Macie dziś szczęście

Okładka książki Macie dziś szczęście Robert Kornacki, Lidia Liszewska
Okładka książki Macie dziś szczęście
Robert KornackiLidia Liszewska Wydawnictwo: Skarpa Warszawska literatura obyczajowa, romans
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2022-02-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-09
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367093262
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czarny motyl Robert Kornacki, Lidia Liszewska
Ocena 8,0
Czarny motyl Robert Kornacki, Li...
Okładka książki Cichym słowem Robert Kornacki, Lidia Liszewska
Ocena 7,0
Cichym słowem Robert Kornacki, Li...
Okładka książki Szczęście na czterech łapkach Klaudia Bianek, Anna Kasiuk, Robert Kornacki, Agnieszka Lis, Lidia Liszewska, Agata Przybyłek, Natalia Sońska, Joanna Szarańska, Sylwia Trojanowska, Karolina Wilczyńska
Ocena 7,6
Szczęście na c... Klaudia Bianek, Ann...
Okładka książki Jednym gestem Robert Kornacki, Lidia Liszewska
Ocena 6,9
Jednym gestem Robert Kornacki, Li...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
61
60

Na półkach:

Głównym tematem książki są dwie osoby Ewa i Jędrzej – dwóch prowadzących ciekawy program telewizyjny – coś na wzór "Nasz nowy dom", oraz programy w tym klimacie - są to osoby które wybierają ludzi którym pomagają, ludzi w ciężkiej sytuacji życiowej, finansowej, społecznej....
Co najdziwniejsze na antenie tworzą parę idealną, ale poza nią to już całkiem inna historia.

Książkę czyta się bardzo szybko bo nie należy ona do grubasków. Porusza bardzo codzienne tematy- problemy zwykłych ludzi, problemy ludzi w potrzebie, dramaty rodzin, alkoholizm, przyjęcie społeczne, koneksje, umiejętność manipulacji, przyjaźni, chęci pomocy– czyli tak naprawdę to wszystko z czym możemy spotkać się na co dzień.
Historię poruszone w książce zapadają w pamięć, można się nawet wzruszyć. Jeżeli ktoś potrzebuje odreagowania – Książka jest jak najbardziej dla niego, lekka, przyjemna, krótka.

Głównym tematem książki są dwie osoby Ewa i Jędrzej – dwóch prowadzących ciekawy program telewizyjny – coś na wzór "Nasz nowy dom", oraz programy w tym klimacie - są to osoby które wybierają ludzi którym pomagają, ludzi w ciężkiej sytuacji życiowej, finansowej, społecznej....
Co najdziwniejsze na antenie tworzą parę idealną, ale poza nią to już całkiem inna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2090
1474

Na półkach:

Lekka i przyjemna opowieść o tym że program telewizyjny może odmienić czyjeś życie.
Ewa i Jędrzej to dziennikarze,którzy prowadzą program "
Macie dziś szczęście",którego zadaniem jest pomoc ludziom w trudnych sytuacjach.
Jan Borzęcki to leśnik wychowujący samotnie dwójkę dzieci.Wskutek pewnych machinacji jego dom zostaje spalony,a on zostaje bez dachu nad głową.To spowoduje że dziennikarze postanowią mu pomóc.
Warto,ponieważ powieść porusza trudne tematy,jak samotne rodzicielstwo i uzależnienie od alkoholu.

Lekka i przyjemna opowieść o tym że program telewizyjny może odmienić czyjeś życie.
Ewa i Jędrzej to dziennikarze,którzy prowadzą program "
Macie dziś szczęście",którego zadaniem jest pomoc ludziom w trudnych sytuacjach.
Jan Borzęcki to leśnik wychowujący samotnie dwójkę dzieci.Wskutek pewnych machinacji jego dom zostaje spalony,a on zostaje bez dachu nad głową.To spowoduje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
770
362

Na półkach:

