rozwińzwiń

The Ogress and the Orphans

Okładka książki The Ogress and the Orphans Kelly Barnhill
Okładka książki The Ogress and the Orphans
Kelly Barnhill Wydawnictwo: Workman Publishing fantasy, science fiction
492 str. 8 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Workman Publishing
Data wydania:
2022-03-08
Data 1. wydania:
2022-03-08
Liczba stron:
492
Czas czytania
8 godz. 12 min.
Język:
angielski
ISBN:
1643752766
Tagi:
fantasy literatura dziecięca anglojęzyczne
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
35
33

Na półkach:

Bardzo mi się podoba kocham tą autorkę i fajne plot twisty są

Bardzo mi się podoba kocham tą autorkę i fajne plot twisty są

Pokaż mimo to

avatar
19
14

Na półkach:

Cudowna okładka, króra zachęca do wzięła książki

Cudowna okładka, króra zachęca do wzięła książki

Pokaż mimo to

avatar
113
10

Na półkach:

Wybrałam tę książkę w księgarni trochę na chybił-trafił, sugerując się opisem i okładką, która od razu mi się spodobała. I był to dobry wybór!
Gdybym miała krótko opisać, jaka to jest książka, to powiedziałabym: mądra baśń. Jedna z takich, które naprawdę warto przeczytać, czy to samemu, czy dzieciom.
Fabuła koncentruje się na sierocińcu w miasteczku zwanym Wdoligłaźno, który popada w coraz większe kłopoty finansowe w miarę, jak ludzie odwracają się od siebie po pożarze biblioteki oraz wskutek manipulacji Burmistrza. Z drugiej strony natomiast, mamy osiadłą w opuszczonej farmie na skraju miasteczka ogrzycę, która szuka swojego miejsca i która, starając się zaprzyjaźnić z mieszkańcami, codziennie w nocy podrzuca im własnoręcznie upieczone przysmaki lub warzywa i owoce zebrane w ogrodzie.
Tę książkę czyta się powoli, na raz można przeczytać raczej mniejsze niż większe fragmenty. Ale warto, bo uczy (lub przypomina) wielu zalet: chęci niesienia pomocy, szacunku do innych ludzi i zwierząt, nieoceniania innych powierzchownie, łagodności i po prostu dobroci.
Byłam pod ogromnym wrażeniem po przeczytaniu tej książki i szczerze polecam!

Wybrałam tę książkę w księgarni trochę na chybił-trafił, sugerując się opisem i okładką, która od razu mi się spodobała. I był to dobry wybór!
Gdybym miała krótko opisać, jaka to jest książka, to powiedziałabym: mądra baśń. Jedna z takich, które naprawdę warto przeczytać, czy to samemu, czy dzieciom.
Fabuła koncentruje się na sierocińcu w miasteczku zwanym Wdoligłaźno,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
562
483

