Gondolierka. La Sonata di Ferro

Okładka książki Gondolierka. La Sonata di Ferro Agata Grabowska
Okładka książki Gondolierka. La Sonata di Ferro
Agata Grabowska Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
370 str. 6 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2023-04-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-12
Liczba stron:
370
Czas czytania
6 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383134529
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
474
441

Na półkach:

Lektura idealna na koniec liceum, ja sięgnęłam po nią 20 lat później, miło ;) duży plus za Wenecję, historię, gondole, trochę włoskiego, smaki i aromaty mojej ukochanej Italii :)

Lektura idealna na koniec liceum, ja sięgnęłam po nią 20 lat później, miło ;) duży plus za Wenecję, historię, gondole, trochę włoskiego, smaki i aromaty mojej ukochanej Italii :)

Pokaż mimo to

avatar
289
289

Na półkach: ,

"Gondolierka" Agaty Grabowskiej miała premierę w kwietniu tego roku. I choć teraz jest zima, to kto zabroni czytać książkę z akcją osadzoną w tak pięknym i ciepłym mieście jak Wenecja? A no nikt nie zabroni. A mi momentami cieplej się robiło, kiedy oczyma wyobraźni widziałam piękne słoneczko i wysokie temperatury. Żeby jednak aż tak słodko nie było, to w książce jest i jesienna pogoda i trochę zimowej też, choć wiadomo, że tej pogodzie do Polskiej daleko. ;)

Ale ja nie o pogodzie chciałam, a o tej książce Wam napisać. Agata Grabowska przenosi czytelników w "Gondolierce" do Wenecji. Szczerze, nigdy tam nie byłam, ale dzięki opisom różnych miejsc w książce, trochę pozwiedzałam. Poznajemy tutaj młodą Fabiolę, która ma ogromne marzenie - chce zostać pierwszą w Wenecji gondolierką.



" Moim atutem była wiedza techniczna, którą przyswoiłam do tej pory w Squero. Wiedziałam o gondolach niemal wszystko! Jakby nie patrzeć, byłam córką weneckiego szkutnika, wychowałam się pomiędzy gondolami. "



Ma oczywiście wsparcie w rodzinie, znajomych i przyjaciołach. Jej przyjaciel - Alastore, z którym przyjaźni się od dziecka wspiera ją jak może. A że przyjaźń polega na tym, że każde z przyjaciół stara się wspierać to drugie, to i Fab wspiera przyjaciela, kiedy on tego potrzebuje. A potrzebuje tego od niej, bo jest początkującym, acz bardzo obiecującym projektantem mody, plus modelem, więc wsparcie mu potrzebne. Ale tutaj ten przystojniak będzie potrzebował też innego wsparcia - pytanie tylko czy przyjaciółka pomoże mu w odpowiednim momencie i czy podoła zadaniu?! Nooooo, szczerze to tutaj w pewnych momentach sporo się działo i nasza bohaterka czasami nie wiedziała "w co ręce włożyć". Jednak to bardzo mądra, pracowita, inteligentna i zdroworozsądkowa młoda kobieta, która zna i stosuje się do zasad zarówno swoich, jak i tych wyznaczonych przez rodziców. Ona chciałaby wszystkim pomóc, jeśli oczywiście byłaby w stanie. Bardzo blisko jest z rodziną, nawet tą trochę dalszą. Co jednak się stanie, kiedy wydarzy się coś złego? Kiedy będzie blisko utraty przyjaciela? Czy pomimo dram w tej historii nasza Fab będzie w stanie dążyć do spełnienia marzenia?

