W tej części mamy historię Liana i Rae. Jednocześnie cały czas mamy powtórkę z historii z poprzednich dwóch części tylko oczami bohaterów tej części. Przyznaję że fajnie to nawet wygląda. Świetnie się czyta i warto poznać burzliwą historię Liama i Rae. Polecam!

W tej części mamy historię Liana i Rae. Jednocześnie cały czas mamy powtórkę z historii z poprzednich dwóch części tylko oczami bohaterów tej części. Przyznaję że fajnie to nawet wygląda. Świetnie się czyta i warto poznać burzliwą historię Liama i Rae. Polecam!

Kto czytał poprzednie części cyklu, pewnie będzie tak jak ja zawiedziony.
To powtórka tego co się już wcześniej wydarzyło , powiększona o kilkanaście stron związanych z latami, gdy Rachel miała 16 i 18 lat i szalała za Liamem, który nie zwracał na nią uwagi poniewaz była dla niego za młoda.
To wszystko mogła autorka umieścić w poprzednich częściach a nie robić "streszczenia" poprzednich tomów.
Kto nie czytał poprzednich części też będzie zawiedziony, bo wyrwane z kontekstu sceny i wydarzenia trochę tracą w odbiorze i są niezrozumiałe.
Dla mnie to najsłabsza i najmniej ciekawa część i bardzo żałuję, że autorka nie napisała o innej postaci z klubu.

Kto czytał poprzednie części cyklu, pewnie będzie tak jak ja zawiedziony.
To powtórka tego co się już wcześniej wydarzyło , powiększona o kilkanaście stron związanych z latami, gdy Rachel miała 16 i 18 lat i szalała za Liamem, który nie zwracał na nią uwagi poniewaz była dla niego za młoda.
To wszystko mogła autorka umieścić w poprzednich częściach a nie robić...

„To właśnie był mój dom, moja rodzina.”
Finał serii na który czekałam półtora roku. Do tej pory książki Moniki mnie nie zawodziły bardzo lubię jej lekki styl pisania, ciekawe historie, to że potrafiła mnie zaskoczyć i zaciekawić. Jednak nie tym razem i nawet nie umiem wyrazić słowami tego co w duszy się teraz kotłuje.

Liczyłam na historię nową, burzliwą, emocjonalną tak jak sama Rachel i jej niepokorny Liam, ale ich wspólnych relacji było bardzo mało.
Co prawda pojawienie się nowego bohatera wprowadza lekki powiew świeżości i zaciekawienia, bo konkurencja wzbudza zazdrość i chęć rywalizacji, to cofnięcie się w czasie i spojrzenie na początki relacji Rae i Liama może i byłoby fajnym zabiegiem, gdyby nie zajmowało większej części powieści.
Im historia bardziej zbliżała się ku końcowi tym akcja bardziej gnała ku zakończeniu, była tak zagmatwana i pokręcona momentami jakby pierwszy raz Monika nie do końca miała pomysł na tę powieść.
Literówki psuły ogólny odbiór powieści, ponieważ widać, że korektorka się nie do końca przyłożyła.
Pomimo, że w moim odczuciu jest to najsłabsza część to całościowo polecam cykl.

„To właśnie był mój dom, moja rodzina.”
Finał serii na który czekałam półtora roku. Do tej pory książki Moniki mnie nie zawodziły bardzo lubię jej lekki styl pisania, ciekawe historie, to że potrafiła mnie zaskoczyć i zaciekawić. Jednak nie tym razem i nawet nie umiem wyrazić słowami tego co w duszy się teraz kotłuje.

Liczyłam na historię nową, burzliwą, emocjonalną tak...

Rachel ma 16 lat, kiedy zakochuje się w Liamie, chłopaku, który zaczął należeć do tego samego klubu motocyklowego co ona. Jednak dla niego jest tylko gówniarą, osiem lat młodszą dziewczyną, do której ani myśli się zbliżać. Jest świadomy jej uczuć, jednak nie zamierza nic z tym robić, w końcu to jeszcze dziecko. Staje się jednak coś, co zmienia wszystko. Jedna zła decyzja potrafi zniszczyć wiele i tak staje się w tym przypadku. Liam znika na wiele lat, a ona nadal go kocha. Nadchodzi jednak moment, kiedy pragnie ruszyć do przodu, zapomnieć o uczuciu, zapomnieć o nim. Wtedy staje się coś niespodziewanego, mężczyzna wraca, a na dodatek dość szybko zaczyna mieć plany wobec Rachel. Teraz on chce, aby coś z tego wyszło, jedna ona nie zamierza więcej cierpieć przez niego. Wystarczająco czasu my poświęciła. Jak zakończy się historia Liama i Rachel? Czy o miłości można tak szybko zapomnieć? Czy Liam będzie na tyle uparty, aby pokonać opory Rachel?

