Lubicie książki wyszukiwarki? 🧐 Kiedy ostatnio byłam na szkoleniu dla rodziców, poświęconemu rozwojowi małych dzieci, sporo dobrego usłyszałam o tego typu książkach. 📖 Rozwijają spostrzegawczość i koncentrację. Dbają o rozwój słownictwa i zachęcają do kreatywnych opowieści. 👍 W końcu w książkach obrazkowych nie ma tekstu. Historię trzeba stworzyć samodzielnie. 👌

Do naszej biblioteczki trafiła książka "Na ryneczku". Razem z pociechami przenosimy się w czasie i przestrzeni. Trafiamy do ekologicznej osady Kwitnącej Łąki. 🌿 Tyle się tutaj dzieje! Przy grządkach pełnych warzyw od rana pracują Kosma, Milena. 🥔 Kasia i Lokusz hodują owce, z których wytwarzają pyszne sery. 🐑 Kamaria i Roma dbają o ptactwo gospodarskie, a jaja sprzedają potem na ryneczku. 🐤 Każdy ma pełne ręce roboty. Nic dziwnego. Praca w gospodarstwie nie jest łatwa, ale przynosi wiele dobrego. 🙂 Zdrowe i ekologiczne owoce i warzywa, pyszne makarony, sery i miody. Wszystkie te produkty trafiają na ryneczek do pobliskiego miasteczka, gdzie można je kupić. 💰

Peter Knorr i Doro Gobel zabierają rodziców w podróż do czasów dzieciństwa. Kiedy lato pachniało świeżo skoszoną trawą, smakowało owocami prosto z drzewa i mlekiem od krowy. 🐄 Do przyjemnego gwaru lokalnego ryneczku, niekończących się rozmów z sąsiadami przy straganie i czasu beztroskich zabaw na łące. 🌱 Z utęsknieniem patrzymy na kolejne strony książki, odnajdując z nich wspomnienia z dawnych lat. 👧

Ta wielkoformatowa wyszukiwarka pozwala na długą zabawę z maluchem. 🧒 Rysunki są kolorowe i dokładne. Odzwierciedlają dynamiczne sceny z życia osób pracujących w gospodarstwie. Tu naprawdę dużo się dzieje. 😉 Ilustracje odzwierciedlają emocje. Ich szczegółowość i realizm sprawia, że opowieść tak jak stadko wesołych (a może faktycznie szalonych) owiec, wymyka się z wszelkich ram. My naprawdę mamy wrażenie, że jesteśmy w centrum ryneczku, o nogę ociera się kot, za nogawkę spodni ciągnie dziecko sąsiadów, a z oddali ktoś wesoło macha i zaprasza po świeże warzywa. 🥒 To jest właśnie magia tej książki. 🌟

Czarów oczywiście jest więcej. 🎉 "Na ryneczku" wydaje się rzucać zaklęcie na maluchy, które jak zahipnotyzowane wypatrują ulubionych postaci w książeczce. 👦 Z uwagą słuchają opowieści o życiu na wsi, które przecież diametralnie różni się od życia w mieście i może wydawać się mało interesujące. Uśmiechając się, sięgają po porcje warzyw na talerzu i z rozkoszą pałaszują czerwone jabłko. 🍎 To chyba najlepsza recenzja tej książki. 📓

W serii ukazały się także: Jedziemy na wycieczkę, Nasze miasteczko, Statki, Łodzie motorówki, Nie ma jak w domu, Na placu budowy.

Lubicie książki wyszukiwarki? 🧐 Kiedy ostatnio byłam na szkoleniu dla rodziców, poświęconemu rozwojowi małych dzieci, sporo dobrego usłyszałam o tego typu książkach. 📖 Rozwijają spostrzegawczość i koncentrację. Dbają o rozwój słownictwa i zachęcają do kreatywnych opowieści. 👍 W końcu w książkach obrazkowych nie ma tekstu. Historię trzeba stworzyć samodzielnie. 👌

Do naszej...

