Naila z Latającej Doliny
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Nowe Strony
- Data wydania:
- 2023-11-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-11-21
- Liczba stron:
- 513
- Czas czytania
- 8 godz. 33 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383621173
- Tagi:
- 15+
Naila nie pamięta niczego, co wydarzyło się przed pięciu laty. Ani tego, jak trafiła do Latającej Doliny, ani dlaczego jest zmuszona do ukrywania się za kapeluszem z woalką. Dziewczyna nie ma też pojęcia, kim jest, skąd pochodzi i do jakiego plemienia należy. Wszystko to dla niej biała, czysta kartka.
Tymczasem w tle trwa wojna między dwoma plemionami: Talingami i Sigvarami. Konflikt zdaje się trwać od zawsze. Od momentu, kiedy na te tereny przybyło Smocze Jajo, z którego wykluły się Smocze Matki. To one właśnie zapoczątkowały istnienie plemion.
Istnieje jeszcze jedna część tej układanki – Anashiri, która pojawiła się na cesarskim dworze jako mała dziewczynka. Jej celem było zostać wspaniałą Teogorii – doragonką, mogącą nosić gorii, unikatowe serce dające moc całemu plemieniu Talingów. Dorastając u boku księcia Siana i Zaprzysiężonego Brata Yelkana, wiedzie z pozoru szczęśliwe życie. Jednak pewnej nocy znika bez śladu.
Gdy do Latającej Doliny przybywa książę Sian, Naila zostanie zmuszona skonfrontować się z utraconą przeszłością. Czy jest możliwe, że ma coś wspólnego z zaginioną Anashiri?
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej piętnastego roku życia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tropem utraconej tożsamości
Jeśli miałabym wskazać jedną książkę, po której nie spodziewałam się zbyt wiele, bo wydawało mi się, że będzie to prosta historia, a zamiast tego otrzymałam tygodnie rozterek i ciągłe powracanie myślami do wydarzeń w niej zawartych – z pewnością byłaby to ta pozycja.
To druga książka w dorobku autorki i o ile retelling Pięknej i Bestii, choć wypadł naprawdę dobrze, nie urzekł mnie tak do końca, o tyle w tej azjatyckiej odsłonie wyobraźni Mai Haber totalnie przepadłam. Od razu widać, że „Klątwa cierni” to była dla niej jedynie rozgrzewka i aż umieram z ciekawości, jak potoczy się jej dalsza kariera pisarska.
Historia Naili, która nie pamięta niczego ze swojej przeszłości i skrywa twarz pod kapeluszem z woalką, oraz przeplatających się z jej narracją wspomnień Anashiri, która lata temu zniknęła w nieznanych okolicznościach z cesarskiego dworu, od początku wypadła bardzo intrygująco. Choć przyznaję – opis nieszczególnie mnie do niej zachęcił. Wydawało mi się, że zdradza zbyt wiele i że dodając dwa do dwóch, dostanę na tacy całą fabułę. Na szczęście myliłam się. I to bardzo.
Gwarantuję, ani na chwilę nie oderwiecie się od tego fantastycznego świata. Wydawał mi się równocześnie egzotyczny, jak i dobrze znajomy, a zawarta w nim esencja Azji sprawiała, że odkrywało się go z nieskrywaną przyjemnością. No i są tam smoki, co w fantastyce zawsze punktuje.
Jednak tym, co najbardziej zaskakuje, jest liczba zwrotów akcji, które naprawdę trudno zliczyć. To, z jaką łatwością płynie się przez tę historię i stopniowo odkrywa wszystkie jej tajemnice, zdecydowanie świadczy o niesamowitej intuicji i warsztacie pisarskim autorki.
Z jednej strony w tej książce nie ma miejsca na niedopowiedzenia i każdy z rozsypanych początkowo puzzli wskakuje w odpowiednim czasie na swoje miejsce, z drugiej – pojawia się tyle pytań, tyle rozważań i refleksji, że nadal nie jestem w stanie wyrzucić tej historii z głowy.
Tajemnice, spiski i sztywne zasady panujące na cesarskim dworze kontra proste życie bez przeszłości i perspektyw na przyszłość – a jednak w tej powieści żadne z nich nie wypadło ani dobrze, ani źle. Żaden z przedstawionych dylematów nie jest jednoznaczny, a wojenne tło tej historii tylko to pogłębia.
