How Does It Feel?

Okładka książki How Does It Feel? Jeneane O'Riley
Okładka książki How Does It Feel?
Jeneane O'Riley Wydawnictwo: Chest Beard publishing Cykl: Światło i mrok (tom 1) fantasy, science fiction
375 str. 6 godz. 15 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Światło i mrok (tom 1)
Tytuł oryginału:
How Does It Feel?
Wydawnictwo:
Chest Beard publishing
Data wydania:
2023-10-01
Data 1. wydania:
2023-10-01
Liczba stron:
375
Czas czytania
6 godz. 15 min.
Język:
angielski
ISBN:
9798986597867
Tagi:
Fantasy Romance Fae fiction Dark Adult Magic Paranormal Romance
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1068
1009

Na półkach:

"Kiedy by­li­śmy dzieć­mi, uczo­no nas, że zło jest brzyd­kie i pro­stac­kie, a dobro pięk­ne i szla­chet­ne, ale to nie­bez­piecz­ne kłam­stwo. Nie­ziem­sko pięk­ny łotr po­tra­fi wy­trą­cić z rów­no­wa­gi. Trud­niej wów­czas zro­zu­mieć splą­ta­ne od­czu­cia, które budzi w twoim ciele i umy­śle".

▪️Tytuł: How Does It Feel? Tom 1
▪️Seria: Światło i Mrok
▪️Autor: Jeneane O'riley
▪️Wydawnictwo: Jaguar
▪️Premiera: 24.04.2024 r.

Czy Was również momentami negatywne opinie o książce jeszcze bardziej do niej przyciągają? 🤔 Z nami właśnie tak było 😁 o "How Does It Feel?" widziałyśmy naprawdę całą masę zarówno pozytywnych jak i niepochlebnych opinii przez co postanowiłyśmy przekonać się same jak to z tą książką jest naprawdę? I wiecie co? Absolutnie nie żałujemy bo bawiłyśmy się naprawdę zacnie! Autorka stworzyła książkę, którą bez dwóch zdań możemy określić kapitalnym dark romantasy.

Czytelnik tak naprawdę od samego początku będzie miał poczucie otaczającego go mroku, który z czasem zacznie się zagęszczać aby w pewnym momencie eskalować do potężnych rozmiarów gdy bohaterka zrobi to czego oczywiście robić nie powinna a Wy jako czytelnicy będziecie już na etapie rwania sobie włosów z głowy i chęci wykrzyknięcia "nie idź tam głupia!" 🤣 Tak, tu zapewne niektórzy z Was się domyślą, co możemy od razu potwierdzić, że nasz człowiek to istota, która potrafi solidnie zirytować i mimo wydawałoby się naprawdę niesamowitego ilorazu inteligencji potrafi popełniać bardzo głupie błędy i podejmować podobne decyzje przez co miałyśmy czasami ochotę uderzać głową w ścianę 🤣 z drugiej zaś strony uważamy, że dzięki tej postaci autorce udaje się w czytelniku wzbudzić naprawdę wiele emocji dzięki czemu z pewnością nie jest ani nudno ani mdło i absolutnie nikt nie powie, że nie odczuwał żadnych uczuć podczas czytania.

W powyższej powieści zostaniecie zabrani do prawdziwie mrocznego świata elfów w którym czekać będą na was pojedynki, zagadki oraz decyzje od podjęcia których zależeć będzie dalsze życie bohaterów. Znajdą się tu także sceny pełne brutalności oraz takie które wręcz będą kipieć seksem oraz pożądaniem z nim związanym. Nie będzie tego wiele jednak jak już się na nie natkniecie, to z pewnością wywołają wypieki na Waszych twarzach 🤭

