Conan z Cimmerii

Okładka książki Conan z Cimmerii Robert E. Howard
Okładka książki Conan z Cimmerii
Robert E. Howard Wydawnictwo: ALFA Cykl: Conan [Alfa] (tom 1) Seria: Biblioteka Fantastyki fantasy, science fiction
206 str. 3 godz. 26 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Conan [Alfa] (tom 1)
Seria:
Biblioteka Fantastyki
Tytuł oryginału:
Conan of Cimmeria
Wydawnictwo:
ALFA
Data wydania:
1988-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1988-01-01
Liczba stron:
206
Czas czytania
3 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
8370010725
Tłumacz:
Andrzej Ziembicki
Tagi:
Conan Cimmeria heroic fantasy sword & sorcery
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
365 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1027
795

Na półkach: , , ,

Postaci Conan Barbarzyńcy nie trzeba nikomu przedstawiać. Ten bohater zadebiutował w 1932 roku i choć jego twórca, Robert E. Howard zmarł młodo, to swoimi opowiadaniami poruszył masy. Do jego twórczości dołączyli się inni, wykorzystując Conana do swoich opowieści, a filmy tylko utrwaliły tę postać w ogólnej świadomości. Ja jednak dopiero teraz, po latach czytania fantastyki, wzięłam się za historie o tym herosie, chwytając niedługą (bo liczącą ok. 200 stron) książeczkę z 1988 zatytułowaną po prostu „Conan z Cimmerii”. Czemu akurat ona? Cóż, jej okładka jest doskonałym dzieckiem swoich czasów i jako kolekcjoner, musiałam mieć ją w swoich zbiorach.
Gdybym miała wymienić trzy cechy, które opisują historię Conana, to powiedziałabym, że jest to ładny styl, proste historie oraz kobiety. Piękne, cycate i półnagie kobiety w dużych ilościach.
Ale zacznijmy od początku. W retro klimat książeczki wprowadza już wstęp, który wyjaśnia, czym jest fantasy, nazywając je współczesną baśnią (co troszkę mija się z prawdą). W tamtym czasie tego gatunku prawie w Polsce nie było i generalnie uchodził on za tę gorszą fantastykę. Następnie dostajemy wstęp, który wyjaśnia świat Conana. Dla tych, co nie wiedzą, jego akcja rozgrywa się w zapomnianej przeszłości ludzkości, głównie w okolicy Nilu.
Howard jednak lekką ręką traktował risercz oraz swój własny setting, bo jest tu miejsce na przykład również dla bogów Asgardu, zaś wielki i potężny Conan, zamiast nosić przepaskę ze skóry lwa, ubiera się w jedwabie. Czemu nie, kto silnemu i potężnemu chłopowi zabroni.
W każdym razie po wstępie przechodzimy do samych opowiadań, które są naprawdę prostymi historiami o heroicznych wyczynach Conana. I dla mnie to teksty pełne wewnętrznych sprzeczności. Oczywiście Howard pisał opowiadania stricte rozrywkowe, to nie miała być w żadnym razie kultura wysoka, a przez tyle lat jego twórczość po prostu troszeczkę się zestarzała. Ale jednak wówczas po prostu pisało się inaczej, więc niektóre fragmenty można by wyjąć z kontekstu i oprawić w ramkę, bo po prostu te słowa są ułożone momentami naprawdę bardzo ładnie. Ale po chwili dostajemy opis kolejnych losowych barbarzyńców, potężnej siły Conana, czy jego pięknych i półnagich kobiet...
Nie przeczę, czasem ta pulpa była po prostu zabawna. Poza przepaską z jedwabiu okazuje się na przykład, że Conan to Chrystus swoich czasów i zszedł z krzyża, korzystając ze swojej barbarzyńskiej siły. Innym razem dostajemy bohaterkę, której zła siostra więzi ją przez ponad pół roku, a ona dalej jest piękna, co podkreśla nie tylko narracja, ale również jej oprawczyni. Conan zaś jest w stanie biec sobie przez pustynię z kobietą na ramionach, a gdy odstawia ją na ziemię, wystarczy, że rozmasuje sobie mięśnie i już wszystko gra.
Fajnie było spotkać Conana. Trochę dla nauki i lepszego poznania gatunku, trochę dla tych wszystkich głupotek, które się w nim pojawiają. Ale czy będę śpieszyć się z sięgnięciem po kolejne opowiadania Howarda? Raczej nie. Raz na maksymalnie kilka lat mi zdecydowanie wystarczy.