„Na ryneczku” to najnowsza część z serii wyszukiwanek Doro Gobel i Peter Knorr, które są genialne! Szczegółowość ilustracji powala, jakość wydania fantastyczna i pomysł na postaci i scenki wprost niesamowita.

Książka zawiera 7 dużych rozkładówek, które poprowadzą Was przez sady, zagrody, uprawy a później sklep i miejscowy ryneczek. Dzięki tej książce dowiecie się jak wyglądają zbiory owieczkę i warzyw, jak wytwarza się sery czy makarony, co można kupić w sklepie oraz na targu. Mało tego, na tylnej okładce są wymienieni bohaterowie książki, których historie możemy śledzić i sami opowiadać.

„Na ryneczku” to najnowsza część z serii wyszukiwanek Doro Gobel i Peter Knorr, które są genialne! Szczegółowość ilustracji powala, jakość wydania fantastyczna i pomysł na postaci i scenki wprost niesamowita.

Książka zawiera 7 dużych rozkładówek, które poprowadzą Was przez sady, zagrody, uprawy a później sklep i miejscowy ryneczek. Dzięki tej książce dowiecie się jak...

"Na ryneczku" to duży, kartonowy picturebook pełen szczegółów Mały czytelnik dostaje garść informacji o tym, skąd biorą się produkty w sklepach. Wraz z pracownikami gospodarstwa Kwitnąca Łąka, obserwujemy, jak uprawia się ekologiczne warzywa i owoce, jak pasą się krowy i owce. Atrakcji tu nie brakuje i wszyscy mają ręce pełne roboty. Jesteśmy świadkami przygotowania produktów mlecznych, makaronów, a jednocześnie możemy obserwować perypetie poszczególnych bohaterów. Następnie produkty trafiają do sklepów i ryneczków, gdzie kupujący mogą rozkoszować się ich pysznym smakiem.

Fantastyczna książka pełna realistycznych ilustracji. Książka dostarcza iświetną rozrywkę, z której radość czerpią nie tylko dzieci. Książki obrazkowe pokazują, że najlepsze historie rodzą się w naszych głowach. Wystarczy mały bodziec, by puścić wodze fantazji i wspólnie snuć kolejne historie.
Polecam!

"Na ryneczku" to duży, kartonowy picturebook pełen szczegółów Mały czytelnik dostaje garść informacji o tym, skąd biorą się produkty w sklepach. Wraz z pracownikami gospodarstwa Kwitnąca Łąka, obserwujemy, jak uprawia się ekologiczne warzywa i owoce, jak pasą się krowy i owce. Atrakcji tu nie brakuje i wszyscy mają ręce pełne roboty. Jesteśmy świadkami przygotowania...

Autorzy zapraszają nas do "szczęśliwej osady Kwitnące Łąki, gdzie wszyscy mają pełne ręce roboty! Tutaj uprawia się ekologiczne warzywa i owoce: pomidory, marchewki, sałaty, maliny, wiśnie, jabłka, porzeczki, śliwki, a nawet mirableki! Na łące pasą się krowy, owce, kozy, kury i gęsi. Ręcznie przygotowuje się przepyszne makarony, sery i miody. Wszystkie te zdrowe i pyszne produkty trafiają wkrótce do pobliskiego miasteczka, a jego mieszkańcy będą mogli kupić je w sklepie albo na ryneczku."

Nasze dzieci są zachwycone książką. My, jako mamy jeszcze bardziej. Książka rozwija kreatywność, wyobraźnię dzieci. Zwiększa zasób słownictwa. Możemy przechwycić wiedzę na temat ekologicznych upraw, procesów powstawania produktów spożywczych. Książka może być inspiracją do wielu wspaniałych rozmów.

Autorzy zapraszają nas do "szczęśliwej osady Kwitnące Łąki, gdzie wszyscy mają pełne ręce roboty! Tutaj uprawia się ekologiczne warzywa i owoce: pomidory, marchewki, sałaty, maliny, wiśnie, jabłka, porzeczki, śliwki, a nawet mirableki! Na łące pasą się krowy, owce, kozy, kury i gęsi. Ręcznie przygotowuje się przepyszne makarony, sery i miody. Wszystkie te zdrowe i pyszne...