W naszym odczuciu dzięki tej historii można dostrzec, że każdy tak naprawdę posiada dwie strony tylko czasami jedna z nich jest lepiej zamaskowana przez co ciężej ją dostrzec. Zobaczymy jak za doskonałym kamuflażem może skrywać się zarówno mroczne i brutalne oblicze co i takie pełne troski oraz delikatności. Jak dla nas powyższa książka była naprawdę niesamowitą przygodą dzięki której spotkałyśmy wiele fascynujących , magicznych stworzeń, księcia elfów który przyciągał nas do siebie niczym magnes oraz bohaterkę, która z biegiem historii potrafiła coraz bardziej zaskakiwać. Dodatkowym atutem będzie lekkie pióro autorki przez co tak naprawdę książkę łyknęłyśmy w dwa wieczory po pracy. Polecamy <3

"Kiedy by­li­śmy dzieć­mi, uczo­no nas, że zło jest brzyd­kie i pro­stac­kie, a dobro pięk­ne i szla­chet­ne, ale to nie­bez­piecz­ne kłam­stwo. Nie­ziem­sko pięk­ny łotr po­tra­fi wy­trą­cić z rów­no­wa­gi. Trud­niej wów­czas zro­zu­mieć splą­ta­ne od­czu­cia, które budzi w twoim ciele i umy­śle".

▪️Tytuł: How Does It Feel? Tom 1
▪️Seria: Światło i Mrok
▪️Autor: Jeneane...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

🦋 HOW DOES IT FEEL? - JENEANE O'RILEY 🦋
‼️SPOILERY‼️

Q: Książka, której zakończenie Was zaskoczyło?

"Miłość potrafi ranić. Powoduje rozkojarzenie, a kiedy znika, zostawia po sobie nieunikniony smutek i pustkę" 💚

Widziałam tyle skrajnych opinii, że MUSIAŁAM wyrobić sobie swoje zdanie! Przeczytałam ją szybko i, no cóż, uwielbiam to! 🥹

Jesteście biolożką, która szuka w lesie trującego, rzadkiego grzyba - wpadacie do portalu. Budzicie się w krainie elfów, a ich król bierze Was w niewolę 🫣

Zacznę od zasłyszanej, słusznej uwagi - książka to dark romance i ograniczenie wiekowe powinno być 18+ ‼️

Wykreowany świat jest cudowny - myślę, że książka bardzo przemówi do osób kochających zwierzęta i naturę! Wszystko miało dla mnie sens i było przemyślane 🌱

Wulgaryzmy pojawiają się bardzo sporadycznie (w końcówce jest ich więcej),a sama książka pisana jest stylem, który zapewnia szybkie czytanie. Jest to kolejna historia, w której użyte zostały feminatywy - tłumaczenie było dla mnie świetne.

Uważam, że naukowość została tutaj ciekawie przedstawiona - nauka sama w sobie, tzn ciekawostki, fakty. To ona wiele razy ratowała Callie (🤫),która z tak ogromną pasją podchodziła do swojego zawodu i do swoich marzeń 💚

Bohaterowie wykreowani są ciekawie, myślę, że FINALNIE oryginalnie i kreatywnie. Od razu polubiłam się z Callie - odczuwałam jej każdą emocję, co było, szczególnie na początku książki, dość trudne. To silna bohaterka, która przeszła piekło. Często kojarzyła mi się z Alicją z Krainy Czarów 🌱 Mendax jest specyficzny - jego ego strasznie mi przeszkadzało, inteligencję podważałam, ale czułam, że zyskiwał z każdą kolejną stroną - może po prostu popadłam tutaj w syndrom sztokholmski, jak Callie 🫣 tak, ich relacja do mnie nie przemawia... ale tak to już jest u mnie w dark romance 🙈

Zakończenie... NIE WIEM CO MAM MYŚLEĆ! Trochę mi namieszało 😂 Nie wiem czy mi się podoba - na początku myślałam, że Callie faktycznie ma halucynacje po grzybach 😂 Czekam na drugi tom. To kolejna książka, której daje wysoką notę, bo 4,5 ⭐

#współpracarecenzencka z @wydawnicwtojaguar - dziękuję ślicznie 💖

#bookstagrampl #howdoesitfeel #jeneaneoriley #darkromance #romantasy #fantastyka #książka #elfy #czytam #książkoholizm #książkowelove

🦋 HOW DOES IT FEEL? - JENEANE O'RILEY 🦋
‼️SPOILERY‼️

Q: Książka, której zakończenie Was zaskoczyło?