Jest to moja kolejna przeczytana powieść duetu: Lidia Liszewska i Robert Kornacki. Autorzy w swojej najnowszej książce o bardzo optymistycznym tytule poruszyli temat telewizji. Poznajemy tu dwoje bohaterów, którzy prowadzą program telewizyjny o nazwie „Macie dziś szczęście” w którym to pomagają rodzinom w potrzebie, coś w stylu „Totalne remonty Szelągowskiej” czy też „Nasz nowy dom” z Katarzyną Dowbor. Pomysł na powieść uważam za ciekawy, czyta się dosyć szybko, książka jest cienka, ale jednak czegoś mi tutaj zabrakło. Może czytałam ją w nieodpowiednim momencie? Czasami tak bywa… Coś nie zaiskrzyło, ale może Wam się spodoba bardziej niż mnie, przekonajcie się sami. Przyznam się, że od jakiegoś czasu telewizję oglądam bardzo rzadko. Od czasu do czasu włączę sobie jakiś kanał muzyczny, film, czy koncert. Dlaczego przestałam oglądać tv na co dzień? Denerwowały mnie te miliony reklam i to jeszcze jakie beznadziejne, pokazywane są głównie reklamy leków, ile można tego słuchać? Brak słów.

„Posłusznie sięgnął po wydruki i zatopił się w lekturze. Nie oglądał żadnego z tych programów i nie kojarzył nazwisk prowadzących. Z materiałów przygotowanych przez Halinę wynikało, że telewizyjny show był emitowany od kilku lat, skupiając przed telewizorami niemałą część publiczności. Średnio go to obchodziło, rzadko miał czas na tego typu rozrywkę, a nad telewizor przedkładał książkę. Skoro jednak ona twierdziła, że to może w jakiś sposób mu pomóc, nie miał powodów, by oponować. Nawet jeśli był niespecjalnie przekonany, że coś z tego wyniknie.”

Do programu zostaje zgłoszony leśniczy, który ma dwoje dzieci i wychowuje je sam, ponieważ jego żona nie żyje, jego dom spłonął w pożarze. Historia strasznie smutna więc ekipa postanawia pomóc mężczyźnie jednak czy pan Jan Borzęcki da sobie pomóc? Jakie problemy mężczyzna przysporzy Ewie i Jędrzejowi? Okazuje się, że pomaganie nie jest wcale takie proste jakby się mogło wydawać. Nie każdy tej pomocy chce, nie każdy umie ją przyjąć. Czy uda się to w tym przypadku? Przeczytajcie sami. Warto też wspomnieć, że nasi prowadzący program, czyli Ewa i Jędrzej na ekranie duet wręcz idealny, a prywatnie nie przepadają za sobą i jakby mogli to chyba by sobie oczy nawzajem wydrapali, samo życie, nie można lubić wszystkich.

„Przez całą drogę powrotną wyrzucała sobie, że uszczęśliwia go trochę na siłę. Nie miała do tego prawa, dlatego z każdym przebytym krokiem rosła jej niepewność co do powziętego planu. Może powinna odpuścić? Tym bardziej że minęły niemal dwa miesiące, odkąd wysłała list do telewizji. Starała się w nim zawrzeć to, co najważniejsze – że jest taka jedna rodzina, że ta rodzina jest pokrzywdzona przez los i wymaga wsparcia. Nie było żadnej reakcji, ani pół zdania odpowiedzi… „Może napisałam coś głupiego”, zawahała się i w myślach jeszcze raz odtworzyła treść maila.”

Ciekawe jak minie im wspólny pobyt w Przebierowie, czyli miasteczku w którym mieszka rodzina o której tym razem będzie odcinek. Czy się jakoś dogadają? Dlaczego aż tak bardzo się nie lubią? Czy ma z tym coś wspólnego pewien fakt, odkryty przez Jędrzeja dotyczący jego koleżanki z pracy? Znając już wcześniejsze książki autorów wiedziałam, że nie zabraknie tu emocji i problemów, które będą trapiły bohaterów i tak też było. Dzięki tej powieści można zastanowić się czym jest szczęście. Jest to pytanie na które każdy z nas może odpowiedzieć inaczej. Dlaczego? Dla jednej osoby szczęściem może być praca, pieniądze, robienie kariery, a dla kogoś innego dom, rodzina, uśmiech drugiego człowieka, zdrowie. Każdy ma prawo być w życiu szczęśliwym, trzeba do tego dążyć.

