Najnowsze artykuły
- ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „444” Macieja SiembiedyLubimyCzytać2
- Artykuły„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o PolskęAnna Sierant9
- Artykuły„Ślady nocy”: sztuka przetrwania wg najmłodszej autorki nominowanej do Nagrody BookeraSonia Miniewicz4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bea Fitzgerald
1
7,0/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
201 przeczytało książki autora
275 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Aktualności
62
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Kocham wszystkie możliwe wersje ciebie. I to jest najłatwiejsza rzecz na świecie.
2 osoby to lubią
Czym jest bóg bez wyznawców? Robię to, by pomóc ludziom, jednak jeśli przy okazji uda się odebrać moc bogom, jeśli zmusi to Olimp i Ocean do...
Czym jest bóg bez wyznawców? Robię to, by pomóc ludziom, jednak jeśli przy okazji uda się odebrać moc bogom, jeśli zmusi to Olimp i Ocean do zmiany na lepsze? Cóż, doskonale.
1 osoba to lubi- Jestem do głębi wzruszony. A ja pod wrażeniem. Chyba nawet ja nie byłam w stanie powiedzieć tego tak oschłym tonem.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Girl, Goddess, Queen Bea Fitzgerald
7,0
Starożytna Grecja po wojnie z tytanami. Władzę nad światem sprawują aroganccy, myślący tylko o sobie bogowie. Kora jest jedną z córek Zeusa, ale dorasta na Sycylii odizolowana od Olimpu, pod okiem matki, która śledzi każdy jej ruch i zmusza ją do bycia taką, jak jej imię – dziewicza, niewinna, skromna. Gdy Zeus zaczyna szukać męża dla córki, przerażona Kora posuwa się do desperackiego czynu – postanawia zmusić Hadesa, pana umarłych, aby ukrył ją w swoim królestwie.
Jest to jeden z wielu (na szczęście!) wydawanych obecnie retellingów greckich, natomiast bardzo różni się od książek Jennifer Saint, Madeline Miller czy Natalie Hayes. Nie jest to literatura piękna, a młodzieżowa, skierowana do nastoletniego odbiorcy. Nie znaczy to, że starsi nie znajdą w niej nic interesującego, ale warto być świadomym, że ten gatunek ma swoje prawa. Autorka kreuje bogów na postacie ze świata fantasy, nie stara się przenieść nas do starożytnej Grecji. Bohaterowie mają współczesną wiedzę naukową, używają potocznego, prostego języka. Chwilami może to razić, ale pasuje do całości i chyba bardziej pasuje mi taka całkowicie nowoczesna konwencja niż mieszanie potocyzmów z archaizacją, jak było u Marilu Olivy. Mamy tu też typowe motywy literatury młodzieżowej – bohaterkę odkrywającą swoją siłę, dojrzewanie, relacje rodzinne, pierwszą miłość do tajemniczego, irytującego mężczyzny. I sprawdza się to bardzo dobrze. Fabuła wciąga, angażuje, czytelnik szybko przywiązuje się do Hadesa i Persefony i wyczekuje, by między nimi coś się zdarzyło. Od początku jest między nimi chemia i namiętność, ale Fitzgerald nie pośpiesza akcji i daje tej parze czas, by się poznać i dotrzeć. Bardzo podobało mi się też wykorzystanie oryginalnego mitu i dopisanie do niego wersji Persefony, w której nie jest już przerażoną dziewczynką, ale siłą sprawczą, oraz wykorzystanie jej dwojakiej natury – bogini życia i śmierci. Mimo że nie jest to rozbudowana, głęboka opowieść, to research został zrobiony i całość jest naprawdę porządna.
Jednak ,,Girl, godess, queen” nie jest tylko lekką opowieścią o miłości. Autorka ukryła tu ważne przesłanie i osobiście chciałabym, by dzisiejsze nastolatki czytały takie książki. Od początku mamy tu wyraźny wydźwięk feministyczny, ukazanie wpychania kobiet w szufladki, zmuszanie ich do schodzenia z drogi. Oczywiście, jest to dostosowane do grupy odbiorczej, więc przekaz jest chwilami bardzo prosty i łopatologiczny, ale nie razi. Spotkałam się z porównaniem do filmu ,,Barbie” i się z nim zgadzam, myślę, że jeśli przekaz tego filmu przypadł Wam do gustu, to powieść Fitgzerald też może. Pisarka nie skupia się tylko na losie kobiet, zwraca uwagę na drugą stronę medalu – męską presję na bycie macho, nieokazywanie uczuć, traktowanie płci przeciwnej wyłącznie w kategoriach seksualnych, co niszczy obie strony. W wątku miłosnym dużą rolę odgrywa rozmowa, zrozumienie, a także zgoda. W świecie historii romantyzujących przemoc miło jest poczytać o bohaterach, którzy nie narzucają się sobie, dbają o komfort drugiej połówki, ale nie sprawia to, że nie czuć napięcia i pożądania (sceny łóżkowe są, ale subtelne i delikatne). Oprócz tego śledzimy tu bardzo trudną relację Persefony z matką i obserwujemy, jak bardzo dziecko potrzebuje kochać i szanować swoich rodziców, nawet jeśli go zawodzą. Nie jest to jednak tak jednoznaczne i jeśli denerwują Was interpretacje robiące z Demeter potwora, to tutaj możecie być zadowoleni.
