Ciężka sprawa...
Jak na osobę, która dużo mówi w książce o tym, że nie można ludzi wkładać w określone ramy, dużo wkładania w ramy jest.
Słabo podoba mi się koncepcja 9 typów geniuszu/osobowości. Nie przekonuje mnie ta teoria. A to z tej prostej przyczyny, że nie da się ludzi tak łatwo sklasyfikować.
Książkę warto przeczytać jako ciekawostkę, zwłaszcza, że nie jest zbyt obszerna. Ale osobiście nie przywiązuję się do teorii zawartych w jej treści.

Ciężka sprawa...
Jak na osobę, która dużo mówi w książce o tym, że nie można ludzi wkładać w określone ramy, dużo wkładania w ramy jest.
Słabo podoba mi się koncepcja 9 typów geniuszu/osobowości. Nie przekonuje mnie ta teoria. A to z tej prostej przyczyny, że nie da się ludzi tak łatwo sklasyfikować.
Książkę warto przeczytać jako ciekawostkę, zwłaszcza, że nie jest zbyt...

"Talentu nie można nikogo nauczyć, ale można go w nim rozbudzić" /Robert Schumann/

Każdy z nas ma w sobie jakiś talent w danej dziedzinie. Wielu z nas sądzi, że nie posiada żadnych szczególnych umiejętności ale to nieprawda. Każdy człowiek jest unikalny, wyjątkowy i jest w czymś dobry. Oczywiście nie zawsze zdajemy sobie sprawę z naszych zdolności, co powoduje, że nie doceniamy siebie. Okazuje się, że istnieje dziewięć geniotypów, które są dziewięcioma sposobami na wykorzystywanie swojego talentu.

Tony Estruch w swojej książce pokazuje, że w każdym z nas drzemie geniusz. Oddaje w nasze ręce narzędzie do poznania własnych możliwości a to już jest klucz do dalszego rozwoju. Każdy z geniotypów zawiera opis, korzyści, pułapki w jakie możemy wpaść, jak również pozytywne i negatywne strony połączone ze wskazówkami jak je równoważyć. Na końcu każdego rozdziału znajduje się test diagnostyczny pomagający określić dany geniotyp, można również go wypełnić za pomocą kodu QR, znajdującego się w książce.

W drugiej części książki, autor daje wskazówki jak obudzić w sobie geniusz poprzez codzienną kreatywność, wyobraźnię czy pracę nad sobą.

"Urodziliśmy się aby dokonywać zmian. Aby to osiągnąć, musimy przestać rozglądać się wokół i przekierować spojrzenie do swojego wnętrza. Masz jeszcze czas, by stać się tym, kim miałeś być"

"Talentu nie można nikogo nauczyć, ale można go w nim rozbudzić" /Robert Schumann/

Każdy z nas ma w sobie jakiś talent w danej dziedzinie. Wielu z nas sądzi, że nie posiada żadnych szczególnych umiejętności ale to nieprawda. Każdy człowiek jest unikalny, wyjątkowy i jest w czymś dobry. Oczywiście nie zawsze zdajemy sobie sprawę z naszych zdolności, co powoduje, że nie...

Autor wyróżnił 9 genotypów: nieskończoność, kwadrat, elipsa, trójkąt, koło, prostokąt, pięciokąt, romb, gwiazda. W pierwszej części książki szczegółowo je opisał. Na każdy z geniotypów został poświęcony jeden rozdział, który szczegółowo definiuje dane zagadnienia, obrazuje, co jest jego symbolem, wyszczególnia ich słabe i mocne strony, pokazuje też sławnych ludzi cechujący się danym geniotypem. Najważniejszy jest test przy końcu każdego rozdziału, po którego rozwiązaniu będziecie wiedzieli, czy dany geniotyp jest tym, który was charakteryzuje.

Druga część książki została poświęcona pracy nad konkretnym geniotypem. Tony Estruch pokaże ci, jaki obrać kierunek, aby rozważnie korzystać ze swojego jeszcze nieoszlifowanego talentu. Autor prezentuje, w jaki sposób możemy zacząć wykorzystywać swoje umiejętności i jak nimi kierować, aby w przyszłości osiągnąć sukces i spełnić swoje marzenia.

Wszystko zostało opisane w dość przystępny sposób, bez fachowej nomenklatury, dlatego poradnik czyta się bardzo szybko i nie wieje nudą.