"Miłość potrafi ranić. Powoduje rozkojarzenie, a kiedy znika, zostawia po sobie nieunikniony smutek i pustkę" 💚

Widziałam tyle skrajnych opinii, że MUSIAŁAM wyrobić sobie swoje zdanie! Przeczytałam ją szybko i, no cóż, uwielbiam to! 🥹

Jesteście biolożką, która szuka w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
160
159

Na półkach:

🧝🏼„𝐇𝐨𝐰 𝐃𝐨𝐞𝐬 𝐢𝐭 𝐅𝐞𝐞𝐥” 𝐉𝐞𝐧𝐞𝐚𝐧𝐞 𝐎’𝐑𝐢𝐥𝐞𝐲
[współpraca reklamowa ]

Recenzja:
Zaczynając czytać tę książkę miałam mieszane uczucia co do niej, ze względu na różne opinie, ale szczerze mówiąc ta historia zaciekawiła mnie od samego początku. Mamy tutaj główną bohaterkę, która niespodziewanie trafia do krainy elfów prosto w sidła groźnego księcia, który z czasem dostaje obsesji na jej punkcie. Fajne było to, że nie przenosimy się od razu do tej magicznej krainy, tylko poznajemy bohaterkę w świecie ludzi oraz możemy trochę się dowiedzieć na temat tego, czym się zajmuje. Cała ta akcja mnie wciągnęła, było mrocznie i niebezpiecznie, a z czasem można było zaobserwować napięcie między głównymi bohaterami. Na pewno nie jest to najlepsze romantasy jakie czytałam, ale mimo wszystko szybko czytało mi się tę książkę i wszystko było dla mnie zrozumiałe. Jeśli lubicie takie klimaty myślę, że może wam się spodobać ta historia.

🧝🏼„𝐇𝐨𝐰 𝐃𝐨𝐞𝐬 𝐢𝐭 𝐅𝐞𝐞𝐥” 𝐉𝐞𝐧𝐞𝐚𝐧𝐞 𝐎’𝐑𝐢𝐥𝐞𝐲
[współpraca reklamowa ]

Recenzja:
Zaczynając czytać tę książkę miałam mieszane uczucia co do niej, ze względu na różne opinie, ale szczerze mówiąc ta historia zaciekawiła mnie od samego początku. Mamy tutaj główną bohaterkę, która niespodziewanie trafia do krainy elfów prosto w sidła groźnego księcia, który z czasem dostaje obsesji na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
63
37

Na półkach:

✨️Sięgając po tę książkę spodziewałam się  spicy elfowego romansu w jakiejś baśniowej krainie pełnej piękna i zachwytu. Nie spodziewałam się (mimo ostrzeżenia autorki na początku) tak toksycznej, dosadnej, brutalnej i zaskakującej pod wieloma względami historii. Momentami przecierałam oczy ze zdumienia, nie potrafiąc się jeszcze zdecydować czy czerpię z tej lektury przyjemność. Zażenowanie mieszało się z chęcią parcia do przodu i poznania zakończenia..

👀 Myślicie, że elfy Holly Black są okrutne, a Cardan jest toksyczny? To nie poznaliście elfów Jeneane O'riley i stworzonych przez nią elfów i ich księcia. 😱 

✨️ Pierwsze 100 stron nie zapowiada się tak ciężko, brutalnie i mrocznie. Poznajemy główną bohaterkę, która jest biolożką i bada pewne intrygujące ćmy. Bardzo podobał mi się ten wątek. Jest dla mnie taki odświeżający bo wcześniej nie miałam okazji czytać czegoś w podobnych klimatach. Choć Callie momentami wydawała się infantylna i głupiutka to nie zniechęcała mnie do siebie, wręcz przeciwnie zabawnie było się z niej pośmiać. Scena, w której Callie odziana w mini kieckę na kosiarce udająca się do lasu po pozostawiony mikroskop była tak absurdalna, że aż zabawna. 😂 A to był dopiero szok, kiedy taka scena była wstępem do niespodziewanego mroku..