Na półkach: ,

O rajuśku ależ to była piękna opowieść! Wzruszająca, pouczająca, "trącająca struny" w duszy człowieka, takie o których ten zapomniał, że w ogóle je ma...
A więc zaczynajmy: było sobie kiedyś urokliwe miasteczko, niestety po pożarze Biblioteki i innych tragediach ludzie stali się podejrzliwi i nieżyczliwi, myśleli tylko o sobie. Niestety. No ale mieli wspaniałego Burmistrza. O tak! On we wszystkim zaradzi. Mieli też niecodzienną sąsiadkę: Ogrzyce, która zamieszkała na skraju wioski. No i był też Sierociniec: ostatnie miejsce pełne miłości i wsparcia, niestety pełne też biedy, głodnych brzuchów i zmartwień. A gdy pewnego dnia jedno z dzieci zaginęło o wszystko oskarżono Ogrzyce. Biedną, nieszczęsną, na wskroś dobrotliwą istotę, dzięki której mieszkańcy co noc dostawali cudne, smaczne podarunki pod drzwiami. Lecz z dobrocią tak już jest: ciężko ją zauważyć i ciężko w nią uwierzyć, gdy samemu serce ma się zatwardziałe i nieufne. Ach były też wrony: przyjaciółki Ogrzycy, no i ślepy pies, także wierny olbrzymce. I jak to zwykle bywa ludzie wyrządzają krzywdę tym których nie znają i nie rozumieją. Tak, strach jest zarzewiem wielu nieszczęść. Ale sieroty są inne, są dobre i wrażliwe i potrafią uratować swój niewielki świat. Wierząc w dobrosąsiedztwo spróbują odzyskać dawną urokliwość Wdoligłaźna i zadośćuczynić Ogrzycy doznanych przez mieszkańców krzywd. Co z tego wyniknie? Musicie przekonać się sami! Mogę tylko dodać że momentami ryczałam jak bóbr ze wzruszenia, taka to baśń. I że na pewno kiedyś przeczytam ją mojemu małemu Synkowi, bo to historia o dobru i to taka dobrem przesiąknięta i dobrem zarażająca. Zatem czytajcie, czytajcie, czytajcie.

O rajuśku ależ to była piękna opowieść! Wzruszająca, pouczająca, "trącająca struny" w duszy człowieka, takie o których ten zapomniał, że w ogóle je ma...
A więc zaczynajmy: było sobie kiedyś urokliwe miasteczko, niestety po pożarze Biblioteki i innych tragediach ludzie stali się podejrzliwi i nieżyczliwi, myśleli tylko o sobie. Niestety. No ale mieli wspaniałego Burmistrza....

więcej Pokaż mimo to

avatar
860
844

Na półkach:

"Ogrzyca i dzieci" Kelly Barhill to książka cudowna!
To niezwykła baśń fantastyczna dla starszych dzieci.
Ciepła i wzruszająca, prowokująca do zadumy.
Ma ponad 400 stron, podzielona jest na krótkie rozdziały,
które czyta się szybko i zachłannie.
Przez pierwszą połowę książki akcja rozwija się bardzo powoli,
poznajemy ludzkich, zwierzęcych i baśniowych bohaterów,
słuchamy wszechwiedzącego anonimowego narratora,
nasiąkamy dawną i obecną atmosferą miasteczka,
wczuwamy się we wspomnienia, żale i nadzieje.

"Czy kiedykolwiek słyszeliście płacz ogra?
Mam nadzieję, że nie - i że nigdy go nie usłyszycie, bo mógłby złamać wam serce."

Mnie złamało serce samo wyobrażenie sobie smutku płaczącej ogrzycy.
Została potraktowana niesprawiedliwie, zawiedziona, zraniona.
Nie zrozumiano jej intencji, odebrano poczucie przynależności.
Ona bardzo chciała znaleźć swoje miejsce na świecie,
bardzo chciała być częścią jakiejś społeczności.
I myślała, że właśnie tu - we Wdoligłaźnie to znalazła.

Pełna życzliwości i chęci pomagania, niestrudzona w pracy,
kierująca się myślą "im więcej dajesz, tym więcej masz".
Niepotrafiąca czytać, ale umiejąca gotować,
znająca się na ogrodnictwie i astronomii.
Naiwna, ufna, z sercem na dłoni.

Wszystko pewnie potoczyłoby się inaczej,
gdyby ogrzyca zjawiła się tu wcześniej,
gdy Wdoligłaźno było urokliwym miasteczkiem
pełnym drzew, książek i przyjaznych ludzi.

Ale pożary i powodzie strawiły bibliotekę, szkołę, inne budynki.
Mieszkańcy zamknęli się w sobie, stali się podejrzliwi, chciwi, nieufni.
Niczego nie odbudowali, miasteczko niszczeje i biednieje.
A nad wszystkim czuwa burmistrz-pogromca smoków.

