Ilość stron:501
To pierwsza książka tego autora jaką przeczytałam. Dostałam ją w prezencie, ale opis na okładce też zachęca do lektury.
Bardzo dobrze się to czyta. Bohaterów jest wielu, ale główną rolę odgrywa lekarz – Paul, student Jonathan, Juliette – nauczycielka.
Akcja dzieje się w wielu krajach. Tematem jest włamanie do laboratorium w którym przeprowadzane są doświadczenia, niestety na zwierzętach. Włamywacz uwolnił zwierzęta, zniszczył dużo w pomieszczeniu. Kto nim był? Przeczytacie sami.
Później łączą się losy między innymi Paula i Juliette, pojawia się Harrow.
Polecam każdemu.

Ilość stron:501
To pierwsza książka tego autora jaką przeczytałam. Dostałam ją w prezencie, ale opis na okładce też zachęca do lektury.
Bardzo dobrze się to czyta. Bohaterów jest wielu, ale główną rolę odgrywa lekarz – Paul, student Jonathan, Juliette – nauczycielka.
Akcja dzieje się w wielu krajach. Tematem jest włamanie do laboratorium w którym przeprowadzane są...

Wreszcie przeczytałem ta książkę, za 4 podejściem. Mogę napisać że to była najnudniejsza powieść z wątkiem kryminalnym jaką czytałem. Nudna tematyka, kompletnie nie interesująca mnie, pozatym brak rozwoju wątków w książce, a kiedy czekałem na jakieś ,,akcje" kryminalne to owszem były, ale były opisane jednym zdaniem a później były tylko nudy i nudy.
Zdecydowanie nie polecam, chyba że dla kogoś temat ekologii jest fascynujący.

Wreszcie przeczytałem ta książkę, za 4 podejściem. Mogę napisać że to była najnudniejsza powieść z wątkiem kryminalnym jaką czytałem. Nudna tematyka, kompletnie nie interesująca mnie, pozatym brak rozwoju wątków w książce, a kiedy czekałem na jakieś ,,akcje" kryminalne to owszem były, ale były opisane jednym zdaniem a później były tylko nudy i nudy.
Zdecydowanie nie...

Oj długo ta książka leżała na mojej półce zanim doczekała się momentu, w którym ją przeczytam, bowiem zabierałam się do niej dwa razy. Kiedy już w końcu ją dorwałam czytało mi się ją bardzo ciężko. Ewidentnie nie mój temat. Ekologia, fanatycy ochrony ziemi.. nie porwała mnie ta historia. Temat ciekawy, aczkolwiek pokazany w nieciekawy sposób. Akcja wlecze się przez prawie 500 stron, z czego co najmniej ze 150 można byłoby wyciąć, bez straty żadnego wątku. Książka do przeczytania, w momencie kiedy naprawdę nie ma po co sięgnąć, albo jeżeli ktoś lubi tego typu historie. Jak dla mnie szału nie ma. Czytanie "Zapachu Adama" było dla mnie katorgą, ale za wszelką cenę chciałam dojść do końca z myślą: "A może coś mnie zaskoczy ?". Niestety, jak i od pierwszej strony tak i na ostatniej mam to samo zdanie: książka jest po prostu denna.

Oj długo ta książka leżała na mojej półce zanim doczekała się momentu, w którym ją przeczytam, bowiem zabierałam się do niej dwa razy. Kiedy już w końcu ją dorwałam czytało mi się ją bardzo ciężko. Ewidentnie nie mój temat. Ekologia, fanatycy ochrony ziemi.. nie porwała mnie ta historia. Temat ciekawy, aczkolwiek pokazany w nieciekawy sposób. Akcja wlecze się przez prawie...

Nie porwała mnie ta książka. Miała być sensajca, miał być kryminał, a jednak czegoś zabrakło. Ciekawe było czytanie o tym jak organizacje ekologiczne działają, ale na tym się kończą plusy tej lektury.
Przeczytałam trochę siłą rozpędu i dlatego, że nie lubię odkładać nieprzeczytaje książki.

