Piękna laurka nie tylko dla zespołu BTS, ale -mam wrażenie- przede wszystkim dla ARMY. Może trochę za dużo powtórzeń i wałkowania tego samego, ale dla początkującego fana jest to naprawdę wartosciowa pozycja. Pomysł z kodami przenoszącymi do omawianych w danym momencie występów jest rewelacyjny. Nie wiem, jak na książkę zareagują długoletni fani, ale ja serdecznie polecam.

Piękna laurka nie tylko dla zespołu BTS, ale -mam wrażenie- przede wszystkim dla ARMY. Może trochę za dużo powtórzeń i wałkowania tego samego, ale dla początkującego fana jest to naprawdę wartosciowa pozycja. Pomysł z kodami przenoszącymi do omawianych w danym momencie występów jest rewelacyjny. Nie wiem, jak na książkę zareagują długoletni fani, ale ja serdecznie polecam.

Bardzo szczegółowy opis wszystkich przeżyć w karierze BTS, lecz czasem miałam wrażenie, że powtarza się to samo i to samo.
Mimo to czyta się przyjemnie i lekko.
Książka zawiera dużo przemyśleń wszystkich członków zespołu przedstawionych w formie wypowiedzi poza głównym tekstem - co jest bardzo urozmaicającą tekst rzeczą.

Bardzo szczegółowy opis wszystkich przeżyć w karierze BTS, lecz czasem miałam wrażenie, że powtarza się to samo i to samo.
Mimo to czyta się przyjemnie i lekko.
Książka zawiera dużo przemyśleń wszystkich członków zespołu przedstawionych w formie wypowiedzi poza głównym tekstem - co jest bardzo urozmaicającą tekst rzeczą.

To moja pierwsza rzecz oficjalnie kupiona od BTS. Jestem z nimi już nieco ponad rok i bardzo wiele emocjonalnie im zawdzięczam. Nie zrozumieją tego osoby, które nigdy nie kochały.
Tak, można być "walniętym fanem" i wiem jak to wygląda, ale mega fajnie się TO wszystko odczuwa. To jest więź.

Zaczęłam pisać moją opinię od tego, żeby było jasne. Jestem w nich zakochana.

Co do książki. Dla mnie jako fanki i wieloletniej już czytelniczki było to coś innego. Poza wypowiedziami, fotografiami były tłumaczone teksty piosenek, kody qr odprowadzające głównie do yt, ale i nieznanych mi wcześniej stron. Czytelnik może zobaczyć jak to było od początku ich kariery, o tym jak pracowali, męczyli układy żeby było perfekcyjnie. Jest o ich wspomnieniach, o tym jednym pierwszym rzędzie fanów, o tym jak się przyjaźnili, docierali i kłócili.

Czytanie tego wykracza trochę poza zwykłą książkę. Co chwilę jest jakiś uzupełniający kod qr i staje się to długą podróżą.
Której naprawdę nie chce się kończyć, ale jest nadzieja, że przyszłe 10 lat, częściowo w wojsku i z solowymi albumami i powrotem w 2025r napisze nową książkę.
Mam nadzieję, że będziemy tam razem wszyscy i zdrowi.

To moja pierwsza rzecz oficjalnie kupiona od BTS. Jestem z nimi już nieco ponad rok i bardzo wiele emocjonalnie im zawdzięczam. Nie zrozumieją tego osoby, które nigdy nie kochały.
Tak, można być "walniętym fanem" i wiem jak to wygląda, ale mega fajnie się TO wszystko odczuwa. To jest więź.

Zaczęłam pisać moją opinię od tego, żeby było jasne. Jestem w nich zakochana.

Co...

Moja przygoda ze światem koreańskiej muzyki trwa od 2017 roku za sprawą mojej kumpeli z Liceum. Ona jeszcze wcześniej zagłębiła się w ten świat. Ale Ja nie o tym dziś...

