Girl, Goddess, Queen
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- Jaguar
- Data wydania:
- 2023-09-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-27
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382662825
Zbuntowana, młoda bogini i narcystyczny władca piekieł, który swoją dumę musi schować do kieszeni. Bo bogini ma plan…
Brawurowy i zaskakujący retelling jednego z najpopularniejszych greckich mitów!
Tysiące lat temu bogowie skłamali, twierdząc, że Persefona była tylko pionkiem w ich politycznej grze. Że Hades porwał ją i zmusił do małżeństwa. Że rozpacz Demeter spustoszyła Ziemię.
To tylko mit. Prawdziwa historia jest o wiele ciekawsza!
Persefona wcale nie została porwana do świata umarłych – sama skoczyła w czeluść Hadesu. Nie miała bowiem zamiaru poślubić samolubnego, narcystycznego boga, bardziej zakochanego w sobie niż w niej. Zawitała do jego królestwa tylko po to, by zawrzeć pewien układ.
Teraz musi jedynie przekonać irytująco seksownego, aroganckiego i bardzo nieuprzejmego władcę zaświatów, by zgodził się na jej plan. Plan, który wstrząśnie Olimpem!
A konsekwencje mogą być zabójcze. Zwłaszcza jeśli już jesteś w piekle…
Świeże spojrzenie na świat bogów i ludzi, mit o Hadesie i Persefonie w nowatorskim, współczesnym ujęciu.
Wciągający i zabawny romans fantasy, stworzony przez wschodzącą gwiazdę TikToka.
„Bea Fitzgerald wywraca do góry nogami wszystko, co wiemy o Persefonie i Hadesie, czyniąc z nich bohaterów zaskakującej, a przy tym tchnącej optymizmem komedii romantycznej.”
Jennifer Saint, autorka bestsellerowej Ariadny
„Jeśli lubisz fantastykę, mitologię, ale kochasz też romanse – bogowie są po twojej stronie, ponieważ te trzy rzeczy spotkały się właśnie w tej jednej książce!”
„Cosmopolitan” (Najlepsza książka lipca 2023)
„Debiut Bei Fitzgerald jest jak powiew świeżego powietrza. Ta dowcipna i wzruszająca historia dziewczyny, która z jednej strony jest doskonała, z drugiej – nieustannie przyciąga nieszczęścia, z pewnością przypadnie do gustu czytelnikom.”
„Telegraph”
„Ponadczasowi bogowie, złożoność rodzinnych więzi, zaciekły protagonista i namiętny, acz powoli rozkręcający się romans.”
Sue Lynn Tan, autorka bestsellera „Sunday Timesa” Córka bogini księżyca
„Girl, Goddess, Queen jest po prostu boska. Bea zmiksowała klasyczny mit z elektryzującym romansem i dowcipnym, nowoczesnym twistem. Pięknie napisana, absolutnie wspaniała i niesamowicie mocna książka – obowiązkowa pozycja, która powinna znaleźć się na szczycie każdego stosu książek do przeczytania.”
Beth Reekles, autorka bestsellera The Kissing Booth
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Buntowniczka z wyboru
I oto jest – kolejny retelling mitu o Persefonie i Hadesie. Po „Lore Olympus” Rachel Smythe i „Neon Gods” Katee Robert dostajemy obszerną powieść Bei Fitzgerald w uroczej różowej okładce. Ten róż to intrygujący zabieg wydawniczy. Jednak nie dajcie się zwieść – kolor nie ma nic wspólnego z zawartością książki.
Kore, bogini kwiatów, mieszkająca na Sycylii – wyspie odgrodzonej od świata ochronnymi zaklęciami – marzy o czymś więcej niż małżeństwo zaaranżowane przez boskich rodziców i rola posłusznej, usłużnej żony idealnej. Przerażona perspektywą poślubienia olimpijskiego boga i stania się jego własnością ucieka do jedynego królestwa, w którym spodziewa się otrzymać azyl…
Chwila, chwila. Coś tu się nie zgadza. Przecież w tej historii Hades porwał młodziutką, niewinną córkę Demeter i ukrył ją w Podziemiach. Dopiero kiedy rozpacz bogini urodzaju doprowadziła do klęski głodu na ziemi, okrutny bóg śmierci zgodził się, aby jego branka spędzała z matką pół roku na powierzchni. Tak było, prawda? I tu wkracza Bea Fitzgerald cała na biało, wywracając tę opowieść na nice.
