Sięgając po książkę liczyłam na emocje ale poszło bardziej w stronę erotyki.

Sięgając po książkę liczyłam na emocje ale poszło bardziej w stronę erotyki.

Recenzja
Senny Koszmar
Monika Rępalska
Sensacja

Senny Koszmar ten tytuł już nam mówi, że będziemy mieli dużo oniryzmów - snów.

Sny głównej bohaterce towarzyszą od czasu utraty najbliższych i pogłębiają się. Sen jest ostatnią rzeczą jaka jest potrzebna do życia Kat. Gdyż wraz z snem nadchodzą różne koszmary, które powodują wiele złych skutków. Pod wpływem impulsu dzwoni do organizacji/ stowarzyszenia - ośrodka jak podaje wydawca w opisie, który prowadzi Josh Shepart. Mężczyzna, który przepracował ( większość) swoich trudnych przejść i postanowił pomagać innym w walce o lepsze jutro.

Przeczytałam ją w jeden dzień. Co idealnie pokazuję jak bardzo się wciągnęłam i byłam ciekawa jak zakończy się i czy będzie to pozytywne zakończenie. Bo gdy zaczynałam czytać myślałam, że się popłacze. Byłam strasznie smutna, pełna żalu, że spotkało to ją.

Kibicowałam jej w walce o normalność, o możliwość spania i cieszenia się, że żyje i się nie poddała.

Nastawiła również mnie do walki o siebie i pokazała, że z najcięższych sytuacji można wyjść wystarczy czasem kogoś pomoc, a czasem bodziec.

Recenzja
Senny Koszmar
Monika Rępalska
Sensacja

Senny Koszmar ten tytuł już nam mówi, że będziemy mieli dużo oniryzmów - snów.

Sny głównej bohaterce towarzyszą od czasu utraty najbliższych i pogłębiają się. Sen jest ostatnią rzeczą jaka jest potrzebna do życia Kat. Gdyż wraz z snem nadchodzą różne koszmary, które powodują wiele złych skutków. Pod wpływem impulsu dzwoni...

Kat to kobieta, która doświadczyła już wiele.. W tragicznym wypadku ginie jej ukochany mąż i synek. Kobieta nie może poradzić sobie z żałobą i traumą, która ją dotknęła.. Postanawia zwrócić się o pomoc do organizacji, która skupią takie osoby jak ona, z problemami.. Poznaje Josha, który może wszystko odmienić.. Czy Kat zdecyduje się na coś nowego? Czy będzie gotowa zostawić przeszłość za sobą i pójść nową drogą? Czy jej koszmary się w końcu skończą?

Kat to kobieta, która doświadczyła już wiele.. W tragicznym wypadku ginie jej ukochany mąż i synek. Kobieta nie może poradzić sobie z żałobą i traumą, która ją dotknęła.. Postanawia zwrócić się o pomoc do organizacji, która skupią takie osoby jak ona, z problemami.. Poznaje Josha, który może wszystko odmienić.. Czy Kat zdecyduje się na coś nowego? Czy będzie gotowa...

Pomysł na książkę bardzo przypadł mi do gustu, ale realizacja... mnóstwo powtórzeń, nic się praktycznie przez całą książkę nie dzieje. W pewnym momencie była już męcząca.
Nie polecam

Pomysł na książkę bardzo przypadł mi do gustu, ale realizacja... mnóstwo powtórzeń, nic się praktycznie przez całą książkę nie dzieje. W pewnym momencie była już męcząca.
Nie polecam

🔥 RECENZJA 🔥

Tytuł "Senny koszmar"
Autor: Monika Rępalska @m.repalska
Wydawnictwo: WasPos @waspos