Pierwsze dwa tomy bardzo mi się podobały i nie będę ukrywać, że nie mogłam się doczekać, aż pojawi się ten. Jest trochę inny niż poprzednie. Dlaczego? Ponieważ mamy tu historię Liama i Rachel, a jednocześnie historie z poprzednich dwóch tomów (one dzieją się w tle). Dla niektórych może być to minus, dla mnie zdecydowanie nie. Fajnie było sobie przypomnieć to wszystko, a jednocześnie poznać historię Liama i Rachel od samego początku (ponieważ po części poznałam ją już w poprzednich tomach).
Historia, jaką znalazłam w książce, to historia o miłości, przyjaźni, a jednocześnie niebezpieczeństwie, porachunkach między klubami MC. Mnie się podobała, wciągnęła mnie praktycznie od pierwszych stron i nie pozwoliła się od siebie oderwać aż do ostatnich. Akcja sprawnie poprowadzona może nie bardzo szybka, ale również niewolna czy nużąca.

Jeśli chodzi o bohaterów, to oboje są dość wybuchowi, porywczy, mają własne zdanie. Uwierzcie, że to dało świetne połączenie i sprawiło, że nie dało się z nimi nudzić.

„Anioły ciemności. Demony przeszłości” to książka, która mnie się podobała, a z jej bohaterami spędziłam świetnie czas. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2023/08/aniolyciemnoscidemonyprzeszlosciwydawnictwowaspos.html

Rachel ma 16 lat, kiedy zakochuje się w Liamie, chłopaku, który zaczął należeć do tego samego klubu motocyklowego co ona. Jednak dla niego jest tylko gówniarą, osiem lat młodszą dziewczyną, do której ani myśli się zbliżać. Jest świadomy jej uczuć, jednak nie zamierza nic z tym robić, w końcu to jeszcze dziecko. Staje się jednak coś, co zmienia wszystko. Jedna zła decyzja...

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją trzeciego tomu serii od Moniki Rępalskiej. Pamiętam, gdy po raz pierwszy sięgnęłam po tę serię i jak bardzo polubiłam się bohaterami, a muszę dodać, że chciałam poznać historię Rachel i Liama. Zacznę więc od początku.

Rachel to 16-letnia dziewczyna, która od dwóch lat jest zauroczona w Liamie, jednym z członków klubu motocyklowego. Mijają lata, a ona musi patrzeć, jak mężczyzna, w którym się zakochała bierze to łóżka każdą kobietę, której pragnie, a ją dalej uważa za małą smarkulę.

Liam to młody mężczyzna, który wie, co czuje do niego Rachel, jednak zdaje sobie również sprawę z tego, że jest od niego osiem lat młodsza. Przecież szesnastolatka nie może być poważna. Dwa lata później jedno wydarzenie pociąga za sobą konsekwencje, a Liam opuszcza swój klub na pięć kolejnych lat, tym samym łamiąc serce osiemnastoletniej dziewczyny, która oddała mu swoje serce… i nie tylko.

„Demony Przeszłości. Liam.” to trzeci tom serii o klubie motocyklowym oraz opowieść o kolejnych bohaterach. Rachel to dziewczyna, która w młodym wieku zakochała się w człowieku, w którym zakochać się nie powinna. Liam wiedział, że nigdy nie będzie odpowiednim mężczyzną dla młodej dziewczyny, dlatego starał się zrobić wszystko, aby ją od siebie odepchnąć. Niestety serce nie wybiera, a czasami zapomnienie o kimś staje się rzeczą nie wykonania.