Autorka w swojej debiutanckiej powieści zrobiła dokładnie to, czego powinniśmy oczekiwać od retellingu. Czyli wzięła klasyczny tekst kultury i przepuściła go przez pryzmat współczesności – przestawiła akcenty, wyciągnęła z niego to, co było w domyśle. Widać w tej książce ogrom solidnej kwerendy i pracy źródłowej. Mam na myśli zwłaszcza wiernie oddany antyczny kontekst społeczno-kulturowy – patriarchalny w najgorszym znaczeniu tego słowa. Olimpijscy bogowie, na czele z Zeusem, uosabiają wszystkie najpaskudniejsze męskie cechy: przekonanie o własnej nieomylności, niską samoocenę, którą ukrywają za fasadą okrucieństwa i przemocy, oraz strach przed kobietami, traktowanie ich jak zagrożenie, które należy mieć pod ścisłą kontrolą. Korzystając ze świata greckich bogów jak z kostiumu historycznego, Fitzgerald rozbiera na części pierwsze kilka tysięcy lat męskiej dominacji – przedstawia jej hipotetyczne przyczyny i opisuje skutki, jakie niesie dla dziewczynek i kobiet. Można to podsumować jednym zdaniem: „Straszne rzeczy przydarzają się dziewczynom, które mówią »nie« mojemu ojcu” (s. 124).
Tak skonstruowany świat daje autorce szerokie pole do popisu. Z perspektywy młodej, ambitnej i odważnej Kore/Persefony punktuje głupotę męskich bogów i absurdy „tradycji”, która odmawia dziewczynom jakiejkolwiek inteligencji i rozsądku, a chłopakom prawa do zainteresowań innych niż przemoc, wojna i seks. Główna bohaterka staje się symbolem walki o równouprawnienie w opresyjnym świecie zdominowanym przez toksyczną męskość. To ona puszcza w ruch machinę zmian, która ostatecznie ma doprowadzić przeżarty moralną zgnilizną Olimp do upadku.
„Girl. Goddess. Queen” to coś więcej niż romans dla młodych dorosłych. Wątek romansowy rozgrywa się na drugim planie i jest znacznie bardziej skomplikowany, niż mogłoby się wydawać. Głównym tematem książki jest opresyjny patriarchat i jego wpływ na młodych ludzi. Równie ważnym wątkiem jest także psychiczna przemoc w rodzinie – przekonanie rodziców, że zawsze wiedzą lepiej i że mają prawo siłą kształtować dzieci wedle własnego uznania.
Wobec widocznej pracy włożonej w tę powieść – gruntownego researchu i konsekwentnego światotwórstwa – tym bardziej razi w oczy nierówność stylistyczna. Partie narracyjne są napisane klasycznym literackim językiem, zaś dialogi – slangiem młodzieżowym. Nie umiem wyobrazić sobie Hadesa, bądź co bądź boga śmierci, mówiącego „hardcorowe”. A Persefony, poetycko niemal zachwycającej się krajobrazem Podziemi, mówiącej o „hejcie”. Gdzieś w pisaniu lub tłumaczeniu zgubiła się zasada decorum.
Pomijając aspekty językowe, „Girl. Goddess. Queen” to pozycja bez dwóch zdań warta uwagi. W najważniejszych kwestiach, które Fitzgerald wzięła na tapet, zdaje egzamin. Na piątkę.
Ewa Jemioł
Oceny
Książka na półkach
- 273
- 207
- 39
- 25
- 8
- 8
- 5
- 5
- 4
- 4
Opinia
Starożytna Grecja po wojnie z tytanami. Władzę nad światem sprawują aroganccy, myślący tylko o sobie bogowie. Kora jest jedną z córek Zeusa, ale dorasta na Sycylii odizolowana od Olimpu, pod okiem matki, która śledzi każdy jej ruch i zmusza ją do bycia taką, jak jej imię – dziewicza, niewinna, skromna. Gdy Zeus zaczyna szukać męża dla córki, przerażona Kora posuwa się do desperackiego czynu – postanawia zmusić Hadesa, pana umarłych, aby ukrył ją w swoim królestwie.
Jest to jeden z wielu (na szczęście!) wydawanych obecnie retellingów greckich, natomiast bardzo różni się od książek Jennifer Saint, Madeline Miller czy Natalie Hayes. Nie jest to literatura piękna, a młodzieżowa, skierowana do nastoletniego odbiorcy. Nie znaczy to, że starsi nie znajdą w niej nic interesującego, ale warto być świadomym, że ten gatunek ma swoje prawa. Autorka kreuje bogów na postacie ze świata fantasy, nie stara się przenieść nas do starożytnej Grecji. Bohaterowie mają współczesną wiedzę naukową, używają potocznego, prostego języka. Chwilami może to razić, ale pasuje do całości i chyba bardziej pasuje mi taka całkowicie nowoczesna konwencja niż mieszanie potocyzmów z archaizacją, jak było u Marilu Olivy. Mamy tu też typowe motywy literatury młodzieżowej – bohaterkę odkrywającą swoją siłę, dojrzewanie, relacje rodzinne, pierwszą miłość do tajemniczego, irytującego mężczyzny. I sprawdza się to bardzo dobrze. Fabuła wciąga, angażuje, czytelnik szybko przywiązuje się do Hadesa i Persefony i wyczekuje, by między nimi coś się zdarzyło. Od początku jest między nimi chemia i namiętność, ale Fitzgerald nie pośpiesza akcji i daje tej parze czas, by się poznać i dotrzeć. Bardzo podobało mi się też wykorzystanie oryginalnego mitu i dopisanie do niego wersji Persefony, w której nie jest już przerażoną dziewczynką, ale siłą sprawczą, oraz wykorzystanie jej dwojakiej natury – bogini życia i śmierci. Mimo że nie jest to rozbudowana, głęboka opowieść, to research został zrobiony i całość jest naprawdę porządna.