Zastanawialiście się kiedyś jak długą drogę muszą pokonać lokalne produkty zanim trafią do naszych koszyków w sklepie?
Gdzie i kiedy zaczyna się cały proces produkcji? Kto za tym stoi? Przecież półka sklepowa to tak naprawdę ostatni przystanek przed tym nim nęcące aromatem, soczyste jabłka, świeże mleko i ciepły chleb z chrupiącą skórką trafi do naszej kuchni.

Zapraszam was do pełnej sielskiego klimatu, tętniącej życiem osady Kwitnące Łąki, gdzie sympatyczni bohaterowie prowadzą ekologiczne gospodarstwo pełne soczystych owoców, pachnących kwiatów i świeżych wyrobów. To tu wszystko się zaczyna. A dzieje się naprawdę wiele.

Soczyste sady pełne dojrzałych owoców i bzyczących pszczół, kwieciste łąki, na których pasą się krowy, obfitujące w plony warzywne grządki i wszechobecne, radośnie dokazujące dzieci w towarzystwie zwierząt hodowlanych beztrosko bawiące się na dworze. Brzmi wspaniale prawda?

W książce znajdziemy siedem rozkładówek, na których ukazany jest proces jaki muszą przejść świeże, regionalne wyroby zanim trafią do naszej spiżarni. Wszystko to w proekologicznej formie okraszonej cudownie barwnymi ilustracjami, które bez dwóch zdań przywodzą na myśl sielski obraz radosnej wsi.

Mieszkańcy zagrody żyją w zgodnej komitywie, doskonale wywiązując się ze swoich obowiązków.
Praca wre od samego rana.
Henryk pakuje do ciężarówki skrzynie z owocami, by zawieść je na lokalny targ, Kasia zajmuje się produkcją owczych serów, Roma dogląda kur zbierając jajka, a Kosma i Milena dbają o warzywne grządki podlewając je obficie.
W całym tym rozgardiaszu nie brak miejsca na ciepłe uczucia i czas poświęcony rodzinie. Mamy tu tatę uczącego jeździć syna na rowerze, parę spodziewającą się dziecka, a także zakochane w sobie kobiety.

Mieszkańcy dobrze wykorzystują to czym
obdarzyła ich natura wspólnie zbierając plony i żyjąc w zgodzie z przyrodą oraz ciesząc się beztroskim urokiem wsi równocześnie dbając o pozytywne relacje i równowagę pomiędzy życiem prywatnym, a pracą.

"Na ryneczku" to typowy picturebook, nie znajdziemy tutaj ani jednego słowa. Cała opowieść snuta jest za pomocą obrazów, które stanowią niewyczerpane źródło inspiracji do opowiadania niekończących się historii. Motorem napędowym jest wyobraźnia, a brak narzuconej fabuły oraz konieczności czytania w określony sposób sprawia, że za każdym razem możemy opowiadać inną historię odnajdując nowe szczegóły i powiązania.

Zastanawialiście się kiedyś jak długą drogę muszą pokonać lokalne produkty zanim trafią do naszych koszyków w sklepie?
Gdzie i kiedy zaczyna się cały proces produkcji? Kto za tym stoi? Przecież półka sklepowa to tak naprawdę ostatni przystanek przed tym nim nęcące aromatem, soczyste jabłka, świeże mleko i ciepły chleb z chrupiącą skórką trafi do naszej kuchni.

Zapraszam...

Jako dziecko uwielbiałam wyszukiwanki. Śledzenie jednej osoby lub odnajdywanie przedmiotu było niezwykle elscytujące. Oczywiście, niezmiernie istotne było otoczenie, czyli ilustracje i sytuacje przedstawione na obrazkach. Pamiętam, że była to świetna zabawa.

