Wybieram życie
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- J'avais douze ans, j'ai pris mon velo et suis partie a l'ecole...
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 180
- Czas czytania
- 3 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7079-767-9
- Tłumacz:
- Halina Andrzejewska
- Tagi:
- pedofilia pamiętnik biografia
Autorka książki, obecnie dwudziestojednoletnia dziewczyna, szczegółowo opowiada swoją tragiczną historię – kiedy miała dwanaście lat została porwana i przetrzymywana przez mordercę Marka Dutroux.
Jej poszukiwania trwały osiemdziesiąt dni. Fotografie zaginionej uczennicy w szkolnym mundurku były rozklejone na każdym murze w całej Belgii. Sabine jest jedną z niewielu ofiar „belgijskiego potwora”, które przeżyły. Po latach postanowiła opisać wszystko, co przeżyła, aby wyrzucić to z siebie i aby nigdy więcej nie odpowiadać na trudne pytania, a przede wszystkim po to, by uczulić wymiar sprawiedliwości, często zwalniający pedofilów z odbycia znacznej części kary więzienia, np. za dobre sprawowanie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 183
- 126
- 35
- 6
- 6
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
1. "W ostatecznym rozrachunku, dochodzę do wniosku, że czasami trzeba zatrzasnąć drzwi za swoim dzieciństwem. Z trudem zapomina się to, co za nimi się działo, ale z pewnością korzystne jest nie czuć się już więcej zamkniętym." 2. "Uważam, że czasami trzeba siebie przeskoczyć, by nadać życiu sens, a przede wszystkim nie wolno przegapić momentu, kiedy należy to zrobić."..
OPINIE i DYSKUSJE
Prawdziwa i brutalna historia zapisana na papierze. Tyle.
Prawdziwa i brutalna historia zapisana na papierze. Tyle.
Pokaż mimo toPo "I chose to live" sięgnęłam ze względu na jej anglojęzyczną wersję, a historie "życiowe" w języku obcym czyta się łatwiej niż naukowy esej. Samą fabułę chyba nie ma co komentować - pedofilia i psychopaci byli, są i będą. Jest to okrutnie przerażające. Książka może być jedynie ku przestrodze dla rodziców, by uświadamiali własne dzieci. Jednak nie można również pójść w drugą stronę i chować dzieci pod kloszem w obawie o spotkanie podobnej historii jak ta z książki...
Po "I chose to live" sięgnęłam ze względu na jej anglojęzyczną wersję, a historie "życiowe" w języku obcym czyta się łatwiej niż naukowy esej. Samą fabułę chyba nie ma co komentować - pedofilia i psychopaci byli, są i będą. Jest to okrutnie przerażające. Książka może być jedynie ku przestrodze dla rodziców, by uświadamiali własne dzieci. Jednak nie można również pójść w...
więcej Pokaż mimo toW książce zostały opisane wspomnienia Sabine Dardenne młodej Belgijki, która w wieku dwunastu lat została uprowadzona przez pedofila i seryjnego mordercę Marca Detroux.
Książka nie zawiera w sobie brutalnych opisów, Sabine opisuje co czuła w dniu kiedy została porwana, jak to wydarzenie na nią wpłynęło , wyraża swoje opinie odnośnie reakcji ludzi na jej uprowadzenie.
Podobała mi się bezpośredniość autorki, niczego nie ubarwia , nazywa rzeczy po imieniu, otwarcie mówi co jej się nie podoba.
Po przeczytaniu tej książki zastanawiałam się jak sprawca mógł być tak okrutny dla zupełnie bezbronnych dzieci, dodatkowo absurdalne jest to, że ten człowiek jest ojcem. Jeśli chodzi o karę dla takich sadystów powinna być jak najbardziej adekwatna do brutalnych czynów jakich się dopuścili. Polecam książkę, bo jest napisana prostym językiem, autorka nie boi się określić swojego oprawcy jako potwora, człowieka pozbawionego skrupułów. To cud, że po takiej tragedii nie odniosła żadnego urazu w psychice. Jedyny minus za małą czcionkę. Chwilami ciężko mi się z tego powodu czytało.
W książce zostały opisane wspomnienia Sabine Dardenne młodej Belgijki, która w wieku dwunastu lat została uprowadzona przez pedofila i seryjnego mordercę Marca Detroux.
więcej Pokaż mimo toKsiążka nie zawiera w sobie brutalnych opisów, Sabine opisuje co czuła w dniu kiedy została porwana, jak to wydarzenie na nią wpłynęło , wyraża swoje opinie odnośnie reakcji ludzi na jej...
Bardzo ciekawa książka. Polecam
Bardzo ciekawa książka. Polecam
Pokaż mimo toTragiczna historia młodej dziewczyny.
