rozwińzwiń

Poza strachem. Jak Polacy ratowali Żydów

Okładka książki Poza strachem. Jak Polacy ratowali Żydów Barbara Stanisławczyk
Okładka książki Poza strachem. Jak Polacy ratowali Żydów
Barbara Stanisławczyk Wydawnictwo: Fronda historia
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2023-06-22
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-22
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380798892
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
656
653

Na półkach:

Autorka na podstawie wielu rozmów ze świadkami tamtych czasów oraz opierając się o bogatą literature wojenną opisuje w jaki sposób Polacy pomagali Żydom. Niejednokrotnie poświęcając swoje rodziny przechowywali ich u siebie, starali się o zmianę dokumentów, żywili ich. Żydzi obiecali, że po wojnie im się odwdzięczą. A bywało różnie. Niektórzy nie odzywali się wcale albo przez długie lata, inni przysyłali listy i paczki z pomarańczami i starymi ciuchami. Rzadko kiedy Żydzi występowali o nadanie Polakom medalu "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata", choć raczej dawali świadectwo prawdzie. Jak autorka napisała na początku książki, że to nie Państwo jest dobre czy złe, to ludzie są dobrzy czy źli. I stara się to udowodnić.

Autorka na podstawie wielu rozmów ze świadkami tamtych czasów oraz opierając się o bogatą literature wojenną opisuje w jaki sposób Polacy pomagali Żydom. Niejednokrotnie poświęcając swoje rodziny przechowywali ich u siebie, starali się o zmianę dokumentów, żywili ich. Żydzi obiecali, że po wojnie im się odwdzięczą. A bywało różnie. Niektórzy nie odzywali się wcale albo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
853
693

Na półkach: , ,

„Kto uratował jedno życie, jakby cały świat ratował” – cytat, który widnieje na medalu „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”.

Dla mnie historia to nie batalie, wojskowe strategie, ale losy ludzkie rzucone, w wir czasu, bardzo często straconego przez wojnę. Ucząc się jej, zwykle słuchamy o konfliktach zbrojnych, przemocy i restrykcjach, strachu pokonanych i bucie zwycięzców. Na szczęście są też wspomnienia humanistyczne, one bardzo łagodzą wydźwięk wielkiej przeszłości, okraszonej smutkiem i śmiercią.
Jedną z takich książek, jest #pozastrachemjakpolacyratowaliŻydów napisanej przez Barbarę Stanisławczyk. Osobliwa to pozycja, bez chwały dla niosących pomoc, bez głaskania biednych ciemiężonych. Autorka opisała sucho wydarzenia i ludzi, bohaterska postawa, nie zawsze należała do bohatera, a uciekający nie zawsze był zwierzyną. Człowiek ma wiele oblicz, często nie ujawnia wielu z nich, nie ma takiej potrzeby, ale są zwroty losu, które wymuszają zachowania, wpływają na postawy, odzierają z patosu.
Dwa narody żyjące obok siebie, niekoniecznie się lubiące. Zmuszone do koegzystencji, ale broniące swoich praw kulturowych. Bardzo często piętnujące siebie nawzajem, chociażby ze złośliwości, a najczęściej z niewiedzy i potrzeby zrzucenia winy za niepowodzenia na kogoś innego. Książka jest historią, która się wydarzyła z dobroci i porywu serc, ze zwykłej przyzwoitości i ludzkich odruchów. Z odwagi ukrytej w zakamarkach świadomości.

Bardzo polecam.

„Kto uratował jedno życie, jakby cały świat ratował” – cytat, który widnieje na medalu „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”.

Dla mnie historia to nie batalie, wojskowe strategie, ale losy ludzkie rzucone, w wir czasu, bardzo często straconego przez wojnę. Ucząc się jej, zwykle słuchamy o konfliktach zbrojnych, przemocy i restrykcjach, strachu pokonanych i bucie zwycięzców....

