Dar anomalii. Księga 2
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Dar anomalii (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Elfickie
- Data wydania:
- 2024-03-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-03-14
- Liczba stron:
- 438
- Czas czytania
- 7 godz. 18 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396718754
Bezsenni to potężne istoty, które zsyłają magicznych posłańców, a ci wnoszą w światy brakujące pierwiastki dobra bądź zła.
Nawet najwyżsi mogą jednak popełnić błąd.
W Estepii wybucha gorączka taurynu. Rzadki kryształ jest cenniejszy od armii, władzy i koneksji, może uczynić posiadacza silniejszym od cesarza. Stanowi śmiertelne zagrożenie dla magicznie uzdolnionych – blokuje magię. Podczas gdy Bren i Leba wciąż uciekają przed piewcami, rozwijając nadnaturalne zdolności oraz odkrywając niewiarygodne miejsca Estepii i świata Parkan, Styks, przesiąknięty złem posłaniec, usiłuje zdobyć tauryn, by zagrozić cesarzowi. Ma również inny przerażający cel: nie spocznie, dopóki nie zgładzi wszystkich Bezsennych.
W obliczu nadciągającej katastrofy Bren będzie musiał wziąć głęboki wdech i zanurzyć się w lodowate odmęty nieznanego. Czy w dawnym łotrze i złodziejaszku istnieje wystarczający pierwiastek dobra, by Estepia nie pogrążyła się w chaosie?
Czytelnik ma świetne życie. To nie on musi się odważyć wraz z bohaterami, za to obserwuje, spija i ocenia. Pisarz natomiast zabawia się w stwórcę, wiedząc, że może się to skończyć uwielbieniem lub wzgardą. Paweł Zbroszczyk gra w tę grę absolutnie poważnie i bardzo umiejętnie. A upadki i wzloty jego postaci z każdym tomem sięgają
bliżej gwiazd i głębiej w mrok.
Magdalena Świerczek-Gryboś, redaktorka, pisarka, wielokrotnie nominowana do Nagrody Zajdla, Nagród Fantastyki w kategorii Nagroda im. Macieja Parowskiego
Jeżeli ktokolwiek miał wątpliwości co do talentu Zbroszczyka, Księga II „Daru anomalii” rozwieje je bardzo szybko. To znakomite fantasy, a autor jest z całą pewnością w czołówce tego gatunku w Polsce. Nie zdziwiłbym się, gdyby Netflix czy HBO ostrzyły już sobie zęby na ekranizację.
Jakub Winiarski, pisarz, red. nacz. „Nowej Fantastyki” w latach 2010-2013.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 89
- 56
- 33
- 8
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
https://www.instagram.com/p/C5IfN5rtXs2/
Jeśli boicie się klątwy drugiego tomu, to przy tej pozycji możecie odetchnąć z ulgą!
Drugi tom serii podobał mi się jeszcze bardziej, od pierwszych stron czułam przyciąganie. Historia zaskoczyła mnie sposobem jej prowadzenia. W pierwszej odsłonie dużo się dzieje, ale tym razem akcja jest bardziej jednostajna, chociaż Bren ciągle podróżuje.
Ale to jeszcze nie wszystko! Dostajemy zupełnie nową, totalnie nieprzewidywalną i przerażającą postać — Styksa. Tutaj od razu ostrzegam, że działalność tego… typa jest opisana (mord3rstwa i proces kształtowania). Nie mniej jednak, jest to bardzo ciekawa postać, która nadaje różnorodności i nie czyni książki cukierkowej.
Jeszcze kilka słów o Brenie: przechodzi on przemianę, co może nie jest niczym niezwykłym, ale za to szalenie ciekawym. Zwłaszcza, że w większości książek bohaterom takie cuda zajmują 1 tom, ale Bran jest nieco bardziej złożony. Przemiana tego bohatera od egoisty i złodzieja do człowieka gotowego się poświęcić… Uważam, że to majstersztyk, zwłaszcza, że nie dostajemy tą przemianą w twarz, a jest ona prowadzona subtelnie, na zasadzie małych niuansów.
