Ta część w porównaniu do poprzednich już mnie tak nie porwała. Zapewne przez to, że ma w niej za bardzo nic nowego. Znów porwanie, a nawet mniej ekscytujące, bo innym postaciom nie było śpieszno, czy też w zasadzie nie mieli możliwości, by szybciej je uratować. Brakowało mi trochę tych emocji, tego napięcia.
Na plus było wprowadzenie nowych postaci, szczególnie podobał mi się moment, gdy młode bliźniaczki wyciągnęły kuzyna z klasztoru i ruszyli ku przygodzie, ale nie byli zbyt długo na pierwszym planie, a szkoda. Szczególnie do gustu przypadł mi Józek - takiej postaci jeszcze w tej trylogii nie było. Wrażliwa dusza, która "padła ofiarą" romatyzmu. Bawiło mnie, jak inni stroili sobie z niego niewinne żarty. Wszystkie momenty z Józkiem były moimi ulubionymi. Pominięto za to kompletnie mężów Ussakowskich.
W każdym wypadku czytało się to przyjemnie, jak każdy tom.
Dziękuję lubimyczytać za podesłanie mi tego tomu, w ramach wygranej w konkursie. Zapoznanie się z tą trylogią było wspaniałą przygodą.

6,5/10

Ta część w porównaniu do poprzednich już mnie tak nie porwała. Zapewne przez to, że ma w niej za bardzo nic nowego. Znów porwanie, a nawet mniej ekscytujące, bo innym postaciom nie było śpieszno, czy też w zasadzie nie mieli możliwości, by szybciej je uratować. Brakowało mi trochę tych emocji, tego napięcia.
Na plus było wprowadzenie nowych postaci, szczególnie podobał mi...

To już ostatnie spotkanie z rodziną Sobolewskich i piękną, barwną i brawurową sagą. Choć to ledwie trzydzieści lat z życia szlacheckiego rodu Sobolewskich, poznaliśmy aż trzy pokolenia niezwykle barwnych postaci, ludzi honorowych, oddanych ojczyźnie i walce o jej niepodległość, a autorka z wielką starannością wplotła ich niezwykłe losy w tło historyczne, kończąc swą powieść na wydarzeniach nocy listopadowej 1830 roku i następstwach tego zrywu niepodległościowego. Bardzo dynamiczna akcja nie pozwala nawet na chwilę wytchnienia i wciąga bez reszty, jak emocjonująca powieść przygodowa. Polecam

To już ostatnie spotkanie z rodziną Sobolewskich i piękną, barwną i brawurową sagą. Choć to ledwie trzydzieści lat z życia szlacheckiego rodu Sobolewskich, poznaliśmy aż trzy pokolenia niezwykle barwnych postaci, ludzi honorowych, oddanych ojczyźnie i walce o jej niepodległość, a autorka z wielką starannością wplotła ich niezwykłe losy w tło historyczne, kończąc swą...

Weronika Wierzchowska jest mistrzynią historycznych opowieści. Są utkane z takim kunsztem, że naprawdę trudno się od nich oderwać.
Nie inaczej jest z sagą o rodzinie Sobolewskich. "Matki zagubionych" to trzeci i ostatni tom tej serii.
Noc Listopadowa wstrząsnęła Warszawą i wstrząs ten dotknął również rodzinę Sobolewskich, od najstarszych do najmłodszych jej członków. Niestety jakby tego było mało, dawny wróg postanawia skorzystać z okazji rozruchów i znów uderza.
Kto tym razem stanie się jego celem? Jak Cecylia i Franciszka będą walczyć o ocalenie rodziny? Odpowiedzi znajdziecie pomiędzy stronami.
Książki tej autorki zawsze są dobrze skonstruowane pod względem historycznym. Jej przygotowanie, research jaki robi przed napisaniem powieści jest naprawdę imponujący. I tak pięknie splata autentyczne, historyczne postacie z tymi powieściowymi. Ale nie obawiajcie się, to nie są suche fakty, ta historia żyje, wibruje emocjami i naprawdę trudno się od niej oderwać.
A siostry Cecylia i Franciszka to moje ulubienice, choć nie ukrywam, że pułkownik Ignacy Sobolewski też nie jest mi obojętny. Polubiłam tego wiarusa, choć nie jest to grzeczny aniołek, oj nie. Ale dla rodziny gotowy na każde poświęcenie. I to mi się podoba.
Ileż się tu dzieje, ile różnych emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. I czyta się ją też błyskawicznie. Tylko żałuję, że to już ostatni tom.
A Wy znacie rodzinę Sobolewskich?Jeśli nie, to koniecznie to nadróbcie.

Weronika Wierzchowska jest mistrzynią historycznych opowieści. Są utkane z takim kunsztem, że naprawdę trudno się od nich oderwać.
Nie inaczej jest z sagą o rodzinie Sobolewskich. "Matki zagubionych" to trzeci i ostatni tom tej serii.
Noc Listopadowa wstrząsnęła Warszawą i wstrząs ten dotknął również rodzinę Sobolewskich, od najstarszych do najmłodszych jej członków....