❌️Bardzo ale to bardzo nie lubię, kiedy męski bohater ma problemy z agresją wobec bohaterki. To nie jest enemies to lovers. To jest toksyczny związek. Początkowe zachowanie Księcia Dymu i wielokrotne wystawianie Callie na śmiertelne próby nie jest czymś o czym można zapomnieć. Nie romantyzujmy czegoś takiego. Nie potrafię zrozumieć przyciągania, które Callie czuje do swojego oprawcy - bo tak właśnie można go nazwać. Ich relacja jest płytka i opiera się jedynie na sferze cielesnej. BIG NO. ❌️

🔚 Zakończenie to jeden wielki niespodziany plot twist. Pozostawiło mnie w wielkim zdumieniu, zmieniło obraz na całą historię i wiecie co? Sprawiło, że na pewno sięgnę po kolejny tom!

✨️Sięgając po tę książkę spodziewałam się  spicy elfowego romansu w jakiejś baśniowej krainie pełnej piękna i zachwytu. Nie spodziewałam się (mimo ostrzeżenia autorki na początku) tak toksycznej, dosadnej, brutalnej i zaskakującej pod wieloma względami historii. Momentami przecierałam oczy ze zdumienia, nie potrafiąc się jeszcze zdecydować czy czerpię z tej lektury...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
330
173

Na półkach:

Wolelibyście być w drużynie dobra czy zła?

Kiedy rozpoczynałam swój projekt badawczy, nie sądziłam, że wyprawa do lasu skończy się w ramionach… księcia elfów. Niezwykle przystojnego i bardzo niebezpiecznego księcia elfów, który jest przekonany, że przybyłam ze świata ludzi, bo go zabić. Zdeterminowany, by się mnie pozbyć, jednocześnie pozbywając się dziwnej obsesji, którą ma na moim punkcie – postanawia poddać mnie trzem śmiertelnym próbom. Jeśli przeżyję, odzyskam wolność. Nigdy nie czułem niczego poza nienawiścią i wstrętem. Dopóki nie spotkałem jej – nikczemnej, ludzkiej zabójczyni. Jest pasożytem, który bezlitośnie wczepił się w mój umysł i nie pozwala mi się uwolnić.

Przez pierwsze sto stron nie działo się za wiele. Miałam opis zafascynowania bohaterki do księżycówek i innych zwierząt, które z niezrozumiałych przyczyn do niej lgnęły. A potem, autorka zabiera nas do mrocznej krainy, w której musi stoczy walkę o życie i swoją wolność. Trzy próby. Trzy zadania, które zaważą na jej losach. Wykorzystuje swoją wiedzę naukową, aby pokazać innym, że niczego się nie boi. Sam Król, choć gardzi ludźmi – jest zafascynowany jej umiejętnościami. Dostrzega jej mrok, który wabi go zapachem.

Podobała mi się historia, choć nie byłam idealna. Jednak samo zakończenie – wow! Wbiło mnie w fotel i tego nie spodziewałam się. Było mrocznie, zapach strachu i śmierci unosił się przez większość kartek. Autorka przygotowała dla nas plot twist, aby zostawić nas z poczuciem niedosytu. Jestem ciekawa dalszej części i na pewno sięgnę po kolejny tom.

Wolelibyście być w drużynie dobra czy zła?

