rozwińzwiń

Armia cieni

Okładka książki Armia cieni Maria Tomczak
Okładka książki Armia cieni
Maria Tomczak Wydawnictwo: Wydawnictwo AlterNatywne Cykl: Okowy przeznaczenia (tom 1) fantasy, science fiction
431 str. 7 godz. 11 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Okowy przeznaczenia (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo AlterNatywne
Data wydania:
2022-08-25
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-25
Liczba stron:
431
Czas czytania
7 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366533509
Tagi:
fantasy paladyn polska autorka polska literatura powieść fantasy
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
476
475

Na półkach:

Ludzie potrzebują od czasu do czasu ucieczki w marzenia. Zdrowo jest zrobić sobie krótką przerwę od rzeczywistości i odkryć coś innego. Dobrze napisana książka fantasy. Autorka stworzyła coś wyjątkowego, z potrzebą wyobraźni i kreatywności. Czytelnicy mogą poczuć dreszczyk emocji związany z wyobrażaniem sobie świata, postaci i cech.

„Okowy przeznaczenia...” to mroczna, błyskotliwa powieść, niezwykła i wciągająca.

Ludzie potrzebują od czasu do czasu ucieczki w marzenia. Zdrowo jest zrobić sobie krótką przerwę od rzeczywistości i odkryć coś innego. Dobrze napisana książka fantasy. Autorka stworzyła coś wyjątkowego, z potrzebą wyobraźni i kreatywności. Czytelnicy mogą poczuć dreszczyk emocji związany z wyobrażaniem sobie świata, postaci i cech.

„Okowy przeznaczenia...” to mroczna,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1701
1700

Na półkach: ,

Książki jest ciekawa, ale troszkę wolno jest poprowadzona akcja. Postacie potrafią dużo rozmyślać, jakby kalkulowały plusy i minusy danej sytuacji. Nie odpowiadają jednoznacznie, jakby zawsze chcieli zostawić sobie wolną furtkę w razie, gdyby coś poszło nie tak. Niekiedy bezgranicznie komuś ufają, tylko dlatego, że ktoś kogoś gdzieś polecił. Nie lubią odpowiadać konkretnie, czułam, że nie chcą się ze wszystkiego tłumaczyć. Lubią, kiedy ich decyzje traktuje się niepodważalnie. Będąc na szczycie władzy, nie każdy liczy się z ludźmi niższej rangi. Jakby uważali ich za roboty, którzy mają wykonywać ich polecenia i już. Jednak jeśli ktoś przejmuje się tymi niższymi rangą, to robi to bardzo ogólnikowo. Jakby liczył się fakt, że najważniejsza jest pomoc, ale jaka, to tak średnio jest sprecyzowane. Rytm książki jest stonowany. Jakby cokolwiek robili, choćby mówili, że się męczą, to jednak nie na tyle, by faktycznie zmęczeni byli. W większości każdy rozdział ma trzy do czterech kartek. Ich początek zawsze zwiastował nową opowieść, jakby innej osoby i kończył się dwuznacznie. Nieraz dawał do myślenia, a czasami był stwierdzeniem faktu. Książkę czytałam prawie przez trzy dni i gdy tylko do niej wracałam, opowieść była na mnie otwarta. Poznawałam jej jednostajny rytm i czułam jakbym wróciła do domu, gdzie wszystko było mi dobrze znane i bezpieczne, choć przecież opowieść wcale taka nie była. Bohaterów najbardziej chyba zbulwersował fakt, że władzę miała przejąć niedoświadczona według nich dziewczyna. Robili podchody, knuli intrygi, byleby tylko obalić ją z tej władzy. Posiadali magiczne moce, które wykorzystywali nie tylko do walki. Z biegiem książki poznawaliśmy ich po kolei, by później złączyli się w jedną opowieść. Chyba do samego końca nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że główna bohaterka wcale nie była taka słaba. Znacznie przewyższała ich inteligencją i potrafiła być twarda oraz stanowcza. Nie bała się wyzwań, tylko potrzebowała je godnie przemyśleć. Jest to powieść wielowątkowa, gdyż każdy ma swoją historię, życie prywatne i tajemnicę. Jest to tom pierwszy i zapewne dlatego dużo było tutaj opisów postaci oraz miejsc. Nieco podobna do tej książki jest Księżniczka Popiołu, dlatego fanom tej serii bardzo polecam przeczytać tą książkę. Wielbiciele fantastyki, walki oraz magii będą tutaj zadowoleni:-)

Książki jest ciekawa, ale troszkę wolno jest poprowadzona akcja. Postacie potrafią dużo rozmyślać, jakby kalkulowały plusy i minusy danej sytuacji. Nie odpowiadają jednoznacznie, jakby zawsze chcieli zostawić sobie wolną furtkę w razie, gdyby coś poszło nie tak. Niekiedy bezgranicznie komuś ufają, tylko dlatego, że ktoś kogoś gdzieś polecił. Nie lubią odpowiadać konkretnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
307

Na półkach: , , , ,

!!!Recenzja!!!