Ważne, przynajmniej dla mnie, są słowa Brena: dlaczego on ma wszystkich uratować. Może to banalne, ale jest to stwierdzenie, które rzadko pada w tego typu powieściach, a bohaterowie przyjmują swój los (często absurdalny) za coś naturalnego, bo tak.
Relacje między bohaterami opierają się na przyjaźni lub towarzystwie podczas podróży. Jeśli chodzi o ten aspekt książki, to czuję lekki niedosyt, ale ostatnia część książki… no cóż, przeczytacie, to sami zrozumiecie.
Ze swojej strony mogę tylko gorąco polecić tę książkę (tak jak i poprzed tom). Nie jest u mnie czymś normalnym czytanie rodzimej literatury, a tym bardziej zachwyt nad nią, więc możecie uznać to za dostateczny argument, aby poznać ten magiczny świat.
https://www.instagram.com/p/C5IfN5rtXs2/
więcej Pokaż mimo toJeśli boicie się klątwy drugiego tomu, to przy tej pozycji możecie odetchnąć z ulgą!
Drugi tom serii podobał mi się jeszcze bardziej, od pierwszych stron czułam przyciąganie. Historia zaskoczyła mnie sposobem jej prowadzenia. W pierwszej odsłonie dużo się dzieje, ale tym razem akcja jest bardziej jednostajna, chociaż Bren ciągle...
Dar Anomalii Księga druga Tauryn to kontynuacja zaskakującego debiutu Pawła Zbroszczyka. Książka została wydana w przepięknej szacie graficznej przez Wydawnictwo Elfickie. Książkę miałam zaszczyt czytać jako beta-czytelniczka, a ostatnio mogłam zabrać się za reread w wersji papierowej.
W Darze Anomalii autor wykreował naprawdę niezwykły świat, w którym chciałoby się zagłębić i nigdy go nie opuszczać. Jest w nim magia, której można znaleźć zaskakująco mało w fantastyce - magia, za którą należy zapłacić ogromną cenę.
Niezmiennie moim ulubionym elementem świata są pielgrzymki i to nie tylko dlatego, że stanowią ścieżkę ku nowej magii. Stały się pewnego typu narzędziem, które pozwala autorowi zabrać czytelników w niezbadane zakamarki wyobraźni pisarza i wyciągnąć na światło dzienne pomysły czy stworzenia, które samodzielnie mógłby być zbyt oderwane. A do tego te podróże stawiają przed Lebą oraz przed czytelnikiem zagadki oraz dylematy, nad którymi można rozmyślać godzinami. A co więcej, podjęta decyzja niesie za sobą konsekwencje.
W tym tomie dużo się dzieje. Przedstawiona zostaje nieco bliżej przeszłość Zadry, jeszcze lepiej rozumiemy Pieprza, wprowadzeni zostają piraci, a w Estepii Styks powoli wznieca wojnę. Oczywiście w tym wszystkim trzeba znaleźć jeszcze miejsce na tajemnicze działania związane z Bezsennymi i Parkanami. Jednak te wszystkie wydarzenia, których z pewnością nie jest mało, bladną przy tym, co się dzieje z Brenem.
Książka jest przesycona zmianami, jakie w nim zachodzą. Coraz trudniej odnaleźć w nim chłopaka, który na początku pierwszego tomu szukał schronienia przez śnieżycą. Bren jako postać dojrzewa, rozwija się i cały czas zmienia. Nie są to jednak zmiany, które dzieją się ot tak, bo muszą, by stał się osobą, której potrzebuje fabuła. Cały ten proces jest jasny, można wskazać dokładnie, co sprawia, że Bren się zmienia i dlaczego. Te zmiany nie zachodzą, by mogła się wypełnić konieczna akcja - one zachodzą razem z akcją.