Autor wyróżnił 9 genotypów: nieskończoność, kwadrat, elipsa, trójkąt, koło, prostokąt, pięciokąt, romb, gwiazda. W pierwszej części książki szczegółowo je opisał. Na każdy z geniotypów został poświęcony jeden rozdział, który szczegółowo definiuje dane zagadnienia, obrazuje, co jest jego symbolem, wyszczególnia ich słabe i mocne strony, pokazuje też sławnych ludzi cechujący...

Sięgnąłem po książkę "Geniotyp" z zaciekawieniem, między innymi dlatego, że autor Tony Estruch należy do kręgu kultury hiszpańskiej i chciałem się przekonać, na ile jego książka różni się od poradników amerykańskich i innych pisanych po angielsku.

Książka jest efektem 10-letnich badań nad ludzkim talentem, jakie prowadził Tony Estruch wraz z zespołem ekspertów. Pomimo tego, jest napisana w sposób przystępny i łatwy w czytaniu.

Założeniem książki jest to, że każdy z nas posiada swój geniusz (talent) i jego odkrycie (samoświadomość talentu) prowadzi do właściwego wykorzystania predyspozycji i jest podstawą rozwoju.

Jak pisze autor, "w tej książce przyjrzymy się dziewięciu geniotypom, które są dziewięcioma różnymi sposobami na wykorzystanie naszego geniuszu poprzez własny talent. Pragnę wyraźnie zaznaczyć, że żaden z nich nie jest sam w sobie lepszy od innych".

Pierwsza część książki jest poświęcona omówieniu wspomnianych dziewięciu geniotypów, wśród których autor wyróżnia: Nieskończoność, Kwadrat, Elipsę, Trójkąt, Koło, Prostokąt, Pięciokąt, Romb i Gwiazdę.

Każdy z rozdziałów poświęcony wybranemu geniotypowi obejmuje jego charakterystykę, omówienie rozwoju, przykłady sławnych osób, które reprezentowały dany geniotyp i test diagnostyczny.

Przykłady sławnych osób zmuszają do refleksji, bo czasem nie zgadzają się z moją intuicją. Załączony test diagnostyczny pozwala na sprawdzenie, na ile reprezentujemy dany geniotyp.
Autor wyraźnie zaznacza, że test ten daje nam tylko wskazówkę, a dokładne zbadanie geniotypu jest możliwe z wykorzystaniem testu klinicznego. Mamy link do tego testu, ale - co jest pewnym minusem - jest on dostępny jedynie w języku hiszpańskim.

Druga część książki "Uwolnij swój geniusz" zawiera wskazówki, jak pracować ze zidentyfikowanym geniotypem w różnych obszarach naszego życia.

Tony Estruch opisuje, jak obudzić swój geniusz, jak ma się jego koncepcja do systemu edukacji, jak wykorzystać geniotyp w budowaniu relacji oraz jak "odżywiać" swoją pasję.

W ostatnim rozdziale autor podpowiada, jak iść z talentem przez życie: "Człowiek znający swoje zasoby jest kimś naprawdę wartościowym. Ktoś, kto ukrywa swoje zdolności, przestaje taki być".

Nie bójmy się odkrywać i wykorzystywać swoich talentów. Ta książka może w tym pomóc.

Sięgnąłem po książkę "Geniotyp" z zaciekawieniem, między innymi dlatego, że autor Tony Estruch należy do kręgu kultury hiszpańskiej i chciałem się przekonać, na ile jego książka różni się od poradników amerykańskich i innych pisanych po angielsku.

Książka jest efektem 10-letnich badań nad ludzkim talentem, jakie prowadził Tony Estruch wraz z zespołem ekspertów. Pomimo...

“Każdy ma w sobie własny geniusz i naszym zadaniem jest odkryć go i włączyć w służbę światu (...)”

W swojej książce o geniotypach Tony Estruch przekonuje nas, że każdy posiada jakiś talent, w każdym tkwią możliwości do jego rozwoju. “Geniotyp” zatem ma za zadanie ułatwić nam rozpoznanie swoich talentów, a potem wykorzystanie ich w swym życiu.

Książka jest podzielona na dwie części, pierwsza z nich ukazuje wzorce rządzące każdym z geniotypów, a autor wyróżnia ich dziewięć typów: nieskończoność, romb, trójkąt, gwiazda, prostokąt, koło, pięciokąt, elipsa, kwadrat. Dokładnie charakteryzuje każdy z nich, dodając informacje o pozytywnych i negatywnych stronach tychże talentów, a także wskazówki, jak je zrównoważyć. Na końcu każdego z rozdziałów Estruch podaje przykłady sławnych osób odpowiadających poszczególnym geniotypom oraz zamieszcza krótki kwestionariusz diagnostyczny ułatwiający wstępne rozpoznanie swojego talentu.