Tragiczna historia młodej dziewczyny.
Pokaż mimo toHistoria ta wydarzyła się naprawdę.
Pewnego majowego poranka dwunastoletnia Sabine Dardenne wybrała się jak każdego innego dnia do szkoły. Jechała na swoim ukochanym rowerze. Miała dołączyć do niej koleżanka, lecz tak się jednak nie stało. To nie było nic nienormalnego, wiele razy tak się zdarzało. Nie przeczuwając nic złego, Sabine jechała dalej, lecz wydarzenia mające dopiero nastąpić zdecydowały, że tego dnia, ani nawet następnego, nikt już jej nie zobaczy.
Sabine została porwana przez zwyrodniałego pedofila i sadystycznego mordercę w jednej osobie - Marca Dutroux. Ta chwila już na zawsze miała zmienić życie dziewczynki. Została siłą wciągnięta do starej furgonetki. Wystraszona i odurzona narkotykami Sabine próbowała zrozumieć, co się dzieje.
"To w tamtym momencie potwór zabił moje dzieciństwo".
Żeby nie wzbudzić ciekawości sąsiadów, porywacz dosłownie upchnął dziewczynkę w małej skrzynce, a następnie przeniósł ją do swojego domu. Tu zaczyna się prawdziwy koszmar Sabine, który miał trwać przez następne 80 dni. Koszmar zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Mężczyzna okazał się być niezwykle przebiegłym manipulatorem, który wmówił dziewczynce, że tak naprawdę jest jej wybawicielem. Miał ją strzec przed swoim okrutnym "szefem", który z miejsca chciał zabić dziewczynkę. Jej rodzice o wszystkim wiedzieli, ale ze względu na to, że nie mają pieniędzy na okup, który mieli zapłacić owemu "szefowi", powierzyli swoje dziecko właśnie jemu. Takie pranie mózgu, kłamstwa, którymi bez przerwy karmił Sabine, osiągnęły swój skutek. Dziewczynka uwierzyła we wszystko. Najgorsze jednak miało przyjść później. Dutroux przetrzymywał swoją ofiarę w niezwykle obskurnej, wilgotnej i klaustrofobicznej piwnicy, w której nie było ani jednego okna. Przez ponad dwa miesiące życie Sabine krążyło między kryjówką, a pokojem zwyrodnialca, który to został nazwany przez dziewczynkę "pokojem kalwarii". Co prawda ona sama oszczędza nam brutalnych opisów, lecz one nam są niepotrzebne do tego, by wyobrazić sobie, jak wielką krzywdę wyrządził jej ten potwór.
Groźba śmierci wisiała nad Sabine tak naprawdę przez cały czas. Wystarczy przytoczyć historię poprzednich ofiar Dutroux. Kiedy dziewczynki przestawały być "użyteczne", zabijał je. Okrucieństwo tego psychopaty jest niewyobrażalne, a jego metody uśmiercania są wręcz przerażające - od zagłodzenia na śmierć po zakopanie żywcem. Sabine z oczywistych względów podczas swojego uwięzienia tego nie wiedziała, lecz czuła, że śmierć jest niebezpiecznie blisko. Mimo wszystko podejmowała walkę z tym potworem na swój sposób.
"Walczyłam o swoje, jak tylko mogłam, stawałam się coraz bardziej agresywna, starając się zapomnieć o groźbie śmierci, która wisiała nade mną zawsze, cokolwiek bym robiła, w brudzie i we łzach".
Tylko szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że Sabine odzyskała wolność. Nikt nie spodziewał się, że ktokolwiek ujrzy ją jeszcze żywą. A jednak. Sabine wróciła do rodziny, starała się wieść normalne życie, lecz nie było to proste zadanie. Wszędobylskie media, rozprawy sadowe, znaczące spojrzenia innych ludzi, a przede wszystkim nadopiekuńczość matki skutecznie blokowały jej powrót do normalności. Nie chcę zdradzać tu zbyt wiele szczegółów tej historii, bo to nie moja rola. Pozwólcie, że opowie Wam ją sama Sabine.
"Wybieram życie" nie jest wybitna pod względem literackim. Nie znajdziecie tu kwiecistych metafor, epitetów, porównań itp. Ale nie o to przecież tu chodzi. Sabine nie jest wybitną pisarką, ale właśnie jej styl, jej sposób przekazu tej historii są dla mnie bardzo wartościowe, bo opisuje je osoba, która doświadczyła tego wszystkiego na własnej skórze. Metafory są tu całkowicie zbędne. Poza tym książka ta nie powstała po to, by zachwycać językiem.