Sama akcja momentami może się wydawać dość powolna, ale równocześnie bardzo trudno się od niej oderwać. Odłożenie książki o później godzinie było prawdziwym wyczynem, a nawet po zamknięciu jej w głowie wciąż krążyły mi związane z nią myśli. Jest to prawdziwie angażująca pozycja, która zachwyca, przeraża, zdumiewa - w skrócie, zabiera czytelnika na prawdziwą wyprawę emocjonalną.
Po całości bardzo wyraźnie widać, że każdy element został dogłębnie przemyślany. Nie mogę się nadziwić kunsztowi autora. Tak dopracowane historie to rzadkość, bo do ich stworzenia potrzeba naprawdę wielkich umysłów o nieskończonych pokładach kreatywności. To sprawia, że Dar Anomalii stanowi zachwycający kawał fantastyki, z którą każdy fan gatunku powinien mieć obowiązek się zapoznać.
Dar Anomalii Księga druga Tauryn to kontynuacja zaskakującego debiutu Pawła Zbroszczyka. Książka została wydana w przepięknej szacie graficznej przez Wydawnictwo Elfickie. Książkę miałam zaszczyt czytać jako beta-czytelniczka, a ostatnio mogłam zabrać się za reread w wersji papierowej.
więcej Pokaż mimo toW Darze Anomalii autor wykreował naprawdę niezwykły świat, w którym chciałoby się...
Pierwszy tom był świetny. Tym świetniejszy że był niezwykle udanym debiutem. Drugi.... ohhhhohooo to było epickie! Nie będę spoilerował na temat fabuły... nieźle się to rozkręciło, a zwrot akcji i jego następstwa sprawiły że i tą książkę poprostu.. pochłonęłem! Co do warsztatu Pana Pawła... Pierwszy tom był jak dopiero co wydobyty diament... w drugim wyraźnie widać oszlifowania... mam nadzieję że Autor będzie kontynuował i podda się swej pasji. Ja nie mogę się doczekać kontynuacji tej opowieści. Dla mnie Mistrzostwo!
Pierwszy tom był świetny. Tym świetniejszy że był niezwykle udanym debiutem. Drugi.... ohhhhohooo to było epickie! Nie będę spoilerował na temat fabuły... nieźle się to rozkręciło, a zwrot akcji i jego następstwa sprawiły że i tą książkę poprostu.. pochłonęłem! Co do warsztatu Pana Pawła... Pierwszy tom był jak dopiero co wydobyty diament... w drugim wyraźnie widać...
więcej Pokaż mimo toDziękuje za mile spędzony czas przy czytaniu Autorowi. Historia zasysa coraz mocniej . Pochłonęłam z przerwami na sen i pracę w dwa dni. Z wielką niecierpliwością czekam na kontynuację.
Dziękuje za mile spędzony czas przy czytaniu Autorowi. Historia zasysa coraz mocniej . Pochłonęłam z przerwami na sen i pracę w dwa dni. Z wielką niecierpliwością czekam na kontynuację.
Pokaż mimo toZ wielką przyjemnością wróciłam do świata wykreowanego przez Autora, a w sumie światów, ponieważ środowisko w książce jest niesamowicie różnorodne od wysokich gór, przez pustynie, mroczne lasy, po podróże po wielkich wodach i miastach sportowych. 🏞️
W książce zwiedzamy kolejne zakątki świata wraz z Brenem, Zadrą i Pieprzem, którzy od samego początku są w środku akcji po wydarzeniach z I części opowieści. Uciekając przed płatnymi tropiącymi ich mordercami, stawiają czoła nowym zagrożeniom oraz wyzwaniom.
Dla mnie olbrzymim atutem książki jest to, że akcja nie skupia się tylko na głównym celu jaki mają nasi bohaterowie. Osiągnięcie go jest poprzeplatane różnymi przygodami, zagadkami do rozwiązania czy też walką z fantastycznymi stworami, które napotykają na swojej drodze.