Dla bardziej ambitnych czytelników autor przygotował test kliniczny, z którego można skorzystać za pomocą kodu QR.

W drugiej części zatytułowanej “Uwolnij swój geniusz” autor porusza różne kwestie związane przede wszystkim z rozpoznaniem i uwolnieniem swojego geniuszu. Pisze zatem o różnicach między kreatywnością a wyobraźnią, talentem i geniuszem, dalej o zdolności tworzenia relacji między osobami zaliczającymi się do różnych geniotypów. Wspomina też o wadach procesu edukacji utrudniających młodemu człowiekowi rozpoznanie swoich talentów, a także o trosce o swoje ciało, swój dobrostan. Kończy swe rozważania stwierdzeniem, że wszystkie geniotypy są jednakowo ważne i wzajemnie się uzupełniają.
Uważam, że pozytywną stroną tej publikacji jest wskazanie na to, że w każdym z nas drzemie ukryty talent, że każdy z nas posiada jakieś wyjątkowe zdolności. Myślę, że takie postawienie sprawy jest bardzo ważne dla osób wątpiących w swoje możliwości, uważających się za beztalencie. To szczególnie one powinny się zainteresować tą książką, przeczytać ją, a potem zacząć realizować swoje marzenia.

Mnie ta książka średnio zainteresowała, może dlatego, że będąc osobą w pewnym wieku, nie odczuwam potrzeby odnajdywania w sobie talentów., bo swoje zdolności już poznałam. Chyba jednak spodziewałam się czegoś innego po tej publikacji - krótko mówiąc nie było to dla mnie specjalnie odkrywcze!

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu BezFikcji.

“Każdy ma w sobie własny geniusz i naszym zadaniem jest odkryć go i włączyć w służbę światu (...)”

W swojej książce o geniotypach Tony Estruch przekonuje nas, że każdy posiada jakiś talent, w każdym tkwią możliwości do jego rozwoju. “Geniotyp” zatem ma za zadanie ułatwić nam rozpoznanie swoich talentów, a potem wykorzystanie ich w swym życiu.

Książka jest podzielona...

W książce "Geniotyp" Tony Estruch przekonuje, że wystarczy odkryć swój talent i pielęgnować go. To nie musi być coś niewyobrażalnego. Coś na kształt wynalazku.
Kluczem bowiem do odkrycia swojego talentu jest pasja. Bez pasji jesteśmy skazani na przeciętność. Nie musimy być dobrzy we wszystkim. Wystarczy, że posiadamy jeden szczególny dar, dzięki któremu jesteśmy wyjątkowi. Pielęgnujemy go wkładając weń jak najwięcej uczuć. Po prostu to coś robimy z miłością.
Tony Estruch wraz z zespołem ekspertów przez dziesięć lat prowadził badania nad ludzkim talentem. W książce przedstawia teorię dotyczącą narzędzi do samopoznania wyznaczającą nową erę w świecie rozwoju osobistego. By wiedzieć na czym polega twój geniusz, powinieneś poznać swój geniotyp. Dzięki praktycznym przykladom, anegdotom i testom przytaczanym przez autora możemy poznać narzędzia, by tego dokonać. Przede wszystkim Tony Estruch pokazuje, że nie musimy robić niczego wyjątkowego, żeby być geniuszem.
Wydaje ci się, że nie masz żadnego talentu? Nieprawda. Każdy ma jakąś pasję. Wystarczy ją odkryć i pielęgnować.
"Geniotyp" to książka o wrodzonym talencie, który posiadasz. Sięgnij po nią by poznać opis dziewięciu geniotypów. To umożliwi ci dostrzeżenie własnego geniuszu.

W książce "Geniotyp" Tony Estruch przekonuje, że wystarczy odkryć swój talent i pielęgnować go. To nie musi być coś niewyobrażalnego. Coś na kształt wynalazku.
Kluczem bowiem do odkrycia swojego talentu jest pasja. Bez pasji jesteśmy skazani na przeciętność. Nie musimy być dobrzy we wszystkim. Wystarczy, że posiadamy jeden szczególny dar, dzięki któremu jesteśmy wyjątkowi....