"Budynek stał w płomieniach. Wysokie drzewa osłaniały go wcześniej, utrudniając widok i kamuflując unoszący się teraz coraz śmielej gęsty dym. Jan przegazował mocno, skoda, jakby zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, pomknęła jeszcze szybciej. Autem niebezpiecznie rzuciło, kiedy oderwał wzrok od przedniej szyby, szukając telefonu na siedzeniu pasażera. Jednym palcem wystukał sto dwanaście i czekał na połączenie z operatorem. Kiedy był już na miejscu, ktoś po drugiej stronie wreszcie odebrał."

Trochę szczęścia potrzebującym przekazują bohaterowie tej książki. Lecz czy sami są szczęśliwi? Czy je odnajdą? Na te pytania poznajemy odpowiedź na końcu. Jest to idealna lektura dla fanów telewizji, ale nie tylko jeśli chcecie poznać ten świat i jego kulisy tutaj są one ukazane. Jest to lektura, którą możecie przeczytać w jeden wieczór, lub możecie sobie dawkować wtedy będziecie mogli cieszyć się czytaniem dłużej. Dowiadujemy się tutaj jak w jeden dzień można stracić dach nad głową, oraz jak ważna jest pomoc, a także jak alkohol, który na pozór i na krótko pomaga wydawać by się mogło w wielu sprawach tak naprawdę oddala nas od szczęśliwego życia i nie rozwiązuje problemów. Ciekawi jak potoczą się losy bohaterów? Jak zakończyła się ta historia? Zachęcam do przeczytania.

Jest to moja kolejna przeczytana powieść duetu: Lidia Liszewska i Robert Kornacki. Autorzy w swojej najnowszej książce o bardzo optymistycznym tytule poruszyli temat telewizji. Poznajemy tu dwoje bohaterów, którzy prowadzą program telewizyjny o nazwie „Macie dziś szczęście” w którym to pomagają rodzinom w potrzebie, coś w stylu „Totalne remonty Szelągowskiej” czy też „Nasz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
790
286

Na półkach:

Kolejna przygoda z moim ulubionym duetem autorskim. I jak zwykle nich nie ma łatwo , ani lekko . Ważne problemy - alkoholizm , smierć ukochanej osoby i trud samotnego rodzicielstwa , przekręty władzy , tragiczne zdarzenia , ale także miłość , sympatia, życzliwość , chęć niesienia pomocy w potrzebie . I nawet wspomniany jest mój ulubiony bohater - Kosma . Polecam gorąco i czekam na kolejne historie

Kolejna przygoda z moim ulubionym duetem autorskim. I jak zwykle nich nie ma łatwo , ani lekko . Ważne problemy - alkoholizm , smierć ukochanej osoby i trud samotnego rodzicielstwa , przekręty władzy , tragiczne zdarzenia , ale także miłość , sympatia, życzliwość , chęć niesienia pomocy w potrzebie . I nawet wspomniany jest mój ulubiony bohater - Kosma . Polecam gorąco i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
226
138

Na półkach:

Mój dysk
Czy powieść obyczajowa może być nie tylko lekka, łatwa i przyjemna? Zdecydowanie tak i duet autorów Lidia Liszewska i Robert Kornacki potrafi tę tezę doskonale udowodnić.

Po literaturę obyczajową nie sięgam zbyt często, cieszy mnie więc fakt, że jeśli takie tytuły dostają się w moje ręce to nie czuję zawodu. Nie jest to mój ulubiony gatunek, podchodzę przez to do niego z większą rezerwą. Ale i tym razem nie zostałam uraczona banalną i nieznośnie miałką historią.

"Macie dziś szczęście" to powieść, której główną osią jest właśnie wątek obyczajowy i do tego głównego wątku autorzy delikatnie wplatają inne. Znaleźć tutaj można i romans i odrobinę kryminału, co doskonale wzbogaca treść. Losy bohaterów są dramatyczne, intrygujące, przy czym nie tracą na swej autentyczności.

Ciekawym rozwiązaniem jest też tutaj ogólny koncept z telewizyjną rzeczywistością i formułą programu, który współuczestniczą Ewa i Jędrzej - para na pozór kompletnie różnych osobowości. Ich wzajemna niechęć ewoluuje i przekształca się pod wpływem spotkanych nowych bohaterów telewizyjnego show. Własne animozje i pretensje muszą zejść na dalszy plan, gdy pojawia się chęć niesienia pomocy innym.