"Musiałam o tym napisać, by przestano patrzeć na mnie "w dziwny sposób". A także po to, by w przyszłości już nikt mi nie zadawał pytań na ten temat. Zdobyłam się na odtworzenie tej męczarni przede wszystkim dlatego, by sędziowie już nigdy nie wypuszczali pedofilów za "dobre sprawowanie" po odbyciu połowy kary, bez przedsięwzięcia zdecydowanych środków ostrożności".
Ta niewielka rozmiarami książeczka ma w sobie potężny ładunek emocjonalny. Nie jest łatwo obojętnie podejść do takiej historii. Obojętność również nie powinna nam pozwolić przejść obok niej.
Historia ta wydarzyła się naprawdę.
więcej Pokaż mimo toPewnego majowego poranka dwunastoletnia Sabine Dardenne wybrała się jak każdego innego dnia do szkoły. Jechała na swoim ukochanym rowerze. Miała dołączyć do niej koleżanka, lecz tak się jednak nie stało. To nie było nic nienormalnego, wiele razy tak się zdarzało. Nie przeczuwając nic złego, Sabine jechała dalej, lecz wydarzenia mające...
Tak naprawdę moim zdaniem nie powinno takich książek się oceniać, bo jest to opisane życie na faktach. Powiedziałabym, że każdy powinien przeczytać tę książkę. Z jednej strony tak, bo ludzie powinni mieć świadomość co się dzieje i jakie są niebezpieczeństwa, natomiast z drugiej strony nie dla każdego jest tak książka, bo jest ona bardzo drastyczna. Tylko znowu bardzo drastyczna a Sabine Dardenne przeszła przez piekło psychopaty. W głowie się nie mieści, że tacy psychopaci istnieją. Jest to na prawdę straszne. Takich ludzi jak Dutroux powinni wieszać autentycznie za jaja ale przed powieszeniem pozwolić cierpieć bardzo, bardzo nawet bardziej jak ich ofiary. Podziwiam Sabine że dała radę napisać książkę z tych jakże bolesnych wspomnień i za to że na prawdę udało jej się jakoś zebrać w sobie, by móc żyć dalej.
Tak naprawdę moim zdaniem nie powinno takich książek się oceniać, bo jest to opisane życie na faktach. Powiedziałabym, że każdy powinien przeczytać tę książkę. Z jednej strony tak, bo ludzie powinni mieć świadomość co się dzieje i jakie są niebezpieczeństwa, natomiast z drugiej strony nie dla każdego jest tak książka, bo jest ona bardzo drastyczna. Tylko znowu bardzo...
więcej Pokaż mimo to2006
2006
Pokaż mimo toAutorką jest Sabine Dardenne jedna z dwóch ofiar które przeżyły porwanie i przetrzymywanie przez Marca Dutroux. Na pewno słyszeliście o tej historii która wstrząsnęła Belgią w 1996 roku. Finał swój miała jednak dopiero w roku 2004.
W '96 natomiast porwał Sabine i przez 80 dni przetrzymywał w strasznych warunkach znęcając się nad nią fizycznie i psychicznie.
W książce nie ma na szczęście opisu drastycznych scen które wówczas 12-letnia Sabine przeżyła. Znajdziemy tu przede wszystkim odczucia dziewczyny. To co się rzuca w oczy to jak silna psychicznie była, zarówno podczas przetrzymywania jak i później Sabine. Jest to naprawdę godne podziwu.
A sprawca z kolei to kompletny psychopata. Historie jakie wymyślał starając się uniknąć kary są wręcz niewiarygodne. Jeśli ktoś chciałby poczytać krótko o tej historii tutaj jest streszczenie:
killer.radom.net/(…)zbrodnia.php…
Odbiega ono co prawda w szczegółach od prawdy, ale ogólny zarys się zgadza.
Polecam książkę chociaż nie należy do przyjemnych i miłych w czytaniu.
Autorką jest Sabine Dardenne jedna z dwóch ofiar które przeżyły porwanie i przetrzymywanie przez Marca Dutroux. Na pewno słyszeliście o tej historii która wstrząsnęła Belgią w 1996 roku. Finał swój miała jednak dopiero w roku 2004.
więcej Pokaż mimo toW '96 natomiast porwał Sabine i przez 80 dni przetrzymywał w strasznych warunkach znęcając się nad nią fizycznie i psychicznie.
W książce...
Poruszająca książka. Chyba nie da się jej czytać bez przerw w trakcie, których przychodzą różne myśli człowiekowi do głowy. Dodatkowe brawa za to, że dziewczyna nie zdradza najokropniejszych przeżyć fizycznych jakich doznała.
Poruszająca książka. Chyba nie da się jej czytać bez przerw w trakcie, których przychodzą różne myśli człowiekowi do głowy. Dodatkowe brawa za to, że dziewczyna nie zdradza najokropniejszych przeżyć fizycznych jakich doznała.
Pokaż mimo to