Za sprawą wydawnictwa @babaryba otrzymujemy wspaniałą książkę dla najmłodszych czytelników „Na ryneczku” autorstwa Doro Göbel i Perera Knorra. Znajdziemy tu bardzo ciekawe, przyjazne ilustracje, z licznymi, ale nie przytłaczającymi detalami. Książkę można czytać na różne sposoby. Można ją z dziećmi po prostu oglądać i pytać dziecko, co widzi, opowiadać. Można znaleźć jeden element i wyszukiwać go na każdej stronie - mi w oczy rzucił się do razu pies rasy border collie i z przyjemnością śledziłam jego przygody. Dzieci zwracają też uwagę na procesy powstawania, przetwarzania i sprzedawania żywności. Świetnie, że autorzy skupiają się na jej ekologicznym pochodzeniu - z pobliskich pól, sadów i ogrodów jedzenie trafia do sklepów oraz na targ. Śledzenie tych procesów jest niezmiernie ciekawe. Można też z dzieckiem przewidywać - podczas pierwszego oglądania książki - co wydarzy się za chwilę, gdzie znajdzie się ta lub inna osoba. Możliwości jest mnóstwo.

Bardzo cenię takie otwarte książki, które pobudzają kreatywność, także rodziców. Wielokrotnie można do tej książki wracać i odnajdywać wciąż nowe rzeczy. Temat jest niezwykle przyjemny i interesujący. Co więcej, książka sprawdzi się już dla najmłodszych czytelników - jest całokartonowa, kolory są stonowane (nie lubię przejaskrawionych książek),po prostu wizyta w Kwitnącej Osadzie będzie dla dzieci wspaniałą przygodą.

Doro Göbel, Perera Knorr „Na ryneczku”, wyd. Babaryba
Wiek czytelników: 1+
Liczba stron: 16

@wydawnictwobabaryba
@booki_dzieci

Jako dziecko uwielbiałam wyszukiwanki. Śledzenie jednej osoby lub odnajdywanie przedmiotu było niezwykle elscytujące. Oczywiście, niezmiernie istotne było otoczenie, czyli ilustracje i sytuacje przedstawione na obrazkach. Pamiętam, że była to świetna zabawa.

Za sprawą wydawnictwa @babaryba otrzymujemy wspaniałą książkę dla najmłodszych czytelników „Na ryneczku” autorstwa...

Świeże owoce i warzywa, jaja od szczęśliwych kurek, wiejskie sery, świeżo ukręcone lody i...szalone owce!
.
Dziś zabieram Was do ekologicznej osady Kwitnące Łąki, w której dzieje się wiele wspaniałych, ale też swojskich przygód. Tak naprawdę dla większości bohaterów książki to po prostu codzienność, a dla mnie niesamowite, tętniące życiem i zapachem miejsce.

Mieszkańcy gospodarstwa są jak wielka rodzina! Wspólnie dbają o to, czym obdarza ich natura, mądrze wykorzystując jej zasoby. Towarzyszymy im w sadzie podczas zbiorów owoców, przyglądamy się z oddali pszczelarce, uważając przy tym na rozbrykane owce, które uciekły z zagrody. Obserwujemy pasące się na łące krowy, biegające beztrosko dzieci oraz mini produkcję serów i innych mlecznych przetworów. Jesteśmy również przy zbieraniu świeżych jaj, porządkach na grządkach i pakowaniu do auta potrzebnych produktów, które pojawią się na półkach lokalnego supermarketu oraz na tytułowym ryneczku, gdzie wszystko jest świeże i pachnące!
.
"Na ryneczku" to całokartonowa dużego formatu wyszukiwanka, która pęka w szwach od mnogości szczegółów. Możliwości, jak będziemy korzystać z tej publikacji jest wiele, ale ostatecznie zależy to tylko od naszej wyobraźni. Można liczyć elementy, śledzić losy wybranego bohatera tworząc niepowtarzalne opowieści, rozmawiać o produkcji jedzenia czy też hodowli zwierząt i wiele więcej! Mimo iż książka pozbawiona jest treści, to pole do popisu przy opowiadaniu na podstawie ilustracji jest O-GRO-MNE! One z kolei są bardzo realistyczne, dynamiczne, pełne najmniejszych detali i zabawnych scenek. Wciągają na długie godziny! Najfajniejszy jest fakt, że za każdym razem dostrzec można nowe szczegóły, których nie zobaczyliśmy poprzednim razem. Z mieszkańcami osady nie ma nudy!