Co jest też niewątpliwie dobrą stroną tej powieści to fakt, że wydarzenia pisane zarówno z perspektywy kobiecej jak i męskiej są wiarygodne. Jest to zasługa pisarksiego tandemu, świetnie ze sobą dostrojonego i współpracującego z sobą na pełnych obrotach.

Książka ta opiera się na relacjach i emocjach. Zmusza czytelnika do pełnego odbioru swojej treści i odpowiedzi na nią. Poruszane w niej tematy są bolesne, smutne, momentami przytłaczające, gdy w bohaterach powieści można odnaleźć cząstkę siebie. Jednak przesłanie ma całkowicie optymistyczne, dające nadzieję w ludzkie odruchy bezinteresownej dobroci i wsparcia.

Jeśli więc potrzebujecie lektury, która nieco rozgrzeje Wasze złaknione ciepła serca to "Macie dziś szczęście" będzie takim remedium.

Mój dysk
Czy powieść obyczajowa może być nie tylko lekka, łatwa i przyjemna? Zdecydowanie tak i duet autorów Lidia Liszewska i Robert Kornacki potrafi tę tezę doskonale udowodnić.

Po literaturę obyczajową nie sięgam zbyt często, cieszy mnie więc fakt, że jeśli takie tytuły dostają się w moje ręce to nie czuję zawodu. Nie jest to mój ulubiony gatunek, podchodzę przez to do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
949

Na półkach:

"Macie dziś szczęście" to najnowsza książka duetu, który uwielbiam.
Piszą świetnie, mądrze i życiowo. Nie tylko o miłości, ale i o rozterkach, problemach takich ludzi jak my.

Ewa i Jędrzej prowadzą program telewizyjny "Macie dziś szczęście", w którym pomagają potrzebującym.
Program bije rekordy popularności, jednak nasi prowadzący poza programem nie darzą się zbyt dużą sympatią.
Ewa nastawiona na karierę i sukces zawodowy zmaga się z okropnym i wstydliwym problemem.
Na jej nieszczęście odkrywa to Jędrek, który też nie jest idealny.
Nasza dwójka podróżuje po kraju w poszukiwaniu najbardziej potrzebujących rodzin.
Poznajemy historie kolejnych bohaterów, którzy przeżywają prawdziwe dramaty, a ich losy spłatają się z naszymi prowadzącymi.
Czy dotrze do nich co tak naprawdę w życiu jest ważne?
Z ogromną ciekawością sięgnęłam po tę książkę,ponieważ ich trylogia zawładnęła moim sercem.
Pierwsze moje skojarzenie to fabuła niczym z programu "Nasz nowy dom", co nie jest absolutnie minusem
Ciekawy pomysł, coś innego. Bardzo przyjemnie i szybko się czytało.
Autorzy poruszyli bardzo dużo problemów dzisiejszego świata. Historia leśniczego, który traci dom z powodu podpalenia, ukazuje prawdziwy świat koneksji, znajomości. To taki mały wątek kryminalny, ciekawy, ale szybko zakończony.
Główni bohaterowie znośni, a im głębiej w las nawet da się ich polubić.
Najbardziej w pamięci zapadnie mi historia leśniczego i jego dzieci.
Lektura łatwa, lekka i przyjemna.
Miło spędzony czas

"Macie dziś szczęście" to najnowsza książka duetu, który uwielbiam.
Piszą świetnie, mądrze i życiowo. Nie tylko o miłości, ale i o rozterkach, problemach takich ludzi jak my.