Zaczynając tę książkę, myślałam, że wiem wszystko. Okazało się, że nie wiedziałam NIC! I wciąż nie wiem, co dalej spędza mi sen z powiek. To historia równocześnie domknięta i cudownie otwarta. Niejednoznaczna, symboliczna i skłaniająca do snucia własnych interpretacji. Jakże brakowało mi ostatnio takich pozycji na książkowym rynku! A ta w dodatku wyszła spod pióra naszej rodzimej autorki. Jestem absolutnie zauroczona i gorąco ją wam polecam!
Katarzyna de Castellatti-Gotin
Książka na półkach
- 139
- 73
- 14
- 10
- 7
- 6
- 4
- 4
- 2
- 2
Cytaty
Jakie znaczenie ma to, kim byliśmy w przeszłości? Jedyne, co nam pozostało, to umykać śmierci tak długo, jak tylko się da.
OPINIE i DYSKUSJE
Książka była lepsza niż się spodziewałam i po raz kolejny udowodniła mi, że polska fantastyka daje radę :) ciekawa fabuła, interesujące postacie, a na koniec potężny zwrot akcji. Jedna z lepszych książek w azjatyckim klimacie, jakie czytałam. Zakończenie nie przypadło mi do gustu, stąd odjęcie jednej gwiazdki - ale to po prostu moje osobiste preferencje, bo liczyłam, że będzie inne.
Książka była lepsza niż się spodziewałam i po raz kolejny udowodniła mi, że polska fantastyka daje radę :) ciekawa fabuła, interesujące postacie, a na koniec potężny zwrot akcji. Jedna z lepszych książek w azjatyckim klimacie, jakie czytałam. Zakończenie nie przypadło mi do gustu, stąd odjęcie jednej gwiazdki - ale to po prostu moje osobiste preferencje, bo liczyłam, że...
więcej Pokaż mimo toJest to absolutnie jedna z lepszych książek, które ostatnio czytałam. Świeża, emocjonująca, inna, zaskakująca.
Historia z dwoma liniami czasowymi, motywami zemsty, ukrytej tożsamości, z nikłym wątkiem romantycznym (niektórzy w zasadzie powiedzą, że książka bez wątku romantycznego) z plotem i zakończeniem, którego w ogóle się nie spodziewałam!
Historia osadzona w realiach azjatyckich, ze stworzoną własną mitologią, która opiera się na smokach, jajach i smoczym sercu, dającym posiadaczowi takiego serca wielką moc. Dlatego jest to świat pogrążony w wojnie, ponieważ dwa najważniejsze plemiona walczą, by zdobyć władzę.
A co gdyby takie smocze serce mogła dzierżyć tylko kobieta, władczyni całego cesarstwa, która posiada jedynie syna?
No powiem Wam, że dzieje się wiele - są walki, tajemnice, intrygi dworskie, smoki, ucieczka przed zagrożeniem, rozprawienie się z własną przeszłością.
Bohaterowie są barwni i różni. Każdy ma swój charakter, dzięki czemu wywołują różne emocje. Oj, przeróżne!
Polecam ogromnie! Myślę, że książka sprawdzi się dla tych, co dopiero zaczynają z fantastyką, jak i tych wyjadaczy, którzy myślą, że już wszystko w fantastyce przeczytali. 😊
Jest to absolutnie jedna z lepszych książek, które ostatnio czytałam. Świeża, emocjonująca, inna, zaskakująca.
więcej Pokaż mimo toHistoria z dwoma liniami czasowymi, motywami zemsty, ukrytej tożsamości, z nikłym wątkiem romantycznym (niektórzy w zasadzie powiedzą, że książka bez wątku romantycznego) z plotem i zakończeniem, którego w ogóle się nie spodziewałam!
Historia osadzona w realiach...
Wow co za emocjonująca książka. Zaczynajac tę historię i spodziewałam się takiego zakończenia. Autorka kreuje bardzo ciekawy świat i bohaterów tak różnych, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Nie mogę oczywiście nie wspomnieć o końcówce. Ostatnie sto stron to było takie wow wow wow ja się tego nie spodziewałam. Zaskoczenie goniło zaskoczenie aż to zakończenia, które może nie wszystkim podpasuje ja sama nie wiem co o nim sądzę muszę jeszcze to przemyśleć. Jak na drugą książkę autorki widać ogromny progres względem pierwszej wydanej powieści 🙌🏻
Wow co za emocjonująca książka. Zaczynajac tę historię i spodziewałam się takiego zakończenia. Autorka kreuje bardzo ciekawy świat i bohaterów tak różnych, że każdy znajdzie coś dla siebie.
więcej Pokaż mimo toNie mogę oczywiście nie wspomnieć o końcówce. Ostatnie sto stron to było takie wow wow wow ja się tego nie spodziewałam. Zaskoczenie goniło zaskoczenie aż to zakończenia, które może nie...
