Sezon na oliwki

Okładka książki Sezon na oliwki Carol Drinkwater
Okładka książki Sezon na oliwki
Carol Drinkwater Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Oliwkowa farma (tom 2) literatura piękna
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Oliwkowa farma (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Olive Season: Amour, a New Life, and Olives, Too...
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2010-11-19
Data 1. wyd. pol.:
2010-11-19
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308045398
Tłumacz:
Hanna Pasierska
Tagi:
oliwkowa farma Prowansja oliwki drzewa oliwkowe gaje oliwne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
980
583

Na półkach:

Druga część sagi oliwkowej. Nie zawiodłam się , a nawet mam wrażenie , że opowieść staje się coraz ciekawsza i klimatyczna.

Druga część sagi oliwkowej. Nie zawiodłam się , a nawet mam wrażenie , że opowieść staje się coraz ciekawsza i klimatyczna.

Pokaż mimo to

avatar
349
328

Na półkach:

,,,druga część nie gorsza,,kolejne perypetie bycia mieszkańcem prowansji,,,,

,,,druga część nie gorsza,,kolejne perypetie bycia mieszkańcem prowansji,,,,

Pokaż mimo to

avatar
15439
2030

Na półkach: ,

Druga część oliwkowej serii. Po romantycznym wypadzie na Karaiby i spontanicznej decyzji o ślubie Carol i Michel wracają do Francji. Miłosne u niesienia owocują ciążą Carol, która przeczuwa ze teraz będzie dobrze. Oprócz ślimaczącego się remontu chcą wreszcie zająć się uprawą oliwy. Okazuje się że biurokracja francuska w tym zakresie nie ma końca, tworzy się błędne koło. Muszą wykazać się posiadaniem 200 krzewów lub przynajmniej zobowiązać się do zakupu. Lista sprzedawców nie obejmuje ich regionu więc długo szukają odpowiedniej farmy. Na dodatek Michel musi długo przebywać poza domem, gdyż ma obowiązki producenta. Carol cieszy się ciążą, ale stresuje ją wiele spraw- ulubiony ogrodnik Arab wyjeżdza na ślub syna do Algierii, mąż jest daleko i nie wspiera jej, martwi ją natłok formalności i tajniki pielęgnacji drzewek oliwnych oraz gorączkowa, wymagająca żelaznej dyscypliny realizacja brytyjskiego serialu. W końcu jej beztroska ma straszne konsekwencje, a zapiski pełnią funkcję terapeutyczną. Swoim pisaniem aktorka stara się pogodzić z traumą po stracie dziecka, oraz oswoić bolesny fakt że lekarz odradza jej dalsze starania o dziecko. 'Chciałam miejsca, gdzie panuje życie i wzrost' - skarży się i jest to przejmujące świadectwo kobiety przed menopauzą. Do refleksji i zadumy.

Druga część oliwkowej serii. Po romantycznym wypadzie na Karaiby i spontanicznej decyzji o ślubie Carol i Michel wracają do Francji. Miłosne u niesienia owocują ciążą Carol, która przeczuwa ze teraz będzie dobrze. Oprócz ślimaczącego się remontu chcą wreszcie zająć się uprawą oliwy. Okazuje się że biurokracja francuska w tym zakresie nie ma końca, tworzy się błędne koło....

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach: ,

Okazuje się że oliwki, to nie tylko olej z oliwek, to nie tylko owoce. W kolejnej części dowiadujemy się że za olejem kryją się:
- drzewa oliwne, ludzie którzy te drzewa pielęgnują, oraz słońce Prowansji, które ma istotny wpływ na dojrzewanie oliwek. Farma oliwna ma tez zdolności terapeutyczne, koi rany, leczy i zbliża ludzi.

Okazuje się że oliwki, to nie tylko olej z oliwek, to nie tylko owoce. W kolejnej części dowiadujemy się że za olejem kryją się:
- drzewa oliwne, ludzie którzy te drzewa pielęgnują, oraz słońce Prowansji, które ma istotny wpływ na dojrzewanie oliwek. Farma oliwna ma tez zdolności terapeutyczne, koi rany, leczy i zbliża ludzi.

Pokaż mimo to

avatar
273
22

Na półkach: ,

Świetnie napisana książka. Autorka wspaniale oddaje klimat miejsca którym zamieszkał.Jej spostrzeżenia i obserwacje naprawdę przenoszą czytelnika do Prowansji. Podziw dla pisarki-aktorki za tak prawdziwie opisane uczucia.Jestem pod ogromnym zauroczeniem tej serii.

Świetnie napisana książka. Autorka wspaniale oddaje klimat miejsca którym zamieszkał.Jej spostrzeżenia i obserwacje naprawdę przenoszą czytelnika do Prowansji. Podziw dla pisarki-aktorki za tak prawdziwie opisane uczucia.Jestem pod ogromnym zauroczeniem tej serii.