Ewa i Jędrzej prowadzą program telewizyjny "Macie dziś szczęście", w którym pomagają potrzebującym.
Program bije rekordy popularności, jednak nasi prowadzący poza programem nie darzą się zbyt dużą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2273
728

Na półkach: , ,

Lidia Liszewska i Robert Kornacki debiutowali jako duet pisarski cztery lata temu powieścią „Napisz do mnie”. Cztery lata później na swoim koncie mają osiem powieści. Najnowsza „Macie dziś szczęście” od Skarpa Warszawska premierę miała 9 lutego. Sięgnęłam po nią z wielką ciekawością. Chcecie się przekonać jakie były moje wrażenia? Zapraszam do lektury recenzji.
Ewa i Jędrzej prowadzą telewizyjny program „Macie dziś szczęście”, w którym pomagają potrzebującym ludziom. Mimo, że program jest bardzo popularny, dwójka prowadzących nie darzy się zbytnią sympatią i mogło by się wydawać, że niewiele ich łączy. Jędrzej jest kilka lat starszy od Ewy, doświadczony dziennikarz, skrupulatny i poważny człowiek, który w ciszy mierzy się ze swoimi problemami. Ewa to młoda kobiet, której kariera wydaje się dobrze układać, która jednak walczy ze swoimi demonami. Zmaga się z problemem, który odkrywa Jędrzej. Losy prowadzących splatają się z losami bohaterów programu i jest trochę jak w serialu telewizyjnym, sporo dramatu, ale też dużo radości.
Muszę przyznać, że konwencja książki nie do końca mi podeszła. Czytało się ją szybko i przyjemnie, jednak część rzeczy mnie w niej po prostu nie przekonała. Już na samym początku rozbawiła mnie nazwa stacji, w której pracują główni bohaterowie – NTV i jej dyrektor programowy Edmund Kiszczak;) Książka pisana jest w narracji trzecioosobowej, z punktów widzenia różnych osób. Składa się z prologu, trzech części i epilogu. Powieść ma wiele cech dobrej literatury obyczajowej, ale trochę mam poczucie, że dlatego, że w książce pojawia się sporo postaci iwątków, są one potraktowane bardzo pobieżnie. Brakowało mi tu pewnej głębi psychologicznej i autentyzmu. Postacie głównym bohaterów również są specyficzne, wiele z ich problemów można by rozwiązać, gdyby po prostu byli szczerzy, także wobec siebie samych i potrafili się komunikować. Ewa momentami dość mocno mnie drażniła swoim postępowaniem, ale może o to chodzi, by bohater wzbudzał emocje, nieważne jakie;)
„Macie dziś szczęście” to nie tylko książka o miłości, również o przyjaźni, trudnych relacjach rodzinnych, problemie alkoholowym, złu, cwaniactwu, ale też bezinteresownej pomocy. Pojawia się nawet wątek kryminalno-sensacyjny, i o ile ożywił on trochę akcję, a tyle jego dalsze prowadzenie trochę się jak dla mnie rozmyło i było mało konkretne. Podobał mi się sielski klimat jaki został stworzony w powieści przy okazji wizyt w Przebierowie, chyba ten elementy powieści był dla mnie najbardziej przekonywający. Sporo jest też w powieści o telewizji, rządzących nią prawach, jej roli i wpływie na ludzi. Może dlatego, że ja telewizji nie oglądam od lat, ten temat trochę mnie nudził, ale dla wielu osób to właśnie to kwestia może być tym, co najbardziej im się spodoba w powieści. Zachęcam więc do lektury powieści i wyrobienia sobie własnego zdania. Mimo, że mi książka może jakoś bardzo nie zapadnie w pamięć, miło spędziłam z nią czasu, pozwoliła mi na relaks i oderwanie się od rzeczywistości, a między innymi o to w czytaniu przecież chodzi, prawda?;)

Lidia Liszewska i Robert Kornacki debiutowali jako duet pisarski cztery lata temu powieścią „Napisz do mnie”. Cztery lata później na swoim koncie mają osiem powieści. Najnowsza „Macie dziś szczęście” od Skarpa Warszawska premierę miała 9 lutego. Sięgnęłam po nią z wielką ciekawością. Chcecie się przekonać jakie były moje wrażenia? Zapraszam do lektury recenzji.
Ewa i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
780
614

Na półkach: ,

"Macie dziś szczęście" to nazwa programu, który prowadzą Ewa i Jędrzej. Bohaterami programu są ludzie potrzebujący pomocy. Tu poznajemy historię Jana Borzęckiego, leśniczego, wdowca wychowującego dwójkę dzieci. I to właśnie jego historia najbardziej mnie urzekła w tej powieści. Oczywiście poznajemy też prywatne życie dziennikarzy, ale jest ono idealne tylko w telewizji. To rodzina Jana budzi wiele emocji, czujemy ogromną sympatię do nich! Jan przeżywa trudne chwile w swoim życiu, smutki, załamanie tym, co spotkało jego rodzinę. Okazuje się, że mogą liczyć na bezinteresowną pomoc mieszkańców, a także wspomnianych dziennikarzy.