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
30

Na półkach: ,

Tu rozmowa z Autorką.

https://open.spotify.com/episode/4zETe8KFk2iuYo8U45nLOA?si=705c804dc079423f

https://open.spotify.com/episode/6pjgjqu7OLcCGgDPzI3kBt?si=99ae92c9408a49fe

https://open.spotify.com/episode/2qwBwTSd1UwKZhr2hYPeiU?si=9915ce9900d44627

Tu rozmowa z Autorką.

https://open.spotify.com/episode/4zETe8KFk2iuYo8U45nLOA?si=705c804dc079423f

https://open.spotify.com/episode/6pjgjqu7OLcCGgDPzI3kBt?si=99ae92c9408a49fe

https://open.spotify.com/episode/2qwBwTSd1UwKZhr2hYPeiU?si=9915ce9900d44627

Pokaż mimo to

avatar
645
261

Na półkach: ,

Zawsze uważałam, że jeśli pomagasz rób to bezinteresownie. Bez późniejszego wypominania, a co gorsza bez żądań rewanżu drugiej strony, opartych na pretensjach.
Pierwsza historia zaskoczyła mnie, a raczej Zdzisław, który oczekiwał pomocy od Żyda, któremu sam pomagał w czasie wojny. Oczekiwał jej wręcz nachalnie, niepokojąc go w listach, gdy tamten wyjechał poza granice kraju. Pomocy finansowej, leków i chyba liczył też na zaproszenie. Podczas gdy Stanisław tłumaczył i przepraszał, że samemu mu ciężko. Jak było naprawdę, tego nie wie nikt. Mimo to, zachowanie Zdzisława nie jest oczywiste. Zwłaszcza, że o otrzymanym medalu "Sprawiedliwi wśród Narodów Świata" napisał - dobre i to. Hmm.... cóż za wdzięczność i entuzjazm!
W kolejnych wspomnieniach również zdarzały się upominania o pieniądze w ramach rekompensaty za pomoc, o tyle degustujace, iż żądania zdarzały się nawet po ponad 20 latach.
Książka jest o tych, którzy ratowali Żydów, dlatego pozwoliłam sobie na negatywną ocenę ich późniejszej postawy. Jednak jako całokształt wspomnienia są dobrze napisane. Jedynie jak zwykle trochę przygniataly mnie koloryzacje typu, dialogi czy sytuacje, które są tylko domysłem.
6/10 myślę, że to sprawiedliwa ocena z mojej strony.

Zawsze uważałam, że jeśli pomagasz rób to bezinteresownie. Bez późniejszego wypominania, a co gorsza bez żądań rewanżu drugiej strony, opartych na pretensjach.
Pierwsza historia zaskoczyła mnie, a raczej Zdzisław, który oczekiwał pomocy od Żyda, któremu sam pomagał w czasie wojny. Oczekiwał jej wręcz nachalnie, niepokojąc go w listach, gdy tamten wyjechał poza granice...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
66

Na półkach:

Opisane konkretne przypadki polskich rodzin ukrywajacych Zydow. Wstrzasajace,jaka spotkala ich niewdziecznosc.

Opisane konkretne przypadki polskich rodzin ukrywajacych Zydow. Wstrzasajace,jaka spotkala ich niewdziecznosc.

Pokaż mimo to

avatar
744
79

Na półkach:

Po przeczytaniu pozostał mi niedosyt. Niedosyt takich historii. Historii, dobry i złych ludzi, człowieczeństwa w czasach strasznych.

Po przeczytaniu pozostał mi niedosyt. Niedosyt takich historii. Historii, dobry i złych ludzi, człowieczeństwa w czasach strasznych.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    15
  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    3
  • 2024
    2
  • Psychologia
    1
  • Historia
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 2023 przeczytane
    1
  • Brak Legimi A
    1
  • Zbiory
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Poza strachem. Jak Polacy ratowali Żydów


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne