Układ(a)ne
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Sutakkingu Kanō (スタッキング可能)
- Wydawnictwo:
- Tajfuny
- Data wydania:
- 2020-04-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-04-29
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395530029
- Tłumacz:
- Agata Bice
- Tagi:
- literatura japońska opowiadania
Zbiór opowiadań jednej z najbardziej awangardowych i podziwianych współczesnych pisarek po raz pierwszy w tłumaczeniu – to prawdziwa światowa premiera.
Korporacyjne mrówki w wielkim biurowcu zdradzają swoje największe sekrety; każde piętro to kolejni bohaterowie, różni, ale pod wieloma względami podobni do swoich kolegów z innych pięter. Zaglądamy przez okna, podsłuchujemy, ale nowe postacie nakładają się na te nam już wcześniej znane, nawarstwiają, żeby chwilę później się rozwarstwić.
Śledzimy dziewczynę, która wkrótce bierze ślub; ale każde spotkanie to inna bohaterka, inne okoliczności. Kto tu jest kim? O co tak naprawdę chodzi? Słuchamy protestujących kobiet w parku, przyglądamy się bohaterce, która zakopuje kolejne i kolejne przedmioty w ogrodzie, żeby poradzić sobie… no właśnie, z czym?
Bohaterowie Aoko Matsudy nie mają imion. Każdy może być każdym, albo kimś zupełnie innym. To labirynt, który przypomina raczej poukładane na sobie kolejne warstwy, a w nich kolejne opowieści – niczym tytułowe Pojemniki z jednego z opowiadań.
Układ(a)ne to słodko-gorzkie spojrzenie na współczesny świat, w którym wszyscy jesteśmy do siebie tak podobni, że aż tacy sami. Matsuda przedstawia dylematy kobiet we współczesnym społeczeństwie, absurdy życia korporacyjnego, presji i zobowiązań; pisze o miłości i mniejszościach, kobietach, ale i mężczyznach, ale zawsze w niespodziewany i humorystyczny sposób. W swoich tekstach bawi się formą i strukturą: bohaterowie zmieniają kształty i postać, proza zamienia się w dramat, a poważne tematy nabierają lekkości. Literacki majstersztyk pełen zabaw słownych i rytmu, który sprawia, że teksty wwiercają się w nas i zostają tam na długo.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 430
- 427
- 92
- 34
- 17
- 16
- 16
- 15
- 13
- 13
Cytaty
To proste. Musisz pojąć tylko jedną rzecz. Nikt cię nigdy nie zrozumie. I ty też nigdy nikogo nie zrozumiesz.
Uwielbiała kryminały. To one nauczyły ją, że nie ma na świecie osoby, która nie ma swojej tajemnicy, swojej głębi, nawet jeżeli na pierwszy ...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Nie rozumiem. Po co? Czemu? W jakim celu?
Nie rozumiem. Po co? Czemu? W jakim celu?
Pokaż mimo toKsiążka ma siedem rozdziałów (choć tak naprawdę pięć części). Najdłuższy - i jednocześnie najsłabszy - jest rozdział pierwszy - tytułowy. Niestety jego jakoś oraz ogólny odbiór rozdziału nie nastawia pozytywnie do reszty lektury, która jest zdecydowanie lepsza i dużo ciekawsza niż część tytułowa. Większość moich uwag dotyczących tej książki odnosi się właśnie bezpośrednio do Układ(a)nych. Jednocześnie ten rozdział budził we mnie ambiwalencję: z jednej strony wydawało mi się, że rozumiem niektóre decyzje autorki dotyczące sposobu narracji, z drugiej - miałam wrażenie, że rzuca czytelnikowi niepotrzebne kłody pod nogi; z jednej - pewne zabiegi literackie wydają się podkreślać temat, z drugiej - sprawiają, że trudno cokolwiek zapamiętać o opowiadanej historii czy bohaterach. I tak z wieloma kolejnymi aspektami lektury - ostatecznie jednak skłaniam się ku stwierdzeniu, że to lektura nieprzystępna w odbiorze.
CAŁA RECENZJA: https://mira-bell.blogspot.com/2024/04/ostetecznie-nieprzystepna-ukadane.html
Książka ma siedem rozdziałów (choć tak naprawdę pięć części). Najdłuższy - i jednocześnie najsłabszy - jest rozdział pierwszy - tytułowy. Niestety jego jakoś oraz ogólny odbiór rozdziału nie nastawia pozytywnie do reszty lektury, która jest zdecydowanie lepsza i dużo ciekawsza niż część tytułowa. Większość moich uwag dotyczących tej książki odnosi się właśnie bezpośrednio...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka, wytyka wady i zaśmiewa się opisując ludzkie zachowania.
Świetna książka, wytyka wady i zaśmiewa się opisując ludzkie zachowania.
Pokaż mimo to5/5 (lubimyczytać: 8/10)
Z początku nie byłam przekonana. Ba, po pierwszej połowie pierwszego rozdziału przewidywałam, że będzie to najgorsza książka od Tajfunów i moje pierwsze rozczarowanie tym domem wydawniczym. Zaczęłam ją latem, skończywszy na pierwszym (najdłuższym notabene) rozdziale-opowiadaniu, odłożyłam ją i nie ruszałam aż do teraz.
Na dniach uporałam się jednak z „The Factory” Oyamady i wciąż głodna biurowych perypetii sięgnęłam po nią ponownie.
Nie wiem, czy to kwestia miejsca i pory, podejścia czy wyłącznie mojego stanu, ale tym razem „Układ(a)ne” była przyjemnością.
Rozważania na temat miejsca kobiet w kapitalistycznym i męskocentrycznym świecie, na temat tego, w jaki sposób patriarchalna struktura niszczy wszystkich swoich członków – pracowników, kochanków, przyjaciół, mniejszości. Na temat tego, jak bardzo podobni jesteśmy do siebie i jak wiele naszych doświadczeń jest doświadczeniem zbiorowym – a przede wszystkim na temat tego, jak wiele tych doświadczeń nie powinno mieć miejsca, ale ich zakorzenienie w kulturze jest zbyt mocne, aby je wyplenić.
Dodatkowy, miły akcent to subtelne nawiązania do Heideggera i Latoura – szacunek do rzeczy, do nienaruszalnych sieci zależności między materialnym i niematerialnym. Możliwe, że trochę to wyolbrzymiam i przemawia teraz wyłącznie moje zboczenie akademicko-zawodowe, ale było to moje pierwsze skojarzenie.
Aż do ostatniej kartki ocena rosła w moich oczach, najpierw od wyrozumiałej dwójki, przez trójkę i czwórkę, aż do dosadnych pięciu gwiazdek. Naprawdę warto.
5/5 (lubimyczytać: 8/10)
więcej Pokaż mimo toZ początku nie byłam przekonana. Ba, po pierwszej połowie pierwszego rozdziału przewidywałam, że będzie to najgorsza książka od Tajfunów i moje pierwsze rozczarowanie tym domem wydawniczym. Zaczęłam ją latem, skończywszy na pierwszym (najdłuższym notabene) rozdziale-opowiadaniu, odłożyłam ją i nie ruszałam aż do teraz.
Na dniach uporałam się jednak...
Od razu do osób które patrzą na recenzję czy warto czytać. Pozycja jest specyficzna jeśli nie jesteś miłośnikiem abstrakcji radzę pominąć tą pozycję. Wrażenia z języka i składni jest lekko mówiąc średnia....
Książka dla miłośników sztuki współczesnej i abstrakcjonistów głównym celem jest chyba wyolbrzymienie stereotypów i pokazanie hipokryzji społeczeństwa. Ciężko przypisać tej książce określone kategorie bo fantastyka i abstrakcja jest zbyt dobrze przemieszana z normalnością.... Nie wiem kto określił że ta książka jest feministyczna ale musiał ją przeczytać bez analizy. Ps mam wrażenie że zabawa i gra słowna zaginęła w procesie tłumaczenia biorąc pod uwagę że to był język z kategorii aziatyckich jest to bardzo prawdopodobne i tym bardziej należą się gratulacje tłumaczom.
