Audiobook. Cała książka trwa dość długo, ale pomyślałam, że jak ma tak wysoką ocenę to warto poświęcić czas na lekturę, szczególnie, że zamierzam być zdrowa umierając w bardzo dalekiej nieokreślonej przyszłości , a najchętniej to żyłabym wiecznie:) W końcu jest tak dużo książek do przeczytania:) Przesłuchałam jednak tylko 6 godzin i wystarczy. Z pewnością moja decyzja o przerwaniu słuchania podyktowana była także tym, że nie lubię jak mi ktoś narzuca swój punkt widzenia jako jedynie słuszny:) A niestety cały czas czułam, że autor na mnie naciska, nakazuje mi postępować tak albo tak, ale po jego myśli. Bo jak nie, to jestem nieodpowiedzialna, głupia i niedouczona i ryzykuję swoim życiem. Jakby nie było alternatywy. Jednak mniejsza z tym, pewnie jestem faktycznie niedouczona:) Wolę jednak nie uzupełniać wiedzy z takim doktorem, który przywołuje badania wykonane na 8 albo 20 osobach i uważa je za potwierdzenie swojej tezy. Szczególnie, że badania wykonywane były w Stanach Zjednoczonych.
Owszem, jest parę ciekawostek na temat funkcjonowania firm farmaceutycznych albo sposobów odżywiania się w Stanach, jednak uważam, że nie można brać tej książki na poważnie jako poradnik i organizować swojego sposobu odżywiania kierując się wskazówkami autora.
Za dosyć wartościowe uważam natomiast opinie dotyczące nadmiernego spożycia leków oraz suplementów.

Audiobook. Cała książka trwa dość długo, ale pomyślałam, że jak ma tak wysoką ocenę to warto poświęcić czas na lekturę, szczególnie, że zamierzam być zdrowa umierając w bardzo dalekiej nieokreślonej przyszłości , a najchętniej to żyłabym wiecznie:) W końcu jest tak dużo książek do przeczytania:) Przesłuchałam jednak tylko 6 godzin i wystarczy. Z pewnością moja decyzja o...