Historia osadzona w świcie inspirowanym wschodnimi kulturami, pochłonęła mnie w całości. Książkę w połowie czytałam i w połowie słuchałam w audiobooku. 🥰
„Naila z Latającej Doliny” przeczytałam już jakiś czas temu. Jednak do teraz bardzo dobrze pamiętam fabułę, bohaterów, emocje towarzyszące przy czytaniu. Myślę, że jest to największa zaleta dla książki!
Opowieść prowadzona w dwóch perspektywach czasowych - obecnej, gdy towarzyszymy Nailji w zrozumieniu czemu nie pamięta tak wielu wydarzeń z dzieciństwa, oraz tej, która stopniowo odsłania zarówno bohaterce jak i nam, co się zdarzyło i kim tak naprawdę jest Naila….
To moje drugie zetknięcie z piórem Maji Haber i po raz kolejny jestem oczarowana! Styl i sposób budowania napięcia trafia do mnie w całości. A fakt, inspiracji wschodnioazjatyckimi tradycjami dodatkowo podbudował moją fascynację.
Historia osadzona w świcie inspirowanym wschodnimi kulturami, pochłonęła mnie w całości. Książkę w połowie czytałam i w połowie słuchałam w audiobooku. 🥰
więcej Pokaż mimo to„Naila z Latającej Doliny” przeczytałam już jakiś czas temu. Jednak do teraz bardzo dobrze pamiętam fabułę, bohaterów, emocje towarzyszące przy czytaniu. Myślę, że jest to największa zaleta dla książki!
Opowieść...
Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie jej opis oraz w głównej mierze jej wątki. Nie będą ukrywać, że trochę się zawiodłam. W moim odczuciu książka nie była zła, jednak mi nie podpasowała. Mam wrażenie, że wpłynął na to fakt, że kiedy przeczytała, iż w książce będzie wątek smoków, liczyłam na obszerniejsze rozbudowanie go.
Naila cierpi z powodu amnezji, nie potrafi sobie przypomnieć niczego sprzed pięciu lat. Anashiri za to żyje w pałacu, w którym przygotowuje się do zostania Teogorii. Obie dziewczyny żyją w świecie, w którym trwa wojna dwóch plemion. A dobiegnie ona końca, gdy zostanie tylko jedno z nich. Ta historia ciągnie się aż od ich początków, w których przybyło Smocze Jajo i wykluła się z niego Smocza Matka.
❗️RECENZJA MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY ❗️
[współpraca reklamowa @wydawnictwonowestrony ]
“Naila z Latającej Doliny” to historia o prawdziwej przyjaźni, tajemnicach oraz intrygach, doprowadzające do poważnych w konsekwencjach wydarzeń.
Maja Haber ma bardzo przyjemny styl pisania i ciekawie opisuje wydarzenia. Jednak mimo to przeszkadzało mi w nim fakt, że momentami fabuła stawała się monotonna, przez co zaczynałam się nudzić. Może nie z łatwością, ale szybko byłam w stanie połączyć fakty. A to wpłynęło istotnie na odbiór całej fabuły.
Ciekawym zabiegiem było przedstawienie przeszłych i teraźniejszych wydarzeń, które spowodowały taki, a nie inny los głównej bohaterki. Jednak przez większość czasu czułam się zagubiona. Szczególnie kiedy już została ujawniona prawdo o Nailii, całkowicie zgłupiałam. Z jednej strony wiedziałam, co chce zrobić, jednak z drugiej nie miałam bladego pojęcia, czym się kierowała. Chęcią zemsty? Namową rodziców czy bliskich osób z otoczenia? Najbardziej niezrozumiałym faktem była dla mnie jej relacja z chłopakiem, którego miała poślubić. Zależało jej na nim czy wszystko było tylko zaplanowaną grą?
Samo zakończenie bardzo mi się spodobało. Moim zdaniem idealnie wpasowało się w tę historię, oddając jej klimat, jednocześnie zostawiając nutkę tajemniczości, która towarzyszyła całej pozycji. Pozwoliło ono również czytelnikowi na własną interpretację, co moim zdaniem urozmaiciło tę historię.