Bardzo lubię pióro Moniki i po jej książki sięgam z wielką przyjemnością. Jak dostałam możliwość zrecenzowania jej najnowszej powieści, byłam przeszczęśliwa, a zarazem bardzo ciekawa co ta kobieta tym razem miała w głowie. I jak zawsze, nie zawiodłam się.
Przeżywałam wszystko razem z bohaterką. Kat jest szczęśliwą mężatką oraz matką. Sielanka prawda? Tak. Ale cały świat jej się wali, gdy mąż i syn giną w wypadku. Dodatkowo kobieta poroniła. Latami przechodzi koszmar, nie potrafi sobie poradzić ze stratą. Boi się zasnąć, ponieważ wtedy śnią jej się strasznie realistyczne koszmary z synem, w trakcie których potrafi się sama zranić. Kat ma ogromne wsparcie w swojej rodzinie, ale najwięcej musi dać sama od siebie.
Po latach takiej męki, trafią do grupy wsparcia z ludźmi, którzy mają podobne problemy. Tam poznaje Josha. Mężczyzna również bardzo dużo przeżył, śmierć przyjaciela, kalectwo, zdrada żony. Dlatego bardzo dobrze rozumie problemy Kat. Mężczyzna zrobi wszystko, żeby jej pomóc.
Czy mu się to uda?
Czy Kat odnajdzie w końcu spokój i szczęście?
Żeby się dowiedzieć, musicie sami sięgnąć po książkę.

"Senny koszmar" jest bardzo emocjonalną książka, przynajmniej dla mnie I szczerze mówiąc, trochę bliską również moim problemom sprzed lat. Każdy przeżywa żałobę na swój sposób, niektórzy potrafią sobie z nią poradzić, inni niestety bez pomocy nie dadzą rady. Ja osobiście śledziłam losy Kat i szczerze jej kibicowałam. Książka zapadnie mi w pamięci na bardzo długo. Monice za to bardzo dziękuję za tak wspaniałą historię i czekam na więcej ❤️

Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz do recenzji.

🔥 RECENZJA 🔥

Tytuł "Senny koszmar"
Autor: Monika Rępalska @m.repalska
Wydawnictwo: WasPos @waspos

Bardzo lubię pióro Moniki i po jej książki sięgam z wielką przyjemnością. Jak dostałam możliwość zrecenzowania jej najnowszej powieści, byłam przeszczęśliwa, a zarazem bardzo ciekawa co ta kobieta tym razem miała w głowie. I jak zawsze, nie zawiodłam się.
Przeżywałam...

Strata czasu. Zapowiada się świetnie a potem robi się Kamasutra. Zawiodłam się

Strata czasu. Zapowiada się świetnie a potem robi się Kamasutra. Zawiodłam się

Napisana tak, że czyta się mega szybko.
Historia sama w sobie jest trudna i kilka razy musiałam zamrugać, bo łzy przeszkadzały mi w czytaniu.
Josh był przekochany ❤

Napisana tak, że czyta się mega szybko.
Historia sama w sobie jest trudna i kilka razy musiałam zamrugać, bo łzy przeszkadzały mi w czytaniu.
Josh był przekochany ❤

RECENZJA

❤️‍🩹"SENNY KOSZMAR"❤️‍🩹

AUTOR: Monika Rępalska

Wydawnictwo WasPos

"Skąd możesz mieć pewność, że całe twoje życie nie jest snem....?

Jostein Gaarder"

-Czy sen może okazać się koszmarem?
-Czy można podnieść się po śmierci dziecka i męża?
-Czy pośród sennych koszmarów odnajdzie drogę do normalnego życia?

Ból rozstania, żałoba związana z utratą kogoś bliskiego to jeden z największych rodzajów cierpienia, jaki może spotkać człowieka w ciągu życia. W przypadku czyjejś śmierci musimy zaś nie tylko przyjąć do wiadomości, że nie spotkamy już bliskiej osoby, ale także wykonać ogromnie trudne zadanie, jakim jest zaakceptowanie tego stanu rzeczy i życie dalej. W tej książce autorka właśnie idealnie pokazała ten temat, którym jest strata bliskich osób i żałoba i jej wszystkie etapy, przez które przechodzi główna bohaterka.

Senny Koszmar to mroczny thriller psychologiczny.
Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci, w nietuzinkową historię, która łapie za serce. Pełna emocji opowieść o stracie, traumie, sennych koszmarach, które stają się jawą, przechodzeniu żałoby oraz nadziei na lepsze jutro.
Senny Koszmar to historia, w którą autorka tchnęła ogrom emocji i uczuć, które wylewają się z każdej strony.
Czułam i przeżywałam razem z główną bohaterką, jej senne koszmary i to z czym się zmagała.

