Światło

Okładka książki Światło Aleksander Wierny
Okładka książki Światło
Aleksander Wierny Wydawnictwo: Erica Seria: Druga Strona Mroku kryminał, sensacja, thriller
245 str. 4 godz. 5 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Druga Strona Mroku
Wydawnictwo:
Erica
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
245
Czas czytania
4 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389700827
Tagi:
zbrodnia powieść obyczajowa fantastyka powieść polska sekty
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
179
78

Na półkach: ,

Trochę dziwna opowieść: pracownik Komendy Policji prowadzi własne śledztwo, i pomimo osobistych perypetii, trwa w postanowieniu śledzenia przyjaciela. Opowieść nieco metafizyczna, czasem wzniosła i patetyczna, czasem przyziemnie bezpośrednia. Moim zdaniem brakuje czegoś w zakończeniu.

Trochę dziwna opowieść: pracownik Komendy Policji prowadzi własne śledztwo, i pomimo osobistych perypetii, trwa w postanowieniu śledzenia przyjaciela. Opowieść nieco metafizyczna, czasem wzniosła i patetyczna, czasem przyziemnie bezpośrednia. Moim zdaniem brakuje czegoś w zakończeniu.

Pokaż mimo to

avatar
499
219

Na półkach:

Z czym kojarzy się ludziom Częstochowa? Z pielgrzymkami, z miejscem mistycznym, z miejscem mocno duchowym. Ilekroć sama byłam w Częstochowie, czułam ducha tego miasta i po prostu wiedziałam, że Częstochowa jest niezwykła. Pan Aleksander Wierny w swoim dziele: „Światło” podtrzymuje swojego czytelnika w tym przekonaniu. Ale teraz wiadomo, że nie zawsze to miasto jest pozytywnie niesamowite i niezwykłe.

Oskar Sawicki, był kiedyś nauczycielem języka polskiego. Jednak poznajemy go jako pracownika policji. Poprawia on bowiem raporty policyjne, gdyż jego dawna praca zaczęła go nudzić. Jego rodzina się rozpada. Ze swoją żoną prawie nie rozmawia i serwuje jej ciągłe kłamstwa o rzekomych nadgodzinach, a z nastoletnią córką nie ma żadnego kontaktu, gdyż ta straciła się w swojej subkulturze. Oskar Sawicki mieszka w Częstochowie, ma trzydzieści kilka lat, a jego życie jest całkowicie zwyczajne. Przez zrządzenie losu odkrywa blog pewnego mężczyzny, który wspomina swoje lata młodzieńcze. Okazało się, że ten blogowicz również zamieszkuje Częstochowę...


Bohater książki: „Światło” zawładnięty ciekawością postanawia spotkać się z autorem bloga. Później Sergiusz Gros stał się jego dobrym znajomym, ożywił jego dotychczasowe życie... A także po jakimś czasie – odwrócił je do góry nogami.

Wszystko zmienia swój dotychczasowy obraz, kiedy do Oskara dzwoni Magda Gros – żona owego blogowicza – i prosi, aby ten natychmiast do niej przyjechał, gdyż ona się boi swojego męża. Sergiusz Gros od tego wydarzenia całkowicie się zmienił, nie był już tym samym człowiekiem, znikał z domu na całe dnie, zwolnił się z pracy, ale mimo tego, przynosił do domu zwitki banknotów. Pochłonięty pracą Oskar Sawicki zaczął podejrzewać swojego już byłego przyjaciela o zamordowanie pewnej dwudziestokilkuletniej kobiety. Także rozpoczął swoje pierwsze w życiu śledztwo śladami Sergiusza, w którym pomagała mu Magda Gros. Żona Grosa znalazła notatnik swojego męża, w którym przeczytali rzeczy, o które nawet nie podejrzewali tego człowieka. Kim stał się Sergiusz Gros? Na to pytanie próbował odpowiedzieć właśnie Oskar Sawicki. Główny bohater całkowicie poświęcił się dla swojego śledztwa. Ale czy poznał prawdę o tym mężczyźnie?

Pan Aleksander Wierny posługuje się dość prostym językiem, dzięki czemu czytelnik, nie ma żadnego problemu z odbiorem dzieła tegoż autora. Także dialogi są naturalne i nie wydają się być w jakikolwiek naciągane, czy wymuszane. Wszystko jest spójne, a również bohaterowie są zwyczajnymi ludźmi, z własnymi problemami i słabościami. Nie podobała mi się jednak sytuacja rodzinna głównej postaci tejże powieści. Zastanawiałam się dość długo, dlaczego autor nie pokazał zgranej rodziny, która się wspiera, tylko sięgnął po problemy rodzinne i nie tylko. Oskar Sawicki nie potrafił sobie ułożyć życia zarówno ze swoją żoną jak i z inną kobietą, co dodawało dramaturgii owej postaci. Jednak muszę stwierdzić, że taki zabieg był konieczny. Oskar Sawicki poświęcił wszystko dla swojego śledztwa. Musiał się spełnić sam dla siebie, nieważne od tego, jakie będą tego skutki.