Kiedy rozpoczynałam swój projekt badawczy, nie sądziłam, że wyprawa do lasu skończy się w ramionach… księcia elfów. Niezwykle przystojnego i bardzo niebezpiecznego księcia elfów, który jest przekonany, że przybyłam ze świata ludzi, bo go zabić. Zdeterminowany, by się mnie pozbyć, jednocześnie pozbywając się dziwnej obsesji, którą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
252
248

Na półkach:

How Does It Feel? już na okładce zapowiada, jakiego rodzaju fabułę dostaniemy. Hasło Elektryzujące elfickie romantasy w połączeniu z tajemniczymi zielonymi motylami zachęca do zapoznania się z tą historią. Główną bohaterką jest Callie, młoda naukowczyni, którą fascynują motyle. Są one obiektem jej badań naukowych, a zobaczenie księżycówek jest jej największym marzeniem. Z tego powodu przeniosła się do Willow Springs, gdzie podobno można je odnaleźć.

Pierwsze 100 stron opowiada właśnie o marzeniach Callie, jej pogoni za księżycówkami i jej pasji, a wręcz w obsesji, przez którą dziewczyna czuje się samotna. Pewnego dnia poznaje Earla, który przez miejscowych uznawany jest za dziwaka. Dowiaduje się, że mężczyzna również jest naukowcem, a życie poświęcił szukaniu specjalnego gatunku grzybów, aniołów zniszczenia, które – jak się okazuje – przyciągają jej wymarzony obiekt badań. Decydują się połączyć siły i wspólnie przemierzać okoliczne lasy. Dzięki temu udaje się osiągnąć cel Earla, a Callie przez przypadek trafia w nocy na polanę pełną aniołów śmierci oraz właśnie księżycówek. I tu kończy się ta przyjemna część książki.

Całą recenzje przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2024/05/24/how-does-it-feel-recenzja-ksiazki-koszmar-z-krainy-elfow/

How Does It Feel? już na okładce zapowiada, jakiego rodzaju fabułę dostaniemy. Hasło Elektryzujące elfickie romantasy w połączeniu z tajemniczymi zielonymi motylami zachęca do zapoznania się z tą historią. Główną bohaterką jest Callie, młoda naukowczyni, którą fascynują motyle. Są one obiektem jej badań naukowych, a zobaczenie księżycówek jest jej największym marzeniem. Z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
514
286

Na półkach: ,

Sięgacie po książki, które już na dzień dobry wzbudzają kontrowersje i zawierają wrażliwe treści? Przyznam się Wam, że ja nie robię tego często. Jednak w przypadku „How Does It Feel?” Jeneane O’Riley poczułam się zaintrygowana na tyle, że powiedziałam: SPRAWDZAM!

Wzięta naukowczyni, biolożka tropiąca rzadkie ćmy, Callie Peterson, w dość nietypowych okolicznościach trafia na portal, przez który ląduje w Krainie Mrocznych Elfów, gdzie dosłownie wpada na jej władcę. Śmiertelnie niebezpieczny i olśniewająco przystojny mężczyzna uznaje ją za zaɓójczynię i bierze w niewolę. Książę jednak już od pierwszej chwili czuje nieopisaną fascynację i pociąg do kobiety, co jest zadziwiające, bo nienawidzi on ludzkiej rasy. Pragnąc się jej pozbyć, poddaje Callie trzem próbom, które albo ją zaɓiją, albo pozwolą wrócić do domu. Ale czy na pewno?

Eh, co ja miałam z tą książką… Prawdziwa huśtawka wrażeń i emocji.
Może zacznę od tego, że ta powieść jest naszpikowana TW: przemoc fizyczna i psychiczna, toksyczne relacje, romantyzowanie przemocy, tortury, typ-chodząca czerwona flaga – mroczny, zaborczy, nieobliczalny. To prawdziwy dark romans, z paskudnym obliczem elfów i ich nienawistnej egzystencji. Jeśli jednak nie przeszkadzają Wam takie wątki, znajdziecie tu też motyw Pięknej i Bestii oraz trzech morderczych zadań, rodem z ACOTAR Maas.