Piękna historia o dążeniu do spełnienia marzenia. Jednak nie tylko, bo tutaj jest i piękna przyjaźń, która przejdzie przez różne turbulencje. Jest też odkrywanie swoich uczuć i dochodzenie do tego, że kogoś się kocha. A taka rodząca się miłość potrafi przysporzyć bohaterów o szybsze bicie serca. Jest i miłość oraz bliskość taka rodzinna. Oczywiście żeby za słodko nie było, to poza taką cudowną rodziną, jest pokazana i taka inna, gdzie miłości i wsparcia brak. Są różne dramy, zazdrości, jest strata bliskich, ale jest właśnie sporo miłości i przyjaźni. Cudnie się czytało o tych więziach wenecjan, o tej ich życzliwości, otwartości i gościnności. Plusem są opisy miejsc, dosyć wydaje mi się dokładne - nie mogę potwierdzić tego, bo nie byłam w Wenecji, ale czułam się jakbym tam była i razem z bohaterami przemierzała te uliczki i kanały. Cudownie się czułam podczas czytania tej historii. I szczerze, to zabrakło mi tylko takiej większej sceny miłosnej. Ale to dlatego, że uwielbiam romanse. A tutaj w tej obyczajowej literaturze jest tylko kilka takich małych momentów romantycznych. Które też potrafiły mnie uradować choć troszkę. Nie omieszkam wspomnieć, że w tej książce poruszone są też tematy różnych chorób oraz morderstwa. Więc nie jest to tylko sielankowa powieść. To naprawdę piękna, klimatyczna historia, która Was wciągnie, a może i pochłonie od pierwszych stron.

"Gondolierka" Agaty Grabowskiej miała premierę w kwietniu tego roku. I choć teraz jest zima, to kto zabroni czytać książkę z akcją osadzoną w tak pięknym i ciepłym mieście jak Wenecja? A no nikt nie zabroni. A mi momentami cieplej się robiło, kiedy oczyma wyobraźni widziałam piękne słoneczko i wysokie temperatury. Żeby jednak aż tak słodko nie było, to w książce jest i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
161

Na półkach:

„Gondolierkę. La sonata di ferro” Agaty Grabowskiej przeczytałam już spory kawałek czasu temu. Jednak z recenzją zwlekałam, gdyż w planach miałam wakacyjny wyjazd do Wenecji. Ten się oczywiście udał. I powiem Wam, że opisy tego miasta zawarte w książce są cudowne i realne. Niesamowitym uczuciem było zobaczyć to wszystko na żywo, popłynąć gondolą po weneckich kanałach, wsiąknąć w tłum turystów. Było tłoczno, ale klimatycznie. To miasto ma swój niesamowity urok.

Ale wracając do „Gondolierki”, Agata przedstawiła nam historię Fabioli, której marzeniem było posiadanie własnej gondoli, a to zwykle męska sprawa. Dodatkowo egzamin wymaga wielu umiejętności.Jej dążenie do przełamania zwyczajowych norm i zostania pierwszą kobietą – gondolierką jest inspirujące. Kolejną ciekawą postacią jest Alastore, przyjaciel Fabioli, ale czy tylko? Chłopak skrywa pewną tajemnicę. Czy uda się jej ją poznać? Czy marzenie o byciu gondolierką się spełni?

Agata cudownie oddała klimat zjawiskowej Wenecji, którą pokochałam całym sercem. Dodatkowo opisane emocje bohaterów, wątki związane z przyjaźnią i wyżej wymienioną tajemnicą Alastore dodają fabule głębi i sprawiają, że powieść ma wiele warstw i zaskakujących momentów. Zawiera ona też ważne przesłanie, jak ogromną moc ma wsparcie drugiej osoby w trudnych chwilach.
Dzięki krótkim rozdziałom, dynamicznej narracji i lekkiemu stylowi, książkę się wręcz połyka.
Ta powieść jest prawdziwą przygodą literacką, która pozwala czytelnikowi odkryć piękno i tajemniczość Wenecji, zarówno jej historycznych zakątków, jak i codziennego życia. Bardzo podobało mi się pokazanie tamtejszych zwyczajów, które niekiedy dla mieszkańców oznaczają ogromny ból, a dla turystów są jedną z atrakcji.

„Kiedy czarna pogrzebowa gondola z drewnianą trumną i wiązankami kwiatów przepływa przez weneckie kanały, turyści chwytają za swoje aparaty i telefony, aby jak najlepiej uwiecznić czyjąś tragedię. Szacunek odchodzi wówczas na drugi plan, a turystyczne sępy radują się nietypową atrakcją”

„Gondolierka. La sonata di ferro” zawiera też sporo włoskich słów i zwrotów, co dla mnie – miłośniczki tego języka było dodatkowym smaczkiem. Ja ze swojej strony serdecznie polecam! To jak, wsiadacie na gondolę?

