Smoki ze Zwyczajnej Farmy

Okładka książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy Deborah Beale, Tad Williams
Okładka książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Deborah BealeTad Williams Wydawnictwo: Rebis Cykl: Smoki ze Zwyczajnej Farmy (tom 1) fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Smoki ze Zwyczajnej Farmy (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Dragons of Ordinary Farm
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375103656
Tłumacz:
Jarosław Rybski
Tagi:
fantasy smoki Tyler Lucinda
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
131 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
260
214

Na półkach:

Na początek muszę rzucić spoilerem, ale uważam, że to jest konieczne, by czytelnik nie nabrał się na trik rodem z Interii czy Onetu. Ta książka, wbrew tytułowi i okładce, nie jest o smokach! Smoki to tylko jedne spośród wielu fantastycznych i mitologicznych stworzeń powieści, i występują gdzieś w tle. A książka ma charakter historii detektywistycznej dla młodzieży, jakby połączenie Persy Jacksona, Parku Jurajskiego z Harrym Potterem. Dużą wadą jest to, że w pierwszej połowie prawie kompletnie się nic nie dzieje, aż chce się zwrócić nieprzeczytaną książkę do biblioteki. Jest tak strasznie nudno. Potencjał jest ogromny (fantastyczne stworzenia),a w żaden sposób nie zostało to wykorzystane, otrzymujemy jedynie nudny, podręcznikowy opis hodowli zwierząt. Z kolei potem dzieje się za dużo, przeskok z wątku na wątek, a niektóre nie wiadomo po co się pojawiają, bo nie mają żadnego wpływu na historię. Kiedy inne nie zostają wyjaśnione i kończy się lekturę z pytaniami. Czyli takie nieregularne rozmieszczenie wszystkiego w fabule, przesyt motywów pod koniec. Mam nadzieję, że kolejny tom jakoś to uporządkuje. Książka ma mnóstwo podstawowych błędów językowych, z łopatologiami i powtórzeniami na czele. Aż dziwię się, że Rebis coś takiego puściło do druku.

Na początek muszę rzucić spoilerem, ale uważam, że to jest konieczne, by czytelnik nie nabrał się na trik rodem z Interii czy Onetu. Ta książka, wbrew tytułowi i okładce, nie jest o smokach! Smoki to tylko jedne spośród wielu fantastycznych i mitologicznych stworzeń powieści, i występują gdzieś w tle. A książka ma charakter historii detektywistycznej dla młodzieży, jakby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
808
360

Na półkach: , ,

Smoki są bardzo popularnym motywem fantasy - występują zarówno w książeczkach dla dzieci, powieściach młodzieżowych, jak i bardziej skomplikowanych utworach literackich. Sam lubię, kiedy te mistyczne stworzenia pojawiają się w książkach, które czytam - co autor to pomysł na latające bestie, połączenia z ludzką jaźnią oraz samym człowiekiem, jak i ich wykorzystanie. "Smoki ze Zwyczajnej Farmy" to kolejna powieść - zaplanowana na łącznie pięć tomów - w której co prawda wbrew tytułowi smoki nie są motywem głównym, przewodnim, ale odgrywają sporą rolę i ukazane są w nieco innym świetle w porównaniu do innych dzieł.

Tyler i Lucinda wychowywani są przez samotną matkę, która próbuje swoje życie nieco odmienić - znajdując kolejnego tatusia. Do tego celu niestety potrzebuje nieco samotności, dlatego dzieci na wakacje trafiają do nieco ekscentrycznego i zapomnianego wuja. Przerażone są perspektywą spędzenia kilku tygodni na farmie, wśród siana, krów i braku cywilizacji. Nie przewidzieli jednak jednego - nie jest to zwyczajna farma, ale Zwyczajna Farma.


Tad i Deborah mieli w założeniu stworzyć cykl powieści młodzieżowych, które trafią również do najmłodszych czytelników. To na pewno im się udało - "Smoki ze Zwyczajnej Farmy" są historią lekką, przyjemną, bez zbędnych komplikacji, wprowadzania trudnych terminów i mnóstwa intryg czy krwi. Mamy do czynienia z miłą, prostą historią, okraszoną dużą ilością śmiechu, dziecięcych figli, wpadania w kłopoty, a wszystko to dzieje się na tle niezwykłej farmy pełnej magicznych stworzeń. Znajdą się oczywiście czarne charaktery, ale skonstruowane na modłę powieści młodzieżowych - niby groźni, aczkolwiek nie robiący nikomu fizycznej krzywdy.