Autorom udało się po raz kolejny zaciekawić czytelnika. Czytamy bowiem o prawdziwych problemach, które mogą spotkać każdego w realnym świecie. Ta historia na pewno pozostanie w pamięci czytelników!

Przekonajcie się sami! Gorąco zachęcam do lektury! Może już znacie inne książki tego duetu pisarskiego?

"Macie dziś szczęście" to nazwa programu, który prowadzą Ewa i Jędrzej. Bohaterami programu są ludzie potrzebujący pomocy. Tu poznajemy historię Jana Borzęckiego, leśniczego, wdowca wychowującego dwójkę dzieci. I to właśnie jego historia najbardziej mnie urzekła w tej powieści. Oczywiście poznajemy też prywatne życie dziennikarzy, ale jest ono idealne tylko w telewizji. To...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3701
1549

Na półkach: , ,

Nowa książka pisarskiego duetu: Lidii Liszewskiej i Roberta Kornackiego może oznaczać tylko jedno – będzie w niej mnóstwo pięknych emocji i historii, które mogłoby napisać samo życie. I takie właśnie jest „Macie dziś szczęście”, czytanie tej powieści było ogromną przyjemnością, sama mogę napisać, że miałam szczęście przebywać wśród tak różnych bohaterów, kibicować im i trzymać kciuki za to, by każde z nich otrzymało swoje szczęśliwe zakończenie. Znając już pisarskie umiejętności autorów wiedziałam, że fabuła nie będzie cukierkowa, problemy nie ominą bohaterów i nie zabraknie prawdziwych emocji!

Macie dziś szczęście to nazwa programu jednej z telewizji prowadzonego przez Ewę i Jędrzeja. Program cieszy się niezwykłą popularnością, prowadzący w każdym odcinku pomagają potrzebującym. Profesjonalni i najlepsi podczas nagrań stanowią duet idealny, jednak tak jest tylko na szklanym ekranie. Poza nim Ewa i Jędrzej, gdyby tylko mogli – skoczyliby sobie do gardeł. Dlaczego tak się nie lubią? Czy przyczyną może być to, że mężczyzna odkrył problem Ewy? W międzyczasie czytelnik śledził będzie losy sympatycznego leśniczego Jerzego, który samotnie wychowuje dwójkę dzieci. Niestety rodzina Borzęckich przeżyje wielki dramat i straci cały swój dobytek. Co sprawi, że losy wszystkich bohaterów się przetną?

Czym jest dla nas szczęście? Na pewno dla każdego człowieka znaczy ono coś innego, jedni mówią tak, gdy uda im się porozmawiać z ukochaną osobą, mieć pracę, wygrać w totolotka czy właśnie otrzymać pomoc od zupełnie nieznanych osób. Trochę tego szczęścia przekazują potrzebującym Ewa i Jędrzej, na antenie robią coś dobrego, lecz czy sami mogą powiedzieć, że mają szczęście? Niestety i nie i o tym przekona się też i czytelnik. Podczas pracy tworzą duet idealny, poza nią działają sobie na nerwy i trochę nie rozumiałam ich zachowania. Ta dwójka to przykład tego, ile nerwów i nieporozumień można by uniknąć, gdyby doszło do jednej, szczerej rozmowy. Ewa początkowo wydała mi się osobą, którą bardzo trudno polubić. Samotna kobieta zmaga się z problemem alkoholowym i jeszcze do siebie nie dopuszcza skali tego problemu, a przecież może zaraz stracić pracę. Zamiast tego woli wyżywać się na Jędrzeju. Z niego też jest niezłe ziółko, rozwodnik utrzymujący dobre relacje z córką zrobi coś, co może zaszkodzić swojej koleżance w karierze. Dlaczego? Na odpowiedź przyjdzie nam trochę poczekać, lecz to wyjaśni sposób postępowania prezentera. Z losami tej dwójki przeplatać się będzie historia leśniczego Jana, który w przeciwieństwie do celebrytów od razu zyskał sobie moją sympatię. Niestety i tego bohatera autorzy postanowili doświadczyć przez los zsyłając na jego rodzinę tragedię. Jaką i co dla niego zrobić będą mogli Ewa i Jędrzej? O tym warto przekonać się już samemu, wspomnieć mogę tylko, że w momencie przecięcia się losów całej trójki w życiu prezenterów zacznie zachodzić zmiana i każdy z nich będzie już na dobrej drodze do własnego szczęścia.