„Gondolierkę. La sonata di ferro” Agaty Grabowskiej przeczytałam już spory kawałek czasu temu. Jednak z recenzją zwlekałam, gdyż w planach miałam wakacyjny wyjazd do Wenecji. Ten się oczywiście udał. I powiem Wam, że opisy tego miasta zawarte w książce są cudowne i realne. Niesamowitym uczuciem było zobaczyć to wszystko na żywo, popłynąć gondolą po weneckich kanałach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
678
677

Na półkach:

Tytuł: "Gondolierka"
Autor: Agata Grabowska
Data premiery: 12.04.2023r.
Wydawnictwo: Novae Res

Zachęcona recenzją i polecajką od Uleńki @dziecko_z_zielonego_garnizonu wzięłam do swych rąk "Gondolierkę" Agaty Grabowskiej.
I...
Odbyłam malowniczą podróż do Wenecji... Kiedy ją czytałam... niemalże czułam się jakbym tam była!
Chociaż muszę się przyznać, że początkowo ciężko było mi się w nią wgryźć. Było dużo opisów, a ja tak średnio za tym przepadam 🙈
.
Ale wracając...
Poznamy Fabiolę i Alastore'a. To z nimi odbyłam tę piękną przygodę.
Ona i On - przyjaciele od dzieciństwa. Znają się na wylot, powierzają sobie tajemnice, przebywają ze sobą... I pewnego dnia okazuje się, że Fabiola nie zauważyła w przeszłości ważnej rzeczy u swojego przyjaciela... zaczął chudnąć... Nie widziała żeby jadł... Co się z nim działo?
Dlaczego o tym, że coś z nim nie tak dowiaduje się od jego koleżanki z pracy? Jak mogła tego nie zauważyć?
.
Zatrzymam się na chwilę - sama się dziwiłam, że dziewczyna nie widziała, że Alastore jest poważnie chory...Może w natłoku tych wszystkich wydarzeń po prostu jej to umknęło?
Może my też czasami nie widzimy u drugiej osoby, że coś poważnego się z nią dzieje, chociaż z nią mieszkamy albo przebywamy na codzień?
Czasami tak bywa...
.
.
Poza tym marzeniem Fabioli było posiadanie własnej łódki. Czy udało jej się spełnić marzenie?💙
.
.
Książka zrobiła na mnie wrażenie. Rozwijające się uczucie, choroba, przyjaźń i to wszystko wplecione w krajobraz Wenecji - naprawdę czytało się przyjemnie! Pomimo moich początkowych odczuć 😁
.
Także...
Jeżeli chcecie odbyć podróż do tej pięknej miejscowości - polecam!
Poznacie nawet kilka nowych słow- za to też ogromny plus 🫶

Tytuł: "Gondolierka"
Autor: Agata Grabowska
Data premiery: 12.04.2023r.
Wydawnictwo: Novae Res

Zachęcona recenzją i polecajką od Uleńki @dziecko_z_zielonego_garnizonu wzięłam do swych rąk "Gondolierkę" Agaty Grabowskiej.
I...
Odbyłam malowniczą podróż do Wenecji... Kiedy ją czytałam... niemalże czułam się jakbym tam była!
Chociaż muszę się przyznać, że początkowo ciężko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
182

Na półkach:

Przychodzę do Was znowu z klimatem włoskim. Ostatnio była Sycylia, teraz lecimy do Wenecji, gdzie mieszka nasza bohaterka Fabiola. Jest ona córką szkutnika. Z pokolenia na pokolenie dziedziczy się w ich rodzie zakład, w którym wyrabia się gondole. Fabiola mimo że pracuje jako przewodniczka wycieczek, marzy o tym by zostać pierwszą gondolierką, Zwykle fach ten dzierżą mężczyźni. Egzamin na gondoliera jest bardzo trudny, wymaga precyzji, siły i wytrzymałości. Dlatego też dziewczyna pobiera nauki u znakomitego gondoliera. Jest bardzo zdeterminowana.