Do tego musimy dodać również podróże Brena wraz z Lebą do świata Parkan – dzieje się na prawdę dużo 😃
W tej części dostajemy dużą dawkę wiedzy o Styksie, przeciwniku naszej grupy przyjaciół. Bardzo fajnie, że czytamy o wydarzeniach widzianych z jego perspektywy, poznając jego motywy i przeszłość, która go ukształtowała.
Relacje Brena i Zadry też zaczynają przybierać inną formę, dojrzewa i staje się nie tylko przypadkową znajomością. Dostrzegają w sobie ciekawych towarzyszy i to ile są w stanie zrobić dla siebie nawzajem.
Tym bardziej ciężko było mi przeżyć zakończenie książki w takim momencie! Już w drugiej części książki zaczęłam dostrzegać, że mam coraz więcej pytań a mniej odpowiedzi i strony topnieją w zbyt szybkim tempie, żeby wyjaśnić wszystkie wątpliwości!
Tak wiele akcji oraz opisów jednak nie jest przytłaczające, autor ma świetne wyczucie i lekkie pióro przez co nasza wyobraźnia bez problemu nadąża za książką 😃
Chciałabym jak najszybciej dostać w ręce księgę III 😍
Z wielką przyjemnością wróciłam do świata wykreowanego przez Autora, a w sumie światów, ponieważ środowisko w książce jest niesamowicie różnorodne od wysokich gór, przez pustynie, mroczne lasy, po podróże po wielkich wodach i miastach sportowych. 🏞️
więcej Pokaż mimo toW książce zwiedzamy kolejne zakątki świata wraz z Brenem, Zadrą i Pieprzem, którzy od samego początku są w środku akcji po...
Super
Super
Pokaż mimo toMnie stąd już nie wyciągnięcie.
Akcja nie zwalnia, ciągle mamy dużo na głowie, ale i więcej głów, do których możemy zajrzeć. Szkarłatna Królowa w jakiś taki czysty sposób skradła moje serce. Styks, hm, nie wiem czy powinniśmy go lubić? Ja go lubię jako antagonistę, osobiście kibicuję Brenowi, wiadomo! Choć czy tak na pewno Styks jest antagonistą? Pomijając (jakże ważne, oczywiście) sprawy z oskórowaniem ludzi, to jego cel wydaje się być słuszny, choć to co się za nim kryje już mniej.
Sprawa magii dalej mnie zachwyca, niesamowite połączenia światów, to jak próby mają sens w nagrodzie i karze. Bajka!
Bardzo spodobała mi się próba golemików. Wydawała się nieść za sobą dosyć współczesny przekaz.
Choć zabrzmi to okrutnie, cieszę się, że bohaterowie czasem się potkną, a czasem wywalą na twarz. Taka kolej rzeczy. W ten sposób także zaciskają się więzi pomiędzy naszą główną trójką, co w tej części widać szczególnie. Trudne decyzje, zaufanie, poświęcenie. Wybaczanie. Wspaniale rozwija nam się Zadra, choć znamy ją niedługo i jakże wspaniale rozwija się Bren.
I Bren, uwierz mi, że wielu cię kocha, nie tylko w twoim świecie.
Autor pozwala nam zostać czwartym kompanem w drużynie i podróżować wraz z resztą. Przeżywać wzloty i upadki. Kibicować im z zapartym tchem, czasami żałując, że nie możemy wskoczyć im pomóc. Kocham to, jakich bohaterów tu spotykamy. Jak potrafią zawrócić, czasem w głowie.
Zaskakuje mnie sama akcja. Może dla niektórych wiele rzeczy jest oczywistych, prostych, ale jak dla mnie autor potrafi tak dobrze zawirować językiem, że dopiero - w moim przypadku - przy końcowej walce zrozumiałam jasny przekaz walki ognia z lodem. I spodobało mi się to.
