Bosa

Okładka książki Bosa
Jerzy Mojżeszewicz Wydawnictwo: Nowy Świat literatura piękna
292 str. 4 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Nowy Świat
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
292
Czas czytania
4 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373864917
Tagi:
rock miłość przyjaźń
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
366
48

Na półkach: ,

Piotr, główny bohater powieści, od dawna mieszkający w stolicy, wraca do rodzinnego miasteczka. Nawet nie podejrzewa, jak bardzo ziemia się dla niego – że zacytuję dosłowny termin z książki – już niebawem „zatrzęsie”. A „trzęsie się” ona wielokrotnie, przy czym po raz pierwszy na spotkaniu byłej klasy IVc miejscowego liceum – za sprawą tytułowej Bosej. Stara miłość – która nigdy wcześniej właściwie nie została nazwana po imieniu i formalnie nigdy nie „zaiskrzyła” – odżywa teraz, całkiem nieoczekiwanie, choć od matury minęło już 18 lat...
Historia początkowo może wydać się banalna i mało realnie przedstawiona, dalsze rozdziały w zupełności już jednak przekonują do wiarygodności zachowań bohaterów oraz do ogólnego biegu wydarzeń. Dzięki przedstawieniu niebanalnej przeszłości dwojga bohaterów (szczególnie ciekawe są tutaj życiowe doświadczenia Ewy Bosej) zbliżenie Piotra i Ewy staje się bardzo realistyczne i – jeżeli tak można powiedzieć – uzasadnione. Oczywiście nie jestem tropicielem realności w literaturze pięknej (a wręcz przeciwnie), uważam jednak, że skoro już naświetla się jakąś sytuację, skoro próbuje się kreślić jakieś tam portrety, to powinny być one konsekwentne i w miarę logicznie zaserwowane. Na szczęście z czystym sumieniem mogę uspokoić: w książce Jerzego Mojżeszewicza są one jak najbardziej przekonywujące i wyczerpująco podane. Proszę więc nie odkładać książki zbyt pochopnie, zbyt wcześnie, nie doczytawszy do końca – gdyby to komuś w ogóle przychodziło do głowy – bo stracicie wiele!
Ale to nie wątek miłosny (romansowy) skłonił mnie do zakupu „Bosej”, nie on mnie szczególnie zainteresował. Powiem szczerze, że czynnikiem decydującym była tutaj – że powołam się na katalogową notkę – „pobrzmiewająca zewsząd muzyka rockowa”. A tak! Już motyw gitary basowej na okładce wskazuje na ogromną i niebanalną wagę muzycznej warstwy tekstu... Po lekturze zaś mogę rzec: rocka jest tu pod dostatkiem, a muzyczną pasję autora czuć od razu. A że słuchałem podobnych zespołów i sam próbowałem kiedyś pogrywać – tym sympatyczniej mi się książkę Jerzego Mojżeszewicza czytało (np. wspominkowe wrażenia autora/bohatera po pierwszym przesłuchaniu albumu „Nevermind” Nirvany – bezcenne; czy muszę mówić, że niegdyś, dawno temu odczucia miałem łudząco podobne?!). Naturalnie nie będę się rozpisywał nad poszczególnymi płytami czy piosenkami, które się gęsto przez tekst przewijają, lecz powiem krótko: dla fana rocka, i to niekoniecznie urodzonego w latach siedemdziesiątych, podróż przedstawiona w książce będzie bardzo atrakcyjna.
Prawdziwym mistrzostwem jest jednak dla mnie rozdział 19. – i „wyprawa” Bosej po uwięzioną w śpiączce dziewczynkę, która to – za sprawą brawury nieodpowiedzialnego ojca – ulega fatalnemu wypadkowi samochodowemu w górach... Zresztą jeżeli o tę nietypową „ekspedycję” tytułowej bohaterki chodzi, to przyznać muszę z ręką na sercu, że uwielbiam wprost takie klimaty w literaturze (nazwijmy je: oniryczno-wizyjne). Super. Rozdział ten, rozdział-wędrówka po jakichś dziwacznych zaświatach, zdecydowanie przebija (czy wręcz miażdży) wszystko inne w tej książce, a połączenie wątków historycznych – których ślady odnajdujemy przecież we wcześniejszych fragmentach – z metafizyczną wyprawą „nawiedzonej” Ewy daje wielce frapujący efekt. Naprawdę super!
Jest to książka o miłości, o przyjaźni, o wierności... Lubię pozytywne zakończenia, a takie tutaj dostajemy. To też plus. I nawet kiepskawa korekta nie mąci zbytnio odbioru i znacząco nie odbiera przyjemności płynącej z czytania tej ze wszech miar ciepłej, przyjemnej, krzepiącej książki.

Piotr, główny bohater powieści, od dawna mieszkający w stolicy, wraca do rodzinnego miasteczka. Nawet nie podejrzewa, jak bardzo ziemia się dla niego – że zacytuję dosłowny termin z książki – już niebawem „zatrzęsie”. A „trzęsie się” ona wielokrotnie, przy czym po raz pierwszy na spotkaniu byłej klasy IVc miejscowego liceum – za sprawą tytułowej Bosej. Stara miłość – która...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    15
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    4
  • Z Biblioteczki Mężulka ;)
    1
  • Literatura polska
    1
  • Ulubione
    1
  • Literatura polska (współczesna)
    1
  • Czytadło
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bosa


Podobne książki

Przeczytaj także