Historia o porach roku i wielkim drzewie, które wszyscy lubią. Czasem gdy wiatr wieje za mocno, życie przynosi niespodziewane zmiany.

Historia o porach roku i wielkim drzewie, które wszyscy lubią. Czasem gdy wiatr wieje za mocno, życie przynosi niespodziewane zmiany.

Do kartonowych książek o Eli i Olku musiałam dorosnąć;) "Jabłonka Eli" spodobała mi się od razu przy pierwszej lekturze. Ilustracje są ciekawe, bardziej rozbudowane niż w małych książeczkach o zajęciach tej dwójki bohaterów. Ela mieszka z rodzicami w domu z ogródkiem, w którym rośnie całkiem dużych rozmiarów jabłonka. Dzieci potrafią spędzać na jej gałęziach dużo czasu. Aż pewnego razu przydarza się coś nieoczekiwanego. Jabłonka jest ważna dla dzieci, jest stałym elementem ich codziennych zabaw.

Zaskoczyło mnie, ile różnych treści zmieściło się w tej dość krótkiej historii. Jest tu i o porach roku, i o przyjaźni, o sile zjawisk przyrody, o pięknie relacji rodzinnych, o dzieleniu się itd.

A najważniejsze, że mój przedszkolak też od razu polubił tę książkę. I przy okazji lektury miał jeszcze sporo swoich pytań i przemyśleń.

Do kartonowych książek o Eli i Olku musiałam dorosnąć;) "Jabłonka Eli" spodobała mi się od razu przy pierwszej lekturze. Ilustracje są ciekawe, bardziej rozbudowane niż w małych książeczkach o zajęciach tej dwójki bohaterów. Ela mieszka z rodzicami w domu z ogródkiem, w którym rośnie całkiem dużych rozmiarów jabłonka. Dzieci potrafią spędzać na jej gałęziach dużo czasu. Aż...

Istna perełka! Przepiękne ilustracje, ciekawy tekst. Publikacja porusza takie tematy jak przywiązanie i żal po stracie czegoś wyjątkowego. Książka ukazuje cztery pory roku, przyrodę, przemijanie i upływ czasu. Lektura podnosi na duchu, jest ciepła, rodzinna i taka wyjątkowo... prawdziwa. Czytelnik po jej zakończeniu jest zachwycony jej klimatem. Książka spełnia swoje zadania - oczarowuje swoich odbiorców. Naprawdę nieważne w jakim są oni wieku - działa cuda u wszystkich :)

Istna perełka! Przepiękne ilustracje, ciekawy tekst. Publikacja porusza takie tematy jak przywiązanie i żal po stracie czegoś wyjątkowego. Książka ukazuje cztery pory roku, przyrodę, przemijanie i upływ czasu. Lektura podnosi na duchu, jest ciepła, rodzinna i taka wyjątkowo... prawdziwa. Czytelnik po jej zakończeniu jest zachwycony jej klimatem. Książka spełnia swoje...

Chyba każdy z nas w dzieciństwie miał swoją kryjówkę. Miejsce nieznane nikomu innemu, najukochańszą skrytkę przed światem. Bohaterka książki też taką miała – olbrzymią jabłonkę rosnącą w ogrodzie. To na niej wraz z kolegą siedziała kiedy było jej smutno i kiedy było wesoło. Zrywała z niej jabłka, wchodziła na gałęzie i grabiła pod nią jesienne liście.
„Jabłonka Eli” to urocza i pięknie napisana prostym językiem opowieść o dziewczynce Eli i jej przyjacielu Olku. Ela ma piękny dom, kochających rodziców i najważniejsze – Jabłonkę, którą czytelnik widzi w czasie różnych pór roku. Bez liści, ze śniegiem i z pięknymi owocami. Po ostrej wichurze drzewko się łamie i bezpieczna kryjówka Eli i Olka odchodzi w niepamięć. Rodzice sadzą nowe drzewko, ale czy spełni ono tak ważną funkcje w życiu dziewczynki jak wielka, stara jabłoń?
Książka wydana jest przepięknie. Kolorowe, jasne obrazki. Krótki, przystępny i prosty tekst. Urocza, pełna nadziei historia o przyjaźni, nawykach, poczuciu bezpieczeństwa. Autorka pokazuje jak dobrze mieć kochająca rodzinę, która zrobi dla nas wszystko. Jak ważne jest mieć przyjaciela, na którego zawsze można liczyć i jak istotne jest mieć swoje własne miejsce na ziemi. Dodatkowo książka spełnia funkcje edukacyjną, bowiem uczy pór roku i ich objawów, pokazuje roślinność i jej owoce oraz skutki ogromnej nawałnicy. Bardzo serdeczna, przytulna opowieść o miłości i przyjaźni.