Do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie jej opis oraz w głównej mierze jej wątki. Nie będą ukrywać, że trochę się zawiodłam. W moim odczuciu książka nie była zła, jednak mi nie podpasowała. Mam wrażenie, że wpłynął na to fakt, że kiedy przeczytała, iż w książce będzie wątek smoków, liczyłam na obszerniejsze rozbudowanie go.
więcej Pokaż mimo toNaila cierpi z powodu amnezji, nie potrafi...
„Naila z Latającej Doliny” Maja Haber (@majahaber_autorka).
Współpraca @wydawnictwonowestrony
Trzymałam się twardo i próbowałam nie sięgnąć po książkę na Legimi, ale przegrałam i nie żałuję. Z momentem, w którym zaczęłam czytać Nailę poczułam się niesamowicie szczęśliwa. Okładka jest przepiękna a treść powaliła mnie na łopatki. W książce znajdziecie smoki, siłę prawdziwej przyjaźni, ale i zawiłe tajemnice, które doprowadzą do poważnych w skutkach wydarzeń.
Książka liczy ponad pięćset stron, jednak nie odczułam tego w żaden sposób. Przygody Naili były niesamowicie fascynujące, a każde wydarzenie w jej życiu miało drugie dno. Podobało mi się to w jaki sposób Autorka przeplatała wspomnienia z teraźniejszością bohaterów. Niejasności, które się dla mnie pojawiły, szybko były rozwiewane. Całość wypadła wręcz fenomenalnie. Jest to tego typu książka, przy której nie widać upływającego czasu, a wręcz nie zwraca się na niego uwagi.
Główna bohaterka mierzy się z problemem, którym jest niepamięć o wszystkich wydarzeniach jakie miały miejsce pięć lat wcześniej. Dziewczyna uczy się żyć na nowo w Latającej Dolinie pod czujnym okiem Nouny, miejscowej uzdrowicielki. Naila na co dzień ukrywa się pod kapeluszem z woalką, by nikt nie dostrzegł jej twarzy, skąd nie trudno byłoby zgadnąć jej pochodzenie. Mamy wątek wojny pomiędzy dwoma plemionami. Jest ona krwawa i zabiera żniwo wielu ofiar.
Natomiast do Latającej Doliny w między czasie przybywa syn Teogori. Teogori jest najważniejszą osobą w plemieniu, to ona nosi smaczne serce. Kolejnym istotnym wątkiem w książce jest Anashiri, która ma zostać nową Teogori. Ja naprawdę chciałabym wam opisać wszystko, ale nie mogę. Każdy powinien odczuć tę przyjemność z czytania Naili, bo opowieść jest fantastyczna
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się styl pisania Autorki. Nie jest on oczywisty, ale przyjemny dla oka. Wszystko układa się w piękną całość w tej książce i otwarte zakończenie, które robi fantastyczną robotę. Chociaż przyznam szczerze, że siedziałam z otwartą buzią dłuższą chwilę, bo to co się wydarzyło na końcu, zmiotło mnie z powierzchni ziemi. Ta książka zdecydowanie ma w sobie to coś i to już druga książka z Wydawnictwa Nowe Strony, która plasuje się w top of the top książek tego roku. Sama Maja Haber stworzyła świat pełen brutalności, ale i przyjaźni. Można było zobaczyć ten kontrast.
Z ręką na sercu mogę wam powiedzieć, że przepadłam dla Zaprzysiężonego Brata Yelkana. No chłopak na pierwszy rzut oka idealny, ale im dalej tym więcej widzimy jego zepsucia. Kręci mnie to, przyznaje się bez bicia. Każdy z bohaterów wniósł coś niesamowitego do tej historii i każdy z nich miał swój własny, unikatowy charakter. Książka jest naprawdę w dobry sposób poprowadzona i nie sposób się przy niej nudzić.
„Naila z Latającej Doliny” Maja Haber (@majahaber_autorka).
więcej Pokaż mimo toWspółpraca @wydawnictwonowestrony
Trzymałam się twardo i próbowałam nie sięgnąć po książkę na Legimi, ale przegrałam i nie żałuję. Z momentem, w którym zaczęłam czytać Nailę poczułam się niesamowicie szczęśliwa. Okładka jest przepiękna a treść powaliła mnie na łopatki. W książce znajdziecie smoki, siłę prawdziwej...