Walka w słusznej sprawie często wymaga poświęceń, które nie zawsze przyniosą zwycięstwo. Natomiast próbować zawsze trzeba, gdyż później możemy żałować, że mieliśmy szansę na wygraną, ale z niej nie skorzystaliśmy. Niestety nie każdy jest gotów stawić czoła danemu problemowi ponosząc przy tym wiele, niekiedy bolesnych strat. Jednakże zwycięstwo sprawi, że będziemy silniejsi i odważniejsi podczas kolejnych wyzwań, z którymi będzie się trzeba zmierzyć.

Zarys fabuły

W książce przenosimy się w inny świat, w którym władcą jest król mający pod sobą Armię dowodzoną przez Generała Pramma oraz Królewski Łuczników, na której czele niedługo po śmierci dotychczasowego Dowódcy stanęła Selene Releri, której ojciec niegdyś również dowodził Królewskimi. Kobieta będzie musiała zaskarbić sobie przychylność podwładnych, a jednocześnie nie dać się wciągnąć w podstępne gierki Pramma, który od dawna pragnął przejąć władzę nad Łucznikami. W międzyczasie do miasta przybywa Nidriel i Shael rodzeństwo Luthiana, który jest paladynem uczącym się na egzorcystę. Dziewczyna dostała się do szkoły magii, będąc całkowicie nieświadomą mocy, którą w rzeczywistości posiada, a Shael nawiązuję współpracę z grupą przestępczą Crestis, dzięki swym nadzwyczajnym umiejętnościom docenionym przez nich. Demon Bahal będzie chciał odzyskać moc, by przejąć władze nad światem. Jakie trudności i wyzwania będzie musiała pokonać Selene będąc Dowódcą Królewskich Łuczników? Kto okaże się zdrajcą i stanie po stronie Bahala? W jaki sposób bogini Nehebe pomoże swoim wyznawcom? Jak będzie wyglądać walka i jakie będą jej skutki? Jakie relacje połączą poszczególnych bohaterów? O tym w książce „Okowy przeznaczenia. Tom 1 – Armia Cieni” autorstwa Marii Tomczak.

Odczucia

Autorka zdecydowała się na ciekawe połączenie gatunku fantasy z szeroko pojmowaną problematyką z zakresu obyczajowości naszych czasów. Raczej rzadko spotyka się książki w której mamy wymyśloną krainę pełną różnego rodzaju rycerzy i magów, a jednocześnie ich problemy natury prywatnej są praktycznie tożsame z tymi które dotyczą wielu z nas. Wśród nich m.in. możemy wyróżnić zakazaną miłość kobiety do paladyna, związki lesbijskie, narażenie duchownych na pokusy cielesne, zdrada na wyższych stanowiskach w kręgach władzy i wiele innych. Całość pomimo mnogości pobocznych wątków nadaje książce niepowtarzalny charakter i jeszcze bardziej zachęca do lektury. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na jeden błąd, który jest dosyć ważny. Otóż Shael i Nidriel w książce za każdym razem są przedstawiani, jako rodzeństwo przyrodnie. Jednakże pomimo więzi jakie łączą jej rodziców z Shaelem, nie ma w tym wypadku mowy o spokrewnieniu między nimi, gdyż mężczyzna jest synem pierwszej żony ojca Nidriel, ale jego już nie, a co za czym idzie są oni rodzeństwem przybranym, natomiast przyrodnim bratem jest tylko Luthian i to dla ich obojga. Niemniej taki błąd nie wpływa znacząco na bieg akcji pod warunkiem, że czytelnik uważnie będzie ją śledził, bo dzięki niej znajdzie odpowiedzi dotyczące powstawia ich rodziny.