Postaci Conan Barbarzyńcy nie trzeba nikomu przedstawiać. Ten bohater zadebiutował w 1932 roku i choć jego twórca, Robert E. Howard zmarł młodo, to swoimi opowiadaniami poruszył masy. Do jego twórczości dołączyli się inni, wykorzystując Conana do swoich opowieści, a filmy tylko utrwaliły tę postać w ogólnej świadomości. Ja jednak dopiero teraz, po latach czytania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
767
166

Na półkach: ,

Naprawdę takie coś czytałem? Niestety tak...Odrzuca mnie obecnie to całe uniwersum Conana, z nudów obejrzę może czasem filmy z Arnoldem S., ale nic poza tym. Trzymać się z daleka :-)

Naprawdę takie coś czytałem? Niestety tak...Odrzuca mnie obecnie to całe uniwersum Conana, z nudów obejrzę może czasem filmy z Arnoldem S., ale nic poza tym. Trzymać się z daleka :-)

Pokaż mimo to

avatar
126
7

Na półkach: , ,

Shot za każdym razem, kiedy wspomniane jest dzikie plemię, które za chwilę już ma stać się ludźmi.

Shot za każdym razem, kiedy wspomniane jest dzikie plemię, które za chwilę już ma stać się ludźmi.

Pokaż mimo to

avatar
224
158

Na półkach:

Z tą książką wiąże się ciekawa historia z mego życia. Będąc dzieciakiem czytałem wszystko co wpadło mi w ręce z czarnej serii. Pewnego dnia jednak rozchorowałem się paskudnie i nie mogłem dalej prowadzić poszukiwań nowych tomów więc poprosiłem matkę żeby mi coś wypożyczyła. Okazało się, że w bibliotece nie było już żadnego tomu czarnej serii (taki był popyt !!!!) więc bibliotekarka poleciła mi tą starą książeczkę "Conan z Cimmerii" Howarda.
Zakochałem się w niej od pierwszych stron choć jak ją zobaczyłem byłem rozczarowany (nie lubiłem wtedy krótkiej formy). Niestety innych zbiorów opowiadań Howarda nie było w bibliotekach.

Z tą książką wiąże się ciekawa historia z mego życia. Będąc dzieciakiem czytałem wszystko co wpadło mi w ręce z czarnej serii. Pewnego dnia jednak rozchorowałem się paskudnie i nie mogłem dalej prowadzić poszukiwań nowych tomów więc poprosiłem matkę żeby mi coś wypożyczyła. Okazało się, że w bibliotece nie było już żadnego tomu czarnej serii (taki był popyt !!!!) więc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
306
233

Na półkach: ,

Jako wprowadzenie do postaci i uniwersum Conana jest to z pewnością dobra pozycja, w moim przypadku sprawdziła się doskonale do ukazania oryginalnej, literackiej wizji tej postaci. Jeśli zaś chodzi o treść - Conan przeżywa swoje przygody i nie wynika z nich absolutnie nic. Co najzabawniejsze językowo książka ta jest napisana o wiele lepiej niż mógłbym podejrzewać, ale to paradoksalnie tylko przeszkadza, bo nie tego się tutaj szuka.

Mój ulubiony fragment to jak ukrzyżowany Conan zaatakowany przez sępa zębami łamie mu kark. To w takich groteskowych okolicznościach ta postać ma sens. Możliwe, że tylko w takich.

Pop-kultura, ale niekoniecznie kultura w pełnoprawnym znaczeniu.

Jako wprowadzenie do postaci i uniwersum Conana jest to z pewnością dobra pozycja, w moim przypadku sprawdziła się doskonale do ukazania oryginalnej, literackiej wizji tej postaci. Jeśli zaś chodzi o treść - Conan przeżywa swoje przygody i nie wynika z nich absolutnie nic. Co najzabawniejsze językowo książka ta jest napisana o wiele lepiej niż mógłbym podejrzewać, ale to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
13
9

Na półkach:

Czysta esencja klasyki! Od tego właśnie się zaczynało awanturnicze przygody słynnego Cymmeryjczyka! Miłe kieszonkowe wydanie na każdą okazję :)

Czysta esencja klasyki! Od tego właśnie się zaczynało awanturnicze przygody słynnego Cymmeryjczyka! Miłe kieszonkowe wydanie na każdą okazję :)

Pokaż mimo to

avatar
240
49

Na półkach:

To było tak różne, tak inne od szkolnych lektur i od tego co było w Polsce, że wydawało się fajne dla młodych chłopców, niestety nic sobą nie wnosiło w ich rozwój. Działało tylko na wyobraźnię. Być niepokonanym jak mocarny Conan barbarzyńca.....

To było tak różne, tak inne od szkolnych lektur i od tego co było w Polsce, że wydawało się fajne dla młodych chłopców, niestety nic sobą nie wnosiło w ich rozwój. Działało tylko na wyobraźnię. Być niepokonanym jak mocarny Conan barbarzyńca.....