Autorka pokazuje, że czasem trzeba zostawić przeszłość za sobą, aby móc żyć dalej.
W tej historii teraźniejszość miesza się z przeszłością.
Książka napisana dynamicznie, a w niektórych momentach momentalnie przyspiesza.
Autorka wplotła tutaj ciekawe plot twisty, które dodają ciekawości i wielu wrażeń.

Napisana z perspektywy głównych bohaterów Kat i Josha. Dzięki temu możemy poznać ich bliżej, spojrzeć ich oczami na to, co przeżywają i z czym się zmagają.
Tak bardzo współczułam Kat i tego, z czym musiał się zmagać.

"Najgorsza jednak w tym wszystkim jest walka z moim umy­słem, który powstrzymuje mnie przed decyzjami, które chcę podjąć, by iść naprzód bez żałoby, która siedzi nadal w mojej głowie."

Ciężko sobie wyobrazić, przez co przechodzi główna bohaterka Kat.
Kat w jednej chwili traci cały sens swojego życia. Śmierć syna i męża ,zmienia jej dotychczasowe życie w koszmar, a życie zakończyło się wraz ze śmiercią jej chłopaków.
Każdy dzień to walka o przetrwanie. Pięć lat tle czasu już minęło odkąd życie Kat, zmieniło się i runęło w przepaść. Od tamtej pory nie potrafiła wydostać się z koszmaru, który trwa. Jest w totalnej rozsypce, alkohol, prochy stały jej się namiastką spokoju i wytchnienia.
Każdy dzień to walka, koszmary nie pozwalają na spokojny sen i sprawiają, że popychają ją do granic wytrzymałości i a decyzje które podejmuje, podyktowane są strachem. Poczucie winy, sny i patrzenie na śmierć rodziny doprowadza ja do ruiny i spada na samo dno. Przychodzi taki czas, gdy kobieta postanawia zmienić w końcu coś i dać sobie szansę na normalne życie.

-Czy Kat upora się z koszmarami?
-Czy będzie jeszcze szczęśliwa i upora się ze stratą najbliższych?
-Czy Kat zaryzykuje i zrobi pierwszy krok i oczyści swój umysł?
-Czy pójdzie naprzód?
-Czy po takich przeżyciach można jeszcze zaznaczyć czegoś dobrego?
-Czy Josh pomoże jej ?
-Jaką drogę obierze zatraci się w żałobie, czy wybierze całkiem inną drogę?
-Czy Josh i Kat uratują się nawzajem?

Polecam.

Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.

RECENZJA

❤️‍🩹"SENNY KOSZMAR"❤️‍🩹

AUTOR: Monika Rępalska

Wydawnictwo WasPos

"Skąd możesz mieć pewność, że całe twoje życie nie jest snem....?

Jostein Gaarder"

-Czy sen może okazać się koszmarem?
-Czy można podnieść się po śmierci dziecka i męża?
-Czy pośród sennych koszmarów odnajdzie drogę do normalnego życia?

Ból...

Nie tego się spodziewałam 😅
Napisane jak byk "mroczny thriller psychologiczny".
Kurna, nic tego nie zwiastowało... no, N-I-C!

Choć zaczęło się całkiem fajnie.
Główna bohaterka po kilku latach od śmierci męża i syna nadal tkwi w rozpaczy i żałobie.
Dręczą ją koszmary, rodzina się martwi, nie jest dobrze.
Kat decyduje się wziąć udział w spotkaniu grupy wsparcia.
Przychodzą tam osoby, które mają podobny problem.
I...

I tu bańka pryska... 😔
Kat poznaje Josha, terapeutę.
Oboje zostają natychmiast trafieni strzałą Amora i przez część książki człowiek się męczy, czytając o ich podchodach 🤦‍♀️
Potem jeszcze pojawia się część erotyczna, gdzie główni bohaterowie rzucają się na siebie jak jastrząb na gołębie 🙄
Finalnie do akcji wkracza jeszcze była żona, ale wiadomo, że miłość głównych bohaterów pokona wszystko.