Podsumowanie

Książkę czytało mi się z dużą przyjemnością, a ciągle niezwalniająca akcja dostarczała mi przeróżnych emocji z dreszczykiem włącznie. Pozycja nie posiada zbędnych opisów, a wszelkie sceny dotyczące sfer intymnych są delikatnie zobrazowane bez żadnych, większych szczegółów. Zakończenie historii jest dosyć wzruszające i zaskakujące, a przy okazji zostawia furtkę autorce na kontynuację serii, która mam nadzieję będzie równie interesująca. Okładka przedstawiająca kruki w ciemnym lesie nawiązuje do treści i dzięki swej kolorystyce przykuwa wzrok potencjalnego odbiorcy. Gorąco polecam pozycję wszystkim czytelnikom, nie tylko tym uwielbiającym fantasy, gdyż w tym wypadku mamy piękną historię dotyczącą walki dobra ze złem, która oprócz głównego wątku porusza też szereg życiowych problemów dotyczących jej bohaterów, a wszystko to otoczone jest tajemniczą magią.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu AlterNatywne.

!!!Recenzja!!!

Walka w słusznej sprawie często wymaga poświęceń, które nie zawsze przyniosą zwycięstwo. Natomiast próbować zawsze trzeba, gdyż później możemy żałować, że mieliśmy szansę na wygraną, ale z niej nie skorzystaliśmy. Niestety nie każdy jest gotów stawić czoła danemu problemowi ponosząc przy tym wiele, niekiedy bolesnych strat. Jednakże zwycięstwo sprawi, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1086
1082

Na półkach:

Ta książka nie jest łatwa, ale jest ciekawa. Myślę, że spodoba się miłośnikom fantastyki.

Na początku autorka wprowadza czwórkę bohaterów. Są to młodzi ludzie, którzy rozpoczynają karierę w dużym mieście, Issilionie.

Selene zostaje pierwszą kobietą dowódczynią królewskich łuczników. Przedtem to stanowisko piastował jej ojciec. Dziewczyna ma uzasadnione wątpliwości czy zdoła wzbudzić szacunek podwładnych, choć jej umiejętności są wybitne.

Nidriel, posiadająca wielki potencjał magiczny, rozpoczyna naukę w akademii Gilmyaru. Jeszcze nikt nie wie co w niej siedzi.

Luthian, szkolący się na paladyna. Także będzie posługiwał się magią i częściowo telepatią, ale obowiązuje go celibat, jak to w Zakonie. Ze względu na Selene dotrzymanie ślubów może być problematyczne.

Shael, należący do gildii zabójców. Posiada cień, ale nie taki zwykły, tylko hmm... zabójczy.

Ostatnia trójka to przyrodnie rodzeństwo, choć nie zawsze o tym pamiętają.

Przez długi czas nie wiadomo o co chodzi z tymi cieniami i co zagraża miastu. Obserwujemy rozwój karier naszych bohaterów i podchody ich przeciwników. Zdarzają się przebłyski magii, ale na odpowiedzi trzeba czekać prawie do końca. Selene i Nidriel zostają niezależnie od siebie zaatakowane i muszą uciekać. W trakcie tej podróży pojawiają się nowi bohaterowie z zaświatów. Okazuje się dlaczego ta czwórka jest tak ważna i jakie mają zadanie. Wszystko jest pokazane trochę od końca, bo zwykle w opisie książki możemy przeczytać jaki jest cel misji. W finale akcja się zagęszcza, wychodzą na jaw rodzinne tajemnice, ujawniają się moce.

Ta książka nie jest łatwa, ale jest ciekawa. Myślę, że spodoba się miłośnikom fantastyki.

Na początku autorka wprowadza czwórkę bohaterów. Są to młodzi ludzie, którzy rozpoczynają karierę w dużym mieście, Issilionie.

Selene zostaje pierwszą kobietą dowódczynią królewskich łuczników. Przedtem to stanowisko piastował jej ojciec. Dziewczyna ma uzasadnione wątpliwości czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
248

Na półkach:

Selene od zawsze musiała walczyć o swoją pozycję, jako kobieta nie była brana pod uwagę w ważnych dla niej kwestiach. Dlatego kiedy Król mianował ją Dowódcą oddziału łuczników bohaterka przeżyła nie lada szok. W jej głowie pojawiło się wiele wątpliwości co do słuszności decyzji Władcy, w końcu była kobietą i doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że łucznicy nie będą jej szanować jako Dowódcy.

Nidriel ma niedługo rozpocząć naukę w Gilmyarze, dzięki czemu częściej będzie widywać starszego brata Luthiana.