Oczywiście książka opowiada nie tylko o gondolierach. Mamy tu ciekawy wątek miłosny i to nie jeden. A także problem zmagania się z własnym słabościami, zaburzeniami natury psychicznej i rodzinnymi perturbacjami.

Fabiola od dzieciństwa ma serdecznego przyjaciela, Alastore. Obydwoje zdają się być rozłączni. Jedno wspiera drugie i na odwrót. Widują się często, spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. A jednak dziewczyna nie dostrzega w porę, że z przyjacielem dzieje się coś niedobrego. Gdy w końcu przejrzy na oczy może być już za późno.

On natomiast skrycie kocha się w Fabioli, ale ona niczego się nie domyśla, co więcej nie uświadamia sobie również swoich własnych uczuć. Czy tych dwoje w porę zrozumie, co w życiu jest najważniejsze?

Autorka zabiera nas we wspaniała podróż kanałami Wenecji, poznajemy jej zakamarki, zwyczaje wenecjan. Sporo rzeczy dowiedziałam się o tym pięknym mieście i jeszcze bardziej zatęskniłam za podróżą w tamte malownicze strony. Książka zdecydowanie zaostrzyła mi apetyt na włoskie wakacje.

A Wy, skusicie się na małą wyprawę do Italii?

Przychodzę do Was znowu z klimatem włoskim. Ostatnio była Sycylia, teraz lecimy do Wenecji, gdzie mieszka nasza bohaterka Fabiola. Jest ona córką szkutnika. Z pokolenia na pokolenie dziedziczy się w ich rodzie zakład, w którym wyrabia się gondole. Fabiola mimo że pracuje jako przewodniczka wycieczek, marzy o tym by zostać pierwszą gondolierką, Zwykle fach ten dzierżą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
264
262

Na półkach:

Fabiola Faliero od najmłodszych lat przygląda się pracy swojego dziadka i taty, którzy robią gondole. Pewnego dnia to ona będzie miała przejąć rodzinny zakład Faliero, ale Fabioli marzy się bycie Gondolierką...
Do tej pory żadnej kobiecie się to nie udało, ale czy Fabiola spełni swoje marzenie ?

Alastore Giatti tak samo jak Faliero pochodzi z rodziny, której historia sięga pierwszych Wenecjan. Giatti jest przyjacielem Fabioli od dawna i bardzo dobrze im w swoim towarzystwie, wiele ich łączy i mogą rozmawiać ze sobą godzinami. Giatti jednak ukrywa coś przed przyjaciółką...
Czy coś się zmieni między przyjaciółmi?

Mojemu pierwszemu spotkaniu z twórczością Agaty Grabowskiej towarzyszyła niezwykła podróż, podróż do Włoch, a dokładniej do mojej wymarzonej Wenecji 🥰 Dzięki autorce, która w niesamowity sposób opisała wszystkie sytuacje jakie miały miejsce w "Gondolierce", dowiedziałam się nie tylko wiele ciekawych rzeczy, ale poznałam naprawdę wspaniałą historię Fabioli Faliero, kobiety, która jako pierwsza chciała dopiąć tego, aby mieć własną gondolę i zostać gondolierką... Dzięki tej historii mogłam przenieść się do innej rzeczywistości. To była naprawdę niesamowita podróż, która z pewnością i Was zaciekawi 😉

POLECAM 💙

Fabiola Faliero od najmłodszych lat przygląda się pracy swojego dziadka i taty, którzy robią gondole. Pewnego dnia to ona będzie miała przejąć rodzinny zakład Faliero, ale Fabioli marzy się bycie Gondolierką...
Do tej pory żadnej kobiecie się to nie udało, ale czy Fabiola spełni swoje marzenie ?

Alastore Giatti tak samo jak Faliero pochodzi z rodziny, której historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2341
2325

Na półkach:

Opowieść o duchach przeszłości, marzeniach i miłości, dla której nie ma rzeczy niemożliwych.

Nie jest trudno Wenecję zobaczyć, ale żeby ją zrozumieć, trzeba doskonałego przewodnika
Fabiola, Wenecjanka od pokoleń pokazuje nam historie tego wyjątkowego, pięknego miasta, które warto odwiedzić.