Czytałam poprzednią książkę tej autorki,która już dobrze wróżyła na przyszłość.Ta,to zdecydowanie wyższy poziom.Zacznę od tego,że nie przepadam za azjatyckim klimatem w fantasy,tutaj nie przytłacza on historii.Jeśli ktoś nastawi się na magię, to chociaż wojny, toczą się dosłownie o magiczne serce,nie zaznacie jej tutaj zbyt wiele.Żeby było jeszcze ciekawiej,główną bohaterkę kocha trzech mężczyzn, ale to nie romans odgrywa tu pierwszą rolę.Jest tym tylko trochę zabarwiona,więc nie nastawiajcie się na gorące sceny.Piszę,czego poskąpi wam ta książka,żeby uniknąć rozczarowania.Absolutnie nie odczułam tych braków,bo to intrygująca,zaskakująca i świeża historia.Tutaj największych emocji dostarcza postać Naili,dla której od początku nie ma prostej drogi.Czy to w miłości i przyjaźni, czy to w kwestii rodziny i klanu.Jej życie oplatają same tajemnice,z czasem odkrywamy je po kawałeczku,wraz z samą bohaterką.Nie jestem fanką cofania się w czasy dzieciństwa,jednak tutaj odbywa się to tak płynnie,interesująco,jest ważne dla poznania trójki przyjaciół, łączącej ich więzi i wszystkich ich sekretów.Niesamowita,dla mnie wyjątkowa historia.Zakończenie pozostawia w lekkiej frustracji, ale wydaje się odpowiednie.Polecam,warta sprawdzenia.
Czytałam poprzednią książkę tej autorki,która już dobrze wróżyła na przyszłość.Ta,to zdecydowanie wyższy poziom.Zacznę od tego,że nie przepadam za azjatyckim klimatem w fantasy,tutaj nie przytłacza on historii.Jeśli ktoś nastawi się na magię, to chociaż wojny, toczą się dosłownie o magiczne serce,nie zaznacie jej tutaj zbyt wiele.Żeby było jeszcze ciekawiej,główną bohaterkę...
więcej Pokaż mimo toKsiążka "Naila z latającej doliny" zaskoczy Cię nie raz.
Autorka przedstawia nam w jednym tomie niezwykle misterny świat, dobrze wykreowane postacie i dużo akcji. Książka jest napisana lekkim piórem, co sprawia, że przyjemnie się ją czytało.
Klimat azjatycki jak i motyw intrygi był świetnie poprowadzony. Historia opowiadana przez dwie osoby-
Naila cierpi na amnezję - nie pamięta niczego sprzed pięciu laty. Anashiri przedstawia życie w pałacu i jej przygotowania do zostania kolejną Teogorii (taką jakby cesarzową). Obie dziewczyny żyją w świecie, w którym trwa odwieczna wojna między plemionami Talingów i Sigvarów, a dobiegnie ona końca, gdy zostanie tylko jedno z nich. Tak było od początków ich istnienia, z chwilą przybycia Smoczego Jaja i wyklucia się Smoczych Matek. Czy coś je łączy? Tego dowiecie się zagłębiając w historię.
Z całą pewnością Książka zaskoczy was nie raz choć osobiście największym zakoczeniem było zakończenie książki. Nie ma opcji, żeby je przewidzieć!
Po raz pierwszy od dawna Książka mnie zaskoczyła. (Pozytywnie)
Polecam
pozytyvniezakrecona
Książka "Naila z latającej doliny" zaskoczy Cię nie raz.
więcej Pokaż mimo toAutorka przedstawia nam w jednym tomie niezwykle misterny świat, dobrze wykreowane postacie i dużo akcji. Książka jest napisana lekkim piórem, co sprawia, że przyjemnie się ją czytało.
Klimat azjatycki jak i motyw intrygi był świetnie poprowadzony. Historia opowiadana przez dwie osoby-
Naila cierpi na amnezję - nie...
"Naila z Latającej Doliny" to książka, która jest inna. Po prostu inna. Myślisz, że główny plot twist jest podany na srebrnej tacy? Oj nie.
Autorka zaskakuje nie jeden raz!
Osobiście kocham historie z tym azjatyckim klimatem i tutaj widziałam i czułam atmosferę rodem z koreańskich dram.
Świat przedstawiony jest logiczny i ciekawy. Sama historia doragonów i tego czemu ich plemiona toczą ze sobą walki jest niesamowita i po prostu inna.
Akcja może nie gna, a jednak w każdym rozdziale coś się dzieje. Niby domyślamy się do czego to wszystko ma zmierzać, a potem nagle BUM dostajemy po twarzy XD.
Jeśli chodzi o samo zakończenie. Ja nie do końca lubię takie, a jednak tutaj niesamowicie ono pasuje i z inną końcówką nie byłoby już takiego efektu. Jak widać dla mnie też są wyjątki XD.