Luthian właśnie złożył śluby i stał się pełnoprawnym paladynem. Co czyni go również Egzorcystą odpowiedzialnym za wypędzanie złych bytów z ciał ludzi. Młodzieniec bardzo cieszył się na myśl o spotkaniu z najbliższymi, którzy właśnie przyjechali go odwiedzić.

Jarme Ranyere Kapitan, czuł się zagubiony i zaniepokojony faktem, że ktoś nowy ma przejąć Dowództwo w oddziale Łuczników. Sytuacji nie poprawiał fakt, że Generał Pramm od dawna umniejszał rolę wojowników. Jednak takiego obrotu spraw nawet on się nie spodziewał.

Shael przyrodni brat Nidriel i Luthiana również przybył do stolicy, gdzie poznał Daeris, którą w pewien sposób uratował.

Jak już pewnie się zorientowaliście książka utrzymana jest w narracji wieloosobowej, za czym nie przepadam. Mimo iż fabuła jest ciekawa, akcja wartka, a bohaterowie świetni, ciągle przeszkadzała mi właśnie narracja. Maria Tomczak stworzyła opowieść rodem ze średniowiecznego fantasy, utrzymane w dobrym stylu. Całość napisana w oryginalny sposób i zdecydowanie zachęcająca do czytania.

Losy bohaterów łączą się ze sobą w zasadzie już od początku Selene zostaje Dowódcą Królewskich, a tym samym Kapitana Ranyere. Od tej chwili rozpoczyna się intryga prowadzona przez łuczników przeciwko ich przełożonej. Później po kolei w całą fabułę wtrącane są kolejne postaci narracji. Rozpoczyna się zaciekła walką o przetrwanie Issilionu, z bramą którego czai się zdrajca. Akcja toczy się wręcz lawinowo i jak mam być szczera w pewnym momencie czułam, że zaczynam się gubić. Ciągłe przeskoki od bohatera do bohatera sprawiały, że czułam się delikatnie mówiąc zagubiona w akcji. Mimo wszystko polecam książkę fanom fantastyki z dreszczykiem.

Selene od zawsze musiała walczyć o swoją pozycję, jako kobieta nie była brana pod uwagę w ważnych dla niej kwestiach. Dlatego kiedy Król mianował ją Dowódcą oddziału łuczników bohaterka przeżyła nie lada szok. W jej głowie pojawiło się wiele wątpliwości co do słuszności decyzji Władcy, w końcu była kobietą i doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że łucznicy nie będą jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
71

Na półkach:

"Selene zdała sobie sprawę, że drży. Noc należała do chłodnych, ale była pewna, że nie chłód jest przyczyną tego drżenia, Jej ciało dopiero teraz reagowało na to, co przeżyła tego wieczora."

Witamy w Królestwie Sargetii, spokojnym miejscu, gdzie każdy nie ma wątpliwości, jaką stanowi wartość dla swojej Krainy i jaka jest jego rola w tej wielkiej machinie.

Jednak sielanka nie trwa w nieskończoność. I nad Issilion - stolicę Sargetii - nadciąga niebezpieczeństwo.

Czy gdy Zdrajca jest tuż za bramą miasta, bogini Nehebe przemówi do swoich wyznawców? A może Bahal w końcu upomni się o dusze nieszczęśników?

Jaką rolę w nadciągającej wojnie bogowie przydzielili Selene - Dowódcy Wojsk Królewskich, pierwszej w historii kobiecie na tym stanowisku?

Nie zapominajmy również o nieodłącznej dla literatury fantasy magii - w niczego nieświadomej Nidriel budzą się dotąd niespotkane moce. Jak to się na niej odbije? Czy doprowadzi to do jej zguby? Zguby Issillonu?

Tyle pytań! Na szczęście jest to pierwszy tom i swojego rodzaju zaproszenie do cyklu "Armia Cieni" autorstwa Marii Tomczak - zdecydowanej gratki dla entuzjastów fantasy ✨.

Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu Alternatywne :).

"Selene zdała sobie sprawę, że drży. Noc należała do chłodnych, ale była pewna, że nie chłód jest przyczyną tego drżenia, Jej ciało dopiero teraz reagowało na to, co przeżyła tego wieczora."

Witamy w Królestwie Sargetii, spokojnym miejscu, gdzie każdy nie ma wątpliwości, jaką stanowi wartość dla swojej Krainy i jaka jest jego rola w tej wielkiej machinie.