Pokaż mimo to

avatar
2724
1816

Na półkach: ,

Kupiłam tę ksiązkę w promocji - trzy w cenie jednej; dwie pozostałe miały toskańskie klimaty.
Sceptycznie podeszłam do lektury, przyzwyczajona do tego typu ksiazek - jak mi sie wydawało - pełnych "odkrywczych" przepisów, pisanych duza czcionka i w sumie bardzo przewidywalnych.
jednak ksiazka Carol Drinkwater zakoczyła mnie pozytywnie. Nie jest to romansidło, nie opisuje nierealnej sielanki, nie kojarzy mi sie z grafomania. Załuję, że nie zaczęłam od pierwszej części "oliwkowej sagi", ale na pewno sięgnę po pierwszy tom.
Kilka razy poczułam dużą bliskośc z autorką - główną bohaterką - jej słowa zdawały mi się moimi własnymi myślami. Moze to spowodowało, że ksiązka ta ma u mnie zdecydowanego plusa.
Dla wielbicieli Prowansji i nie tylko na pewno będzie to miła niespodzianka.

Kupiłam tę ksiązkę w promocji - trzy w cenie jednej; dwie pozostałe miały toskańskie klimaty.
Sceptycznie podeszłam do lektury, przyzwyczajona do tego typu ksiazek - jak mi sie wydawało - pełnych "odkrywczych" przepisów, pisanych duza czcionka i w sumie bardzo przewidywalnych.
jednak ksiazka Carol Drinkwater zakoczyła mnie pozytywnie. Nie jest to romansidło, nie opisuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
909
215

Na półkach:

Kontynuacja "Oliwkowej farmy" nadal zachwyca i emanuje niezwykłym klimatem francuskiej prowincji. Tym razem Carol wychodzi z cienia i opowiada o swoim trudnym dzieciństwie, kiedy brak akceptacji ze strony otoczenia i rozchwiani emocjonalnie rodzice, skutecznie odganiali jej krótkie chwile dobrego samopoczucia. Poznajemy urywki z przeszłości, z czasów studenckich, kiedy Carol poszukiwała swojego miejsca na ziemi, pokładając nadzieję w medytacji i zen. To bardzo osobista opowieść.

W tej części autorka skupia się na opisach przyrody, z uwzględnieniem tła historycznego i pochodzenia poszczególnych gatunków. Jest to ciekawy zabieg, otwierający oczy na piękno przyrody, na niuanse związane z hodowlą roślin i bogatą przeszłością związaną z ich podróżami pomiędzy kontynentami. Carol postanawia zająć się hodowlą pszczół, co skutkuje kilkoma słodkimi opisami zastosowania miodu, ale nadal epicentrum życia na farmie stanowi uprawa drzew oliwkowych. Finałem książki jest kolejny zbiór oliwek i nieznośne oczekiwanie na smak gęstej oliwy, która spływa strumieniami z maszyny tłoczącej, prosto do pękatych zbiorników. Uwielbiam ten klimat, obecność przyrody, uszanowanie jej praw, opieka nad zwierzętami, chociażby nad motylem uwięzionym pod siatką czy maleńkim ptaszkiem, który pomylił kierunki i uderzył z impetem w ziemię. Autorka posiada ogromną wrażliwość, dzięki czemu czytelnikowi udziela się pozytywny nastrój związany z celebracją zwykłej codzienności.

Carol dzieli się również uczuciami związanymi z ogromną stratą, jaką było poronienie dziecka. Przyznaje się do kłopotów związanych z utrzymaniem ciąży, czego przyczyną jest nadmierny stres i zbyt szybkie tempo życia. Dopiero po latach zaczyna rozumieć, że oliwkowa farma to dar z niebios, miejsce, gdzie czas płynie po innej orbicie, a każdy poranek niesie nadzieję, na wspaniały dzień. Kobieta opowiada o swoim cierpieniu po stracie córki, przytaczając opinię lekarską, która brzmi, jak wyrok - nie wolno jej zachodzić w ciążę, gdyż jej organizm nie jest odpowiednim schronieniem dla dziecka. To szokująca informacja, szczególnie teraz, gdy związek z Michelem wydaje się być mocnym fundamentem dla kolejnych pokoleń.

Drinkwater jest niesamowitą osobą, otwartą na ludzi i przyrodę, potrafiącą cieszyć się życiem i czerpać z niego garściami. Za każdym razem, gdy w marzeniach wędruję na oliwkową farmę, czuję nieopisaną błogość i rozanielenie. Opisy natury są malownicze, bogate i odświeżające, a ludzie, którzy przewijają się na kartach powieści to wielobarwne kwiaty, rozkwitające i ujmujące swoją urodą. Na pewno warto poczuć to wszystko na własnej skórze, albo chociażby liznąć tej atmosfery za pomocą słów.

