Córka Stalina

Okładka książki Córka Stalina
Swietłana Alliłujewa Wydawnictwo: biografia, autobiografia, pamiętnik
374 str. 6 godz. 14 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Docz Stalina 20pisiem k drugu
Wydawnictwo:
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
374
Czas czytania
6 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311134294
Tłumacz:
Jan Cichocki
Średnia ocen

                5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
62 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
853
772

Na półkach: ,

Swietłana Alliłujewa ,, Córka Stalina ‘’

Kupiłem tą książkę z czystej ciekawości. Kupiłem ją żeby w jakiś sposób powiększyć swoją wiedzę o człowieku kontrowersyjnym , głównym architektem Europy Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili czyli o Józefie Stalinie.
Przez część książki miałem mieszane uczucia, potem jednak uświadomiłem sobie, że przecież książka jest pisana przez córkę Stalina, czyli przez kogoś kto ma swój punkt widzenia na tą postać, całkiem inny punkt widzenia niż mój.

Architekt zła. Architekt , który stworzył najbardziej/ jedne z najbardziej makabrycznych państw/ tworów ? w historii ludzkości.

Ten, który razem z Adolfem Hitlerem podpalili lont pod bombą, która rozpoczęła wybuch drugiej wojny światowej.

Książka Świetlany Alliłujewny córki Stalina jest jakby próbą rozgrzeszenia swojego ojca. To nie on był winny tych wszystkich zbrodni , dokonanych nie tylko na narodzie rosyjskim/ celowo piszę rosyjskim, a nie swoim ponieważ Stalin był Gruzinem/ oraz oczywiście zbrodni dokonanych na każdym innym narodzie w Europie.

Schizofrenia. Lubił kulturę ? Lubił różnorodność ? Przecież to kpina. Wymieszał wszystko i wszystkich tworząc sztuczny moloch. Stworzył sztuczny twór gdzie jest jedna kultura. Jeden władca, władza twarda, ciężka, mocna ręka stalowa. Jak sama córka mówi o marnotrawstwie i zapomnieniu przez Boga, czy wręcz przekleństwu, to tak Józef Stalin został przeklęty. Niszczył wszystko i wszystkich. Jeżeli nie wiedział nic o wartości pieniędzy, czy też defraudacjach , jeżeli oskarżenia świadków , którzy posłali jego rodzinę i przyjaciół jakże mu bliskich były fałszywe to tylko źle o nim świadczy. To świadczy tylko gorzej o Stalinie. On w to wszystko wierzył. Przecież to był kult boga. Kult jednostki. Kult człowieka radzieckiego. Przyjął co prawda po części kulturę rosyjską, ale sam stworzył całkiem inną. Stworzył człowieka ze stali wyzbytego, wyzutego z uczuć. Bez przeszłości, bez przyszłości. Oto czego dokonał. Cerkwie zamienione za spichlerze i chlewnie. Lasy wycięte. Przyjaciele w łagrach i więzieniach, na rekonwalescencji na Syberii.
Syberia nieskazitelne piękno skażone ludzkim nieszczęściem. Ukraina swoisty raj, bogata nie tylko kulturowo, ale posiadająca czarnoziemy, gdzie można stworzyć piękne gospodarstwa rolne, stworzyć nie tylko ośrodki do produkcji wspaniałej żywności, ale także enklaw spokoju dla wyciszenia duszy. Coś dla ciała i dla ducha. Nie ! I tam musiał swoje łapy wsadzić. Odnaczyć piętnem i ten kraj. Wieczny głód. Diabelski rechot. Uczeń diabła oto czym był Wissarionowicz Dżugaszwili . Stalin. Stalowy ? Nic bardziej mylnego.
Moja recenzja to kłótnia z jego córką Swietłaną. Przyjaciół stracił, wysłał na roboty przymusowe i do więzień. Obozów pracy. Otaczał się sępami. Ten nieufny , naiwny bóg , który okazał się jednak słabym człowiekiem. Słabym i miałkim intelektualnie. Stworzył Imperium, które okazało się kolosem na glinianych radzieckich, byle jak zrobionych nogach. Stworzył tron z bagnetów, ale czemu bał się sam na nim usiąść ?
Posłał dekretami dziesiątki milionów ludzi na śmierć, a sam ten bóg bał się śmierci ? Z jednaj strony oszczędny w starych oficerkach i jednym wysłużonym mundurze, a nie widział tego marnotrawstwa wszystkiego wokoło ? Począwszy od ludzi , skończywszy na zwierzętach, przyrodzie. Woda. Ziemia. Powietrze. Energia. Szkodnik . Szkodnik. Szkodnik. Oto kim był . Szkodnik i kat. Mąciciel. I zasłużył sobie na to, co go spotkało. Przyjaciół posłał do piekła. Żona popełniła samobójstwo. Dzieci uciekły. Nie pozostał mu nikt życzliwy. Nikt. Pozostał tylko jego kat. Beria. Ale i w tym momencie historia zatoczyła ponownie koło…..Lenin również nie odszedł w naturalny sposób z tego łez padołu, ale o tym kiedy indziej …gdzie indziej……