Jednak sielanka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
778
278

Na półkach: ,

Opis okładkowy brzmi dość enigmatycznie, mamy też do czynienia z debiutem. Słuchajcie, ale z jakim.

Książka jest absolutnym SZTOSEM. Cokolwiek wyjdzie jeszcze spod ręki Marii, absolutnie muszę to przeczytać.

Co tutaj znajdziemy:
- wspaniale rozbudowaną, wielowątkową fabułę. Fakt, na początku trzeba się nieco skupić, bo przewija się sporo postaci, ale potem łatwo nam będzie je rozpoznać i połączyć wątki.
Wszystko zgrabnie się ze sobą skleja i nie ma chaosu ani luk
- żwawo dziejącą się akcję- czytelnik na pewno nie będzie się nudził!
- silną postać kobiecą, które jednak należą w literaturze do rzadkości- Selene to twarda i cwana sztuka!
- kawał dobrego fantasy, stylizowanego na medieval fantasy, które uwielbiam (zamki, król, walki mieczem, magia itd.)
- elementy boskości (klasztor i bogini)
- walkę dobra ze złem
- wątek romantyczny- jednak nie dominuje on w fabule, jest po prostu dobrym kąskiem

Książka jest absolutnym majstersztykiem, jest mi naprawdę ciężko uwierzyć, że to debiut.
Polecam Wam ją wszystkim gorąco!
Bardzo chętnie przeczytałabym jakieś dodatkowe tomy albo opowiadania, które przybliżyłyby intrygujące postaci drugoplanowe, i dopełniły też tym samym wydarzenia w uniwersum.

Opis okładkowy brzmi dość enigmatycznie, mamy też do czynienia z debiutem. Słuchajcie, ale z jakim.

Książka jest absolutnym SZTOSEM. Cokolwiek wyjdzie jeszcze spod ręki Marii, absolutnie muszę to przeczytać.

Co tutaj znajdziemy:
- wspaniale rozbudowaną, wielowątkową fabułę. Fakt, na początku trzeba się nieco skupić, bo przewija się sporo postaci, ale potem łatwo nam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
60

Na półkach:

Selene - Córka zmarłego dowódcy, kobieta, która pokazuje do czego jest zdolna oraz walczy o siebie i bliskich

Jerme - Kapitan Królewskich Łuczników, kobieciarz, wierny przyjaciel, który dla o każdego, ale nie zawsze o siebie

Nidriel - Nowa studentka magii, posiadająca wysoki potencjał i pewną tajemnicę

Luthian - Najstarszy z rodzeństwa, uczeń Wielkiego Mistrza i przyszły egzorcysta znający się na runach i ludzkich emocjach

Shael - Cichy i lubiący samotność brat Nidriel i Luthiana, zabójca na zlecenie posiadający ciekawą umiejętność objawiającą się po zmroku

Co może łączyć tych bohaterów? Jak się okazuje bardzo wiele i w bardzo zawiły sposób.

,,Okowy przeznaczenia tom 1. Armia Cieni" to porywające fantasy z rozbudowanym światem i wieloma łączącymi się historiami.

Już dawno nie znalazłam tak dobrej fantastyki, która potrafi zaskoczyć i zaoferować czytelnikowi tak wiele, niekiedy skrajnych z rozdziału na rozdział emocji.

Oczywiście to moja subiektywna opinia, ale naprawdę podczas lektury bawiłam się świetnie i nie chciałam odkładać książki, nie chciałam wracać ze świata wykreowanego przez Marię Tomczak.

Mimo, że tak naprawdę w książce przeplatają się różne perspektywy i historie, to każda z nich potrafiła mnie zaintrygować, a odkrywanie powiązań między bohaterami i ich historiami sprawiało mi sporą frajdę.

Bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznania historii dziejących się w tym świecie. Oczywiście czekam na drugi tom i liczę na to, że niedługo się pojawi. A Was serdecznie zachęcam do przeczytania tego tytułu. Jeśli chcecie się dobrze bawić, poznać nowy świat i zagłębić się w jego tajemnice, to wraz z Krolewskimi Łucznikami, palladynami, uczennicą szkoły magii i wieloma innymi postaciami będziecie mogli to zrobić.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu AlterNatywne, a Was zapraszam na mój profil na instagramie po więcej książkowych treści:

https://www.instagram.com/snow_lily_books/

Selene - Córka zmarłego dowódcy, kobieta, która pokazuje do czego jest zdolna oraz walczy o siebie i bliskich