Plusy książki:
- tematyka - szczegóły poniżej
- zdjęcia członków zespołu - szkoda, że nie mam serca wyciąć każdego i przywiesić na ścianę haha
- łatwy język - koreańskie słowa wytłumaczone w nawiasach lub przypisach
- ciut historii powstawania różnych firm promujących zespoły.

Minusy książki:
- mimo właściwie 500 stron - za mało.

Meritum:
To jedna z najważniejszych dla mnie lektur w życiu. Uwielbiam ich muzykę i nie mogłam się oprzeć książce. Musiałam ją mieć - Tatko kupił mi na imieniny za moją minimalną namową.
Od samego początku uważałam chłopaków za wspaniałych, mądrych, młodych ludzi, którzy tworzą cudowne piosenki. Wiedziałam za sprawą innej książki, że koreański rynek muzyczny nie jest taki prosty, łatwy i przyjemny, jakby się mogło wydawać. Członkowie zespołu od samego początku, jak nie wcześniej jako stażyści w branży, musieli poświęcić się morderczym treningom, nie mając nawet pewności, że zadebiutują. Najmłodszy z Nich, mój najukochańszy Jungkook, zaczynając karierę był jeszcze niepełnoletni. Mimo to zaryzykował i odniósł sukces.
Ich opowieść na kartkach jest mega przepełniona emocjami. O każdym momencie przygody, która stała się ich pracą, opowiadają z uczuciem ogromnej wagi. Z miłością, radością, momentami smutkiem, ponieważ napotkali sporo nieprzyjemności.

To arcydzieło totalne. Tu nie ma cukierkowania ponad miarę. To prawda, czasem słodka, za chwilę gorzka, słona i bolesna. Opowieść o życiu osób, których nikt nie zna a za parę miesięcy są największymi gwiazdami na świecie. Przechwytują multum nagród, które według niektórych się im nie należą - siła hejtu w ich stronę mnie nadal przerasta. Jungkook, RM, Suga, J-Hope, V, Jimin i Jin udowadniają na każdym kroku, że robią to, co tak naprawdę jest ich całym życiem. Że kochają swoich fanów - ARMY i są w stanie zrobić dla Nich naprawdę wiele.

Po drodze napotykamy dosyć kontrowersyjny temat, który przez wielu jest uważany za tabu. Mianowicie osłabiony stan psychiczny. Jako, że interesuję się tą tematyką od lat, sporo rozumiem z tego, co przeżyli. Obezwładniający lęk, strach i poczucie, że coś kogoś zabija od środka. Każdy z chłopaków znalazł na to inny sposób, swój, indywidualny. To, co ich połączyło w tym trudnym czasie, kiedy przemknęło im przez myśl, że może czas rozwiązać zespół, to Oni sami. Ich wsparcie wzajemne, siła, która przechodziła z każdego po kolei na resztę. Braterska miłość, która daje im motywację do zaciśnięcia pośladków i brnięcia dalej. Ale nie tylko - tutaj wielką rolę odgrywa też ich grupa fanów, która poszłaby za Nimi w ogień, gdyby było trzeba.

To nie jest byle jaka biografia muzycznego zespołu. To biografia BTS. Grupki, która pokazuje, że jak się bardzo coś kocha to choćby potknięto się o ogromną przeszkodę, można wszystko pokonać i dać przykład innym. To spora lekcja dla tych, którzy nie wierzą w siebie lub uważają, że skoro nie są od urodzenia sławni, to są nikim.

Kocham tych ludzi całym sercem i to się nie zmieni. Przykład? Dzięki Nim, ich muzyce, pokonałam wiele problemów w życiu, wiele rzeczy zrozumiałam. Momentami dają mi wiarę, że mogę, cokolwiek chcę. Bo Oni to osiągnęli.

Moja przygoda ze światem koreańskiej muzyki trwa od 2017 roku za sprawą mojej kumpeli z Liceum. Ona jeszcze wcześniej zagłębiła się w ten świat. Ale Ja nie o tym dziś...

