Uwielbiam zmiennokształtnego misia i jego dobre serce. Bawiła mnie joga, którą on praktykował nago. Połączenie go z Tabithą było strzałem w dziesiątkę, cudownie się wzajemnie wspierali.

Uwielbiam zmiennokształtnego misia i jego dobre serce. Bawiła mnie joga, którą on praktykował nago. Połączenie go z Tabithą było strzałem w dziesiątkę, cudownie się wzajemnie wspierali.

Świetnie babskie czytadło na jeden wieczór. Niezbyt wymagające ale bardzo przyjemne.

Świetnie babskie czytadło na jeden wieczór. Niezbyt wymagające ale bardzo przyjemne.

świetnie sie czyta... szkoda ze taka krótka :)

świetnie sie czyta... szkoda ze taka krótka :)

Kocham wszystko co zmiennokształtne, a zmiennokształtny miś ..heloł czego tu nie lubić!
Bardzo fajna pozycja, która poza głównym wątkiem ,w którym ktoś chce skrzywdzić boskie dziewczyny.. które pokochałam od pierwszych stron ma jeszcze to "coś".
Każdy z bohaterów tej książki jest nieszablonowy i niezwykły. Niejednokrotnie śmiałam się do łez przez co wzbudzałam powszechne zainteresowanie na szkolnym korytarzu.. cóż przyzwyczaiłam się już do tego, że jestem dziwna.. i odnalazłam też bratnie dusze w trzech "krejzolkach" z pewnego salonu tatuażu ;)
Jeśli czytaliście kiedykolwiek książkę Shelly Laurenston to jest to lektura dla was :)

Kocham wszystko co zmiennokształtne, a zmiennokształtny miś ..heloł czego tu nie lubić!
Bardzo fajna pozycja, która poza głównym wątkiem ,w którym ktoś chce skrzywdzić boskie dziewczyny.. które pokochałam od pierwszych stron ma jeszcze to "coś".
Każdy z bohaterów tej książki jest nieszablonowy i niezwykły. Niejednokrotnie śmiałam się do łez przez co wzbudzałam powszechne...

Zachęcona elementem nadprzyrodzonym przeczytałam w oryginale.
Pod tym względem srogi zawód. Autorka bardziej skupia się na sprawach łóżkowych niż wątkach pochodzenia i historii bohaterów. Owszem dostajemy jakieś szczątkowe informacje na ten temat, ale jest ich zdecydowanie za mało. Mamy wspaniałą główną postać męską, z ironiczną ksywką i pięknym ciałem oraz idealną dla niego postać kobiecą, z limonkowymi włosami.
Jest wątek kryminalny, przemoc i tajemnice.
Na plus działa to, że szybko się czyta, jest trochę akcji i trochę emocji. Świat przedstawiony jest także różnorodny i nie szablonowy. Pojawia się wiele odmienność w ujęciu już tak zużytego tematu jak zmiennokształtni. Dostajemy zarys postaci, które będą grać pierwsze skrzypce w następnych częściach. Pojawiają się również postacie znane z innego cyklu tej autorki. Jednak nie przekonało mnie to do sięgnięcia po inne części, przynajmniej dopóki nie zostaną wydane po polsku.

Zachęcona elementem nadprzyrodzonym przeczytałam w oryginale.
Pod tym względem srogi zawód. Autorka bardziej skupia się na sprawach łóżkowych niż wątkach pochodzenia i historii bohaterów. Owszem dostajemy jakieś szczątkowe informacje na ten temat, ale jest ich zdecydowanie za mało. Mamy wspaniałą główną postać męską, z ironiczną ksywką i pięknym ciałem oraz idealną dla...

Literatura na paskudny babski nastrój - poprawia go zdecydowanie :P

Literatura na paskudny babski nastrój - poprawia go zdecydowanie :P

Przyjemne czytadło dla bab.
Chociaż... zważając na ilość seksu oraz walk i testosteronu, poleciłabym ją również facetom.
Właściwie, gdy zaczynałam ją czytać, sądziłam, że po kilku stronach tą książkę odłożę, a tu - wciągnęła mnie i przeczytałam ją calutką w dwa dni.
Nie zżyłam się z bohaterami ani nie utożsamiałam z nimi, ale coś takiego było w nich, że uważałam ich za uroczych. Każdy z nich miał swoje 5 minut, mogłam go poznać i ocenić, czy jest zły czy dobry. Troszkę szkoda, że było się albo 'białym' albo 'czarnym' charakterem, ale mogę to znieść.

Plusem książki jest to, że szybko się ją czyta, jest to coś nowego, bo pomimo, że są zmiennokształtni, to mogą się ze sobą mieszać pomimo różności ras (np. niedźwiedź z wilkiem). Potem mamy tajemnicę i intrygę oraz napaść na jedną z bohaterkę, a na końcu koniec, który nie wyjaśnia wszystkiego - mówi nam, że to dopiero początek przygody.

Minusy. Hmm... chyba tylko to, że dziwnie mi się to czytało. Nie umiałam utożsamić się z główną bohaterką i nie czytałam z wypiekami na twarzy. Trochę była też pokręcona fabuła - kto z kim i jak i co? Ale i tak uważam, że przyjemnie spędziłam z nią czas.

Przyjemne czytadło dla bab.
Chociaż... zważając na ilość seksu oraz walk i testosteronu, poleciłabym ją również facetom.
Właściwie, gdy zaczynałam ją czytać, sądziłam, że po kilku stronach tą książkę odłożę, a tu - wciągnęła mnie i przeczytałam ją calutką w dwa dni.
Nie zżyłam się z bohaterami ani nie utożsamiałam z nimi, ale coś takiego było w nich, że uważałam ich za...

"Z braku laku" że się tak wyrażę można przeczytać

"Z braku laku" że się tak wyrażę można przeczytać