Nie porwała mnie ta książka. Miała być sensajca, miał być kryminał, a jednak czegoś zabrakło. Ciekawe było czytanie o tym jak organizacje ekologiczne działają, ale na tym się kończą plusy tej lektury.
Przeczytałam trochę siłą rozpędu i dlatego, że nie lubię odkładać nieprzeczytaje książki.

Wciągająca książka, "na czasie", i choć momentami mało realna, to jednak autorowi udało się w zupełności przekazać czytelnikowi, jak funkcjonują organizacje ekologiczne, które jak się okazuje, nie zawsze mają cokolwiek wspólnego z szeroko pojmowaną ekologią. Dodatkowo wątek polskiego laboratorium powinien szczególnie zainteresować czytelników znad Wisły.

Wciągająca książka, "na czasie", i choć momentami mało realna, to jednak autorowi udało się w zupełności przekazać czytelnikowi, jak funkcjonują organizacje ekologiczne, które jak się okazuje, nie zawsze mają cokolwiek wspólnego z szeroko pojmowaną ekologią. Dodatkowo wątek polskiego laboratorium powinien szczególnie zainteresować czytelników znad Wisły.

Fabuła "ciągnięta na siłę". Gdyby recenzent wyciął połowę tej 500 stronicowej książki było by o wiele lepiej.

Fabuła "ciągnięta na siłę". Gdyby recenzent wyciął połowę tej 500 stronicowej książki było by o wiele lepiej.

Ciekawe spojrzenie, troszkę od środka na środowiska ekologiczne. Fanatycy trafiają się wszędzie, co wcale nie znaczy że główna idea jest zła.

Ciekawe spojrzenie, troszkę od środka na środowiska ekologiczne. Fanatycy trafiają się wszędzie, co wcale nie znaczy że główna idea jest zła.

Przeczytałem i myśle że fani tego typu ksiażek moga byc zadowoleni. Akcja na pewno wciąga, a samo przesłani to, chrońcie się przed wszelkiej maści radykałami i manipulantami - w odpowiednim czasie i miejscu mogą być niebezpieczni nie tylko dla siebie.

Przeczytałem i myśle że fani tego typu ksiażek moga byc zadowoleni. Akcja na pewno wciąga, a samo przesłani to, chrońcie się przed wszelkiej maści radykałami i manipulantami - w odpowiednim czasie i miejscu mogą być niebezpieczni nie tylko dla siebie.

Nie ujęła mnie. Dziwna akcja, temat wydawał mi się taki naciągany a bohaterowie zbyt niemożliwi.

Nie ujęła mnie. Dziwna akcja, temat wydawał mi się taki naciągany a bohaterowie zbyt niemożliwi.

Autor poruszył dość ważną kwestię dotyczącą ekologii, ochrony przyrody i środowiska naturalnego oraz przeludnienia Ziemi, dodatkowo ubrał to w zagadki, intrygi i przedekorował zwartką akcją. Oprócz spraw politycznych „Zapach Adama” daje nam historie dwojga ludzi, których kiedyś łączyło głębokie uczucie. Opowieść na swoich kartach ma zapisane wszystkie uczucia przeplatane sprawami na skalę światową. Nie, nie jest to romans, wątek miłosny jest ledwie wyczuwalny. Autor całą uwagę skupił na głównej, przewodniej myśli.
Nie chcę tutaj zagłębiać się w szczegóły dotyczące fabuły, żeby czegoś niepotrzebnie Wam nie zdradzić, dlatego ujmę to krótko:
Polecam książkę wszystkim tym, którzy uwielbiają kryminały rozgrywające się w różnych częściach świata, gdzie morderstwa nie są opisywane z dokładnością co do jednej kropli krwi, gdzie ludzie są zdolni poświęcić wszystko dla dobra ogółu.
www.bibliotekarki.blog.pl

Autor poruszył dość ważną kwestię dotyczącą ekologii, ochrony przyrody i środowiska naturalnego oraz przeludnienia Ziemi, dodatkowo ubrał to w zagadki, intrygi i przedekorował zwartką akcją. Oprócz spraw politycznych „Zapach Adama” daje nam historie dwojga ludzi, których kiedyś łączyło głębokie uczucie. Opowieść na swoich kartach ma zapisane wszystkie uczucia przeplatane...