Od razu do osób które patrzą na recenzję czy warto czytać. Pozycja jest specyficzna jeśli nie jesteś miłośnikiem abstrakcji radzę pominąć tą pozycję. Wrażenia z języka i składni jest lekko mówiąc średnia....
więcej Pokaż mimo toKsiążka dla miłośników sztuki współczesnej i abstrakcjonistów głównym celem jest chyba wyolbrzymienie stereotypów i pokazanie hipokryzji społeczeństwa. Ciężko...
Książką jak sztuka nowoczesna - czytasz, nie wiesz czy dobrze odgadujesz zamysł autora, odczuwasz sprzeczne emocje, a na koniec stwierdzasz, że w sumie to nie rozumiesz ale dobrze się bawisz.
Książką jak sztuka nowoczesna - czytasz, nie wiesz czy dobrze odgadujesz zamysł autora, odczuwasz sprzeczne emocje, a na koniec stwierdzasz, że w sumie to nie rozumiesz ale dobrze się bawisz.
Pokaż mimo toKsiążka "Układ(a)ne" składa się z kilku opowiadań, które łączą się ze sobą, tworząc jedną fabułę. Ich spójność jednak trudno dostrzec przez skomplikowaną formę każdego z nich. Koncepcja książki jest bardzo nowatorska, pierwszy raz przeczytałam książkę, która tak bardzo zachwyciła mnie swoją formą. I to dzięki właśnie niej zapamiętam tę książkę na długo. Obawiam się natomiast, że fabuły nie będę pamiętała już za kilka tygodni, mimo że wiele poglądów jest jak najbardziej trafnych.
Książka posiada wiele różnych opinii. Niektórych urzeka ona swoją awangardowością, inni jednak traktują ją jako nieudany eksperyment literacki. Myślę, że każdy powinien doświadczyć tego typu literatury, aby przekonać się, czy to rzeczywiście coś wartego uwagi.
Książka "Układ(a)ne" składa się z kilku opowiadań, które łączą się ze sobą, tworząc jedną fabułę. Ich spójność jednak trudno dostrzec przez skomplikowaną formę każdego z nich. Koncepcja książki jest bardzo nowatorska, pierwszy raz przeczytałam książkę, która tak bardzo zachwyciła mnie swoją formą. I to dzięki właśnie niej zapamiętam tę książkę na długo. Obawiam się...
więcej Pokaż mimo to,,Układ(a)ne" to książka o kobietach, o społeczeństwie, o życiu. Autorka porusza tematy feministyczne związane z postrzeganiem kobiet przez mężczyzn, ich roli w społeczeństwie i strefie komfortu. Aoko Matsuda pokazuje nam świat w powieści szkatułkowej, jednak zamiast imion mamy litery. Pod każdą literą może kryć się inna bądź ta sama osoba. Poruszane są tematy zachowań, oczekiwań wobec innych, standardach pięknach innych aspektach życia codziennego. Naprawdę dobra pozycja.
,,Układ(a)ne" to książka o kobietach, o społeczeństwie, o życiu. Autorka porusza tematy feministyczne związane z postrzeganiem kobiet przez mężczyzn, ich roli w społeczeństwie i strefie komfortu. Aoko Matsuda pokazuje nam świat w powieści szkatułkowej, jednak zamiast imion mamy litery. Pod każdą literą może kryć się inna bądź ta sama osoba. Poruszane są tematy zachowań,...
więcej Pokaż mimo toIm dalej tym ciekawiej :) kiedy już przywykłem do konwencji to bardzo ciekawa literacka podróż. Ciekawe spostrzeżenia, celne oko do rzeczywistości biurowej i nie tylko.
Im dalej tym ciekawiej :) kiedy już przywykłem do konwencji to bardzo ciekawa literacka podróż. Ciekawe spostrzeżenia, celne oko do rzeczywistości biurowej i nie tylko.
Pokaż mimo toDość ciężkie w odbiorze, (A)ty, (B)ty, ogólnie coś umyka.
Dość ciężkie w odbiorze, (A)ty, (B)ty, ogólnie coś umyka.
Pokaż mimo to