„Światło” Aleksandra Wiernego, jest pełną niespodzianek powieścią, którą zapewne każdy odbierze na swój indywidualny sposób. Nie ukrywam, że jednym może nie przypaść do gustu, a inni będą zachwyceni treścią zawartą w tejże powieści. Mimo tego, że na początku podchodziłam dość sceptyczne do tej książki, muszę przyznać, że wywarła na mnie wielkie wrażenie i naprawdę, z pełną odpowiedzialnością, mogę polecić tę lekturę.

Z czym kojarzy się ludziom Częstochowa? Z pielgrzymkami, z miejscem mistycznym, z miejscem mocno duchowym. Ilekroć sama byłam w Częstochowie, czułam ducha tego miasta i po prostu wiedziałam, że Częstochowa jest niezwykła. Pan Aleksander Wierny w swoim dziele: „Światło” podtrzymuje swojego czytelnika w tym przekonaniu. Ale teraz wiadomo, że nie zawsze to miasto jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
760
100

Na półkach: , ,

Ciekawie budująca się opowieść, chociaż nie jestem przekonana do tego, czy książkę można określić mianem kryminału (natomiast elementy metafizyki jak najbardziej są widoczne). Treść umiarkowanie wciągająca (może lepsze określenie to zaciekawiająca),ponieważ główny bohater nieustannie nie wie, co robić, chodzi, siada, rozmyśla, nie rozmyśla... Owszem, taki charakter został nadany tej postaci - niemniej jednak zabrakło w tym jakiejś dynamiki, co trzymałoby czytelnika w napięciu i oczekiwaniu "co dalej". No i największy minus - zakończenie... takie bez pomysłu. Moja recenzja nadaje książce negatywny wydźwięk, a jednak wcale tak nie jest. Pomysł na fabułę całkiem ciekawy, może trzeba go było inaczej zrealizować - i zakończyć (zwłaszcza, kiedy książkę mianuje się kryminałem). Konsekwentne opisywanie rzeczywistości i charakterystyka bohaterów wysyłają nas w świat wyobraźni. Nawet jeżeli niewiele się w nim dzieje i nieraz bywa mało dynamicznie, klimat opowieści czuje się na pewno.

Ciekawie budująca się opowieść, chociaż nie jestem przekonana do tego, czy książkę można określić mianem kryminału (natomiast elementy metafizyki jak najbardziej są widoczne). Treść umiarkowanie wciągająca (może lepsze określenie to zaciekawiająca),ponieważ główny bohater nieustannie nie wie, co robić, chodzi, siada, rozmyśla, nie rozmyśla... Owszem, taki charakter został...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
13

Na półkach: ,

Całkiem przyzwoity kryminał z wątkami filozoficznymi oraz urozmaicony wycinkami z kartoteki policyjnej. Jednakże zakończenie pozostawiające nas bez jednoznacznej odpowiedzi, pełne niedopowiedzen i różnych interpretacji. Ogólnie książkę biorąc polecam, ale bez rewelacji.

Całkiem przyzwoity kryminał z wątkami filozoficznymi oraz urozmaicony wycinkami z kartoteki policyjnej. Jednakże zakończenie pozostawiające nas bez jednoznacznej odpowiedzi, pełne niedopowiedzen i różnych interpretacji. Ogólnie książkę biorąc polecam, ale bez rewelacji.

Pokaż mimo to

avatar
1730
360

Na półkach:

W sumie nie taka zła książka z Częstochową w tle. Pamiętam jak Olek na polu ogórków opowiadał mi o Wittgensteinie. I te filozoficzne "relacje" są najmocniejszym akcentem tego niby-kryminału, bo kryminał właśnie jest najsłabszym elementem.

W sumie nie taka zła książka z Częstochową w tle. Pamiętam jak Olek na polu ogórków opowiadał mi o Wittgensteinie. I te filozoficzne "relacje" są najmocniejszym akcentem tego niby-kryminału, bo kryminał właśnie jest najsłabszym elementem.

Pokaż mimo to

avatar
1099
905

Na półkach: ,

Dobry kryminał

Dobry kryminał

Pokaż mimo to

avatar
12
5

Na półkach: ,

Uważam, że bardzo skomplikowana książka.. Zacząłem ją czytać, ponieważ akcja toczy się w moim rodzinnym mieście.. Myślę, że nie żałuję :)

Uważam, że bardzo skomplikowana książka.. Zacząłem ją czytać, ponieważ akcja toczy się w moim rodzinnym mieście.. Myślę, że nie żałuję :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    18
  • Chcę przeczytać
    16
  • 2000-2010
    1
  • ~Oddane/sprzedane
    1
  • Thriller/sensacja/kryminał
    1
  • Kryminał współczesny
    1
  • Oddane do biblioteki
    1
  • Autorzy polscy
    1
  • Kryminał, sensacja, thriller
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Światło


Podobne książki

Przeczytaj także