Sięgając po „Geniotyp”, miałam nadzieję, iż będzie to interesujące studium psychologiczne, prezentujące fakty naukowe o zjawisku talentu. Niestety książka ma tyle wspólnego z nauką, co astrologia.
Autor prezentuje tu swoją własną wersję horoskopu, dzieląc ludzi na dziewięć kategorii „geniuszu”, które skrótowo można określić jako: administrator, medyk, święty, chłop-robotnik, szczęściarz, artysta, handlowiec, nauczyciel i czarownik-nekromanta. Połowa książki to opisy tych typów, które pewnie sama mogłabym wymyślić, gdyby tylko ktoś mi za to zapłacił (bo w przeciwnym razie przecież nie marnowałabym czasu na astrologiczne bzdury). Wprawdzie Estruch powołuje się na jakieś badania, na podstawie których ustalił sobie ów podział, a które trwały ponoć 10 lat, ale oczywiście czytelnik nie ma co liczyć na jakikolwiek przypis i szerszy opis tych niby-badań. Aha, no i oczywiście odbiorca dowie się, że jeśli jest świętym, to znaną osobą spod tego typu była rzecz jasna Matka Teresa, a jeśli nauczycielem, to znaną osobą spod tego znaku był np. Platon (wow, kto by się spodziewał).
Druga połowa zaś zawiera porady dla każdego ze znaków geniotypu w stylu „Koziorożec w miłości”, „Wodnik w pracy”. Całość okraszona jest obficie inspirującymi cytatami oraz motywującymi fragmentami, takimi jak „wyjdź ze swojej strefy komfortu”, albo „masz niezwykły talent, tylko musisz odnaleźć go w sobie”.
Autor ponadto przekonuje czytelnika, że praca w celach zarobkowych jest stratą czasu i energii, i zdecydowanie potępia pragnienie zarabiania, żeby się utrzymać. Według niego człowiek powinien przede wszystkim skupić się na robieniu tego, co jest jego pasją, zgodnie ze swym odkrytym geniuszem, a wówczas te niepotrzebne pieniądze spłyną na niego same. Estruch pisze wprost, iż człowiek, który nie odnalazł swego talentu i go nie używa, jest po prostu bezwartościowy niczym kura, która nie znosi jajek.
Wprawdzie ma trochę racji, gdy pisze o systemie edukacji, który skupia się na zrównaniu wszystkich pod kątem umiejętności, podczas gdy powinien być bardziej nakierowany na rozwój indywidualnych zdolności, ale jest to niestety tylko przebłysk rozsądku pośród powodzi frazesów prosto jak z programu jakiegoś samozwańczego coacha z Internetu (autor zresztą kilkakrotnie zachęca czytelnika do odwiedzenia jego kanału na YouTubie).
Lektura tej książki była niezwykle frustrująca i irytująca, i walczyłam ze sobą, aby mimo jej niewielkiej objętości w ogóle ją skończyć. Jeśli komuś w jakikolwiek sposób pomogła, to fajnie, ale dla mnie to całkowita strata czasu. „Geniotyp” przysłużyłby mi się już bardziej jako podpórka pod nogę chybotliwego stołu.
Zdecydowanie odradzam.

Sięgając po „Geniotyp”, miałam nadzieję, iż będzie to interesujące studium psychologiczne, prezentujące fakty naukowe o zjawisku talentu. Niestety książka ma tyle wspólnego z nauką, co astrologia.
Autor prezentuje tu swoją własną wersję horoskopu, dzieląc ludzi na dziewięć kategorii „geniuszu”, które skrótowo można określić jako: administrator, medyk, święty,...

