Słowo białego człowieka

Okładka książki Słowo białego człowieka Frederick Forsyth
Okładka książki Słowo białego człowieka
Frederick Forsyth Wydawnictwo: Al Fine reportaż
191 str. 3 godz. 11 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
The Biafra Story
Wydawnictwo:
Al Fine
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
191
Czas czytania
3 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
8386829850
Tłumacz:
Paweł Korombel
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
55
13

Na półkach:

Rzetelny reportaż z wojny domowej w Nigerii, z czasów kiedy kształtowała się jako niepodległy byt państwowy. Zmierzch epoki kolonialnej w Afryce, opisany w sposób analityczny.

Rzetelny reportaż z wojny domowej w Nigerii, z czasów kiedy kształtowała się jako niepodległy byt państwowy. Zmierzch epoki kolonialnej w Afryce, opisany w sposób analityczny.

Pokaż mimo to

avatar
445
52

Na półkach: ,

Ta książka nastręcza mi wiele trudności interpretacyjnych. Z założenia miał to być reportaż i pod tym względem jest to dzieło najwyżej mierne. Forsyth opisuje dzieje Biafry, państwa afrykańskiego, które w wyniku oburzających represji oddzieliło się od Nigerii. Autor dba o tło historyczne i wdraża czytelnika w dzieje młodego państwa od samego początku, czyli od przypadkowych odkrywców i piratów, poprzez kolonię brytyjską, aż do roku 1960, kiedy to Nigeria uzyskała niepodległość. Jak każde młode państwo przeszła przez nieuniknione zamachy stanu, dyktaturę wojskową i w końcu, w wyniku tarć plemiennych, doprowadziła do rozpadu sztucznie stworzonego terytorium. Do tego momentu książka jest klasycznym podręcznikiem historii, rojącym się od dat, suchych faktów i obco brzmiących nazw własnych, niemożliwych do zapamiętania i rozróżnienia. Potem powstaje Biafra, a Forsyth zamienia się w jej najzagorzalszego propagandystę. Reportaż staje się nagle hymnem pochwalnym niezrównanego Emeka Ojukwu – wojskowego, który przejął dowództwo nad separatystami. Autor opisuje bezdenną głupotę, sprzedajność, krótkowzroczność i bestialskośc Nigerii, a także rządu Brytyjskiego. Tak, jak Biafrańczycy są dobrzy i wspaniali, tak Wielka Brytania wespół z Nigerią jesł zła, okrutna i podła. Właściwie Nigeryjczycy reprezentują całą gamę przywar ludzkich, nie ma tu żadnych cieni i niuansów, nie ma nawet pojedynczych jednostek, które może jednak nie do końca chciały zagłodzić i wymordować całe plemię Ibo oraz ich popleczników. Tu właśnie pojawia się problem. Z jednej strony wina Nigerii (a także całego świata, który nie zareagował) jest bezsprzeczna, jednak bałwochwalczy zachwyt Forsytha staje się w pewnym momencie parodią argumentów, mających służyć słusznej sprawie. Z rozpędu autor wpada w pułapkę jednostronności, podkopującą jego wiarygodność. Fakty są jednak po jego stronie. Czytelnik co i raz zamiera ze zgrozy, mając przed oczami mordowanie milionów Afrykańczyków – Nigeria zgotowała separatystom prawdziwą rzeź, w której najbardziej ucierpieli ci, którzy nie mogli uciekać, czyli dzieci, starcy, ciężarne i karmiące kobiety. Wszyscy, którzy zawsze są objęci przynajmniej pozorną ochroną. Wiadomo, że podczas wojny giną cywile. Jednak celowe udaremnianie dostaw żywności, mogące uratować tysiące dzieci i strzelanie do wszystkich „mężczyzn powyżej dziesiątego roku życia” to już nie jest wojna, tylko ludobójstwo. Los zgotowany Biafrze bez żadnej przesady można porównać do losu Żydów podczas II wojny światowej. Forsyth całkiem słusznie gotuje się z oburzenia i wcale tego nie kryje; ciska gromy na każdego, kto nie przyczynił się walnie do pomocy umierającym. Działania rządów skądinąd cywilizowanych krajów ocenia jako skandaliczne, wskazuje winnych palcem, nie siląc się na obiektywizm. Z pewnością warto poczytać o wojnie afrykańskiej, pomyśleć o innych konfliktach zmyślnie pominiętych przy tworzeniu programu nauczania historii współczesnej, uświadomić sobie jak daleko w lesie jesteśmy, jeżeli chodzi o równość, prawo, pomoc i humanitaryzm; cywilizacyjne zdobycze, którymi tak się szczycimy na papierze. Z punktu widzenia literackiego lektura to żadna, ale z moralnego jak najbardziej rekomendowana.

booknotcook.blog.pl

Ta książka nastręcza mi wiele trudności interpretacyjnych. Z założenia miał to być reportaż i pod tym względem jest to dzieło najwyżej mierne. Forsyth opisuje dzieje Biafry, państwa afrykańskiego, które w wyniku oburzających represji oddzieliło się od Nigerii. Autor dba o tło historyczne i wdraża czytelnika w dzieje młodego państwa od samego początku, czyli od przypadkowych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    63
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    18
  • Teraz czytam
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Frederick Forsyth
    2
  • Historia
    1
  • Literatura faktu
    1
  • Szukam
    1
  • 2015
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Słowo białego człowieka


Podobne książki

Przeczytaj także