I teraz najcięższa część: czekanie. Z jednej strony to niesamowite móc poczekać na dalsze losy, a nie odkryć je od razu, ale z drugiej: o mamuńciu! Takie zakończenie aż prosi się o kolejną część na już i natychmiast!
Naprawdę dziękuję panu Pawłowi za to, że zdecydował się przelać tę powieść na papier i dać nam się w niej zatopić. Również Filip Kosior jest już nieodzownym elementem tego świata!
Mnie stąd już nie wyciągnięcie.
więcej Pokaż mimo toAkcja nie zwalnia, ciągle mamy dużo na głowie, ale i więcej głów, do których możemy zajrzeć. Szkarłatna Królowa w jakiś taki czysty sposób skradła moje serce. Styks, hm, nie wiem czy powinniśmy go lubić? Ja go lubię jako antagonistę, osobiście kibicuję Brenowi, wiadomo! Choć czy tak na pewno Styks jest antagonistą? Pomijając (jakże ważne,...
Idąc za ciosem, od razu sięgnęłam po kolejny tom. To najpewniej ze względu na to rzuciło mi się w oczy parę redundancji funkcjonujących głównie w opisach. Optymizm Pieprza wraca jak refren, doprawiony (*hehe*) jeszcze analogicznym przymiotnikiem w przypadku innego z bohaterów, Sue jest właściwie scharakteryzowana prawie toczka w toczkę, jak w pierwszej części. Jak już jesteśmy przy Sue, to ten miłosnawy trójkąt nie miał dla mnie za bardzo ładunku emocjonalnego, bo i miałam wrażenie, że interakcje między Brenem a Sue w Azylu były dość skąpe. Oczywiście, była to bohaterka mniej kopiąca tyłki niż Zadra, ale jednak z tą jej delikatnością, kobiecością i łagodnością to bym nie przesadzała, bo o ile mnie pamięć nie myli, to bardzo bezpośrednio złożyła Brenowi propozycję erotyczną (chyba że mam już mózg wyprany romantasy/pornosami w kostiumie fantasy i sobie to dopowiedziałam, lol). Swoją drogą liczę, że zostanie wyjaśnione, jak Tiuady uzdrowiły Pieprza, bo przecież Krasnoludom się nie udało, a tu nagle wydaje się, że kaszel mu przeszedł i w ogóle okaz zdrowia. Czyżby to morskie powietrze 🤡?
Spotkanie z Parkaninem Styksa, jakkolwiek wiedziałam od początku, kto zacz, bardzo satysfakcjonujące i dramaturgicznie zagrało naprawdę skutecznie. Lubię dobrze podane zderzenie bohatera z rzeczywistością i bolesne uświadomienie sobie, że być może wszystko, w co dotąd wierzył, nie było prawdą (kładzie nam się pod to podwalinę w 1. tomie, więc w tym nie ma się wrażenia, że jest to twist jak u Shyamalana). W ogóle słabości, na które byłam tym razem jakoś bardziej wyczulona, zostały zbalansowane przez mocne strony książki, a zatem wciąż rosnącą stawkę.
Niemniej, trochę wyprał mi się ten Bren. Mam wrażenie, że wytracił nieco właściwości na tle charakterków swoich towarzyszy, ale to też czasem bagaż protagonisty orbitującego w stronę everymana.
Książka wydała mi się mimo wszystko wolniejsza niż 1. część. Nie wiem właściwie dlaczego, bo dzieje się w niej bardzo dużo. Naprawdę doceniam złożony świat przedstawiony (dzięki za mapkę, bo przy co drugiej nazwie własnej się z nią konsultowałam). Autor rozwinął tutaj światotwórcze skrzydła, wysyłając bohaterów i czytelników w podróż tam i z powrotem. Pielgrzymki wydały mi się tym razem mniej pospieszne niż pierwsza, która wyskoczyła trochę z zaskoczenia pod koniec 1. tomu.
