Ponte Vecchio. Stary Most
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poligraf
- Data wydania:
- 2010-02-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-02-01
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-8833-057-5
- Tagi:
- Włochy Toskania Florencja
Opowieść o pięknej i głębokiej, lecz niezmiernie trudnej miłości dwojga młodych ludzi. Ona - Polka, pełna wdzięku, delikatności i naiwnego uroku, niedoświadczona w miłości studentka romanistyki. On - Włoch z głębokiego Południa, niebywale przystojny, pełen temperamentu, otwarty i czuły, lewicujący student. Oboje zakochani miłością czystą i bolesną, rozdartą pomiędzy dwa obce sobie światy. Z jednej strony Polska lat siedemdziesiątych, potem Polska stanu wojennego z jej wszystkimi ograniczeniami i zakazami. Z drugiej - inne - niesielankowe, mało znane oblicze Włoch tamtego okresu. Na przeszkodzie do szczęścia stoją zamknięte granice, kontrolowana korespondencja, rodzina i brak pieniędzy. A jednak miłość pokonuje przeszkody. Spotykają się... Marta i Fabio...
Czy miłość przetrwa rozłąkę i przeciwności losu...?
Jak daleko wrażliwy człowiek może zajść w bezsilności i cierpieniu serca?
Gdzie następuje kres wytrzymałości uczuć?
Kiedy rozdrapywanie ran przestaje boleć?
Marta zagłębia się we własne odczucia i doznania, bardzo wnikliwie analizuje motywy działania i stara się usprawiedliwić postępowanie ukochanego mężczyzny. Przez lata szuka prawdy i zakończenia dla niedokończonych rozmów... Kocha boleśnie, ale dzięki takiej właśnie przeszłości dochodzi do dojrzałej, spełnionej miłości i do szczęśliwej rodziny. I jako pięćdziesięcioletnia kobieta zdecydowanie "wie, co w życiu ważne, a co niewarte jest funta kłaków". I z przekonaniem mówi: warto było... warto kochać...
Hanna Pakulska
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 53
- 14
- 7
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Piękna historia! Biorąc pod uwagę fakt, że wydarzyła się naprawdę, czyta się ją jeszcze przyjemniej.
Pierwsza część - stateczna:miłość, romans, życie młodzieńców.. Ależ jak zaskakująca jest druga połowa książki! Wreszcie trafiasz na historię,która jest opowiedziana do samego końca. Znasz losy bohaterów, czujesz tę klamrę.
Oprócz tego duża dawka historii Polski, Włoch, ciekawe opisy krajobrazu i przyrody - często w książkach nudne,omijane przez czytelnika- tu kolorowe, namacalne.
Polecam!!
Chyba ta pozycja dołączy do moich ulubionych, nie dajacych sie zapomnieć :Jeźdźca Miedzianego i Łowców Tygrysów .
Piękna historia! Biorąc pod uwagę fakt, że wydarzyła się naprawdę, czyta się ją jeszcze przyjemniej.
więcej Pokaż mimo toPierwsza część - stateczna:miłość, romans, życie młodzieńców.. Ależ jak zaskakująca jest druga połowa książki! Wreszcie trafiasz na historię,która jest opowiedziana do samego końca. Znasz losy bohaterów, czujesz tę klamrę.
Oprócz tego duża dawka historii Polski, Włoch,...
Zapewne nie bez powodu książka została wydana pod pseudonimem: raczej nie ulega wątpliwości, że jest autobiograficzna. Więc jak oceniać czyjeś życie? Zastosowane środki literackie, ich wartość? Ja się od tego uchylam.
Jeśli ktoś szuka historii o młodzieńczej miłości w czasach PRL-u, opisu zwyczajnego życia w tych czasach może się "Ponte Vecchio" zainteresować.
Zapewne nie bez powodu książka została wydana pod pseudonimem: raczej nie ulega wątpliwości, że jest autobiograficzna. Więc jak oceniać czyjeś życie? Zastosowane środki literackie, ich wartość? Ja się od tego uchylam.
Pokaż mimo toJeśli ktoś szuka historii o młodzieńczej miłości w czasach PRL-u, opisu zwyczajnego życia w tych czasach może się "Ponte Vecchio" zainteresować.
Jestem pełna obaw i nie wiem, czy moja interpretacja książki jest właściwa, czy dobrze odczytałam złożoność powieści? Pierwsze co nasunęło mi się, podczas czytania lektury to nieodparte wrażenie, że opisywana historia wydarzyła się naprawdę. Jakby przy pomocy literatury, autorka pisząca pod pseudonimem, chciała się z czymś rozprawić, co nie dawało jej spokoju, jakby przez tę książkę mówiła nam wszystko to, czego nie mogła powiedzieć konkretnemu człowiekowi, ze szczerością odmienną od tej, na którą pozwala codzienna rozmowa.
Historię „pierwszej miłości” Marty i Fabia, miłości głębokiej, ale trudnej, opowiada pięćdziesięcioletnia narratorka i jednocześnie główna bohaterka opisywanych zdarzeń. Ale zanim Marta zacznie snuć retrospektywną opowieść, wpierw dokonuje bilansu swojego dotychczasowego życia. W krótkim prologu prezentuje swój portret dojrzałej kobiety, spełnionej i świadomej siebie, która bardzo dobrze wie „co w życiu ważne, a co warte funta kłaków”.(s.5) Jednak w momencie, kiedy wydaje się, że najważniejsze w życiu już się wypełniło, Marta wraca pamięcią do przeszłości i rozpoczyna podróży w głąb swojej duszy, konfrontuje się z wydarzeniami z młodości i bolesną utratą „pierwszej miłości”.