Czy było idealnie? Nie do końca. Rozumiem chęci autorki, by przybliżyć mit współczesnemu odbiorcy, ale niektóre fragmenty były ,,przedobrzone”. Mitologia bywa dziwna i kontrowersyjna, czasami lepiej to przyjąć, a jeśli już ją łagodzić, to spójnie. Tutaj jednocześnie Persefona ma współczesną wiedzę na temat genetycznych skutków kazirodztwa i boi się małżeństwa z przyrodnim bratem, a zarazem kończy w związku z własnym wujkiem. Zmniejszenie różnicy wieku między nią a Hadesem także uważam za wymuszone. I chociaż doceniam, że Fitzgerald zwraca uwagę na konieczności szanowania swojego partnera i łączenie pożądania z szacunkiem, to chwilami to powtarzanie: ,,Nie będę cię wykorzystywał, nie możemy uprawiać seksu, bo jesteś zbyt zmęczona”, wydawało mi się przesadzone. Zdaję też sobie sprawę, że to nie jest książka historyczna i bardziej miała mówić o współczesnych bolączkach, stąd podejście do seksualności kobiet jest bardziej judeochrześcijańskie niż greckie, ale dla mnie to trochę zabierało starożytny klimat. Zdarzały się też błędy techniczne, typu Persefona mówiąca o swoim ożenku czy literówki. Pojawia się też określenie ,,filia” jako miłość dusz, gdy do tej pory zawsze spotykałam się z tym określeniem wyłącznie w kategorii przyjaźni, uczucia aromantycznego.
Jeśli ktoś szuka w tematyce mitologicznej wzniosłego języka, patosu, to ta pozycja raczej go rozczaruje. Ale jeśli potrzebuje dobrej rozrywki, ciekawego, nietoksycznego romansu, wiarygodnych bohaterów i pewnej dozy myśli, z którymi można podyskutować, to będzie to dobry wybór. Osobiście chętnie poleciłabym tę książkę nastolatkom, żeby zachęcić je do zgłębiania mitologii.
,, Gdyby był mi niezbędny, gdyby życie takie, jakie kocham, zależało tylko od niego, bez zastanowienia – bo żeby móc tak kochać, potrzebuję wolności, którą w końcu udało mi się wywalczyć.”
Girl, Goddess, Queen Bea Fitzgerald
7,0
Z mitologią nie było i nie jest mi po drodze, ale w takiej wersji mogę ją poznawać 😉
Książka „Girl, Goddess, Queen” to taka alternatywna wersja mitu o Persefonie i Hadesie. Poza imionami nie wiedziałam prawie nic o tej bogini i bogu, a po lekturze sprawdziłam sobie, co pochodzi z mitologii, a co jest wytworem wyobraźni autorki. I powiem Wam, że sporo rzeczy się pokrywa, ale jest też sporo różnic, dzięki którym myślę, że jest ciekawiej, bardziej współcześnie. Fabuły streszczać nie będę, ale powiem Wam o moich odczuciach. A bawiłam się wybornie, poza drobnymi wyjątkami. Nie ukrywam, że najbardziej wkręcił mnie wątek uczucia łączącego Persefonę z Hadesem. Jednocześnie to on też najbardziej mnie irytował 🤭 Jak dla mnie trochę za długo ciągnięty był wątek udawania. Na początku wzbudziło to moje zainteresowanie, ale im dłużej to trwało, tym bardziej odczuwałam już znużenie tą sytuacją. Podobała mi się zmiana, jaka zaszła w głównej bohaterce. Z niedojrzałej, dziecinnej dziewczyny stała się odważną i pewną siebie kobietą. Na plus, jak dla mnie zasługują też sceny łóżkowe. Autorka ich nie pomija, ale nie poświęca im zbyt dużo uwagi, pozostawiając więcej miejsca na wyobraźnię czytelnika. Zakończenie jest raczej otwarte, nie zdziwię się, gdy pojawi się kolejna część, ale wystarczy mi też to, z czym zostałam zamykając książkę.
Jeśli lubicie mitologię i retelling mitu o Persefonie i Hadesie, to jest to książka dla Was.