Historię poznajemy z dwóch perspektyw: Kat i Josha.
Jest to płynne, dobrze poprowadzone.
Jednak przez większość czasu byłam książką znużona, a nawet zażenowana (choćby sceną, kiedy Kat wygarnia Heidi, jak ta skrzywdziła Josha...) i miałam ogromną chęć po prostu rzucić ją w kąt.

Dla tych, którzy lubią połączenie romansu z erotykiem ta opowieść pewnie będzie super.
Jednak ja nastawiłam się na ten nieszczęsny "mroczny thriller psychologiczny" jak pisze wydawca i srodze się zawiodłam...
Ani tu mroku, ani thrillera...
Za to minus jak stąd do Kiribati!

Nie tego się spodziewałam 😅
Napisane jak byk "mroczny thriller psychologiczny".
Kurna, nic tego nie zwiastowało... no, N-I-C!

Choć zaczęło się całkiem fajnie.
Główna bohaterka po kilku latach od śmierci męża i syna nadal tkwi w rozpaczy i żałobie.
Dręczą ją koszmary, rodzina się martwi, nie jest dobrze.
Kat decyduje się wziąć udział w spotkaniu grupy wsparcia.
Przychodzą...

„Sen. Dla jednych jest to zbawienny czas, odpoczynek dla ciała i duszy. Bywają jednak tacy, którzy robią wszystko by, choć na sekundę nie zmrużyć oka.”

Czy sen może być niebezpieczny dla śniącego?
Czy można się bać śnić?
Najnowsza powieść Moniki Rępalskiej to mieszanka gatunku thriller i obyczajowy.
Opowieść o tym, że powrót do życia po traumatycznych przeżyciach to ciężka i mozolna praca, a wybory przed którymi stajemy nie zawsze są proste i łatwe.

Kat miała uporządkowane i szczęśliwe życie.
Kochającego męża, cudownego synka i kolejne dziecko w drodze.
Los jednak w jednej chwili jej to zabrał, a ciężar tej tragedii spowodował, że kobieta nie potrafiła dalej żyć…
I te sny, które zaczęły pojawiać się coraz częściej…
Czy Kat może odnaleźć spokój i nauczyć się żyć od nowa?
Czy to co dręczy ją we śnie można pokonać?
Josh prowadzi grupę wsparcia kiedy pojawia się Kat.
Czy człowiek po przejściach może pomóc kobiecie stanąć na nogi?
Czy tych dwoje poranionych przez życie ludzi może zacząć życie na nowo?
Czy przeszłość ustąpi przyszłości, a może to nowe, które się dopiero rodzi będzie musiało przegrać z bolesną przeszłością?

Momentami mroczna, momentami słoneczna opowieść Moniki Rępalskiej sprawi, że czytelnik będzie przeżywał na kartach tej powieści różne emocje.
Intrygujący początek wciągnie czytelnika w swój świat.
Teraźniejszość będzie mieszać się z przeszłością by lepiej zrozumieć stan emocjonalny głównych bohaterów, którzy jednego dnia będą upadać by innego wchodzić na szczyt.
Wyciągane pomocne dłonie, które często będą odtrącane, ponieważ przeświadczenie o własnej sile i przekonaniach jest silniejsze niż to co mówią nam bliscy.
Jak więc zakończy się ta opowieść?
Czy można pokonać poczucie winy, które pomimo wiedzy, że nic się nie mogło zrobić, zabija w nas życie dzień po dniu?
Za możliwość przeczytania dziękuję autorce i wydawnictwu.

„Sen. Dla jednych jest to zbawienny czas, odpoczynek dla ciała i duszy. Bywają jednak tacy, którzy robią wszystko by, choć na sekundę nie zmrużyć oka.”

Czy sen może być niebezpieczny dla śniącego?
Czy można się bać śnić?
Najnowsza powieść Moniki Rępalskiej to mieszanka gatunku thriller i obyczajowy.
Opowieść o tym, że powrót do życia po traumatycznych przeżyciach to...