Co przychodzi wam na myśl, gdy zapytam co lubicie robić i według siebie robicie to całkiem nieźle? Ale tak wiecie, bez zbędnej nieśmiałości i krytyka u boku. A może nadal tego szukacie? Wszystkie odpowiedzi są okej! 🙏
•
Książka "Geniotyp" w głównej mierze opiera się właśnie na naszych talentach. I choć zazwyczaj sądzimy, że tylko nieliczni go posiadają, tak ta pozycja udowadnia, że posiadamy go wszyscy. Naturalnie, różnimy się między sobą, i nie będziemy na jednym poziomie w tych samych kwestiach, ale z pewnością są dziedziny, które nas wyróżniają. Istnieje natomiast prawdopodobieństwo, że jeszcze "tego czegoś" w sobie nie odnaleźliśmy, lub o czymś podświadomie wiemy, ale z jakichś powodów tego nie ujawniamy. A warto pamiętać, że "jeśli nie pokażemy swoich umiejętności światu, to tak jakbyśmy w ogóle ich nie posiadali."
•
Może pojawić się pytanie, w jaki sposób odszukać ten geniusz w sobie, wiedząc, że ma go każdy z nas? W tym celu należy pogłębiać uważność, samoświadomość i ciekawość. Oprócz tych aspektów, lektura podpowiada, że niezbędna jest wiara w siebie i swoje możliwości oraz odwaga. Te zagadnienia są rozwinięte przez autora, włącznie z tematyką twórczości i kreatywności oraz zaufania do siebie i otwarcia na to, co w sobie już mamy, jak też na zmiany, które możemy wdrożyć w każdym momencie. "Urodziliśmy się, żeby dokonywać zmian. Aby to osiągnąć, musimy przestać rozglądać się wokół i przekierować spojrzenie do swojego wnętrza. Masz jeszcze czas, by stać się tym, kim miałeś być."
•
Co więcej, książka posiada odrębną część podzieloną na 9 geniotypów, czyli narzędzi do poznania siebie, naszych preferencji zarówno indywidualnych, jak i zawodowych. To otwierające doświadczenie, bo możemy zweryfikować, które cechy i zachowania do nas pasują, które zupełnie nie, a do których jest nam blisko i możemy je w sobie rozwinąć.
•
Moim zdaniem książka ta została napisana z pasją, o pasji. Jest niezwykle inspirująca oraz dodająca pewności siebie. Myślę, że jeszcze wrócę do tej lektury, w której tak wiele zdań daje do myślenia.

Co przychodzi wam na myśl, gdy zapytam co lubicie robić i według siebie robicie to całkiem nieźle? Ale tak wiecie, bez zbędnej nieśmiałości i krytyka u boku. A może nadal tego szukacie? Wszystkie odpowiedzi są okej! 🙏
•
Książka "Geniotyp" w głównej mierze opiera się właśnie na naszych talentach. I choć zazwyczaj sądzimy, że tylko nieliczni go posiadają, tak ta pozycja...

Nie jestem fanką poradników ani tzw. ,,szkoleń miękkich". Często są one zbitkiem oczywistych oczywistości i absurdalnych pomysłów, które w sekundzie powinny poprawić jakość naszego życia. Jednak praca oraz jej środowisko czasem na mnie wymusza udział w takich właśnie szkoleniach. Dlatego w zalewie pseudonaukowego bełkotu doceniam, te książki i szkolenia, które rzeczywiście mogą coś wnieść. Nie muszą być bardzo odkrywcze, nie muszą obiecywać, że moje życie radykalnie się zmieni a ja zostanę milionerką lub nagle książę na białym koniu padnie u moich stów. Wystarczy, że delikatnie (delikatnie, powtarzam) wyciągną mnie poza moją strefę komfortu albo chociaż pozwolą mi w inny sposób spojrzeć na to co dobrze znam.

Dokładnie taką książką jest ,,Geniotyp. Odkryj geniusz, który jest w tobie." Autor zbiera i segreguje zachowania i postawy osobiste i dokonuje ich podziału. Nie szuka elementów niezwykłych, raczej koncentruje się na zachowaniach i postawach naturalnych. Co to znaczy? Posłużę się przykładem samej siebie. Od zawsze byłam typem, który lubił powtarzalne prace: lepienie pierogów ?(nie ma sprawy, zrobię zapas na miesiąc),krojenie sałatki? prasowanie? sprawdzanie i opisywanie miliona dokumentów? Spokojnie wszystko to można mi dać do zrobienia. Nie wymyślę lekarstwa na raka, nie zaśpiewam czy zatańczę, nie narysują nawet prostej kreski ale spokojnie podzielę pracę i zaplanuje strategię działania. Natomiast moja przyjaciółka to typ, który szybko nawiązuje interakcje międzyludzkie, jest kreatywna, ma milion pomysłów na sekundkę i paradoksalnie najszybciej się męczy jak ma siedzieć pół godziny przy biurku. Teraz można by się zastanowić, która z nas jest ,,geniuszem"? Tony Estruch daje jednoznaczną odpowiedź - każda z nas! Tylko w różnych obszarach.