Historia Rachel i Liama to historia o tym, jak często ludzie nie potrafią do siebie dopuszczać wielu myśli. Oboje stracili wiele czasu, którego nikt im nigdy nie zwróci, jednak w mojej opinii najbardziej zawinił tutaj mężczyzna. To właśnie Liam nie mógł zrozumieć tego, że jego serce już wybrało, chociaż przez wiele lat sobie zaprzeczał. Niestety jeden moment w jego życiu sprawił, że zranienie Rachel wydawało mu się najlepszym rozwiązaniem.

Jako czytelnik nie raz chciałam potrząsnąć mężczyzną, aby w końcu otworzył swoje oczy na to, co przyniosło mu życie, bo Rachel, mimo, że próbowała to nigdy o nim nie zapomniała. Dopiero, kiedy ona ma dwadzieścia trzy lata, a on trzydzieści jeden w końcu pozwalają sobie na coś więcej. Tylko, czy nie będzie za późno?

Jeśli lubicie książki, w których akcja ma miejsce w klubie motocyklowym to z pewnością polecam Wam zapoznać się z całą serią Aniołów Ciemności. Trzeci tom pozwala nam spojrzeć z zupełnie innej perspektywy na pozostałych bohaterów, których już mogliśmy poznać. Mam nadzieję, że tak jak ja spędzicie z tymi książkami miłe chwile.

Polecam <3

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją trzeciego tomu serii od Moniki Rępalskiej. Pamiętam, gdy po raz pierwszy sięgnęłam po tę serię i jak bardzo polubiłam się bohaterami, a muszę dodać, że chciałam poznać historię Rachel i Liama. Zacznę więc od początku.

Rachel to 16-letnia dziewczyna, która od dwóch lat jest zauroczona w Liamie, jednym z członków klubu motocyklowego....

Premierowa recenzja 📓
Miłość każdemu może zawrócić w głowie nawet motocykliście w klubie Anioły Ciemności. Liam, latynos z tatuażami i Rachel pasierbica członka klubu Anioły Ciemności.
Ta para jest wybuchowa jak wulkan. Energiczni, kłótliwy i pełni nadziei że w końcu będą razem. Pierwszy raz ich drogi się łączą gdy Rachel ma 16 lat. Ona już wtedy kochała Liama, on uważał ja za gówniarę. Dopiero gdy wraca po 5 latach do klubu zauważa że Rae stała się już kobietą i jego jedyną miłością życia.
Ta para pasuje do siebie idealnie. Są jak jing i jang. A kłopoty bardzo lubią Rachel. Klub po raz kolejny musi walczyć o swoje dobre imię, swoją rodzinę i swoje ukochane.
Uwielbiam bohaterów z tej serii. Każdy wprowadza nas w inny klimat klubu i swojego życia. Poznajmy ich od najmłodszych lat oraz to że są w stanie wszystko poświęcić dla rodziny i klubu oraz to aby być szczęśliwym. Mimo wzlotów i upadków Rachel i Liam stają się dla siebie bardzo ważni. Ich życie oprócz spraw klubowych toczy się normalnym torem, ale nie zawsze jest kolorowo i wesoło. Charakterna Rea, zbuntowany Liam przyciągnęli się do siebie jak magnes. Mimo iż kiedyś on złamał jej serce,ona nadal go kochała i kocha. Emocjonująca przygoda z motocyklistami, walkami klubowymi i sercowymi.Adrenaliny też tutaj nie zabraknie. Książkę czytamy z perspektywy Liama i Rachel, co daje na możliwość poznania naszych bohaterów od podszewki. Intrygi, porwania, ucieczki to nie jedyne sytuacje jakie odczytamy na kartach tej historii. Emocje gwarantowane.

Premierowa recenzja 📓
Miłość każdemu może zawrócić w głowie nawet motocykliście w klubie Anioły Ciemności. Liam, latynos z tatuażami i Rachel pasierbica członka klubu Anioły Ciemności.
Ta para jest wybuchowa jak wulkan. Energiczni, kłótliwy i pełni nadziei że w końcu będą razem. Pierwszy raz ich drogi się łączą gdy Rachel ma 16 lat. Ona już wtedy kochała Liama, on uważał ja...