Pokaż mimo to

avatar
174
158

Na półkach:

W tomiku znajdziemy opowiadania „Dom pełen łotrów”, „Córka lodowego olbrzyma”, „Królowa Czarnego Wybrzeża”, „Narodzi się wiedźma” i „Pełzający cień” oraz pierwszą część szkicu Howarda „Era hyboryjska”. Mnie najbardziej podobały się utwory „Królowa Czarnego Wybrzeża” i „Pełzający cień” - z powodu ich aspektu „krajoznawczego”. To drugie z wymienionych nosi zresztą na sobie silne piętno Lovecrafta. „Era Hyboryjska” jest za to, moim zdaniem, „przekombinowana” jeśli chodzi o jej rozstrzał czasowy i raczej banalna w powtarzającym się motywie „wielkich kataklizmów”. Podobały mi się natomiast dwa inne motywy, przewijające się w całym zbiorku: opowiadanie historii świata przez „ewolucyjny” pryzmat następstwa ras ludzkich i cywilizacji, oraz fakt że przeciwnicy Conana, choć przez niego pokonywani, byli ludźmi silnymi i szlachetnymi w antycznym, nie chrześcijańskim, rozumieniu tego słowa (dzielność, siła, piękno).

Zwycięstwo nad szlachetnym przeciwnikiem uwzniośla nas, dodaje nam potęgi i chwały, bo siła pokonanego przepływa na zwycięzcę. Dlatego przeciwnik powinien być dla nas powodem do dumy – jesteśmy tyle warci, ile nasi przeciwnicy. Howard zdaje wracać do tej fundamentalnej prawdy – raczej słabo obecnej w popkulturze jankeskiej, gdzie pokonany przeciwnik jest niemal zawsze poniżany (upada twarzą w błoto, błaga o litość itd.).

To moje pierwsze zetknięcie z opowiadaniami o Conanie, i bardzo je sobie chwalę: nie jest to oczywiście literatura „z górnej półki”, ale jako przyjemny „odmóżdżacz” i niezobowiązująca rozrywka literacka sprawdza się doskonale i jest warta polecenia. Mamy tu egzotyczne krainy i ludy (stanowiące jednak wariację krain i ludów znanych z historii),potwory, labirynty, warowne miasta, bitwy, koczowników, piratów, bogów i półbogów, dużo krwi, trochę nagości (ale nie seksu),a poza tym stalowe mięśnie i awanturnicze usposobienie bohatera. Kobiety są tu kobietami, a mężczyźni mężczyznami. Wymowa utworów jest więc jak najbardziej słuszna.

Jeśli będę miał kiedyś syna, to na pewno mu opowiadania o Conanie polecę. Sam żałuję, że nie trafiłem na nie wcześniej. Ale braki z pewnością nadrobię.

W tomiku znajdziemy opowiadania „Dom pełen łotrów”, „Córka lodowego olbrzyma”, „Królowa Czarnego Wybrzeża”, „Narodzi się wiedźma” i „Pełzający cień” oraz pierwszą część szkicu Howarda „Era hyboryjska”. Mnie najbardziej podobały się utwory „Królowa Czarnego Wybrzeża” i „Pełzający cień” - z powodu ich aspektu „krajoznawczego”. To drugie z wymienionych nosi zresztą na sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
211

Na półkach:

Książkę znalazłam w drzewie z książkami, postanowiłam ją zabrać i dać jej szansę - przyznaję, że skusiła mnie okładka :) Dodatkowo zdobyła moje serce wstępem w którym jest zareklamowana jako pozycja z gatunku będącego "odmianą baśni współczesnej".
Jak dla mnie to klasyka po którą zawsze warto sięgnąć.

Książkę znalazłam w drzewie z książkami, postanowiłam ją zabrać i dać jej szansę - przyznaję, że skusiła mnie okładka :) Dodatkowo zdobyła moje serce wstępem w którym jest zareklamowana jako pozycja z gatunku będącego "odmianą baśni współczesnej".
Jak dla mnie to klasyka po którą zawsze warto sięgnąć.

Pokaż mimo to

avatar
1279
12

Na półkach:

Czytałem ponad 30 lat temu. Pewnie teraz ocena byłaby inna :)

Czytałem ponad 30 lat temu. Pewnie teraz ocena byłaby inna :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    538
  • Posiadam
    168
  • Chcę przeczytać
    80
  • Fantasy
    23
  • Fantastyka
    18
  • Ulubione
    8
  • Teraz czytam
    4
  • Papier
    3
  • Conan
    3
  • SF, Fantasy i Horror
    2

Cytaty

Więcej
Robert E. Howard Conan z Cimmerii Zobacz więcej
Robert E. Howard Conan z Cimmerii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także