Wyszukiwanki tego typu przynoszą wyłącznie same korzyści! Rozwijają wyobraźnie, wzbogacają słownictwo oraz ćwiczą koncentrację i spostrzegawczość. Ten picturebook zachwycił nas obie i z przyjemnością sięgniemy po inne tytuły tej serii.

Świeże owoce i warzywa, jaja od szczęśliwych kurek, wiejskie sery, świeżo ukręcone lody i...szalone owce!
.
Dziś zabieram Was do ekologicznej osady Kwitnące Łąki, w której dzieje się wiele wspaniałych, ale też swojskich przygód. Tak naprawdę dla większości bohaterów książki to po prostu codzienność, a dla mnie niesamowite, tętniące życiem i zapachem miejsce.

Mieszkańcy...

W lekturze na siedmiu rozkładówkach autorzy przygotowali scenki pokazujące pracę na farmie. Na pierwszej z nich zabrali nas do sadu, w którym kilka osób zrywa dojrzałe owoce. W różnych skrzynkach trafiają one wprost do furgonetki, która przetransportuje je dalej do sprzedaży. Na kolejnej rozkładówce dzieci zajrzą do zwierząt hodowanych na farmie. Wśród nich są krowy, owce i kozy. Jest też niewielka mleczarnia, w której przetwarzane jest pochodzące od nich mleko oraz sklepik z wełną. Na trzeciej rozkładówce zajrzymy do hodowanego na farmie ptactwa. Odwiedzimy kurnik, ale też staw, w którym ochoczo pływają nie tylko gęsi. Dalej przyjrzymy się warzywnikowi, w którym na równych grządkach rośnie wiele różnych gatunków roślin. Kolejna rozkładówka to już supermarket, w którym można kupić wszystko to co wytworzone zostało na farmie, a dwie ostatnie to tytułowy ryneczek. Na pierwszej ilustracji stoiska dopiero są rozkładane, a na drugiej pojawili się już klienci. To właśnie tu wszystkie produkty z farmy ekologicznej można kupić bezpośrednio. Wszystko jest więc świeże i zdrowe.

W każdym z miejsc, które zobrazowano na ilustracjach, bardzo wiele się dziej. W każdym znajduje się wielu ludzi i zwierząt oraz najróżniejszych pojazdów, prowadzone są też jakieś prace. Przyglądając się im bacznie dzieci mają okazję podpatrzeć jak wgląda praca w gospodarstwie oraz co i jak jest w nim wytwarzane.

Ilustracje są kluczowym elementem tej cudownej publikacji. Na tych dużych wielobarwnych obrazach w naprawdę fantastyczny sposób pokazano farmę jak i sam ryneczek oraz wszystko to co jest bardzo charakterystyczne dla tych właśnie miejsc. Ilustracje są bardzo zatłoczone, na każdej z nich bardzo wiele się dzieje. Nie ma na nich centralnego miejsca, każdy szczegół jest ważny i każdy przybliża nas do odkrywania uroków ich wszystkich. Oglądając je za każdym razem udaje się wypatrzyć coś nowego, dostrzec jakiś detal, który umknął wcześniej naszej uwadze. Na całość patrzy się bardzo przyjemnie, a pomysł zaprezentowania ekologicznej farmy i ryneczku za pomocą obrazów był naprawdę strzałem w dziesiątkę.

Bardzo fajnym pomysłem jest też zestawienie kilkunastu bohaterów na odwrocie książki i przedstawienie ich z imienia. Zachęca to dzieci do ponownego otwarcia książki, wyszukania ich i zapoznania się z pracą każdego z osobna.