Plusy książki:
- tematyka - szczegóły poniżej
- zdjęcia członków zespołu - szkoda, że nie mam serca wyciąć każdego i przywiesić na ścianę haha
- łatwy język - koreańskie słowa wytłumaczone w nawiasach...

wow… ilość niczego w tej książce… wow
Zaraz po skończeniu odpaliłam recenzje Bestsellerek i TAK, każde jedno zdanie TAK! my thoughts exactly!

Powiem tyle, że już prędzej z tej książki zadowoleni będą baby army niż fani z długoletnim stażem jak np. ja, którzy pochłonęli niemalże każde medium od chłopaków i ich wytwórni.

wow… ilość niczego w tej książce… wow
Zaraz po skończeniu odpaliłam recenzje Bestsellerek i TAK, każde jedno zdanie TAK! my thoughts exactly!

Powiem tyle, że już prędzej z tej książki zadowoleni będą baby army niż fani z długoletnim stażem jak np. ja, którzy pochłonęli niemalże każde medium od chłopaków i ich wytwórni.

Jako army nie ma innej opcji jak dać książce 10/10, jednak pozostawia ona wiele niedosytu.
"Łamacz nadgarstków" - bo tak nazwałam tą ciężką cegłę jest przyjemny w odbiorze, jednak daleko mu do ideału. To nie jest biografia chłopców, którzy tworzą zespół zwany BTS, to jest biografia albumów, koncertów i piosenek jakie zespół BTS wydało na przestrzeni lat. Szczerze mówiąc, ciężko nazwać książkę 'biografią', bo jest to właściwie dogłębny opis wielu piosenek, które powstały w ciężkich czasach z jakimi musieli radzić sobie chłopcy, szkoda tylko, że nie poznaliśmy dokładnie tej drugiej strony tych ciężkich czasów. Sięgając po tę książkę, liczyłam, że dowiem się czegoś nowego, czegoś co chłopcy nie potrafi wcześniej powiedzieć publicznie, ale teraz mieli ku temu okazję. A tak wiele rzeczy pozostało niewyjaśnionych. Wszystko co zostało zawarte w książce jest albo mocno zatarte, albo oględnie opowiedziane, tak jakby nie było czasu, lub wciąż powtarzane rzeczy o których army dobrze już wiedzą, bo słyszeliśmy o tym nie raz od chłopców. Rozumiem, że chłopcy chcieli pozostawić pewne sprawy ze swojego życia prywatnego dla siebie, jednak wtedy nie ma co się brać za biografię, która obiecuje co innego. W porównaniu do pozostałych biografii, które miałam okazję czytać w swoim życiu, ta nie wnosi nic nowego czego fan mógłby się dowiedzieć.
Pozytywną stroną książki jest jej wydanie. Choć jest to "łamacz nadgarstków" to posiada ona bardzo prostą i przyjemną do oka okładkę. Dodatkowo w książce znajduje się dużo kodów QR, które podczas czytania książki przyjemnie umilają czas, jak słuchanie danej piosenki o której akurat czytamy - jednak kodów też jest stanowczo za dużo i niepotrzebnie się powtarzają.
Mam nadzieję, że pewnego dnia, może za kolejne 10 lat, chłopcy wydadzą kolejna biografię, tym razem taką która skupia się na nich, a dopiero później na analizie piosenek.