Jerme - Kapitan Królewskich Łuczników, kobieciarz, wierny przyjaciel, który dla o każdego, ale nie zawsze o siebie

Nidriel - Nowa studentka magii, posiadająca wysoki potencjał i pewną tajemnicę

Luthian - Najstarszy z rodzeństwa, uczeń Wielkiego Mistrza i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
555
541

Na półkach:

"Shael nie żywił nienawiści do nikogo. Najczęściej czuł obojętność, czasem gniew. Nigdy nie odczuwał współczucia ani tym bardziej wyrzutów sumienia. Uważał, że każdy zastużył na swój los."
▪︎▪︎
Jak na razie jestem mocno zaintrygowana tą serią. Ciekawa fabuła i dobrze wykreowani bohaterowie, to zdecydowane atuty tej historii, chociaż styl pisania autorki nie jest najłatwiejszy i na początku trzeba się do niego przyzwyczaić. Natomiast jeżeli chodzi o mnie, to gdy już złapałam bakcyla i zorientowałam się lepiej w akcji, to przeczytałam całość praktycznie na raz.
Teraz nie pozostało mi nic innego jak tylko czekać na kolejny tom.

"Shael nie żywił nienawiści do nikogo. Najczęściej czuł obojętność, czasem gniew. Nigdy nie odczuwał współczucia ani tym bardziej wyrzutów sumienia. Uważał, że każdy zastużył na swój los."
▪︎▪︎
Jak na razie jestem mocno zaintrygowana tą serią. Ciekawa fabuła i dobrze wykreowani bohaterowie, to zdecydowane atuty tej historii, chociaż styl pisania autorki nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
888
875

Na półkach: ,

[Współpraca reklamowa] Wydawnictwo AlterNatywne
„Okowy przeznaczenia” to książka, która ze względu na ilość bohaterów nie jest łatwą lekturą. Ale nie oznacza to, że jest nieciekawa. Wręcz przeciwnie. Postacie są różne pod względem charakteru i niezwykle barwne. Podobnie stworzony świat. Jak już się w nim odnajdziemy to nie chcemy go opuszczać.
Autorka zabiera nas do stolicy Królestwa Sargetii, Issilion. Panuje w nim spokój, ład i porządek. Wszystko to za sprawą Bogini Nehebe. Jednak nic nie trwa wiecznie i nad Issilion zbierają się ciemne chmury. Przybywa Bahal, który upomina się o dusze nieszczęśników. Czy Bogini będzie potrafiła poprowadzić swój lud? Kim okaże się zdrajca? Kim jest Selene i jaką rolę odegra w tej wojnie?
Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawiła życie mieszkańców Królestwa Issilion. Bohaterowie są bardzo zróżnicowani. Moją ulubienicą stała się Selene, która została przez Panią Marię osadzona na męskim stanowisku. Była ona bowiem Dowódcą Wojsk Królewskich. Bohaterką wykazała się niezwykłą odwagą i siłą w starciu ze złem.
Język jakim się posługuje autorka nie jest może najłatwiejszy i trzeba bardziej skupić się na czytanym tekście by nie pogubić się, ale jak już się przyzwyczaimy do stylu pisania, to czyta się naprawdę dobrze.
Fani fantastyki myślę, że będą usatysfakcjonowani. Książka porywa swoją akcją od samego początku. Na uwagę zasługuję również wplecenie nazw japońskich demonów czy wykorzystywanie magii, nie koniecznie w dobrej sprawie.
„Okowy przeznaczenia” to pierwszy tom cyklu „Armia cienia”, który bardzo polecam. Ja już nei mogę doczekać się kolejnego tomu.

[Współpraca reklamowa] Wydawnictwo AlterNatywne
„Okowy przeznaczenia” to książka, która ze względu na ilość bohaterów nie jest łatwą lekturą. Ale nie oznacza to, że jest nieciekawa. Wręcz przeciwnie. Postacie są różne pod względem charakteru i niezwykle barwne. Podobnie stworzony świat. Jak już się w nim odnajdziemy to nie chcemy go opuszczać.
Autorka zabiera nas do stolicy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    31
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    5
  • Przeczytane w 2022
    2
  • Ulubione
    1
  • Fantastyka
    1
  • Chcę kupić
    1
  • 2022
    1
  • Współpraca
    1
  • Recenzje
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Armia cieni


Podobne książki

Przeczytaj także