Co się działo na uczelni
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2015-12-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-12-01
- Liczba stron:
- 168
- Czas czytania
- 2 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380830530
- Tagi:
- uczelnia
Bezwzględna walka o władzę, układy, spiski, romanse i intrygi – nie, to nie opis kolejnej epickiej sagi, a uczelnianej rzeczywistości, tej ukrytej w kuluarach, prywatnych mieszkaniach i gabinetach.
Rozpoczyna się gra o stanowisko dziekana. Kandydatów jest kilku, a ich wierne dwory prześcigają się w pomysłach na zapewnienie swoim faworytom zwycięstwa, bo od tego zależy także kariera ich członków. A to nie wszystkie osoby dramatu. Na scenie znajdują się też wciągnięci w rozgrywki doktoranci i studenci, a także pracownicy naukowi o pozornie szlachetniejszych ambicjach. Wszyscy pokazani w krzywym zwierciadle i celnie sportretowani. Jak zakończy się wyścig po władzę? Jaką rolę odegra w nim damska torebka? Kim naprawdę jest szatniarka Wikcia? Jak zakończy się profesorska przygoda w sanatorium? Czy młody doktorant wpadnie w sidła sprytnej studentki?
Odpowiedzi na te pytania mogą okazać się bardziej zawikłane, niż sądzicie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 7
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Książka opisuje specyficzny światek polskich uczelni państwowych, jeden z niewielu reliktów, PRLu w wolnej Polsce, charakteryzujący się wszechwładzą profesorów i feudalnymi stosunkami pracy. Niestety, rzecz jest wyjątkowo nieudolnie napisana prezentując poziom wypocin gimnazjalisty: fabuła razi naiwnością a dialogi szeleszczą papierem. Dobra okazja została zmarnowana. Nie polecam
Po książkę sięgnąłem zachęcony tytułem, bo polskie uczelnie państwowe (z niewieloma wyjątkami) to jeden z niewielu reliktów PRLu w III RP i trzymają się, jak na razie, dobrze. Mało w nich rzetelnej nauki i dydaktyki na poziomie, w nadmiarze zaś są bizantyjskie intrygi czy feudalne stosunki pracy. Panoszą się w nich panowie profesorowie traktujący swoje katedry jak prywatne folwarki a swoich pracowników jak chłopów pańszczyźnianych. Mamy tam podjazdowe walki, personalne animozje, brudne intrygi. Czasami pewne afery wychodzą na wierzch, ale szybko są zamiatane pod dywan: środowisko jest solidarne i nie lubi rozgłosu, a czarna owca która upublicznia brudy może być pewna ostracyzmu otoczenia i złamanej kariery naukowej.
Taki światek aż się prosi o mocną prozę o zacięciu satyrycznym i miałem nadzieję, że ta książka spełni moje oczekiwania. Niestety, srodze się zawiodłem. Dostaliśmy dziełko napisane topornym, drewnianym językiem, z ubogą leksyką, naiwną fabułą, papierowymi postaciami, jakby wyszło spod pióra średnio zdolnego gimnazjalisty. To nieco dziwi, bo autorka raczej winna znać środowisko uczelniane z autopsji, zatem powinna posiadać stosowne tytuły naukowe, ale może dlatego nie dziwi...
Treścią książki jest historia związana z wyborami dziekana wydziału. Dotychczasowy dziekan, Jan Kulomiot zwany Młotem robi wszystko aby zostać wybrany na kolejną kadencję. To intryga w stylu Bonda: skomplikowane strategie, szpiedzy, wykradanie informacji. Niestety wszystko to papierowe, wybitnie niewiarygodne, napisane okropnym stylem, oto próbka: „Do nauki właściwie nie miała serca, ani na nią czasu. Ten drugi traciła na różne przyjemności”. Dialogi szeleszczą papierem. Mówi asystent: „Skrypt Ptaszka znam dobrze. Kto zresztą tego skryptu nie zna? To wspaniały podręcznik akademicki. Już tyle miał wydań i zawsze trudno go kupić. Profesor jest autorem niejednej książki”. I tak dalej, i tym podobnie. Nie polecam.
Książka opisuje specyficzny światek polskich uczelni państwowych, jeden z niewielu reliktów, PRLu w wolnej Polsce, charakteryzujący się wszechwładzą profesorów i feudalnymi stosunkami pracy. Niestety, rzecz jest wyjątkowo nieudolnie napisana prezentując poziom wypocin gimnazjalisty: fabuła razi naiwnością a dialogi szeleszczą papierem. Dobra okazja została zmarnowana. Nie...
więcej Pokaż mimo to