Jesień w Pekinie

Okładka książki Jesień w Pekinie Boris Vian
Okładka książki Jesień w Pekinie
Boris Vian Wydawnictwo: Siedmioróg literatura piękna
286 str. 4 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
L'Automne à Pékin
Wydawnictwo:
Siedmioróg
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1974-01-01
Liczba stron:
286
Czas czytania
4 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788385193975
Tłumacz:
Krystyna Dolatowska
Tagi:
czarny humor absurd awangarda powieść awangardowa
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
353 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
19
19

Na półkach:

Dla mnie to "dzieło" grafomana. Totalny bełkot i nuda. Tytuł nie ma nic wspólnego z treścią, a budowanie kolei na pustyni bardzo często ma sens, np. w Australii, Afryce czy Azji, gdzie są obfite złoża minerałów położone na pustyni. Eurocentryzm i narcyzm autora z tego przebija...

Dla mnie to "dzieło" grafomana. Totalny bełkot i nuda. Tytuł nie ma nic wspólnego z treścią, a budowanie kolei na pustyni bardzo często ma sens, np. w Australii, Afryce czy Azji, gdzie są obfite złoża minerałów położone na pustyni. Eurocentryzm i narcyzm autora z tego przebija...

Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Piękna

Piękna

Pokaż mimo to

avatar
842
740

Na półkach:

Ktoś mi kiedyś doradził, że jak lubię książki Kurta Vonneguta, to może spodobać mi się twórczość Borisa Viana. Nie dałam się długo namawiać. „Jesień w Pekinie” jest uznawana za jego największe dzieło. Spróbujmy więc z najwyższej półki. Biorę się za tą „Jesień...”.

Książka z kategorii „nie wiem o co chodzi, ale jest czad”. Boris Vian uprawiał pisarski surrealizm, a w tej powieści wzniósł się na wyżyny gatunku. Trafiamy do świata, gdzie absurd goni absurd i nikogo one nie dziwią. Są umocowane w prawie, a nawet maja dla bohaterów logiczne uzasadnienie.

Osią fabuły jest budowa linii kolejowej na pustyni. Różne postacie w wyniku dziwnych wydarzeń trafiają do Egzopotamii i zostają zaangażowane w to przedsięwzięcie. Jednak, w moim odczuciu, to nie książka jako całość bawi/intryguje, a jej poszczególne sceny. Przyznam się, że ja fabuły nie ogarnęłam wcale, ale poszczególne epizody, dialogi to był fantastyczny pokaz absurdu oraz wspaniała zabawa słowem. Jedna ze scen, która utkwiła mi w głowie dzieje się w szpitalu. W sali stoi trzeszczące krzesło, na które pacjent się skarży. Co słyszy w odpowiedzi: „Jest chore. Leczymy je. Szpital to szpital.”[1] Pozazdrościć służby zdrowia.

„Jesień w Pekinie” nie przyćmiła mojej miłości do Kurta Vonneguta. Jest to powieść ciekawa, a Boris Vian zaskakuje pomysłem i inteligencją. Dla mnie jednak to wszystko jest zbyt abstrakcyjne. Lubię absurd, groteskę, satyrę, jednak stwierdzam, że wolę również, kiedy zarys fabuły jest wyraźniejszy. „Jesień w Pekinie” to nie opowieść, a czysta zabawa. W sumie warto było do niej dołączyć.

[1] Boris Vian, „Jesień w Pekinie”, przeł. Krystyna Dolatowska, wyd. Siedmioróg, Wrocław 1992, loc. 725-727.

Ktoś mi kiedyś doradził, że jak lubię książki Kurta Vonneguta, to może spodobać mi się twórczość Borisa Viana. Nie dałam się długo namawiać. „Jesień w Pekinie” jest uznawana za jego największe dzieło. Spróbujmy więc z najwyższej półki. Biorę się za tą „Jesień...”.

Książka z kategorii „nie wiem o co chodzi, ale jest czad”. Boris Vian uprawiał pisarski surrealizm, a w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
24

Na półkach:

Boskie.

Boskie.

Pokaż mimo to

avatar
43
38

Na półkach:

Przepadam od liceum...

Przepadam od liceum...

Pokaż mimo to

avatar
119
57

Na półkach:

Początki przygody z literaturą, gimnazjum. Na książkę polowałem ze względu na rekomendacje Smugglera i MrJediego z Cd Action. Z samej książki niewiele pamiętam, poza tym, że zostawiła we mnie głęboki ślad i ukształtowała moje czytelnicze gusta na długi czas. Dla mnie osobiście pozycja legendarna :)

Początki przygody z literaturą, gimnazjum. Na książkę polowałem ze względu na rekomendacje Smugglera i MrJediego z Cd Action. Z samej książki niewiele pamiętam, poza tym, że zostawiła we mnie głęboki ślad i ukształtowała moje czytelnicze gusta na długi czas. Dla mnie osobiście pozycja legendarna :)

Pokaż mimo to

avatar
1207
22

Na półkach: ,

Totalnie nie mam pojęcia o co chodziło w tej książce, ale niektórzy bohaterowie i dialogi kapitalne :)

Totalnie nie mam pojęcia o co chodziło w tej książce, ale niektórzy bohaterowie i dialogi kapitalne :)

Pokaż mimo to

avatar
3147
677

Na półkach: ,

Perełka pisana cudownym językiem. Przeczytajcie, bo słowami nie można oddać klimatu tej powieści!

Perełka pisana cudownym językiem. Przeczytajcie, bo słowami nie można oddać klimatu tej powieści!

Pokaż mimo to

avatar
306
134

Na półkach:

Klasyka „czarnego humoru”. Występują : profesor Zjadłjadł , Klaudiusz Leonek ,Anna to imię faceta , Małyjanio ,Alfredo Żabes ,Śrubć ,Amadeusz Dode, Baron Ursus de Żanpolan.
Nie dla każdego- tylko dla wybranych . hehe

Klasyka „czarnego humoru”. Występują : profesor Zjadłjadł , Klaudiusz Leonek ,Anna to imię faceta , Małyjanio ,Alfredo Żabes ,Śrubć ,Amadeusz Dode, Baron Ursus de Żanpolan.
Nie dla każdego- tylko dla wybranych . hehe

Pokaż mimo to

avatar
91
3

Na półkach: ,

Przeczytałem ponownie po 27 latach i ponownie nie mogę się pozbierać.

Przeczytałem ponownie po 27 latach i ponownie nie mogę się pozbierać.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    519
  • Przeczytane
    489
  • Posiadam
    83
  • Ulubione
    42
  • Teraz czytam
    9
  • Chcę w prezencie
    8
  • Literatura francuska
    8
  • 2013
    5
  • Literatura francuska
    3
  • 2014
    3

Cytaty

Więcej
Boris Vian Jesień w Pekinie Zobacz więcej
Boris Vian Jesień w Pekinie Zobacz więcej
Boris Vian Jesień w Pekinie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także