Nie liczyłem na ambitną literaturę i jej nie otrzymałem, ale za to całkiem przyjemnie spędziłem czas czytając tę powieść. Sam pomysł na historię nie jest może pierwszej świeżości, ale został całkiem fajnie wykonany i może zagwarantować kilka godzin miłego czytania. Nie wciągnie tak, że trzeba przeczytać od deski do deski, jednak ma coś w sobie, co nie nudzi i nie zniechęca. Zwłaszcza humor - lekki, zwiewny, który nie narzuca się czytelnikowi - potrafi przykuć uwagę i zachęcić do następnych stron. Akcja płynie sobie swoim tempem, nie zmienia gwałtownie kierunku i mniej więcej wskazuje kierunek, w którym się porusza. Mi osobiście nie przeszkodziło to w odbiorze, mimo że nie lubię ani spoilerów, ani zbyt oczywistych rozwiązań. Po prostu trzeba się nastawić na taki a nie inny typ literatury i wszystko będzie dobrze.

Autorzy stworzyli też bardzo barwną zgraję bohaterów - inaczej ciężko mi nazwać tę grupę interesujących i fajnie wykreowanych bohaterów, pracowników farmy. Każdy z nich ma inną historię, inne pochodzenie oraz inną rolę - zarówno w pracach na farmie, jak i w powieści. Wielu nastolatków może utożsamić się z którąś z postaci, znaleźć mnóstwo wspólnych cech. Zresztą starsi czytelnicy także mogą zobaczyć w nich lustrzane odbicia swoich własnych osobowości. To na pewno działa na plus "Smoków ze Zwyczajnej Farmy".

Ogólnie rzecz biorąc jest to przyjemna lektura, w przerwie od literatury z wyższej półki. Miło się czyta, chociaż nie porywa i nie wgniata w to, na czym aktualnie siedzimy. Z chęcią mimo wszystko sięgnę po następne tomy, by przekonać się, jak potoczą się dalej losy farmy, oraz rodzeństwa Tylera i Lucindy.

Opinię można przeczytać również na: http://zpiorem.blogspot.com/2015/04/smoki-ze-zwyczajnej-farmy-tad-williams.html

Smoki są bardzo popularnym motywem fantasy - występują zarówno w książeczkach dla dzieci, powieściach młodzieżowych, jak i bardziej skomplikowanych utworach literackich. Sam lubię, kiedy te mistyczne stworzenia pojawiają się w książkach, które czytam - co autor to pomysł na latające bestie, połączenia z ludzką jaźnią oraz samym człowiekiem, jak i ich wykorzystanie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
294
164

Na półkach: ,

bardzo dobra książka, ciekawa, nie nudzi. cały czas coś się dzieje, nie można się oderwać. choć jest to bardziej książka dla młodszych czytelników, ja z chęcią ją przeczytałam. jest lekka, miło się ją czyta. jest dużo tajemnic i zagadek do rozwiązywania. chętnie sięgnę po drugi tom.

bardzo dobra książka, ciekawa, nie nudzi. cały czas coś się dzieje, nie można się oderwać. choć jest to bardziej książka dla młodszych czytelników, ja z chęcią ją przeczytałam. jest lekka, miło się ją czyta. jest dużo tajemnic i zagadek do rozwiązywania. chętnie sięgnę po drugi tom.

Pokaż mimo to

avatar
187
110

Na półkach:

Powiem szczerze, pierwsze 200 stron - nuda. Potem akcja zaczyna się rozkręcać i najciekawszy zaczyna być koniec. Nie podejmę się czytania kolejnych czterech tomów. Jakoś będę żyć z nieskończonymi wątkami. Na dodatek powiem, że tak, jak polubiłam Taylera, a nawet Colina to znienawidziłam Lucindę. Zgrywa zadziorną, jednak okazuje się słaba, niezdarna i głupia. Odwagę można jej przypisać jedynie w końcowych rozdziałach, jednak postać wkurzająca.

Powiem szczerze, pierwsze 200 stron - nuda. Potem akcja zaczyna się rozkręcać i najciekawszy zaczyna być koniec. Nie podejmę się czytania kolejnych czterech tomów. Jakoś będę żyć z nieskończonymi wątkami. Na dodatek powiem, że tak, jak polubiłam Taylera, a nawet Colina to znienawidziłam Lucindę. Zgrywa zadziorną, jednak okazuje się słaba, niezdarna i głupia. Odwagę można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
423

Na półkach:

Przeczytałam tą książkę tylko z tego względu, że w księgarni natknęłam się na jej drugą część i zdała mi się całkiem ciekawa. Nie miałam jednak pojęcia, że w pierwszej jest mowa o jakichkolwiek smokach, póki nie dostałam jej we własne ręce. Nie natknęłam się wcześniej na tego typu książkę za co ma u mnie plusa. Było w niej wiele wątków pobocznych, ale z rozczarowaniem stwierdzam, że zaintrygowały mnie dużo bardziej niż główny, z tego względu, że był on trochę nazbyt oczywisty i oklepany. Rzuciło mi się także w oczy kilka absurdalnych i wykluczających się wzajemnie rzeczy, które udało mi się wyśledzić uważnie czytając tę książkę. Zakończenie było według mnie trochę naciągane i aż nazbyt kolorowe. Było też jednak wiele jasnych stron tej opowieści. Napisana była bardzo prostym językiem, przez co czytelnik nie ma problemu z jej odbiorem. Widać było wyraźne rozgraniczenie pomiędzy przyjaznymi, a srogimi postaciami. W książce znalazły się zarówno zabawne, smutne, jak i wzruszające momenty. Myślę, że pod względem uczuć autorzy spisali się na medal. Nie jest to jednak książka, którą zapamiętam na długo, ale może kiedyś sięgnę po jej drugą część. Całkiem przyjemna lektura.

Przeczytałam tą książkę tylko z tego względu, że w księgarni natknęłam się na jej drugą część i zdała mi się całkiem ciekawa. Nie miałam jednak pojęcia, że w pierwszej jest mowa o jakichkolwiek smokach, póki nie dostałam jej we własne ręce. Nie natknęłam się wcześniej na tego typu książkę za co ma u mnie plusa. Było w niej wiele wątków pobocznych, ale z rozczarowaniem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
439

Na półkach: , ,

Dzisiaj skończyłam czytać tą wspaniałą książkę. Jest ona fantastyczna ponieważ zawiera w sobie mnóstwo dreszczyku emocji.Są chwile , w których serce Ci staje i czekasz jak dalej potoczą się losy bohatera lub bohaterki. Są w niej stworzenia magiczne , różne pomieszczenia , które kryją w sobie niezbadany świat. Ta książka jest jedną z najlepszych jakie przeczytałam w swoim życiu

Dzisiaj skończyłam czytać tą wspaniałą książkę. Jest ona fantastyczna ponieważ zawiera w sobie mnóstwo dreszczyku emocji.Są chwile , w których serce Ci staje i czekasz jak dalej potoczą się losy bohatera lub bohaterki. Są w niej stworzenia magiczne , różne pomieszczenia , które kryją w sobie niezbadany świat. Ta książka jest jedną z najlepszych jakie przeczytałam w swoim życiu

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Super książka.

Super książka.

Pokaż mimo to

avatar
643
308

Na półkach: , ,

Świetna książka. Może nie ma w niej opisów życia na farmie z magicznymi zwierzakami, ale jest za to dużo zagadek, tajemnic do rozwikłania. Powinna się spodobać młodszej młodzieży. Polecam

Świetna książka. Może nie ma w niej opisów życia na farmie z magicznymi zwierzakami, ale jest za to dużo zagadek, tajemnic do rozwikłania. Powinna się spodobać młodszej młodzieży. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
889
416

Na półkach: ,

ciekawy pomysł, polecam jako wakacyjną lekturę dla młodych czytelników :-)

ciekawy pomysł, polecam jako wakacyjną lekturę dla młodych czytelników :-)

Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    181
  • Chcę przeczytać
    107
  • Posiadam
    96
  • Ulubione
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Fantasy
    6
  • Fantastyka
    5
  • 2011
    3
  • Z biblioteki
    2
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy


Podobne książki

Przeczytaj także