Pierwsza osoba liczby pojedynczej
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Ichininshō tansū
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2020-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-12
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328715622
- Tłumacz:
- Anna Zielińska-Elliott
- Tagi:
- literatura japońska proza japońska opowiadania
Nowy zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego.
Tajemnicza płyta Charliego Parkera, małpa mówiąca ludzkim głosem i liczne wspomnienia dawnych kochanek. W nowym zbiorze opowiadań Harukiego Murakamiego czytelnicy znajdą znane i lubiane motywy jego twórczości: tęsknotę za tym, co minęło, rozważania o muzyce, miłości oraz sensie życia. Autor wspomina lata studenckie, dawne dziewczyny, fascynacje i niezwykłe przeżycia, do których ciągle powraca myślami.
Niezmiennie ważnym elementem w mikrokosmosie Murakamiego pozostaje muzyka. W tym zbiorze staje się ona główną bohaterką kilku opowieści. W jednej z nich narrator rozważa, co by było, gdyby saksofonista Charlie Parker dożył czasów bossa novy i nagrał płytę w tym stylu. W innej jest mowa o "Karnawale" Schumanna, który był ulubionym utworem narratora i pewnej tajemniczej kobiety. Muzyka ta jest punktem wyjścia do rozważań na temat masek, które nosimy, i naszych prawdziwych twarzy, kryjących się pod nimi.
Nowym elementem w jego twórczości jest poezja, którą znajdujemy w dwóch z ośmiu opowiadań. Jedno jest historią spotkania z kobietą piszącą wiersze o miłości w stylu klasycznej poezji japońskiej. W innym pisarz umieścił swoje żartobliwe białe wiersze na temat meczów baseballowych, opiewa w nich między innymi piękno umięśnionych pośladków jednego z graczy.
Jak zawsze u Murakamiego humor miesza się ze smutkiem, realność z nierealnością, a życie zaskakuje narratora ciągle nowymi zagadkami.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 359
- 526
- 310
- 97
- 39
- 39
- 37
- 22
- 17
- 16
OPINIE i DYSKUSJE
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Murakamiego i na pewno nie ostatnie.. Bardzo spodobał mi się styl autora - nie czytałam jeszcze takiego zbioru krótkich opowiadań. Opowiadaniom towarzyszy spokój, melancholia, prawdziwość, mądrość, ale także występują wątki fantastyczne, gdzie faktycznie rzeczywistość przeplata się z abstrakcją i magią.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Murakamiego i na pewno nie ostatnie.. Bardzo spodobał mi się styl autora - nie czytałam jeszcze takiego zbioru krótkich opowiadań. Opowiadaniom towarzyszy spokój, melancholia, prawdziwość, mądrość, ale także występują wątki fantastyczne, gdzie faktycznie rzeczywistość przeplata się z abstrakcją i magią.
Pokaż mimo toTo moje pierwsze spotkanie z twórczością Murakamiego i muszę wyznać, że jestem zauroczony, a może i nawet zakochany.
Ten zbiorek opowiadań nie jest niczym spektakularnym, ale taki być nie musi. On się broni czymś innym. Tą życiową prawdziwością, świetnie przeplatającą się z magicznymi motywami. Tymi prostymi a jednocześnie sprytnie złożonymi zdaniami. Tą magnetyzującą otoczką spajającą logicznie postacie i wydarzenia ze sobą.
Czytałem z niemałym zapałem, mimo bardzo prozaicznej tematyki opowiadań. Poniekąd można uznać, że ta książeczka to taki notatnik autora, gdzie sobie tylko niezobowiązująco szkicował, ale i tak wyszło z tego zacne rękodzieło.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Murakamiego i muszę wyznać, że jestem zauroczony, a może i nawet zakochany.
więcej Pokaż mimo toTen zbiorek opowiadań nie jest niczym spektakularnym, ale taki być nie musi. On się broni czymś innym. Tą życiową prawdziwością, świetnie przeplatającą się z magicznymi motywami. Tymi prostymi a jednocześnie sprytnie złożonymi zdaniami. Tą magnetyzującą...
Pierwsze spotkanie z japońską prozą. Ciekawe. Chętnie sięgnę po innych autorów, jak i po inne książki tegoż. Opowiadania o niczym i o wszystkim. Życie i jego przeżywanie to ciekawa sprawa. Skłania do refleksji. POLECAM.
Pierwsze spotkanie z japońską prozą. Ciekawe. Chętnie sięgnę po innych autorów, jak i po inne książki tegoż. Opowiadania o niczym i o wszystkim. Życie i jego przeżywanie to ciekawa sprawa. Skłania do refleksji. POLECAM.