Reasumując. W sumie książka spełniła moje oczekiwania, może to do końca nie jest tak, ale przecież nie została ona napisana przez historyka , ale przez córkę Stalina. Wynik ? Osoba Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili nie mógł być inaczej przedstawiony . Kość z kości. Krew z krwi. Ci którzy przeczytają, lub chcą przeczytać tą książkę muszą się nastawić na inny obraz wodza. Inny niż posiadają obecnie. Tutaj Józef Stalin jest przedstawiony jako ojciec. A o własnym ojcu często nie wie się dużo, i raczej nie ma często odważnych ludzi, którzy by oddzielili uczucia od rozumu i stworzyli swego rodzaju sąd nad własnym rodzicem. I uczuci tutaj są taką zasłoną dymną, brak odwagi, a może czasem po prostu brak sił ze zmierzeniem się z takim obrazem własnego rodzica. Dla niej mógł być kochanym ojcem. Dla innych największym katem , jednym z największych katów w dziejach ludzkości . To też przecież takie nasze ludzkie, czy komuś to się podoba czy nie.

Reasumując. Książka w pewnym stopniu spełniła pokładane w niej oczekiwania. Na pewno nie można przejść obok niej obojętnie. Mogę się kłócić z obrazem przedstawionym przez córkę , ale jest to też w jakiś sposób obraz realny człowieka jakim był Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili / Józef Stalin. Inny obraz, bo i inne oczy na niego patrzyły, także i on Józef Stalin patrzył inaczej na autorkę tej książki, patrzył innymi oczami na rodzinę, inaczej na wrogów. Potem mu się to wszystko też poplątało. Nie wiedział kto jest kto. Jednak sam jest sobie winny. Sam. Sam był sterem, okrętem był bogiem. Był. Przeminął, ale jego dzieła i obraz dzisiejszy Europy i świata oglądamy po dziś dzień. To ,, wielkie ‘’ dzieło.

Swietłana Alliłujewa ,, Córka Stalina ‘’

Kupiłem tą książkę z czystej ciekawości. Kupiłem ją żeby w jakiś sposób powiększyć swoją wiedzę o człowieku kontrowersyjnym , głównym architektem Europy Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili czyli o Józefie Stalinie.
Przez część książki miałem mieszane uczucia, potem jednak uświadomiłem sobie, że przecież książka jest pisana przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    88
  • Chcę przeczytać
    53
  • Posiadam
    41
  • Rosja
    3
  • Historia
    2
  • 2018
    2
  • // biografie, autobiografie //
    1
  • Swietłana Allilujewa
    1
  • Biografie, pamiętniki
    1
  • Poszukuję (głównie e-book n/k)
    1

Cytaty

Więcej
Swietłana Alliłujewa Córka Stalina Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także