Przyczepię się do fabuły, która jest bardzo nierówna. Dość rozwleczony i naukowo-biologiczny początek jest zwyczajnie nudny, a wiele kwestii jest wałkowanych kilkakrotnie, zupełnie nic nie wnosząc. Za to gdy bohaterka trafia do świata elfów, akcja leci na łeb na szyję, a wybuch uczuć jest tak nagły, że to już nie jest insta, a turbo love, przez co wątek ten zdaje się lekko naciągany. Choć samego Mendaxa faktycznie można by polubić przy bliższym poznaniu, to nie mamy na to zbytnio szans ani czasu - a szkoda. Zresztą uważam, że sylwetki głównych bohaterów są bardzo spłycone. Nie do końca leży mi też zachowanie Callie w relacji ofiara-oprawca, bo panna zachowywała się tak, o co ciągle oskarżała swego prześladowcę – czyli jak ktoś niestabilny. I o ile w tych warunkach i w jej sytuacji to zrozumiałe, to wątek oparty o syndrom sztokholmski został przedstawiony bardzo chaotycznie i niespójnie na tyle, że oczy prawie wypadły mi od przewracania.

Ale… Jak to dobrze wchodziło! Sama nie wierzę, że to piszę, ale pomimo mego czepialstwa, autorka ma lekkie pióro i nawet mimo pojawiających się błędów, książka czytała mi się praktycznie sama. No i jest finał, w którym dostajemy taki plot twist, że nie dość, że stawia wszystko na głowie, to podaje w wątpliwość całość tak bardzo, że nawet te bezsensowne wątki znajdują rację bytu. Wyszło to tak dobrze, że aż jestem ciekawa, jak dalej potoczy się ta seria.

Sięgacie po książki, które już na dzień dobry wzbudzają kontrowersje i zawierają wrażliwe treści? Przyznam się Wam, że ja nie robię tego często. Jednak w przypadku „How Does It Feel?” Jeneane O’Riley poczułam się zaintrygowana na tyle, że powiedziałam: SPRAWDZAM!

Wzięta naukowczyni, biolożka tropiąca rzadkie ćmy, Callie Peterson, w dość nietypowych okolicznościach trafia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
163
134

Na półkach:

✨️🧝🏼‍♂️🌲🗡💛

“Zakazana obsesja. Trzy śmiertelne niebezpieczne wyzwania.”

No nie wiem, ta książka mnie niestety do siebie nie przekonała. Miała duży potencjał, bo początek mnie zaciekawił, cała tajemnica lasu była wciągająca. Nawet moment, w którym Callie pojawiła się w krainie Mrocznych Elfów. 🧝🏼‍♀️

Tylko że potem przez resztę książki w kółko czytamy o krzywdach, jakie ją spotykają. Totalnie nie rozumiałam fascynacji księciem Mendaxem, skoro to on był sprawcą całego zła, które jej wyrządzano. A jeszcze bardziej nie rozumiałam fascynacji Mendaxa nią, skoro kompletnie nic o niej nie wiedział i uważał za wroga. 🫠

To byłaby fajna książka, gdyby autorka skupiła się bardziej na jakimś ciągu przyczynowo-skutkowym w relacji głównych bohaterów. Bo to nie jest enemies to lovers, a kompletnie nieuzasadniony toksyczny “związek”. Niestety nie czułam chemii między tą dwójką i nie czekałam na ich zbliżenie. Bardziej byłam zniesmaczona całą sytuacją, w której pojawiła się Callie. Poza tym zachowanie głównej bohaterki podczas prób zupełnie przeczyło jej naturze nudnej naukowczyni, więc… no cóż, wszystko to było bardzo naciągnięte. 🥶

Jednak muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona zakończeniem! Tego się zupełnie nie spodziewałam i naprawdę mnie ono zaciekawiło. Kto wie, może w drugiej części będzie to lepiej poprowadzone? Ma potencjał. Trzymam kciuki za drugi tom. 🤍

✨️🧝🏼‍♂️🌲🗡💛

“Zakazana obsesja. Trzy śmiertelne niebezpieczne wyzwania.”