Jednak ,,Girl, godess, queen” nie jest tylko lekką opowieścią o miłości. Autorka ukryła tu ważne przesłanie i osobiście chciałabym, by dzisiejsze nastolatki czytały takie książki. Od początku mamy tu wyraźny wydźwięk feministyczny, ukazanie wpychania kobiet w szufladki, zmuszanie ich do schodzenia z drogi. Oczywiście, jest to dostosowane do grupy odbiorczej, więc przekaz jest chwilami bardzo prosty i łopatologiczny, ale nie razi. Spotkałam się z porównaniem do filmu ,,Barbie” i się z nim zgadzam, myślę, że jeśli przekaz tego filmu przypadł Wam do gustu, to powieść Fitgzerald też może. Pisarka nie skupia się tylko na losie kobiet, zwraca uwagę na drugą stronę medalu – męską presję na bycie macho, nieokazywanie uczuć, traktowanie płci przeciwnej wyłącznie w kategoriach seksualnych, co niszczy obie strony. W wątku miłosnym dużą rolę odgrywa rozmowa, zrozumienie, a także zgoda. W świecie historii romantyzujących przemoc miło jest poczytać o bohaterach, którzy nie narzucają się sobie, dbają o komfort drugiej połówki, ale nie sprawia to, że nie czuć napięcia i pożądania (sceny łóżkowe są, ale subtelne i delikatne). Oprócz tego śledzimy tu bardzo trudną relację Persefony z matką i obserwujemy, jak bardzo dziecko potrzebuje kochać i szanować swoich rodziców, nawet jeśli go zawodzą. Nie jest to jednak tak jednoznaczne i jeśli denerwują Was interpretacje robiące z Demeter potwora, to tutaj możecie być zadowoleni.
Czy było idealnie? Nie do końca. Rozumiem chęci autorki, by przybliżyć mit współczesnemu odbiorcy, ale niektóre fragmenty były ,,przedobrzone”. Mitologia bywa dziwna i kontrowersyjna, czasami lepiej to przyjąć, a jeśli już ją łagodzić, to spójnie. Tutaj jednocześnie Persefona ma współczesną wiedzę na temat genetycznych skutków kazirodztwa i boi się małżeństwa z przyrodnim bratem, a zarazem kończy w związku z własnym wujkiem. Zmniejszenie różnicy wieku między nią a Hadesem także uważam za wymuszone. I chociaż doceniam, że Fitzgerald zwraca uwagę na konieczności szanowania swojego partnera i łączenie pożądania z szacunkiem, to chwilami to powtarzanie: ,,Nie będę cię wykorzystywał, nie możemy uprawiać seksu, bo jesteś zbyt zmęczona”, wydawało mi się przesadzone. Zdaję też sobie sprawę, że to nie jest książka historyczna i bardziej miała mówić o współczesnych bolączkach, stąd podejście do seksualności kobiet jest bardziej judeochrześcijańskie niż greckie, ale dla mnie to trochę zabierało starożytny klimat. Zdarzały się też błędy techniczne, typu Persefona mówiąca o swoim ożenku czy literówki. Pojawia się też określenie ,,filia” jako miłość dusz, gdy do tej pory zawsze spotykałam się z tym określeniem wyłącznie w kategorii przyjaźni, uczucia aromantycznego.
Jeśli ktoś szuka w tematyce mitologicznej wzniosłego języka, patosu, to ta pozycja raczej go rozczaruje. Ale jeśli potrzebuje dobrej rozrywki, ciekawego, nietoksycznego romansu, wiarygodnych bohaterów i pewnej dozy myśli, z którymi można podyskutować, to będzie to dobry wybór. Osobiście chętnie poleciłabym tę książkę nastolatkom, żeby zachęcić je do zgłębiania mitologii.
,, Gdyby był mi niezbędny, gdyby życie takie, jakie kocham, zależało tylko od niego, bez zastanowienia – bo żeby móc tak kochać, potrzebuję wolności, którą w końcu udało mi się wywalczyć.”
Starożytna Grecja po wojnie z tytanami. Władzę nad światem sprawują aroganccy, myślący tylko o sobie bogowie. Kora jest jedną z córek Zeusa, ale dorasta na Sycylii odizolowana od Olimpu, pod okiem matki, która śledzi każdy jej ruch i zmusza ją do bycia taką, jak jej imię – dziewicza, niewinna, skromna. Gdy Zeus zaczyna szukać męża dla córki, przerażona Kora posuwa się do...
więcej Pokaż mimo to