Jego książka nie zmusza do zmiany życia, nie obiecuje gwiazdki z nieba. Raczej zmusza do trochę innego spojrzenia na samego siebie. Pomaga zidentyfikować i oswoić się ze swoimi mocnymi i słabymi stronami oraz dopasować to tego jaki jest nasz indywidualny charakter. Często podążamy za innymi, na przekór samym sobie. Chcemy być kreatywni, aktywnie działający, dynamiczni i wydaje nam się że pragniemy ciągłych zmian bo inni tacy są. Bo to głupio przyznać, że nam jednak odpowiada spokój i rutyna. Estruch głównie koncentruje się na aspektach zawodowych bo to one są jednym z najważniejszych pól, gdzie postępujemy przeciw własnemu ,,ja". Udziela wskazówek jak dostosować swoje możliwości do ścieżki zawodowej i jak najlepiej to wykorzystać. Cóż, uczciwie mówi, że są takie geniotypy, które milionów nie przyniosą. Jednak mogą zapewnić personalne zadowolenie i życie w zgodzie z sobą.

,,Geniotyp" to może nie praca odkrywcza ale w pewien sposób zaskakująca. Porządkuje to co wiemy od zawsze, nadaje temu kształt i nie wartościuje ludzi. Nie mówi, że jeden geniotyp jest ważniejszy id drugiego. Wszystkie są ważne, wszystkie się dopełniają i dopiero zebrane w całość pozwalają sprawnie funkcjonować społeczeństwu. Ta książka raczej pomaga uświadomić sobie nasze mocne strony i je jak najlepiej wykorzystać. Nie trzeba być pilotem odrzutowca żeby być ,,geniuszem", można być księgową, kierowcą czy rolnikiem. Trzeba to robić na swój sposób, z własną dynamiką i własnymi emocjami. Wszyscy jesteśmy geniuszami i to jest najpiękniejsze przesłanie tej książki! Musimy się tylko dowiedzieć (lub sobie uświadomić) w jakim obszarze. Polecam!

Nie jestem fanką poradników ani tzw. ,,szkoleń miękkich". Często są one zbitkiem oczywistych oczywistości i absurdalnych pomysłów, które w sekundzie powinny poprawić jakość naszego życia. Jednak praca oraz jej środowisko czasem na mnie wymusza udział w takich właśnie szkoleniach. Dlatego w zalewie pseudonaukowego bełkotu doceniam, te książki i szkolenia, które rzeczywiście...

Jest to jedna z tych książek - poradników, które mówią nam, że jeśli tylko będziemy żyć w zgodzie ze sobą i ze swoim geniotypem, to wszystko będzie cudownie i będziemy szczęśliwi, a przy okazji będziemy geniuszami. Brzmi dość banalnie, ale też nie do końca... Jednocześnie autor pomaga czytelnikom dostrzec to, czym właściwie jest prawdziwy geniusz. Wiele z nas, zapewne, uważa za geniuszy osoby (jednostki) wybitne i wyróżniające się pośród całej masy "zwykłych" ludzi. Oczywiście nie można zaprzeczyć, że taki Einstein był geniuszem. Jednak, czasem zapominamy, że prawdziwie genialni ludzie to również nauczyciel, który angażuje się w przekazanie wiedzy i rozwija dziecięce pasje, albo budowlaniec-perfekcjonista, dzięki któremu wszystko faktycznie działa.
Właśnie o takich ludzi, a może szczególnie DLA takich ludzi jest ta książka. Dzięki opisom poszczególnych geniotypów oraz testom diagnostycznym, czytelnik może samodzielnie sprawdzić swoje predyspozycje. Możliwe, że odkryje coś ciekawego o sobie i o znajomych, czy rodzinie.
Książka napisana jest językiem prostym - przystępnym i zrozumiałym, choć jest to jak najbardziej publikacja naukowa, oparta na badaniach. Autor przytacza kilka innych ciekawych pozycji, do których również chętnie zajrzę (w tym "Inteligencja emocjonalna" - D. Goleman, czy "Ikigai..." - H. Garcia).
Do książki pewnie jeszcze wrócę, tym bardziej cieszę się z jej obecności w domowej biblioteczce, a za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe - BezFikcji.

Jest to jedna z tych książek - poradników, które mówią nam, że jeśli tylko będziemy żyć w zgodzie ze sobą i ze swoim geniotypem, to wszystko będzie cudownie i będziemy szczęśliwi, a przy okazji będziemy geniuszami. Brzmi dość banalnie, ale też nie do końca... Jednocześnie autor pomaga czytelnikom dostrzec to, czym właściwie jest prawdziwy geniusz. Wiele z nas, zapewne,...