Pokaż mimo toBardzo przyjemna książka, niektóre opowiadania bardzo mnie wciągnęły i miały faktycznie ciekawe momenty. Czytając czułam się bardzo swobodnie, komfortowo. Na pewno przeczytam coś jeszcze od Murakamiego
Bardzo przyjemna książka, niektóre opowiadania bardzo mnie wciągnęły i miały faktycznie ciekawe momenty. Czytając czułam się bardzo swobodnie, komfortowo. Na pewno przeczytam coś jeszcze od Murakamiego
Pokaż mimo toHaruki Murakami zabiera czytelników w podróż po swoich latach młodzieńczych, muzycznych oraz sportowych sympatiach, a wszystko to na łamach ośmiu krótkich historii. Znajdziemy w nich sztandarowy dla pisarza realizm magiczny, mieszankę humoru i powagi oraz klasycznie przeciętnych bohaterów, którym zdarzają się nieprzeciętne rzeczy. Pewnym novum jest tu mała próbka poezji pisarza, żartobliwa w treści i prosta w formie. Czytelnik zaznajomiony z jego twórczością znajdzie tu odniesienia do poprzednich powieści, całych dekad pisarstwa Murakamiego, zaś dla nowego odbiorcy, będzie to ciekawy kalejdoskop niejednorodnych historii, które zaskakują, bawią i skłaniają do refleksji. Tłumaczyła, jak zwykle niezawodna, Anna Zielińska-Elliott.
Haruki Murakami zabiera czytelników w podróż po swoich latach młodzieńczych, muzycznych oraz sportowych sympatiach, a wszystko to na łamach ośmiu krótkich historii. Znajdziemy w nich sztandarowy dla pisarza realizm magiczny, mieszankę humoru i powagi oraz klasycznie przeciętnych bohaterów, którym zdarzają się nieprzeciętne rzeczy. Pewnym novum jest tu mała próbka poezji...
więcej Pokaż mimo toPan Haruki w swoich opowiadaniach zabiera nas do lat młodości, gdzie opowiada o swoich pierwszych związkach, początkach pisarstwa i wielu podróżach. Historie te są tak odjechane, że w wielu momentach musiałam się zatrzymać i nasuwało się ALE ŻE CO ? Mamy tutaj taki rozstrzał wydarzeń że można się pogubić jednak czyta się z dużym zainteresowaniem. Każde z ośmiu opowiadań wciąga a ja całą książkę przeczytałam w jeden wieczór. Poza dość dużą dozą humoru mamy tu wyczuwalną nostalgię i żal za minionymi latami. Przygotujcie się na mocną jazdę bez trzymanki. Można mocno odlecieć bez pomocy narkotyków. Po prostu mózg rozwalony 🤯
🧠
Pan Haruki w swoich opowiadaniach zabiera nas do lat młodości, gdzie opowiada o swoich pierwszych związkach, początkach pisarstwa i wielu podróżach. Historie te są tak odjechane, że w wielu momentach musiałam się zatrzymać i nasuwało się ALE ŻE CO ? Mamy tutaj taki rozstrzał wydarzeń że można się pogubić jednak czyta się z dużym zainteresowaniem. Każde z ośmiu opowiadań...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawy zbiór kilku krótkich opowiadań, dosyć autobiograficznych, ale jak to u Murakamiego bywa przeplatanych wątkami realizmu magicznego. Nie wszystkie trafiły do mnie personalnie, było kilka, których przesłania chyba nie wyłapałam, ale na pewno była to lektura warta poznania.
Murakami jako autor jest dość specyficzną osobą i myślę, że nie do każdego trafi jego proza (a tutaj także wiersze wplecione w fabułę jednego z opowiadań),ale czytanie jego książek jest zawsze ciekawym i interesującym doznaniem.
Bardzo ciekawy zbiór kilku krótkich opowiadań, dosyć autobiograficznych, ale jak to u Murakamiego bywa przeplatanych wątkami realizmu magicznego. Nie wszystkie trafiły do mnie personalnie, było kilka, których przesłania chyba nie wyłapałam, ale na pewno była to lektura warta poznania.
więcej Pokaż mimo toMurakami jako autor jest dość specyficzną osobą i myślę, że nie do każdego trafi jego...
Dla kogoś, kto lubi prozę Haruki Murakamiego to ciekawa kolejna książka. Dla innych może okazać się dziwna z pogranicza s-f. Osobiście uwielbiam jego styl, dziwactwa, zaskakujące opisy i "równolegle światy" .Zaczytuje się w tych historiach aż nie zastanie mnie świt.. Jego prozę poprostu trzeba lubić.