🖤🏍️ RECENZJA 🏍️🖤

"Teraz, kiedy dojrzałem i zrozumiałem, czego chcę, byłem gotowy walczyć o nią; choć nie będzie to proste po tym, co zrobiłem - nie poddam się."
✨✨✨✨

Kochani książka, z którą dziś do was przychodzę to „Anioły Ciemności. Demony przeszłości” to już trzeci i niestety ostatni tom, a bardzo żałuję, bo kocham tę serię o motocyklistach i muszę przyznać, że mam do niej szczególny sentyment, ponieważ to od pierwszej części zaczęła się moja przygoda z bookstagramem.
Nie mogłam się już doczekać kontynuacji losów kolejnego bohatera tym razem Liama. Uwielbiam pióro autorki i jej styl, w którym piszę.
Historia Liama i Rachel to istny rollercoaster emocjonalny. Książka już wciąga od pierwszej strony, a tak naprawdę już od prologu byłam nią zachwycona i mocno zaciekawiona. Autorka cały czas trzyma nas w napięciu, aż do samego końca.
W tej powieści nie zabraknie wielu emocji, zemsty, humoru, miłości, pożądania, bólu, cierpienia, strachu oraz gorących scen, które rozpalą nas do czerwoności.

Rachel młodziutka dziewczyna już od samego spojrzenia na Liama jednego z bikerów Anioły Ciemności chciała, aby był jej tym jedynym. Jednak mężczyzna był dla niej zakazanym owocem i którego nie powinna pragnąć.
Co zrobić, kiedy głupie serce chce inaczej?
Zła podjęta decyzja Liama przekreśla wszystko, co było między nimi na długie lata. Jednak stara miłości nie rdzewieje i kiedy Rachel jest już piękną dorosłą kobietą w Liamie budzą się dotąd nieznane uczucia do niej i teraz on postanawia walczyć o nią.
Czy uda mu się dotrzeć do serca Rae?
Czy Rachel zdoła zapomnieć o mężczyźnie, którego pokochała jeszcze jako nastolatka?
Czy ich spotkanie to przypadek, czy może przeznaczenie?
Czy ich historia będzie miała szczęśliwy koniec?

Rachel to bardzo ciekawa postać lubię takie temperamentne bohaterki z pazurem i wiedzące, czego chcą od życia, ale też jest osobą pchającą się ciągle w nowe kłopoty, które nigdy nie kończą się dobrze dla niej i jej bliskich. Muszę przyznać, że pomimo jej przebojowości momentami było mi jej żal za to jak była traktowana przez mężczyznę, w którym się zadurzyła.
Liam to mężczyzna niebezpieczny dla swojego wroga. Od początku swojego życia nie miał łatwo, a demony z przeszłości ciągle nie dają o sobie zapomnieć. Jego jedną rodziną od bardzo dawna są bracia z klubu motocyklowego „Anioły Ciemności” i tam też spotyka dziewczynę siostrę jednego z bikerów, która mimo młodego wieku działa na niego w sposób, który nie powinna. Co z tego będzie?
Nie ukrywam, że co do Liama miałam, mieszane uczucia to jak traktował, kobiety nie podobało, mi się miałam ochotę wejść do książki i wstrząsnąć nim. Choć później trochę zyskał w moich oczach. Od pierwszej chwili było czuć przyciąganie i chemię między tą dwójką a ich przepychanki słowne wywoływały uśmiech na mojej twarzy.

Zakończenie sprawiło, że serce mało nie wyskoczyło, mi z piersi autorka potrafi dawkować emocje. Dziękuję Pani Monice za tę serię, którą pokochałam od pierwszego momentu.
Gorąco wam polecam przeczytać tę książkę, jak i dwie poprzednie części obowiązkowo. ❤️
⭐ 10 /10

🖤🏍️ RECENZJA 🏍️🖤

"Teraz, kiedy dojrzałem i zrozumiałem, czego chcę, byłem gotowy walczyć o nią; choć nie będzie to proste po tym, co zrobiłem - nie poddam się."
✨✨✨✨

Kochani książka, z którą dziś do was przychodzę to „Anioły Ciemności. Demony przeszłości” to już trzeci i niestety ostatni tom, a bardzo żałuję, bo kocham tę serię o motocyklistach i muszę przyznać, że mam...

"To właśnie był mój dom, moja rodzina. A mężczyzna trzymający mnie w ramionach był moją przyszłością."