Dzieci z sierocińca widzą i słyszą więcej niż dorośli.



Cudowna lektura! Prosta, ale głęboka.
O naturze ludzkiej (i nie tylko),przynależności, sąsiedztwie,
o przyjaźni, empatii, trosce, osądzaniu, manipulacji,
życzliwości, dobru i złu. Trochę o filozofii ;-)

Absolutnie polecam!


https://bajdocja.blogspot.com/2023/06/ogrzyca-i-dzieci.html

"Ogrzyca i dzieci" Kelly Barhill to książka cudowna!
To niezwykła baśń fantastyczna dla starszych dzieci.
Ciepła i wzruszająca, prowokująca do zadumy.
Ma ponad 400 stron, podzielona jest na krótkie rozdziały,
które czyta się szybko i zachłannie.
Przez pierwszą połowę książki akcja rozwija się bardzo powoli,
poznajemy ludzkich, zwierzęcych i baśniowych bohaterów,
słuchamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
411
239

Na półkach:

„Ogrzyca i dzieci” Kelly Barnhill

Wdoligłaźno to małe urokliwe miasteczko. Społeczeństwo jest dla siebie miłe i serdeczne. Mieszkańcy traktują się z szacunkiem. Często spędzają ze sobą wolny czas. W samym środku miasteczka znajduje się biblioteka. To właśnie tu najczęściej odbywały się schadzki mieszkańców, którzy bardzo lubili słowo pisane.

Niestety pewnego dnia dochodzi do pożaru na skutek, którego doszczętnie płonie biblioteka. Nikt z mieszkańców nie jest w stanie odgadnąć przyczyny podpalenia. Wydarzenia te sprawiły, że ludzie stracili radość życia, a każdy z nich zauważył czarne chmury, które krążą wokół wszystkich. Czuli jakby cała chęć dalszego życia uleciała z dymem podpalonej biblioteki.

„Dobra nie da się zmierzyć, dobro jest czymś więcej.”

W miasteczku był też sierociniec, który znajdował się za murami. Opiekunowie starali się dawać swoim podopiecznym radość oraz nieśli pomoc, tym którzy najbardziej tego potrzebowali. Dzieciom przekazywane były legendy dotyczące urokliwego miasteczka. Ciężko było w to wszystko uwierzyć, gdyż w mieście panował mrok, smutek, strach i brak poczucia bezpieczeństwa. Mieszkańcy już nie spędzali ze sobą czasu i pozamykali się w domach.

Jedyną osobą, która cieszyła się z całej zaistniałej sytuacji był burmistrz. Nawoływał mieszkańców do pozbycia się Ogrzycy, którą obarczył całą winą za podpalenie. Ogrzyca to postać, która niesamowicie kochała ludzi i nie skrzywdziłaby nikogo.

Przepiękna historia, w której oprócz magii, Ogrzycy, sierot występuje zło. To Ci pierwsi mają chęć połączyć swoje siły i umiejętności i pragną zrobić wszystko aby dawna radość ponownie zagościła w miasteczku. Żeby mieszkańcy przestali się bać i aby w dalszym ciągu byli wobec siebie tolerancyjni. Czy się uda?

Baśń, która pokazuje, że Ogry również bywają pomocne i to one sprawiają, że wszystko wraca do normalności. Ogrom emocji, które są i złe i dobre. Niesamowicie magiczny klimat. Całość kończy się morałem, z którym warto się zapoznać.

Całe życie otaczamy się „smokami”, które chcą naszego dobra, bądź chcą nas zniszczyć. Warto ujrzeć na swojej drodze „Ogra”, który pozwoli nam wybrać właściwą drogę i nigdy z niej nie zboczyć.