Jako army nie ma innej opcji jak dać książce 10/10, jednak pozostawia ona wiele niedosytu.
"Łamacz nadgarstków" - bo tak nazwałam tą ciężką cegłę jest przyjemny w odbiorze, jednak daleko mu do ideału. To nie jest biografia chłopców, którzy tworzą zespół zwany BTS, to jest biografia albumów, koncertów i piosenek jakie zespół BTS wydało na przestrzeni lat. Szczerze mówiąc,...

zaczynając od plusów - wydanie jest bardzo ładne, wygodnie się czyta i pomysł z umieszczaniem kodów QR z linkami do materiałów, które są wspomniane w tekście jest świetny, ale na tym niestety plusy się kończą.
to, że polska wersja językowa jest uboga w rozbudowane tłumaczenia (liczne powtórzenia zdań, wyrazów),jest pełna błędów i literówek to kropla w morzu wad tej książki.
biorąc pod uwagę, że jest napisana przez osobę związaną z wytwórnią (platforma Wewerse, gdzie pracuje autor książki, została wykupiona przez HYBE) można się było spodziewać, że treść nie będzie obiektywna, a historie 'wygładzone' do granic możliwości.
jest to bardziej długa notka biograficzna, niż szczegółowa biografia z analizą psychologiczną, którą pragnęłam przeczytać, bo nawet osoby, które dopiero wchodzą w świat BTS nie dowiedzą się o wiele więcej niż to co mogłyby przeczytać na Wikipedii, co sprawia, że książka jest nudna i niestety nierówna.
początkowe historie i opisy są bardziej rozbudowane niż te końcowe i potraktowane po macoszemu, jakby brakowało czasu na ich dopracowanie. ilość powtórzeń przyprawia o zawrót głowy. ma się wrażenie, że ciągle się czyta ten sam rozdział - kopiuj, wklej, zmień tytuł albumu, datę, dodaj zdanie o walce z przeciwnościami losu.
gdzie są szczegółowe opisy zza kulis? z tras koncertowych? ze skomplikowanych procesów powstawania albumów? o solowych projektach? gdzie są chłopcy obdarci ze skóry idola, opowiadający o sobie prywatnie, kim są, w co wierzą, co mają do powiedzenia poza sceną? to jest chyba największe rozczarowanie - główni bohaterowie są papierowymi postaciami, o których paradoksalnie dowiemy się więcej z internetu niż z tej książki.

zaczynając od plusów - wydanie jest bardzo ładne, wygodnie się czyta i pomysł z umieszczaniem kodów QR z linkami do materiałów, które są wspomniane w tekście jest świetny, ale na tym niestety plusy się kończą.
to, że polska wersja językowa jest uboga w rozbudowane tłumaczenia (liczne powtórzenia zdań, wyrazów),jest pełna błędów i literówek to kropla w morzu wad tej...

(Nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat Polskiego tłumaczenia, ponieważ mam na półce jedynie angielskie)

Oh wow, to najlepsza biografia jaką w życiu zdarzyło mi się przeczytać. Kang Myeongseok zrobił fantastyczną robotę, sklejając historię oraz fragmenty wywiadów w spójną, interesującą książkę. Biografię czyta się wyjątkowo przyjemnie ze względu na dogłębny wgląd w poglądy oraz motywacje członków zespołu na przestrzeni nieco ponad dziesięciu lat, ze szczególnym uwzględnieniem tego, co inspirowało ich do tworzenia konkretnych albumów i singli.

Książka jest dobrym streszczeniem ich historii, pokazując krok po kroku jakie emocje czy wydarzenia w ich karierze inspirowały członków do podejmowania kolejnych kroków w przód. Książkę mogę zarekomendować nie tylko ARMY, ale również osobom które po prostu szukają motywacji do działania, potrzebują aby coś pchnęło je do przodu. W moim przypadku - zadziałało.

Siedem tak interesujących ludzi którzy połączyli siły i stworzyli coś na skalę międzynarodową- to robi wrażenie.

(Nie jestem w stanie wypowiedzieć się na temat Polskiego tłumaczenia, ponieważ mam na półce jedynie angielskie)

Oh wow, to najlepsza biografia jaką w życiu zdarzyło mi się przeczytać. Kang Myeongseok zrobił fantastyczną robotę, sklejając historię oraz fragmenty wywiadów w spójną, interesującą książkę. Biografię czyta się wyjątkowo przyjemnie ze względu na dogłębny wgląd w...