem Wirem). Po drugie, o Nicku Irvinie czytałem kilka miesięcy temu w "Szkole zabójców" Brandona Webba, której Nick,...
więcej Pokaż mimo to