Autorka w niesamowicie prostym języku, że najważniejsza w życiu jest tolerancja. Wszystko odziane magią i niesamowitym klimatem. ❤️❤️❤️

„Ogrzyca i dzieci” Kelly Barnhill

Wdoligłaźno to małe urokliwe miasteczko. Społeczeństwo jest dla siebie miłe i serdeczne. Mieszkańcy traktują się z szacunkiem. Często spędzają ze sobą wolny czas. W samym środku miasteczka znajduje się biblioteka. To właśnie tu najczęściej odbywały się schadzki mieszkańców, którzy bardzo lubili słowo pisane.

Niestety pewnego dnia dochodzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1388
877

Na półkach: , ,

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po książkę zaliczaną do literatury dziecięcej. Zazwyczaj czyta mi się je bardzo łatwo, a czasem zostawiają po sobie jakiś ślad, morał w mojej głowie. Twórczość Kelly Barnhill poznałam podczas czytania książki „Straszliwe młode damy i inne osobliwe historie”. Już wtedy słyszałam co nieco o jej innych dziełach i byłam ich ciekawa. Gdy nadarzyła się okazja przeczytania jej książki „Ogrzyca i dzieci”, to nie zastanawiałam się zbyt długo. Po prosu ją przeczytałam.
Po rozpoczęciu czytania książki „Ogrzyca i dzieci” bardzo szybko przekonałam się, że to nie jest zwykła historia, którą się przeczyta i o niej zapomni. Pokazuje, jak ludzie potrafią szybko kogoś negatywnie ocenić tylko dlatego, że odbiega od reszty. Nie potrafią zauważyć dobroci, jaką oferuje ta osoba. Ogrzyca jest obwiniana o wszystkie niepowodzenia jakie zdarzają się w miasteczku. Mieszkańcy z Burmistrzem na czele chcą pozbyć się Ogrzycy z okolicy. Tylko pewne dzieci z sierocińca są w stanie dostrzec prawdę, ale dzieciom nikt za bardzo nie chce wierzyć.
Czytanie książki „Ogrzyca i dzieci” było dla mnie niezwykle przyjemne. Historia niesie ze sobą pewne przesłanie, które warto poznać w każdym wieku, bo w tym dorosłym życiu niby wiemy, aby nie ulegać stereotypom i wiemy czym jest dobro, życzliwość, lecz czasem o tym zapominamy. Warto też uczyć tego młodszych, a w tych naukach zdecydowanie pomoże nam historia stworzona przez Barnhill.

Lubię od czasu do czasu sięgnąć po książkę zaliczaną do literatury dziecięcej. Zazwyczaj czyta mi się je bardzo łatwo, a czasem zostawiają po sobie jakiś ślad, morał w mojej głowie. Twórczość Kelly Barnhill poznałam podczas czytania książki „Straszliwe młode damy i inne osobliwe historie”. Już wtedy słyszałam co nieco o jej innych dziełach i byłam ich ciekawa. Gdy nadarzyła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
602
602

Na półkach:

Propozycja książkowa dla starszych czytelników - magiczna powieść „Ogrzyca i dzieci” autorstwa Kelly Barnhill, która ma w swoim pisarskim dorobku także inne niesamowite powieści dla dzieci i młodzieży. Na naszym rynku wydawniczym książkę wydało Wydawnictwo Literackie. To opowieść o pewnym miasteczku, które było nękane suszami i pożarami, aż w końcu zaczęło chylić się ku upadkowi. Po kolei straciło bibliotekę, szkołę, sklepy i domy. Mieszkańcy Wdoligłaźna stawali się coraz bardziej zamknięci na świat i na innych ludzi, smutni i biedni. Ufali jedynie burmistrzowi, który słynął jako pogromca smoków, a tak naprawdę był samolubny i egoistyczny. Pewnego dnia z miejscowego sierocińca zniknęła jedna z sierot. Mieszkańcy sierocińca próbowali rozwikłać zagadkę, a burmistrz przekonywał, że to sprawka ogrzycy, która mieszkała w krzywej chacie na obrzeżach Wdoligłaźna. Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2023/02/ogrzyca-i-dzieci.html