"Anioły ciemności"
#demonyprzeszłości

Rea już jako nastolatka wiedziała czego chce! A chciała Liama gdy tylko ten mężczyzna dołączył do Aniołów ciemności od pierwszego spojrzenia skradł jej młodziutkie serce.
Liam wiedział że dziewczyna widzi za nim wzrokiem czuł to za każdym razem gdy byli blisko siebie... jednak on był mężczyzną a ona jeszcze w jego oczach dzieckiem...
Staje się jednak coś co niszczy wszystko, jedna zła decyzja, chwila słabości która odwraca cały bieg zdarzeń...
Mijają lata i role się odwracają...Gdy ona pragnie zapomnieć... On chcę ją mieć i zrobi wszystko by była jego...
Stara miłość nie rdzewieje ale czy słowa które bolą bardziej niż czyny można wybaczyć i zaufać na nowo? Czy uda im się przejść wszystko by być razem po mimo tego że los oboje tych bohaterów nie oszczędza? ❤️‍🔥

W końcu po długiej przerwie możemy tam wrócić! Przekonać się co było dalej! Warto było czekać! Autorka pięknie poprowadziła historię Rachel i Liama byśmy mieli pełen obraz ich drogi. Przypominajka histori bohaterów z poprzednich części daje nam znakomity obraz na całość a my możemy przeżywać wszystko raz jeszcze razem z nową opowieścią naszych głównych bohaterów ❤️‍🔥
'Demony przeszłości' to bardzo burzliwa część pełna zwrotów akcji, niebezpieczeństwa i ogromnej namiętności!!!
Bardzo się cieszę że w końcu jest dane nam poznać koniec tej historii ❤️‍🔥
Nawet nie przypuszczałam że tak tęskniłam!
Od pierwszej kartki przepadłam i byłam tam z nimi aż do końca! ❤️‍🔥❤️‍🔥❤️‍🔥

Polecam ❤️‍🔥❤️‍🔥❤️‍🔥
Świetna seria którą warto poznać ❤️‍🔥

@m.repalska
@waspos

#aniołyciemności #demonyprzeszłości #liam #3 #klubmotocyklowy #książkiktórekradnąserca #książkowapolecajka #książkowaprzygoda #książkaktórąmusiszprzeczytać #niebezpiecznaksiążka #książkapełnawrażeń #mojaopinia #współpracareklamowa #czytammocneksiążki #czytaniejestsexy #czyrambolubię #czytamlegalnie #bookstagrampl
https://www.instagram.com/p/CvrrcUONCyX/?igshid=MTc4MmM1YmI2Ng==

"To właśnie był mój dom, moja rodzina. A mężczyzna trzymający mnie w ramionach był moją przyszłością."

"Anioły ciemności"
#demonyprzeszłości

Rea już jako nastolatka wiedziała czego chce! A chciała Liama gdy tylko ten mężczyzna dołączył do Aniołów ciemności od pierwszego spojrzenia skradł jej młodziutkie serce.
Liam wiedział że dziewczyna widzi za nim wzrokiem czuł to za...

Początki znajomości Rachel i Liama. Więc poznajemy ich przeszłość. Zdecydowanie ich relacja to rollercoaster, ponieważ jak jedno chce, to drugie ucieka. A przy tym nie raz padną przykre słowa.

Zdecydowanie w tej książce nie brakuje tematów motocyklistów. To oni tu grają główną rolę i klub jest na pierwszym miejscu oraz ich problemy. A problemów również nie zabraknie w tej historii. Lecz to uczucia bohaterów dają najwięcej emocji. Przy czym nie zabraknie wiele dobrej erotyki. Styl autorki wiadomo genialny, który sprawia, że szybko książkę się czyta i z wielką przyjemnością. Każda fanka motocyklistów powinna poznać tę serię i ten tom.

Początki znajomości Rachel i Liama. Więc poznajemy ich przeszłość. Zdecydowanie ich relacja to rollercoaster, ponieważ jak jedno chce, to drugie ucieka. A przy tym nie raz padną przykre słowa.

Zdecydowanie w tej książce nie brakuje tematów motocyklistów. To oni tu grają główną rolę i klub jest na pierwszym miejscu oraz ich problemy. A problemów również nie zabraknie w tej...

Bardzo fajna i długo wyczekiwane przeze mnie książka.

I czytanie - 14-08-2023

Bardzo fajna i długo wyczekiwane przeze mnie książka.

I czytanie - 14-08-2023