Książka na pewno należy do tych, o których się będzie pamiętało. To już moja druga jednotomówka tej autorki i jej historie mi się podobają. :D
"Naila z Latającej Doliny" to książka, która jest inna. Po prostu inna. Myślisz, że główny plot twist jest podany na srebrnej tacy? Oj nie.
więcej Pokaż mimo toAutorka zaskakuje nie jeden raz!
Osobiście kocham historie z tym azjatyckim klimatem i tutaj widziałam i czułam atmosferę rodem z koreańskich dram.
Świat przedstawiony jest logiczny i ciekawy. Sama historia doragonów i tego czemu ich...
Książkowa intryga roku?
Dla mnie to niewątpliwie ta od Mai Haber. „Naila z Latającej Doliny” to moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem bardzo na tak! Przez urokliwą okładkę nastawiłam się na książkę skierowaną do młodszego czytelnika, więc tym bardziej byłam zaskoczona, gdy już dotarłam do ostatniej strony. Ale od początku…
Naila żyje w świecie, w którym trwa odwieczna wojna między plemionami Talingów i Sigvarów, a dobiegnie ona końca, gdy zostanie tylko jedno z nich. Tak było od początków ich istnienia, z chwilą przybycia Smoczego Jaja i wyklucia się Smoczych Matek. Dziewczyna od pięciu lat mieszka w Latającej Dolinie. Nie pamięta nic sprzed tego okresu, nie rozumie, dlaczego opiekunka zmusza ją do ukrywania się pod woalką, kim jest, ani skąd pochodzi. W tym samym czasie trwają poszukiwania Anashiri – dziewczyny, będącej przyszłością plemienia Talingów. Po latach dorastania na cesarskim dworze, u boku księcia i jego Zaprzysiężonego Brata, pewnej nocy zniknęła bez śladu. Jedno niefortunne zdarzenie przewraca świat Naili do góry nogami. A może wręcz przeciwnie?
Początkowo w tej książce nie widziałam nic nadzwyczajnego. Ot, ciekawa, dobrze poprowadzona opowieść o kobiecie, która cierpi na całkowitą amnezję. Zresztą od początku można się domyślić, kim owa Naila jest. Jednak gdy pojawiają się kłopoty, książka zaczyna wciągać i bardzo mocno zaskakiwać. Opowieść prowadzona jest dwutorowo – z perspektywy bieżących wydarzeń oraz w postaci retrospekcji, w których towarzyszymy dorastającej Anashiri od jej pojawienia się na dworze w wieku 5 lat. Okazało się to bardzo dobrą decyzją w przypadku rozwoju fabuły.
To, co jednak najbardziej spodobało mi się w tej historii, to intryga tak dobrze wykreowana i poprowadzona, że nie ma szansy wpaść na rozwiązanie wcześniej, niż zaplanowała to odkryć Maja. Chwila, gdy właśnie do mnie dotarło to, co tu się dzieje, była jak wybuch supernowej! I jeszcze jej sposób pisania o uczuciach… Jest tak piękny i sugestywny, że po prostu współodczuwa się emocje bohaterów i przeżywa wraz z nimi. A rozpacz, wewnętrzne rozdarcie i ból są wręcz namacalne. Ostateczna rozgrywka ukazana ze swymi blaskami i cieniami, rozłożona na kilka rozdziałów daje prawdziwą satysfakcję, a finał… Nie ma opcji, żeby go przewidzieć! Totalne zaskoczenie! I zapewne nie dla wszystkich pożądane. Osobiście życzyłabym sobie nieco innego. Warto jednak zwrócić uwagę na posłowie.
Azjatycki klimat, wieczna wojna, wieczna zemsta, walka o władzę, szpiegostwo, infiltracja, mistyczne Gori, porywy serca, niespodziewani bohaterowie, których się uwielbia… niewiarygodne, że to wszystko zmieściło się na 510 stronach! Życzę sobie więcej takich książek na polskim rynku.
Książkowa intryga roku?
więcej Pokaż mimo toDla mnie to niewątpliwie ta od Mai Haber. „Naila z Latającej Doliny” to moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem bardzo na tak! Przez urokliwą okładkę nastawiłam się na książkę skierowaną do młodszego czytelnika, więc tym bardziej byłam zaskoczona, gdy już dotarłam do ostatniej strony. Ale od początku…
Naila żyje w świecie, w którym trwa...