Dla kogoś, kto lubi prozę Haruki Murakamiego to ciekawa kolejna książka. Dla innych może okazać się dziwna z pogranicza s-f. Osobiście uwielbiam jego styl, dziwactwa, zaskakujące opisy i "równolegle światy" .Zaczytuje się w tych historiach aż nie zastanie mnie świt.. Jego prozę poprostu trzeba lubić.
Pokaż mimo toNie jest to typowy zbiór opowiadań, to raczej wyrwane kartki z pamiętnika, opowieści przyjaciela o jego pasjach, i niecodziennych spotkaniach. Jest w nich coś intrygującego, zagadkowego, liczne elementy fantastyczne, pozostawiają nas z wrażeniem, że coś kryje się w każdej z tych historii. I chociaż rzadko udawało mi się odkryć w nich głębszy sens, przyjemnie było wysłuchać rozmyślań Murakamiego, nad otaczającą go rzeczywistością.
Nie jest to typowy zbiór opowiadań, to raczej wyrwane kartki z pamiętnika, opowieści przyjaciela o jego pasjach, i niecodziennych spotkaniach. Jest w nich coś intrygującego, zagadkowego, liczne elementy fantastyczne, pozostawiają nas z wrażeniem, że coś kryje się w każdej z tych historii. I chociaż rzadko udawało mi się odkryć w nich głębszy sens, przyjemnie było wysłuchać...
więcej Pokaż mimo toHaruki Murakami to dla mnie człowiek-zagadka. Żaden inny pisarz nie wzbudza we mnie tak ambiwalentnych uczuć. W tym przypadku nie ma stanów pośrednich - albo czytam z zainteresowaniem, albo nudzę się jak mops. Lektura tekstów zawartych w "Pierwszej osobie liczby pojedynczej" po raz kolejny utwierdziła mnie w przekonaniu, że to ma bezpośrednie przełożenia na formę, w jakiej autor serwuje mi swoją twórczość. Powieści - tak. Opowiadania/Eseje - raczej nie.
Czasem się zastanawiam, czy to naprawdę pisze ten sam człowiek.
Mamy tu kilka historii osnutych wokół wspomnień z młodości. O niegdysiejszych związkach z kobietami, muzycznych fascynacjach czy nie do końca wyjaśnionych, dziwnych zdarzeniach będących udziałem bohatera. Brzmi nawet ciekawie, prawda? Natomiast napisane jest to w sposób, który nie wzbudza jakichś większych emocji. Przeciętnie, bez polotu, niejednokrotnie ocierając się o banał; z wyczuwalnym, momentami irytującym, sileniem się na elokwencję.
I te koszmarne, poetyckie wstawki...
A może Murakami pisze opowiadania, kiedy go terminy gonią? Powieść to jednak trzeba przemyśleć. Poświęcić jej sporo czasu. Poukładać wątki. Wyszlifować. A tu? Rach-ciach: siada się przy biurku i po prostu pisze, aby napisać i oddać... cokolwiek. Niczym licealista, który przed lekcją, na szybko zapomniane zadanie domowe skrobie. Momentami odnosiłam wrażenie, że autora nudziła ta praca w równym stopniu, jak mnie poznawanie jej efektów.
Owszem, jest w tych tekstach potencjał, ale niestety - niewykorzystany. Myślałam, że chociaż muzyka, o której autor potrafi przecież pisać pięknie, będzie rezonowała wyraziściej. Dobitniej zagra (nomen-omen) na emocjach. Jednak cały czar jaki niesie ze sobą rock lat 60., blues czy bosa nova, rozmywał się w niepotrzebnym słowotoku, nużąc - miast zachwycać.
Prześliznęłam się po tych tekstach. Dobrnęłam do końca na fali jakiegoś, niezrozumiałego dla mnie samej, samozaparcia. Czytelniczy masochizm? Być może.
Z całą pewnością nieprędko sięgnę po Murakamiego ponownie.
__________________________________
Opinia zamieszczona również na moim fb "Molica K."
(https://www.facebook.com/ksiazkowa.molica)
Haruki Murakami to dla mnie człowiek-zagadka. Żaden inny pisarz nie wzbudza we mnie tak ambiwalentnych uczuć. W tym przypadku nie ma stanów pośrednich - albo czytam z zainteresowaniem, albo nudzę się jak mops. Lektura tekstów zawartych w "Pierwszej osobie liczby pojedynczej" po raz kolejny utwierdziła mnie w przekonaniu, że to ma bezpośrednie przełożenia na formę, w jakiej...
więcej Pokaż mimo to