Zuzanna Roszkowska, na co dzień agentka nieruchomości, po godzinach kobieta zdolna do wszystkiego i żona prawie idealna, wyczekuje powrotu męża z Londynu. Doktor Roszkowski wraca jednak tylko po to, by oznajmić żonie, że jego kontrakt został przedłużony. Jakby tego było mało, szef Zuzanny postanawia wysłać ją w półroczną delegację do „Miasteczka Wielkiego”, serca polskiej prowincji, które okazuje się być miejscem, w którym dzieje się więcej niż w niejednej metropolii!
Zu będzie musiała się zmierzyć z pewnym uciekającym trupem, pawianami cierpiącymi na depresję, bułgarską agencją towarzyską, sobowtórem Elvisa Presley'a i tajemniczym mężczyzną, który mierzy do niej... z armaty!"
Jak zawsze Zu zapomniała adresu, zamotała, poplatała...i tak przypadkiem była zawsze tam, gdzie pojawia sie jakis trup, któy pózniej znika...
No ale kiedy Michał postanawia odwiedzic zone i musi do niej pojechac do Misateczka Wielkiego i kiedy podjezdza tam karawanem...wszystkie sprawy sie rozwiazuja...
lekko i przyjemnie z duza dawka smiechu!

Zuzanna Roszkowska, na co dzień agentka nieruchomości, po godzinach kobieta zdolna do wszystkiego i żona prawie idealna, wyczekuje powrotu męża z Londynu. Doktor Roszkowski wraca jednak tylko po to, by oznajmić żonie, że jego kontrakt został przedłużony. Jakby tego było mało, szef Zuzanny postanawia wysłać ją w półroczną delegację do „Miasteczka Wielkiego”, serca polskiej...

To co cenię najbardziej, to dobry humor. Tutaj czułam niedosyt, ale jednak występował.

To co cenię najbardziej, to dobry humor. Tutaj czułam niedosyt, ale jednak występował.

Lekka, łatwa i przyjemna.
Sporo się dzieje, czasem nawet ciężko nadążyć za wydarzeniami.
Ogólnie pozytywna...

Lekka, łatwa i przyjemna.
Sporo się dzieje, czasem nawet ciężko nadążyć za wydarzeniami.
Ogólnie pozytywna...

Dalsze losy "kota Zuzota". Fajna komedia

Dalsze losy "kota Zuzota". Fajna komedia

Zu = kobieta do zadań specjalnych czy femme fatale? - przynosząca pecha nie tylko mężczyźnie swego życia. Stanowiąca zagrożenie dla wszystkich dookoła, a przede wszystkim dla siebie samej. Dla czytelnika też groźna, ponieważ czytanie jej przygód grozi w najlepszym razie atakiem śmiechu, który w miejscu publicznym może być odebrany jako objaw niezrównoważenia.

Zu = kobieta do zadań specjalnych czy femme fatale? - przynosząca pecha nie tylko mężczyźnie swego życia. Stanowiąca zagrożenie dla wszystkich dookoła, a przede wszystkim dla siebie samej. Dla czytelnika też groźna, ponieważ czytanie jej przygód grozi w najlepszym razie atakiem śmiechu, który w miejscu publicznym może być odebrany jako objaw niezrównoważenia.

Hmm... Kolejna książka na mojej " przeczytanej półce " i trochę z nią dylematu. Jest to druga ( jeszcze nie ostatnia) część perypetii Zuzanny.
Tym razem Zuza zostaje wysłana na delegacje gdzie "goni uciekającego trupa") .Przy okazji są przy niej bohaterowie z pierwszej części - których losy również ida jednolicie do historii Zuzy. Wszystko jest humorystyczne lekkie zwięzłe - idealne do odpoczynku.
Jednak żeby było to " książkowe " szaleństwo to raczej nie choć jak juz wspomniałam dobre do przeczytania w trakcie ciężkiego tygodnia

Hmm... Kolejna książka na mojej " przeczytanej półce " i trochę z nią dylematu. Jest to druga ( jeszcze nie ostatnia) część perypetii Zuzanny.
Tym razem Zuza zostaje wysłana na delegacje gdzie "goni uciekającego trupa") .Przy okazji są przy niej bohaterowie z pierwszej części - których losy również ida jednolicie do historii Zuzy. Wszystko jest humorystyczne lekkie...

Ciekawa książka z wielkim humorem :) główna bohaterka której ciagle się coś przytrafia wprowadza nas w doskonały nastrój i odrywamy się od rzeczywistości. Jak dla mnie dobra komedia :) polecam

Ciekawa książka z wielkim humorem :) główna bohaterka której ciagle się coś przytrafia wprowadza nas w doskonały nastrój i odrywamy się od rzeczywistości. Jak dla mnie dobra komedia :) polecam

19/2016

19/2016

Zabawna i wciągająca :) Dużo lepsza od pierwszej części - chociaż historia mało prawdopodobna ...

Zabawna i wciągająca :) Dużo lepsza od pierwszej części - chociaż historia mało prawdopodobna ...

Pierwsza część była lepsza, druga mam wrażenie że pisana 'na siłę'. Wysłanie bohaterki na prowincję to był dobry temat, jednak szczegóły jakie się tam dzieją przyprawiają o zawrót głowy, rzadziej śmiech.

Pierwsza część była lepsza, druga mam wrażenie że pisana 'na siłę'. Wysłanie bohaterki na prowincję to był dobry temat, jednak szczegóły jakie się tam dzieją przyprawiają o zawrót głowy, rzadziej śmiech.