Dzieci demonów

Okładka książki Dzieci demonów
J.M. McDermott Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Trylogia Psia Ziemia (tom 1) Seria: Seria "Nowej Fantastyki" fantasy, science fiction
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia Psia Ziemia (tom 1)
Seria:
Seria "Nowej Fantastyki"
Tytuł oryginału:
Never Knew Another
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2012-01-17
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-17
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378390275
Tłumacz:
Kamil Lesiew
Tagi:
nowa fantastyka
Średnia ocen

                5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
220 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2739
619

Na półkach: ,

Klasyka na krajowym rynku wydawniczym, czyli cykl porzucony przez wydawcę zaraz po wydaniu pierwszego tomu, w dodatku byle jak przetłumaczonego. A w sumie szkoda, bo ponure, chropawe i brudne fantasy nie jest aż tak częstym gościem na półkach naszych księgarń.

Pozornie bohaterami opowieści jest para ludzi-wilków, którzy tropią potomków siedzących gdzieś w czeluściach ziemi demonów. Kontakt z takim demonim pomiotem - notabene wyglądającym jak przeciętny człowiek, tyle że mającym np. zamiast krwi coś w rodzaju łatwopalnego kwasu - jest groźny dla zdrowia zwykłych ludzi, ludzie-wilki mają więc za zadanie nie tylko łapać takie istoty i oddawać w ręce świątynnych wysłanników, ale i palić miejsca ich pobytu, bowiem ich krew i pot wsiąkając w ściany i podłogi i zatruły je. Faktycznym bohaterem jest jednak jeden z takich właśnie pomiotów, królewski strażnik z dużego miasta. Kobieta-wilk próbuje odtworzyć jego życie - i to z najdrobniejszymi detalami - po to, by dopaść dwa pozostałe pomioty, z którymi miał do czynienia.

Sam pomysł na fabułę jest ciekawy. Narracja - nawet jeśli chwilami dziwna - potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika i utrzymać ją do ostatniej strony. Na pochwałę zasługuje też dość mroczny klimat i sposób, w jaki zostało odmalowane duże, pełne tajemnic i niebezpiecznych zakamarków miasto. Lekturę psują jednak dwie rzeczy - sporych rozmiarów dziury w kreacji świata i tłumaczenie.

To pierwsze - jak choćby nie wytłumaczony w żaden sposób brak cienia u pomiotów, niska szkodliwość ich śliny przy jednocześnie mocno żrącym pocie, a także wątpliwa możliwość zapłodnienia ludzkiej kobiety, która musi nie tylko przetrwać żrącą spermę, ale i późniejsze dziewięć miesięcy ciąży z dzieckiem z kwasem zamiast krwi - być może zostało załatane w kolejnych tomach. Choć pociecha to marna, skoro do Polski pewnie nigdy one nie dotrą.

To drugie - czyli tłumaczenie - odstręcza natomiast od lektury już pierwszym akapitem: "Mój mąż i ja umieściliśmy głowę z ciała, które znaleźliśmy, na wysokiej skale, gdzie zawsze będzie na nią padało światło słońca i księżyca. Za życia nosił mundur ludzi króla, lecz wśród przodków miał demona i splamił ziemię w miejscu, gdzie umarł." Czy można zrobić głowę z ciała? KTO nosił mundur? I do ilu ludzi pierwotnie należał? A to przecież sam początek. Potem jest jeszcze "obracanie w palcach" skrzyni z czaszką, "wbijanie mieczy w skrzynie" przez strażników miejskich na rogatkach, zielony szlam "pachnący jak śmiertelna trucizna" oraz wykoślawione opisy ludzi-wilków, dzięki którym wizja autorska - i tak niejasna, bo nie wiadomo, jak te istoty wyglądają (niby chodzą i mówią jak ludzie, ale niekiedy opadają na czworaki i... biegną tak szybko, jak wilki) - została dodatkowo zaciemniona (niezbyt wysoka kobieta podczas rozmowy ze strażnikiem miejskim, zapewne dryblasem, "pochyliła się nieco, by napotkać jego spojrzenie").

Do ideału więc daleko, ale trzeba przyznać, że przedstawiony świat zaczepia się w głowie na jakiś czas.

(Esensja.pl)

Klasyka na krajowym rynku wydawniczym, czyli cykl porzucony przez wydawcę zaraz po wydaniu pierwszego tomu, w dodatku byle jak przetłumaczonego. A w sumie szkoda, bo ponure, chropawe i brudne fantasy nie jest aż tak częstym gościem na półkach naszych księgarń.

Pozornie bohaterami opowieści jest para ludzi-wilków, którzy tropią potomków siedzących gdzieś w czeluściach ziemi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    422
  • Przeczytane
    290
  • Posiadam
    135
  • Fantasy
    18
  • Fantastyka
    15
  • 2012
    12
  • Teraz czytam
    10
  • Chcę w prezencie
    7
  • Ulubione
    6
  • Domowa biblioteczka
    5

Cytaty

Więcej
J.M. McDermott Dzieci demonów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także