No nie wiem, ta książka mnie niestety do siebie nie przekonała. Miała duży potencjał, bo początek mnie zaciekawił, cała tajemnica lasu była wciągająca. Nawet moment, w którym Callie pojawiła się w krainie Mrocznych Elfów. 🧝🏼‍♀️

Tylko że potem przez resztę książki w kółko czytamy o krzywdach, jakie ją...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
46
43

Na półkach:

Jeśli lubisz książki, które wywołują wiele sprzecznych emocji to ta zdecydowanie będzie dla ciebie.

Historia zaczyna się dość niepozornie. Można wręcz powiedzieć, że potrafi wynudzić. Mamy główną bohaterkę, która jest biolożką, szukającą czegoś do swych badać. Znajduje to w lesie, gdzie pomaga jej tam dotrzeć stary Erl, uznawany za miejscowego dziwiaka. Radość głównej bohaterki nie trwa długo, gdyż z nikąd zrywa się burza i zmusza dziewczynę do ucieczki z lasu. Gdy jest już w domu przypomina jej się, że zostawiła w lesie swój mikroskop i uwaga...wraca po niego. W środku nocy. W szpilkach i sukience... (oj czuć tutaj jak bardzo jest to naciągnięte) W miejscu, gdzie zostawiała swój sprzęt odkrywa portal do innego świata i wpada do niego (nie mam pojęcia jak można być taką ciamajdą ) ale...przynajmniej od tej pory zaczyna się coś dziać. Trafia ona na mroczną postać, elfickiego wpadcę...ale tego złego. Jak potoczą się dalsze losy ? Aby się tego dowiedzieć, musicie sięgnąć po tą książkę.

Nie jest to romantasy jakiego byśmy się spodziewali. Książka jest niezwykle brutalna. Pełno w niej scen 18+, tortur, cierpienia...śmiało można powiedzieć, że jest to fantastyka z delikatnym wątkiem romansu...jedyne co uratowało tą historię, to +/- ostatnie 100 stron. Niezwykle dużo akcji, intryg i ten plot twist na koniec! Super. Tylko dzięki temu sięgnę po kolejny tom, gdyż to zakończenie nieźle mnie zaintrygowało.

Książka nie dla każdego czytelnia 18+

Jeśli lubisz książki, które wywołują wiele sprzecznych emocji to ta zdecydowanie będzie dla ciebie.

Historia zaczyna się dość niepozornie. Można wręcz powiedzieć, że potrafi wynudzić. Mamy główną bohaterkę, która jest biolożką, szukającą czegoś do swych badać. Znajduje to w lesie, gdzie pomaga jej tam dotrzeć stary Erl, uznawany za miejscowego dziwiaka. Radość głównej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
810
877

Na półkach: , , , , , , ,

Jestem w totalnym szoku. Początek tej książki był strasznie nudny, już nawet po 100 stronach myślałam, że ją zostawię jako DNF, a tu proszę 7/10.
Kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia, choć może od drugiej sytuacji z lustrem można się było czegoś domyślać, ale kompletnie nie wiedziałam, w którą stronę to może pójść. Naprawdę jestem w totalnym szoku. Choć muszę przyznać, że już w pewnym momencie myślałam, że fabuła nie trzyma się kupy, to końcówka wytłumaczyła wszystko. I naprawdę jestem ciekawa co będzie dalej!

Jestem w totalnym szoku. Początek tej książki był strasznie nudny, już nawet po 100 stronach myślałam, że ją zostawię jako DNF, a tu proszę 7/10.
Kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia, choć może od drugiej sytuacji z lustrem można się było czegoś domyślać, ale kompletnie nie wiedziałam, w którą stronę to może pójść. Naprawdę jestem w totalnym szoku. Choć muszę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    246
  • Przeczytane
    157
  • Posiadam
    26
  • 2024
    19
  • Fantastyka
    6
  • Legimi
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Fantasy
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • E-book
    3

Cytaty

Więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Jeneane O'Riley How Does It Feel? Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także