Łatwo można spłycić literacki przekaz powieści jeśli nie zachowa się czujności, chociaż to wątek miłosny napędza akcję, to istotny jest tu skrupulatnie składany portret psychologiczny pięćdziesięcioletniej kobiety u progu starzenia się, która rozprawia się ze swoją przeszłością. „Wspominam…Czy dlatego, że się starzeję? Może. Mam świadomość, że moje życie w większej części już się stało, a ile jeszcze przede mną? Kto to wie?(…) tak bardzo starałam się zrozumieć, bo wszystko zrozumieć, to wszystko wybaczyć. Czy zrozumiałam?”(s. 321)
Powieść nasycona jest licznymi wewnętrznymi monologami i przemyśleniami z których odczytać można całe spektrum uczuć i emocji przeżywanych przez Martę. Tekst nabrzmiały od rozterek i rozważań sprawia, że czytelnik obserwuje zmiany zachodzące w świadomości bohaterki, która na koniec konkluduje „jakże nieprzewidywalny jest czas … Dla jednych łaskawy … Dla innych bezlitosny, lecz zmienia każdego”.(s.318)
Tym co pozwoliło Marcie wyciszyć bolesne przeżywanie siebie sprzed lat i spojrzeć na swoje życie bez dramatyzmu i cierpienia to dystans rozumiany jako świadome kształtowanie własnej rzeczywistości. ”Chcę pamiętać Cię tylko jako cudownego chłopaka, który podarował mi cudowne uczucie, który nauczył mnie kochać i dzięki któremu przeżyłam to co przeżyłam. To w dużej mierze dzięki Tobie umiałam dać ogrom miłości człowiekowi, którego poślubiłam, umiałam być dobrą żoną, umiałam być szczęśliwa. Niezależnie od tego, jak absurdalnie zabrzmią te słowa, to Ty byłeś architektem późniejszych moich uczuciowych wzlotów”.(s.323)
Tytułowy Ponte Vecchio to miejsce najbardziej dramatycznej i pełnej emocji sceny rozgrywającej się między dwojgiem kochanków Martą i Fabio. Stary Most we Florencji, ulubione miejsce spotkań zakochanych par, to zarazem metafora rozumiana jako ogniwo łączące zakochanych.” Ach…, gdy teraz o tym myślę…, gdy przypominam sobie nasze zdumiewające spotkanie na Ponte Vecchio, nasunęło mi się porównanie. Cała nasza miłość była jak Ponte Vecchio… stary, solidny most”.(s.322)
Napisaną z polotem książkę Marii Maliny Lampone „ Ponte Vecchio. Stary Most” przeczytałam z przyjemnością i zainteresowaniem, wciągnęła mnie ciekawie skrojona fabuła bogata w zmieniającą się scenerię. Łapczywie chłonęłam wątki podróżnicze i razem z Martą zwiedzałam piękne włoskie miasta – Wenecję, Florencję, Sycylię, Urbino, Pesano, Orvietto, Todi, Asyż, Perugie, Gubbio, Sienę.
O dziwo, nie przygnębiały mniej barwne fragmenty przenoszące do tak nieodległej przecież epoki PRL-u…, sentymentalna podróż w czasie przypominała minioną młodość i uśmiech sam rozświetlał buzię. Natura ludzka jest nieodgadniona i bardzo złożona, jesteśmy dziwniejsi niż chcielibyśmy przyznać, książka jest z gatunku tych, które na równi z fabułą stawia psychologię, to ciekawe studium kobiecości. Polecam
Więcej na http://mojewloskieimpresje.blogspot.it/2017/05/sia-pierwszej-miosci-ponte-vecchiostary.html Zapraszam:-)
Jestem pełna obaw i nie wiem, czy moja interpretacja książki jest właściwa, czy dobrze odczytałam złożoność powieści? Pierwsze co nasunęło mi się, podczas czytania lektury to nieodparte wrażenie, że opisywana historia wydarzyła się naprawdę. Jakby przy pomocy literatury, autorka pisząca pod pseudonimem, chciała się z czymś rozprawić, co nie dawało jej spokoju, jakby przez ...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę połknęłam w 3 dni... bardziej z ciekawości niż z powodu płynnej narracji. Książka nie bajeczna, życiowa. Pokazująca, że nie do końca kierujemy własnym życiem, że wpływa na nie wiele czynników. Autorka świetnie obrazuje sytuacje w Polsce podczas PRL-u, osoba nie żyjąca w tam tych czasach może uzmysłowić sobie wiele rzeczy. Mimo to spodziewałam się większych fajerwerek.
Książkę połknęłam w 3 dni... bardziej z ciekawości niż z powodu płynnej narracji. Książka nie bajeczna, życiowa. Pokazująca, że nie do końca kierujemy własnym życiem, że wpływa na nie wiele czynników. Autorka świetnie obrazuje sytuacje w Polsce podczas PRL-u, osoba nie żyjąca w tam tych czasach może uzmysłowić sobie wiele rzeczy. Mimo to spodziewałam się większych fajerwerek.
Pokaż mimo to