Z jakiejś przyczyny założyłam, że to będzie trylogia, ale mamy tyle umiejętnie rozrzuconych wskazówek, tyle ziaren zasianych, że podejrzewam, że w trzech książkach Autor się nie wyrobi.
A i może jakieś spin-offy nas czekają.
Idąc za ciosem, od razu sięgnęłam po kolejny tom. To najpewniej ze względu na to rzuciło mi się w oczy parę redundancji funkcjonujących głównie w opisach. Optymizm Pieprza wraca jak refren, doprawiony (*hehe*) jeszcze analogicznym przymiotnikiem w przypadku innego z bohaterów, Sue jest właściwie scharakteryzowana prawie toczka w toczkę, jak w pierwszej części. Jak już...
więcej Pokaż mimo toAbsolutnie oczarowana pierwszą częścią Daru anomalii postanowiłam sięgnąć po część drugą. Rzadko zdarza się, żeby wygórowane oczekiwania czytelników w kolejnych częściach zostały spełnione. W tym przypadku mamy do czynienia z absolutnie genialną i po prostu kompletną książką.
"Dar anomalii: Księga 2" @frazyfantasy @wydawnictwoelfickie to niezwykle wciągająca kontynuacja opowieści pełnej tajemnic, napięcia i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Autor po raz drugi udowodnił, że jest mistrzem w kreowaniu fascynującego świata, w którym bohaterowie muszą stawić czoła coraz większym wyzwaniom. Dialogi są błyskotliwe, a akcja porywająca, co sprawia, że książka trzyma czytelnika w napięciu do samego końca. W tej powieści nie ma czasu na nudę nie ma zbędnych opisów. "Dar anomalii: Księga 2" to lektura, która z pewnością nie zawiedzie miłośników literatury science fiction i fantasy.
Absolutnie oczarowana pierwszą częścią Daru anomalii postanowiłam sięgnąć po część drugą. Rzadko zdarza się, żeby wygórowane oczekiwania czytelników w kolejnych częściach zostały spełnione. W tym przypadku mamy do czynienia z absolutnie genialną i po prostu kompletną książką.
więcej Pokaż mimo to"Dar anomalii: Księga 2" @frazyfantasy @wydawnictwoelfickie to niezwykle wciągająca kontynuacja...
🌌 Druga księga w genialny sposób udowadnia, że nie ma tu miejsca na "klątwę drugiego tomu", a wręcz przeciwnie - jest jeszcze lepiej. Już na pierwszy rzut oka widać, jak ewoluuje pióro Pawła Zbroszczyka. Zręcznie bawi się opisami, dialogami nadając treści niepowtarzalny klimat.
🌃 Paweł Zbroszczyk otwiera przed czytelnikiem kolejne obszary świata. Razem z Brenem, Zadrą i Pieprzem zwiedzimy tereny Estepii, natomiast Leba zabiera nas ponownie do świata Parkan. Pojawiają się kolejne próby, tajemnice i zwroty akcji, które przyprawiały mnie o ciarki przyjemności.
🌇 Czytając Dar Anomalii zalecam przygotować znaczniki, bo wiele cytatów jest wręcz wyśmienitych. Wiele z nich doprowadziło mnie do śmiechu, a inne skłoniły do refleksji.
🏞️ Chciałbym Wam opowiedzieć o najciekawszych fragmentach, ale jest zbyt wcześnie żeby mówić o spojlerach 😏 Być może dopiszę je tutaj za jakiś czas
IG: Book_Trophy
🌌 Druga księga w genialny sposób udowadnia, że nie ma tu miejsca na "klątwę drugiego tomu", a wręcz przeciwnie - jest jeszcze lepiej. Już na pierwszy rzut oka widać, jak ewoluuje pióro Pawła Zbroszczyka. Zręcznie bawi się opisami, dialogami nadając treści niepowtarzalny klimat.
więcej Pokaż mimo to🌃 Paweł Zbroszczyk otwiera przed czytelnikiem kolejne obszary świata. Razem z Brenem, Zadrą i...