Jako przewodniczka wycieczek oprowadza turystów po magicznych labiryntach wąskich uliczek, ukazuje smaki i zapachy, zabytki i prawdziwy świat Wenecji.

Poza tym korekta ma wielkie marzenie, aby zostać pierwsza w dziejach gondolierka. Tutaj zwyczaje są świetne, czy uda się jej je obejść i jej Odwaga wygra?

Jest to książka dla fanów podróży, dla każdego kto kocha Wenejce, albo chce ja zobaczyć.

Jest tu bardzo dużo opisów, pięknie ukazane miasto, ale trochę mniej akcji i zaskoczenia.

Opowieść o duchach przeszłości, marzeniach i miłości, dla której nie ma rzeczy niemożliwych.

Nie jest trudno Wenecję zobaczyć, ale żeby ją zrozumieć, trzeba doskonałego przewodnika
Fabiola, Wenecjanka od pokoleń pokazuje nam historie tego wyjątkowego, pięknego miasta, które warto odwiedzić.

Jako przewodniczka wycieczek oprowadza turystów po magicznych labiryntach wąskich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
530
526

Na półkach:

Macie już plany wakacyjne?
Jak nie to ja mam zawsze będę polecać Włochy, bo to kraj cudownych ludzi, pięknych miejsc, wspaniałego jedzenia i niesamowitej pogody😉

I dlatego jak trafiła w moje ręce książka Agaty Grabowskiej „Gondolierka. La Sonata Di Ferro.” byłam bardzo szczęśliwa.
Jest to książka, która niesamowicie oddaje klimat i charakter życia w Wenecji, autorka włożyła ogrom pracy aby dokładnie opisać historię tego miasta, a także oddać klimat życia w dniu dzisiejszym. Przez co przynajmniej dla mnie sama historia młodej Wenecjanki, która pragnie zostać pierwszą gondolierką w historii miasta trochę zeszła na dalszy plan z racji tego, że wolałam chłonąć klimat tych kanałów, mostów i pięknych zabytków.
Oczywiście fabuła książki, jest bardzo interesująca i przemyślana, bohaterowie też są niesamowicie zawzięci w realizacji swoich marzeń i walce o nie. Ale nie czułam z nimi takiego 100% zaangażowania. Książkę czytałam bardziej dla tego klimatu miasta, które oddany jest niesamowicie.
Co nie zmienia faktu, że książka podobała mi się, bo mogłam jeszcze raz odbyć podróż po Wenecji.

Macie już plany wakacyjne?
Jak nie to ja mam zawsze będę polecać Włochy, bo to kraj cudownych ludzi, pięknych miejsc, wspaniałego jedzenia i niesamowitej pogody😉

I dlatego jak trafiła w moje ręce książka Agaty Grabowskiej „Gondolierka. La Sonata Di Ferro.” byłam bardzo szczęśliwa.
Jest to książka, która niesamowicie oddaje klimat i charakter życia w Wenecji, autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
276

Na półkach:

Kiedy mężczyzna płacze jak przysłowiowy bóbr, to znaczy, że ma ogromny problem. Nie należy tego lekceważyć. To już nie jest wizualizacja scen wybranych z melodramatu. Tak bywa w życiu, a nie tylko między okładkami powieści Nicolasa Sparksa. Są słowa, które jak balsam, łagodzą wystawione na próbę serce.

„Tu sei il mio cuore”

Jest takie miejsce dość odległe od gwarnego centrum Wenecji, gdzie myśli same układają się w logiczną sekwencję. Uparcie dążąca do cela przyszła Gondolierka odnalazła spokój i odpowiednią atmosferę na opuszczonej wyspie umarłych Poveglii.

Trzeba mówić o swoich problemach. Terapia może być zaskakująco skuteczna, niezbędna do przepracowania traumy. Siądźmy przy wspólnym stole i rozmawiajmy, częstujmy się, smakujmy potrawy i słowa.

„Chęć zjedzenia wspólnej kolacji była znakiem, że jeszcze nic nie jest stracone, że Alastore chce walczyć”

Wytworne i dopracowane stroje nie ukryją sterczących obojczyków. Fabiola wyobrażała sobie czarowne kostiumy zaprojektowane na Bal Dożów czy paradę La Regata Storica. Wspomnienie można zachować w niezwykłej postaci – pozytywce.