Ilustracje w tej lekturze są fenomenalne, pełne drobiazgowych elementów, proste, realistyczne i przyjemne dla oka. Wydanie z kolei porządne, grube kartki z zaokrąglonymi rogami gwarantują nam, że książka długo będzie cieszyć oko estetycznym wyglądem i jest bezpieczna dla najmłodszych. Ogólnie bardzo fajnie książkę przyjął mój kilkulatek, który uwielbia takie wyszukiwanki i potrafi spędzać przy nich mnóstwo czasu. Polecam tę cudowną publikację każdemu dziecku, daje bowiem wiele możliwości na odkrywanie i poznawanie świata, rozwija wyobraźnię, poszerza słownictwo, uczy spostrzegawczości, cierpliwości, a na podstawie każdej ilustracji można tworzyć najróżniejsze historyjki ;)

W lekturze na siedmiu rozkładówkach autorzy przygotowali scenki pokazujące pracę na farmie. Na pierwszej z nich zabrali nas do sadu, w którym kilka osób zrywa dojrzałe owoce. W różnych skrzynkach trafiają one wprost do furgonetki, która przetransportuje je dalej do sprzedaży. Na kolejnej rozkładówce dzieci zajrzą do zwierząt hodowanych na farmie. Wśród nich są krowy, owce i...

W tej książce nie znajdziemy tekstu, co ma naprawdę wiele plusów. Dziecko może samo wymyślać historyjkę z wykorzystaniem obrazków lub ich fragmentów. Rozwija przy tym nie tylko wyobraźnię, ale również koncentrację, jednocześnie doskonale się bawiąc.

Książka ma duży format. To sprawia, że na jednej stronie więcej się mieści, a elementy na ilustracjach nie są bardzo małe.

Na ilustracjach znajdziemy wiele różnych miejsc. Jest wnętrze sklepu, różne stragany na ryneczku, fontanna kurnik i wiele więcej. Taka różnorodność daje spore pole do popisu, jeśli chodzi o wykorzystanie książeczki. Może posłużyć nie tylko do wymyślania historii, ale również np. do poznawania miejsc, zwierząt itp.

Jej strony są dość grube, kartonowe, z zaokrąglonymi rogami. Książeczka na pewno posłuży długi czas, a także jest bezpieczna dla dziecka.

„Na ryneczku” to książka, która według mnie będzie doskonałym pomysłem na prezent dla maluszków. Z wielką przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/03/wydawnictwo-babaryba-ksiazka-pt-na.html

W tej książce nie znajdziemy tekstu, co ma naprawdę wiele plusów. Dziecko może samo wymyślać historyjkę z wykorzystaniem obrazków lub ich fragmentów. Rozwija przy tym nie tylko wyobraźnię, ale również koncentrację, jednocześnie doskonale się bawiąc.

Książka ma duży format. To sprawia, że na jednej stronie więcej się mieści, a elementy na ilustracjach nie są bardzo...

Poznajcie osadę Kwitnąca Łąka, gdzie na grządkach, krzewach i drzewach znajdziecie soczyste owoce i dorodne warzywa. Gdzie zwierzęta żyją swobodnie, a ludzie wspólnie pracując tworzą wyjątkowe miejsce. Stąd pochodzą zdrowe i ekologiczne produkty, które teraz są tak bardzo przez nas poszukiwane.

Poszczególne rozkładówki pokazują jak wygląda uprawa warzyw i owoców, czy też jak przygotowuje się pyszne sery. Wyrabiają tutaj także makarony, tłoczą soki i robią przetwory, a wszystko trafia do lokalnego sklepu i na pobliski ryneczek, gdzie można je kupić będąc pewnym tego, co się kupuje.

Tętniące sielskim życiem ilustracje to wspaniała lekcja i zabawa dla dzieci. Mnóstwo detali i humor zapewni dzieciom rozrywkę na długi czas. Sama miałam ogromną frajdę szukając uciekającej kózki.

Poznajcie osadę Kwitnąca Łąka, gdzie na grządkach, krzewach i drzewach znajdziecie soczyste owoce i dorodne warzywa. Gdzie zwierzęta żyją swobodnie, a ludzie wspólnie pracując tworzą wyjątkowe miejsce. Stąd pochodzą zdrowe i ekologiczne produkty, które teraz są tak bardzo przez nas poszukiwane.

Poszczególne rozkładówki pokazują jak wygląda uprawa warzyw i owoców, czy też...