Chyba każdy z nas w dzieciństwie miał swoją kryjówkę. Miejsce nieznane nikomu innemu, najukochańszą skrytkę przed światem. Bohaterka książki też taką miała – olbrzymią jabłonkę rosnącą w ogrodzie. To na niej wraz z kolegą siedziała kiedy było jej smutno i kiedy było wesoło. Zrywała z niej jabłka, wchodziła na gałęzie i grabiła pod nią jesienne liście.
„Jabłonka Eli” to...

Bardzo sympatyczna książeczka. Sympatyczni bohaterowie, spójna, ciekawa historia. Bałam się, że mój wrażliwiec będzie miał problem ze zwalonym drzewem, ale historyjka jest tak poprowadzona, że raczej każde dziecko przyjmie ją w całości, jaka jest.
Mnie chyba bardziej było żal tej jabłonki. :)

To co lubię, czyli normalna kreska, ludzie wyglądają jak ludzie, drzewa jak drzewa, a zwierzaki jak zwierzaki. Ładnie narysowane. Plany uliczek, dużo elementów, można się pobawić w wyszukiwanie.

Książeczka na jeden wieczór. Książkolubom będzie miało. Historia jest raczej krótka.
Polecamy.

Bardzo sympatyczna książeczka. Sympatyczni bohaterowie, spójna, ciekawa historia. Bałam się, że mój wrażliwiec będzie miał problem ze zwalonym drzewem, ale historyjka jest tak poprowadzona, że raczej każde dziecko przyjmie ją w całości, jaka jest.
Mnie chyba bardziej było żal tej jabłonki. :)

To co lubię, czyli normalna kreska, ludzie wyglądają jak ludzie, drzewa jak...

Krótka książka opisująca cykl życia jabłoni. Duże ilustracje, prosty tekst, co istotne, bez mówiących zwierząt i latających chłopców - dla małych dzieci jak znalazł. Nieoczekiwany plus za wyklejkę w stylu Ulicy Czereśniowej. Potrafi pochłonąć małego czytelnika na dłużej niż cała reszta książki ;)

Krótka książka opisująca cykl życia jabłoni. Duże ilustracje, prosty tekst, co istotne, bez mówiących zwierząt i latających chłopców - dla małych dzieci jak znalazł. Nieoczekiwany plus za wyklejkę w stylu Ulicy Czereśniowej. Potrafi pochłonąć małego czytelnika na dłużej niż cała reszta książki ;)

Książka polecona przez trzylatkę :)
Prosta historia i odpowiednie ilustracje, gdzie pies jest psem, a kot - kotem.
Przyjemna lektura dla zasłuchanego malucha i dla czytającego też :)

Książka polecona przez trzylatkę :)
Prosta historia i odpowiednie ilustracje, gdzie pies jest psem, a kot - kotem.
Przyjemna lektura dla zasłuchanego malucha i dla czytającego też :)

Piękna, wzruszająca opowieść. Cała nasza rodzina uwielbia Elę i jej przygody. Czytamy tę serię odkąd syn skończył rok.

Piękna, wzruszająca opowieść. Cała nasza rodzina uwielbia Elę i jej przygody. Czytamy tę serię odkąd syn skończył rok.

Książka fajna polubiona przez moje dziecko :)jest przemijanie, emocje, również negatywne, rodzina, relacje. Polecam :)

Książka fajna polubiona przez moje dziecko :)jest przemijanie, emocje, również negatywne, rodzina, relacje. Polecam :)