Widzę dużo hejtu, ja bawiłam się dobrze. Nie jest to żadna ambitna historia, ale nadaje się na relaksik nad basenem. Wciągnęła mnie, a to najważniejsze.

Widzę dużo hejtu, ja bawiłam się dobrze. Nie jest to żadna ambitna historia, ale nadaje się na relaksik nad basenem. Wciągnęła mnie, a to najważniejsze.

Nie będę się za bardzo rozpisywał, gdyż celem jest przeczytanie książki. Powiem tylko, że dobra ale smutna…

Nie będę się za bardzo rozpisywał, gdyż celem jest przeczytanie książki. Powiem tylko, że dobra ale smutna…

Rewelacyjna

Rewelacyjna

To jest moje pierwsze spotkanie z Katarzyną Wolwowicz i wypadło na powieść „W otchłani”. Pani Katarzyna trafiła powieścią we mnie niczym strzałą Amora. Nie bez znaczenia mają pewne zdarzenia z mojego życia. Też osoba najbliższa była owiana tajemnicą, nieprzewidywalna, podejrzewana o różne niecne czyny. Ale to już przeszłość. Powieść jest moim zdaniem solidnym thrillerem z bardzo mocnym akcentem kryminalnym w której nie brakuje pięknych słów o miłości. Jest tak wspaniale skonstruowana, że w pewnym momencie ze zdziwieniem zorientowałem się, że autorka puka mnie w ramie podsuwając rozwiązanie. Tak byłem zaaferowany obserwacją głównego bohatera, że nie widziałem grożącego niebezpieczeństwa. A zakończenie? Dramat napięcia i emocji. Obiecuję sięgnąć po pozostałe pozycje.

To jest moje pierwsze spotkanie z Katarzyną Wolwowicz i wypadło na powieść „W otchłani”. Pani Katarzyna trafiła powieścią we mnie niczym strzałą Amora. Nie bez znaczenia mają pewne zdarzenia z mojego życia. Też osoba najbliższa była owiana tajemnicą, nieprzewidywalna, podejrzewana o różne niecne czyny. Ale to już przeszłość. Powieść jest moim zdaniem solidnym thrillerem z...

Przyjemna książka, dobrze słuchało mi się audiobooka. Jedyny minus to brak rozwinięcia wątku z Filipem. Polecam :)

Przyjemna książka, dobrze słuchało mi się audiobooka. Jedyny minus to brak rozwinięcia wątku z Filipem. Polecam :)

Bardzo emocjonalna, ale fabuła mnie wciągnęła. Trochę melodramatyczne zakończenie i za dużo romansów.

Bardzo emocjonalna, ale fabuła mnie wciągnęła. Trochę melodramatyczne zakończenie i za dużo romansów.

Baardzo lubię styl pisania Katarzyny Wolwowicz. Pisze kryminały i thrillery w tak ciekawy sposób, że nie jak nałogowiec słucham jednego za drugim (dlatego ubolewam, że już niemal wszystkie przesłuchałam : ( ). Ogromnym plusem tego audiobooka są genialni lektorzy – Anna Dereszowska oraz Filip Kosior. I nie interesuje mnie, że powieść dla niektórych może wydawać się schematyczna i przewidywalna – ja się świetnie przy niej bawiłam : )

Baardzo lubię styl pisania Katarzyny Wolwowicz. Pisze kryminały i thrillery w tak ciekawy sposób, że nie jak nałogowiec słucham jednego za drugim (dlatego ubolewam, że już niemal wszystkie przesłuchałam : ( ). Ogromnym plusem tego audiobooka są genialni lektorzy – Anna Dereszowska oraz Filip Kosior. I nie interesuje mnie, że powieść dla niektórych może wydawać się...

Niestety nie spodobala mi się ta książka. Dla mnie to nie kryminal, a romans z tajemnica. Męczyłam się, żeby skończyć.

Niestety nie spodobala mi się ta książka. Dla mnie to nie kryminal, a romans z tajemnica. Męczyłam się, żeby skończyć.

Historia spod pióra Pani Katarzyny Wolwowicz to prawdziwy rollercoaster emocjonalny! Mowa oczywiście o książce "W otchłani". Już od pierwszych stron mnie pochłonęła i zaabsorbowała moją uwagę do tego stopnia, że nie mogłam przestać czytać! Dwuwątkowa opowieść to zwierzenia dwóch różnych osób, a nadto toczy się w odmiennych latach. Świadomość, iż mają się one połączyć, tak bardzo mnie intrygowała. Książka na początku zawiera wątki z życia Weroniki i Filipa, postaci, wokół których toczą się główne historie. Wera i jej codzienność niczym z bajki - praca, którą lubi, znajomi, związek z idealnym mężczyzną. Ale przecież takie życie byłoby zbyt piękne. To wszystko owiane jest nutą tajemnicy... Jakiej? Przekonajcie się sami! Filip - prowadzi życie po stracie, usiłuje pogodzić się z realiami bez ukochanej u boku. Odreagowuje emocje, zatapiając smutki w bieganiu. Aż pewnego dnia dokonuje przerażającego odkrycia! Co łączy te dwie historie? Wszystko wyjaśnia się kilka stron przed tylną okładką! Zapraszam do czytania! "W otchłani" to książka godna polecenia. Wzbudziła we mnie uśmiech, zastanowienie, łzy smutku i wzruszenia, a ostatecznie chwilę zadumy...

Historia spod pióra Pani Katarzyny Wolwowicz to prawdziwy rollercoaster emocjonalny! Mowa oczywiście o książce "W otchłani". Już od pierwszych stron mnie pochłonęła i zaabsorbowała moją uwagę do tego stopnia, że nie mogłam przestać czytać! Dwuwątkowa opowieść to zwierzenia dwóch różnych osób, a nadto toczy się w odmiennych latach. Świadomość, iż mają się one połączyć, tak...

Co tu dużo mówić. Gniot jakich mało. Książka nudna , przewidywalna, bez napięcia. Jedyna funkcje jaka spełniła to uspanie mnie . W sumie po nocnej zmianie miała to ułatwione. Próbuje znaleźć coś pozytywnego, ale nie ma takiej rzeczy . Polecam omijac szerokim łukiem.

Co tu dużo mówić. Gniot jakich mało. Książka nudna , przewidywalna, bez napięcia. Jedyna funkcje jaka spełniła to uspanie mnie . W sumie po nocnej zmianie miała to ułatwione. Próbuje znaleźć coś pozytywnego, ale nie ma takiej rzeczy . Polecam omijac szerokim łukiem.