Propozycja książkowa dla starszych czytelników - magiczna powieść „Ogrzyca i dzieci” autorstwa Kelly Barnhill, która ma w swoim pisarskim dorobku także inne niesamowite powieści dla dzieci i młodzieży. Na naszym rynku wydawniczym książkę wydało Wydawnictwo Literackie. To opowieść o pewnym miasteczku, które było nękane suszami i pożarami, aż w końcu zaczęło chylić się ku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1741
981

Na półkach: ,

Skończyć czytać tę książkę czy nie? 🍂Zamknę ją z trzaskiem i znów się zacznie. Pójdę spać, wstanę, popędzę do pracy, wrócę. Zakupy, prasowanie, trochę stresu w międzyczasie. A może by tak zwolnić? Zatrzymać się i bardziej otworzyć na drugiego człowieka? Babeczki z dzieckiem, bo prosi mnie kolejny dzień, serial z mężem. Przecież nikt z nas nie żyje tylko dla siebie. Nikt nie jest bezludną wyspą. O tym przypomniała mi ta książka.

Gdybym miała podsumować ją tylko w kilku słowach byłyby to: życzliwość, empatia, zrozumienie i pochylenie głowy, aby usłyszeć bliźniego. Ogrzyca i dzieci to chyba jedna z najpiękniejszych i najmądrzejszych książek dla dzieci i każdego dorosłego jakie przeczytałam w tym roku. Naprawdę! Autorka w prostych słowach zawarła tyle uniwersalnych wartości, o których w dzisiejszych czasach zapominamy, okrasiła je sporą dawką magii, ciepła i przygody, że to aż niesamowite.

Ogrzyca trzyma się na uboczu. Mieszka na skraju miasteczka, a mimo to jego mieszkańcy obwiniają ją o wszystkie niepowodzenia. Warzywa i owoce nie rodzą? Ludzie chorują? Wszędzie panuje nieład, a na ulicach leżą śmieci? To sprawka ogrzycy! Nikt nie podejrzewa, że to ona jest sprawczynią wszelkich dobrych uczynków jakie pojawiają się w mieście, a na bliższą uwagę zasługuje być może ich ukochany burmistrz.

To książka dla młodszych czytelników, z powodzeniem będziemy czytać ją z moim sześciolatkiem, ale polecam ją każdemu z was. Daje do myślenia, otwiera oczy, a przy tym uzupełnia nasze dni w tak potrzebną szczyptę magii. Może właśnie jesienna zaduma to idealny moment na zastanowienie się czy nasze życie zmierza w dobrym kierunku? Czy nie narzucamy sobie zbyt szybkiego tempa? Wiele takich przemyśleń zrodziło się w mojej głowie.
We współpracy z @wydawnictwoliterackie
„Nie chciała wiele ani nie miała żadnych cudacznych pragnień - wystarczyło jej schronienie przed deszczem, palenisko i garnek na zupę. Coś dla siebie i coś, czym mogła się podzielić. Poczucie, że gdzieś przynależy.”
Ogrzyca i dzieci Kelly Barnhill

Skończyć czytać tę książkę czy nie? 🍂Zamknę ją z trzaskiem i znów się zacznie. Pójdę spać, wstanę, popędzę do pracy, wrócę. Zakupy, prasowanie, trochę stresu w międzyczasie. A może by tak zwolnić? Zatrzymać się i bardziej otworzyć na drugiego człowieka? Babeczki z dzieckiem, bo prosi mnie kolejny dzień, serial z mężem. Przecież nikt z nas nie żyje tylko dla siebie. Nikt nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    135
  • Przeczytane
    125
  • Posiadam
    30
  • 2022
    8
  • Dla dzieci
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Od wydawnictwa
    2
  • Literatura dziecięca
    2
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Więcej
Kelly Barnhill Ogrzyca i dzieci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także