„Miałam wrażenie, że postaci ożyją, kiedy zabrzmi melodia”

Zachowana w mechanicznej zabawce, melodia fenomenalnego wenecjanina Vivaldiego, zabrzmi w odpowiedniej oprawie. Na wymarzonej gondoli pojawiła się również piękna szklana figurka z Murano.

Pani Agata Grabowska opowiedziała o młodych ludziach. Mieszkali prawie obok siebie w Wenecji, oddzieleni murem nieporozumienia. Blurb nie ujawnia najważniejszych treści, zawartych w książce. Spoglądając z Ponte dell’Academia, turysta, z książką w ręce, zapewne poszuka łodzi z „Gondolierką” dzierżącą wiosło… Pejzaż nie odzwierciedla uczuć i emocji. Trzeba zanurzyć się w nurt powieści i cieszyć się tym, jak chłopcy skaczący do wody w kanale. Nazwa tego miasta nad laguną brzmi majestatycznie La Serenissima (Najpiękniejsza),ale nie jest to największy walor tej powieści. Czasem ilość szczegółów technicznych wręcz dekoncentrowała mnie. Piękno miejsca tworzą ludzie. Proponuję, żebyście koniecznie przeczytali tę książkę i poznali jej bohaterów gorących jak włoskie słońce.

Kiedy mężczyzna płacze jak przysłowiowy bóbr, to znaczy, że ma ogromny problem. Nie należy tego lekceważyć. To już nie jest wizualizacja scen wybranych z melodramatu. Tak bywa w życiu, a nie tylko między okładkami powieści Nicolasa Sparksa. Są słowa, które jak balsam, łagodzą wystawione na próbę serce.

„Tu sei il mio cuore”

Jest takie miejsce dość odległe od gwarnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

Odpowiada mi to, że nie trzeba udawać się w żadną podróż, by można było przeżyć jakąś ciekawą przygodę. Jest to możliwe oczywiście także za sprawą książek. W ostatnim czasie postanowiłam skusić się na wydanie ,,Gondolierka" Agaty Grabowskiej, które wywarło na mnie spore wrażenie. Ze względu na objętość książki idealnie będzie zarezerwować sobie na jej przeczytanie co najmniej kilka wolnych wieczorów. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. Dzięki tej publikacji miałam okazję przenieść się do Wenecji.


Marzeniem Fabioli było zostanie gondolierką. W tym przypadku byłaby pionierką, jeśli weźmie się pod uwagę kobiety w tym zawodzie. Do tej pory żadnej z nich nie udało się uzyskać licencji. Czy cel Fabioli miał zostać przez nią osiągnięty? Dodatkowo w jej działaniach wspierał ją jej przyjaciel, który zajmował się modą. Czy Wenecja miała stać się miejscem, w którym licencję gondolierki otrzyma Fabiola? To się miało dopiero okazać. 

,,Gondolierka" Agaty Grabowskiej jest jedną z tych propozycji, w której oprócz opisów przepięknej Wenecji autorka zwraca także uwagę na to, że bohaterowie również mają swoje problemy, plany, marzenia i zaszłości. Nie chcę tutaj zdradzać zbyt wiele, jednak na pewno wskazane jest przygotowanie się na zapoznanie nie tylko z opisami pięknych weneckich widoków.

Odpowiada mi to, że nie trzeba udawać się w żadną podróż, by można było przeżyć jakąś ciekawą przygodę. Jest to możliwe oczywiście także za sprawą książek. W ostatnim czasie postanowiłam skusić się na wydanie ,,Gondolierka" Agaty Grabowskiej, które wywarło na mnie spore wrażenie. Ze względu na objętość książki idealnie będzie zarezerwować sobie na jej przeczytanie co...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    34
  • Chcę przeczytać
    23
  • Posiadam
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • Ulubione
    1
  • Egzemplarz w prezencie od autora
    1
  • Nowości 2023
    1
  • 2023
    1
  • MBP
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gondolierka. La Sonata di Ferro


Podobne książki

Przeczytaj także