Kontynuacja "Oliwkowej farmy" nadal zachwyca i emanuje niezwykłym klimatem francuskiej prowincji. Tym razem Carol wychodzi z cienia i opowiada o swoim trudnym dzieciństwie, kiedy brak akceptacji ze strony otoczenia i rozchwiani emocjonalnie rodzice, skutecznie odganiali jej krótkie chwile dobrego samopoczucia. Poznajemy urywki z przeszłości, z czasów studenckich, kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
885
673

Na półkach:

Jedna z moich ulubionych serii.Powieść autobiograficzna opowiadająca losy bohaterki od momentu zakupu farmy na francuskim wybrzeżu. Książka napisana bardzo fajnym językiem czyta się szybko i z przyjemnością.

Jedna z moich ulubionych serii.Powieść autobiograficzna opowiadająca losy bohaterki od momentu zakupu farmy na francuskim wybrzeżu. Książka napisana bardzo fajnym językiem czyta się szybko i z przyjemnością.

Pokaż mimo to

avatar
338
172

Na półkach:

Wspaniałe scenerie południowej Francji. I niesamowite, głębokie przemyślenia autorki. Harmonia człowieka z przyrodą, naturą. Pięknie opisane relacje ludzi widzących więcej. I wreszcie ktoś zauważa empatię. Przypadkowo zrobione fotografie. A na nich jakby prześwietlenia jednej z osób. Dlaczego tylko jej? Kilka miesięcy później silna potrzeba, nagła, by zadzwonić do owej osoby. Odbiera jej partner, by powiedzieć, że owa osoba od trzech dni nie żyje. Czyż więc na tych fotografiach zrobionych kilka miesięcy wcześniej prześwietlenia nie są przypadkowe? Czy juz tam widać przeznaczenie? Czy tak właśnie jest, że nie uda się fotka kogoś, z kogo niebawem odejdzie dusza? Piękna książka. Może zbyt dużo wtrąceń z francuskiego, co rozprasza, ale nie można mieć wszystkiego.... Polecam.

Wspaniałe scenerie południowej Francji. I niesamowite, głębokie przemyślenia autorki. Harmonia człowieka z przyrodą, naturą. Pięknie opisane relacje ludzi widzących więcej. I wreszcie ktoś zauważa empatię. Przypadkowo zrobione fotografie. A na nich jakby prześwietlenia jednej z osób. Dlaczego tylko jej? Kilka miesięcy później silna potrzeba, nagła, by zadzwonić do owej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1202
278

Na półkach: ,

Bardzo byłam ciekawa tych książek, tym bardziej, ze przewijały się często na blogach i miały dużo pochlebnych opinii. Udało się i mnie objąć je w posiadanie. „Oliwkową farmę” miałam z biblioteki a „Sezon na oliwki” dostałam od Wydawnictwa Literackiego do zrecenzowania.
I powiem Wam, że lekko się zawiodłam. Podczas czytania zdarzało mi się przekładać po kilka kartek nie czytając. Dla mnie zbyt dużo jest w tych książkach opisów przyrody i miejsc. Zbyt rozwleczone opisy wykonywanych czynności. Ja tego nie lubię. Dla mnie zbyt mało dialogów, zbyt wolno rozgrywająca się akcja. Szczerze powiedziawszy to, co przeczytałam w tych dwóch powieściach ja zmieściłabym w jednej.
Ale żeby nie było, ze jestem tylko na „nie”.
„Oliwkowa farma” i „Sezon na oliwki” to historia pięknej miłości i przyjaźni. O miłości nie tylko między dwojgiem ludzi, ale także o miłości do miejsca, w którym Carol z Michelem zamieszkują. W książkach tych pokazana jest potrzeba akceptacji, budowanie relacji miedzy przyjaciółką ojca a jej dziećmi. Ale także determinacja z jaką ludzie dążą do upragnionego celu. O wielkim przywiązaniu do miejsc i rzeczy. O walce z przeciwnościami losu. O życiu mimo wszystko…
Książki z pewnością przypadną do gustu miłośnikom powieści osadzonych na farmach we Francji, we Włoszech.

Bardzo byłam ciekawa tych książek, tym bardziej, ze przewijały się często na blogach i miały dużo pochlebnych opinii. Udało się i mnie objąć je w posiadanie. „Oliwkową farmę” miałam z biblioteki a „Sezon na oliwki” dostałam od Wydawnictwa Literackiego do zrecenzowania.
I powiem Wam, że lekko się zawiodłam. Podczas czytania zdarzało mi się przekładać po kilka kartek nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    151
  • Przeczytane
    124
  • Posiadam
    31
  • Ulubione
    7
  • 2012
    4
  • Z biblioteki
    4
  • Teraz czytam
    2
  • 2014
    2
  • Do kupienia
    2
  • Italia
    2

Cytaty

Więcej
Carol Drinkwater Sezon na oliwki Zobacz więcej
Carol Drinkwater Sezon na oliwki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także