„Macie dziś szczęście” to książka, w której nie zabraknie opisów prawdziwych ludzkich dramatów. W ciągu paru chwil można stracić cały swój dobytek, każda kolejna wypita butelka alkoholu także może oddalać nas od spokoju i szczęśliwego życia. Na antenie wszystko wygląda idealnie, ale czy jest prawdziwe? Autorzy po raz kolejny udowodnili, że potrafią pisać i wplatać w swoje historie emocje. Mimo że nie zabraknie tu smutnych sytuacji, to jednak nie zabraknie też scen pełnych życzliwości i miłości. Zdecydowanie polecam!

Nowa książka pisarskiego duetu: Lidii Liszewskiej i Roberta Kornackiego może oznaczać tylko jedno – będzie w niej mnóstwo pięknych emocji i historii, które mogłoby napisać samo życie. I takie właśnie jest „Macie dziś szczęście”, czytanie tej powieści było ogromną przyjemnością, sama mogę napisać, że miałam szczęście przebywać wśród tak różnych bohaterów, kibicować im i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1372
959

Na półkach:

Od lat nie oglądam telewizji. A kiedy jeszcze to robiłam, wybierałam wiadomości, publicystykę, czasem dokument lub fabułę. Natomiast nie oglądałam żadnych reality; programów, w których telewizja wchodzi w życie ludzi. Jej interwencja pomaga osobom będących w trudnej sytuacji.
Takim interwencyjnym programem jest tytułowy "Macie dziś szczęście". Dla stacji telewizyjnej ma to być flagowiec, który zdobędzie kolejną nagrodę dla najlepszej tego typu audycji. I pojawia temat, odbudowa domu strawionego przez pożar. To mieszkanie leśniczego, młodego wdowca, samotnego ojca dwojga dzieci. Chwyta za serce! Okaże się jednak, że ekipa stanie przed problemami. Sam bohater ich też przysporzy. Pobyt w Przebierowie, miasteczku gdzie toczy się akcja programu dla jego autorów, którzy nie pałają do siebie sympatią, będzie ważnym doświadczeniem.
Jest tu dużo o telewizji, jej kulisach. O roli jaką odgrywa w życiu widzów. Otwierając odbiornik telewizyjny zapraszamy do domu bohaterów różnych programów, którzy stają się znajomymi. Uczestniczenie w życiu, w gruncie rzeczy nieznajomych osób, poprzez oglądanie. Programy, takie jak opisany w książce, podtrzymują wiarę w omnipotencję tego medium. Robią z telewizji wróżkę z magiczna różdżką, która rozwiąże wszystkie problemy. A tu okazuje się, że trafienie do takiego programu interwencyjnego to połowa sukcesu, trzeba dać coś od siebie.
Ciekawa to książka, kolejną z dobrych obyczajowych. O tym co wokół nas, o sile mediów. Ale też o sile jak tkwi w nas, bo nawet najlepsza tv nie rozwiąże naszych problemów jeśli sami nie będziemy chcieli te zrobić dla siebie
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Skarpa Warszawska

Od lat nie oglądam telewizji. A kiedy jeszcze to robiłam, wybierałam wiadomości, publicystykę, czasem dokument lub fabułę. Natomiast nie oglądałam żadnych reality; programów, w których telewizja wchodzi w życie ludzi. Jej interwencja pomaga osobom będących w trudnej sytuacji.
Takim interwencyjnym programem jest tytułowy "Macie dziś szczęście". Dla stacji telewizyjnej ma to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    48
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    9
  • 2022
    7
  • E-book
    2
  • 52 książki (2022)
    1
  • Legimi audio
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Romans
    1

Cytaty

Więcej
Robert Kornacki Macie dziś szczęście Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także