Pożeracz myśli
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Raw Shark Texts
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2011-06-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-09-01
- Liczba stron:
- 520
- Czas czytania
- 8 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375083941
- Tłumacz:
- Paweł Cichawa
Eric Sanderson budzi się pewnego dnia, nie pamiętając kim jest, ani jak się nazywa. Bez wspomnień, bez nawet najmniejszego obrazu z przeszłości. Jedyną wskazówkę stanowią listy od kogoś podpisanego „Pierwszy Eric Sanderson”. Rewelacje, jakie ujawniają, są szokujące. Jego ukochana nie żyje, a na Eryka czyha bestia, której już raz udało się przywłaszczyć sobie jego myśli, wspomnienia i tożsamość. Kim lub czym jest Ludovician? Czy można się przed nim/tym obronić? W poszukiwaniu odpowiedzi Eric przemierzy kilometry tuneli antyprzestrzeni, dotrze do pilnie strzeżonych tajemnic i pozna rzeczywistość, o której nawet mu się nie śniło. Nie zawaha się nawet zaryzykować własnym życiem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 245
- 139
- 103
- 15
- 14
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Ludzkie ciało co siedem lat odnawia się całkowicie, co do komórki. Oznacza to, że nawet najmniejsza część każdego z nas nie jest tym, czym była siedem lat wcześniej. Wszystko się zmienia.
OPINIE i DYSKUSJE
"Chciałbym oczu twoich chmurność ocalić od zapomnienia"
Uwielbiam powieści dosłownie graficzne, więc w ciemno, bez sprawdzania, o czym właściwie jest książka, kupiłam angielskie wydanie, nie wiedząc, że za ułamek tej ceny miałabym używany egzemplarz w niezłym stanie xD Myślałam, że bliżej będzie temu dziełu do "Szczęk", a dostałam przedstawioną w unikalnej formie walkę o wspomnienia o prawdziwej miłości. Warto przeczytać
"Chciałbym oczu twoich chmurność ocalić od zapomnienia"
więcej Pokaż mimo toUwielbiam powieści dosłownie graficzne, więc w ciemno, bez sprawdzania, o czym właściwie jest książka, kupiłam angielskie wydanie, nie wiedząc, że za ułamek tej ceny miałabym używany egzemplarz w niezłym stanie xD Myślałam, że bliżej będzie temu dziełu do "Szczęk", a dostałam przedstawioną w unikalnej formie walkę o...
Zaczynało się ciekawie i intrygująco, ale im dalej tym gorzej. Miało parę momentów i niestandardowych pomysłów, ale wyszedł z tego pseudointelektualny bełkot :(
Zaczynało się ciekawie i intrygująco, ale im dalej tym gorzej. Miało parę momentów i niestandardowych pomysłów, ale wyszedł z tego pseudointelektualny bełkot :(
Pokaż mimo toZajęcia z semiotyki na studiach jednak do czegoś się przydały
Zajęcia z semiotyki na studiach jednak do czegoś się przydały
Pokaż mimo toWymiękłam na 294 stronie...
Gdyby nie to, że pisana jest barwnym, interesującym językiem wymiękłabym na 53...
Wymiękłam na 294 stronie...
Pokaż mimo toGdyby nie to, że pisana jest barwnym, interesującym językiem wymiękłabym na 53...
Niedoceniona powieść o mierzeniu się z traumą i szukaniu samego siebie. Forma niekiedy może odstraszać, ale warto. Choć w gruncie rzeczy to niezwykle smutna wariacja natemat stary jak świat - czyli jak radzić sobie ze stratą.
Niedoceniona powieść o mierzeniu się z traumą i szukaniu samego siebie. Forma niekiedy może odstraszać, ale warto. Choć w gruncie rzeczy to niezwykle smutna wariacja natemat stary jak świat - czyli jak radzić sobie ze stratą.
Pokaż mimo toRzadko kiedy nie jestem w stanie doczytać książki do końca, w tym przypadku poległam kiedy literki na kartkach książki zaczęły się układać w kształt rekina pożerającego myśli głównego bohatera. Niedorzeczna lektura, pozbyłam się jej z domu czym prędzej
Rzadko kiedy nie jestem w stanie doczytać książki do końca, w tym przypadku poległam kiedy literki na kartkach książki zaczęły się układać w kształt rekina pożerającego myśli głównego bohatera. Niedorzeczna lektura, pozbyłam się jej z domu czym prędzej
Pokaż mimo toDziwna
Dziwna
Pokaż mimo toAutentycznie nigdy nie zdarzyło mi się nie doczytać książki.
Zawsze mam nadzieję, że gdzieś tuż za rogiem czai się jakiś zwrot, który uczyni tę książkę fascynującą...
W tym przypadku początek był obiecujący... zostawianie listów do swojego kolejnego JA byłoby całkiem w porządku gdyby nie dalsza surrealistyczna część. Porzuciłam książkę. Koleżanka postanowiła podjąć jednak rękawice przeczytania tego #cuda ... nie dała rady.
Podziwiam tych, którzy przeczytali książkę- możliwe że po prostu nie trafiła w mój gust- fantastyka do mnie nie dociera.
Autentycznie nigdy nie zdarzyło mi się nie doczytać książki.
więcej Pokaż mimo toZawsze mam nadzieję, że gdzieś tuż za rogiem czai się jakiś zwrot, który uczyni tę książkę fascynującą...
W tym przypadku początek był obiecujący... zostawianie listów do swojego kolejnego JA byłoby całkiem w porządku gdyby nie dalsza surrealistyczna część. Porzuciłam książkę. Koleżanka postanowiła podjąć jednak...
3/52
3/52
Pokaż mimo toHmm... dziwna lektura. Nie wiem, czy wszystko zrozumiałam i nie wiem chyba nawet jak tak naprawdę się skończyło ;). Nie była ona tak bardzo "zabawna" ani tak "mrożąca krew w żyłach" jak to jest napisane na okładce. Mimo to fabuła była intrygująca, a akcja z każdą kolejną kartką robiła się coraz szybsza. Tak szybka, że któreś z ostatnich 50-ciu stron przeczytałam dosłownie w mgnieniu oka (ci co przeczytali wiedzą o co chodzi;) ). Polecam tym, którzy chcą się oderwać od rzeczywistości i... swojej fizyczności.
Hmm... dziwna lektura. Nie wiem, czy wszystko zrozumiałam i nie wiem chyba nawet jak tak naprawdę się skończyło ;). Nie była ona tak bardzo "zabawna" ani tak "mrożąca krew w żyłach" jak to jest napisane na okładce. Mimo to fabuła była intrygująca, a akcja z każdą kolejną kartką robiła się coraz szybsza. Tak szybka, że któreś z ostatnich 50-ciu stron przeczytałam dosłownie w...
więcej Pokaż mimo to