Czarownice z Baskonii
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Collection Nouvelle
- Tytuł oryginału:
- Le Bûcher des certitudes
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo NOWE
- Data wydania:
- 2022-11-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-30
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367029827
- Tłumacz:
- Iwona Badowska
Jest rok 1609. Do Baskonii, przesiąkniętej pogańskimi obrzędami i mitami, przybywa z misją wykorzenienia czarów wysłannik Henryka IV, Pierre de Lancre, w otoczeniu oddziału zbrojnych. Z fanatyczną gorliwością tropi ludzi podejrzanych o układy z diabłem. Misja trwa dwa miesiące, na stosie ginie co najmniej osiemdziesiąt kobiet, wiele osób doświadcza tortur, jeszcze więcej jest więzionych w nieludzkich warunkach. Czasem, by trafić na stos, wystarczy być kobietą…
Na surowej ziemi Basków, opuszczonej przez mężczyzn, którzy wypłynęli w morze, splatają się losy czterech wspaniałych kobiet – pięknych i niezależnych.
Gracjana, posługaczka kościelna oczekująca powrotu ukochanego z wyprawy wielorybniczej, jako pierwsza pada ofiarą de Lancre’a. Amalia, kochana i szanowana przez wszystkich uzdrowicielka, szybko dostrzega zagrożenie dla całej społeczności. Murgui, młoda dziewczyna o cygańskiej urodzie, od lat odtrącana przez otoczenie z powodu obcych rysów twarzy, ulega żądzy zemsty. Lina, zgwałcona w dzieciństwie, para się prostytucją i jest gotowa zrobić wszystko, aby uciec od biedy i pogardy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Czarownice z Baskonii
Czasem by zniszczyć człowieka nie potrzeba nawet cienia podejrzenia. Wystarczy czyjeś przekonanie i wiara we własną nieomylność, kryjąca się pod maską krzewienia i obrony ideałów. Tylko lub aż tyle może stać się powodem by ktoś stał się wrogiem i ofiarą jednocześnie, ale czy i wiarę w ludzi? Niewinna czy winna? Na Gracjanę nigdy nie padło żadne podejrzenie, bogobojna dziewczyna, żyjąca zgodnie z zasadami. Jednak na nią właśnie pada cień podejrzenia parania się czarami. Prawda to czy jedynie splot okoliczności? W to drugie nie wierzy Pierre de Lancre, za to jest przekonany o tym pierwszym. Słowo przeciwko słowu, kto uwierzy skromnej kobiecie? Może przecież mieć inną twarz, twarz czarownicy, to, że znali ją od urodzenia, widzieli jak dorasta niczego nie przesądza. Zresztą z pewnością więcej jej podobnych kryje się obliczami poczciwych mieszkanek i mieszkańców Baskonii. Jaka jest prawda? Kogo jeszcze ona interesuje jeśli plotki i strach trzymają większość w mocnym uścisku? Czy znajdzie się ktoś odważny, kto przerwie ten łańcuch zła, przemocy i przede wszystkim cierpienia coraz liczniejszej grupy niewinnych ludzi? Co sprawia, że pomimo umiejscowienia akcji książki w przeszłości jest ona jak najbardziej aktualna? Ponadczasowość. Nieuchwytny składnik, sprawiający, że lektura skłania nas do refleksji raz za razem i niekiedy bezwiednie nasuwają się nam przykłady z teraźniejszości. „Czarownice z Baskonii” są tego doskonałym przykładem, a nawiązania do faktów historycznych podkreślają jeszcze nieprzemijalność pewnych kwestii oraz ich powtarzalność w czasie. Jednak jest to wplecione w bardziej złożoną opowieść, w jakiej nie brakuje wyrazistych bohaterów, emocji i przede wszystkim lokalnego klimatu, odmiennego, tak samo wówczas jak i obecnie. Jak rodzi się fanatyzm, dlaczego ulegają mu ludzie, jacy jeszcze przed momentem mieli odmienne zdanie? Bernadette Pecassou nie pisze o tym wielkimi słowami, zamiast tego oddaje głos swoim postaciom, to w nich zawarła odpowiedzi na zadane między wierszami pytania. Nie są one dosłowne, ale stanowią część historii, poruszającej, odsłaniającej korzenie zła, zrodzonego z krzywdy i pewności, że postępuje się właściwie. Pisarka oddała głos każdej ze stron, tej krzywdzonej, krzywdzącej, sparaliżowanej strachem oraz czerpiącej korzyści z tego, co ma miejsce. Zło jest ponadczasowe, podobnie jak i lęk oraz fundamentalizm, odradzają się i dają o sobie znać zawsze tam gdzie jest podatny grunt, a niewiele potrzeba by rosły w siłę.
Książka na półkach
- 288
- 83
- 10
- 9
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Istnieje jakaś niewidzialna nić rozpięta we wszechświecie, gdzieś ponad obłokami, która łączy ludzi dobrej woli, pozwala im przetrwać życiowe nawałnice, stawiać opór i iść naprzód w przekonaniu, że to, co najlepsze, jest zawsze przed nami.
Opinia
Dawno nie miałam w rękach tak grafomańskiej i nieprofesjonalnej narracji. Postacie są sztywne, płaskie, ledwo zarysowane, zaś cała opowieść jest tak beznamiętna, że została pozbawiona jakiejkolwiek grozy dramatu ludzi oraz okrutnej atmosfery terroru sianego przez królewskiego przedstawiciela. Całkowicie brakuje ducha epoki oraz realiów Baskonii z początku XVII w. (np. zmagań rodzimych wierzeń z napierającym katolicyzmem). Być może przyczynia się do również używanie przez autorkę dziwnego, nieprofesjonalnego słownictwa - np. “balustrada statku” czy “kolumnada” jako określenie średniowiecznego krużganka. Swoją cegiełkę dokładają współcześnie brzmiące dialogi, niektóre określenia, zupełnie nieodpowiadające ówczesnej rzeczywistości, a także stosunki między bohaterami powieści, zwłaszcza tych pochodzących z różnych stanów.
A teraz wisienka na torcie. Niewątpliwie autorka wykorzystała autentyczne, potwierdzone historycznie wydarzenia do budowy swojej intrygi, ale niestety nie odrobiła lekcji do końca. Jakby pisała nie znając zupełnie historycznego podłoża. Dlatego strzeliła, moim zdaniem niewybaczalną, gafę - mianowicie kazała chłopom z początku XVII w. zbierać ziemniaki (sic) do jutowego (sic) worka i gotować na nich zupę!
Innym “kwiatuszkiem” są wspomnienia jednej z postaci o profesorach gimnazjum uczących podopiecznych o renesansie i humanizmie (francuska prowincja, koniec XVI w.) a także o tym, że uczniowie po lekcjach kupowali cukierki w sąsiadującej ze szkołą cukierni. Raczej nie jest to obraz ani ówczesnego szkolnictwa, ani zachowań młodzieży.
Dlatego nie rozumiem tych wszystkich zachwytów w opiniach czytelników. Zdecydowanie cenię sobie wyższą jakość powieści historycznej.
Dawno nie miałam w rękach tak grafomańskiej i nieprofesjonalnej narracji. Postacie są sztywne, płaskie, ledwo zarysowane, zaś cała opowieść jest tak beznamiętna, że została pozbawiona jakiejkolwiek grozy dramatu ludzi oraz okrutnej atmosfery terroru sianego przez królewskiego przedstawiciela. Całkowicie brakuje ducha epoki oraz realiów Baskonii z początku XVII w. (np....
więcej Pokaż mimo to