Słodycz zemsty

"Mówią, że nie ma gorszej zemsty niż ta zdradzonej kobiety."
Wy też tak sądzicie? 🤔
Czy może macie inne zdanie? 🤔

April ma dwadzieścia osiem lat, jest żoną i córką. Jej życie nie było dla niej łaskawe. Kobieta dopuściła się defraudacji pieniędzy z firmy. Ale czy na pewno to ona to zrobiła? 🤔
Dziewczyna wychodzi z więzienia po odbyciu pięcioletniego wyroku. Odsiedziała go, ale to nie ona jest winna. Tylko kto? 🤔
Na drodze April staje przystojny mężczyzna o imieniu Marcus i postanawia jej pomoc.
Marcus jest dobrze wychowany, jest osobą pomocą i ma swój urok osobisty.
Czy April i Marcusa połączy jakieś uczucie? 🤔
Czy może ktoś stanie na drodze do ich szczęścia? 🤔
Czy April zemści się na mężu? 🤔
Na te pytania znajdziecie odpowiedzi jak sięgnięcie po książkę 📖.

Moją uwagę bardzo przykuwa okładka. Nie było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, a już kolejne. I tym razem nie zawiodłam się.
Szkoda mi było tej kobiety, bo wzięła na siebie winę.
Podczas czytania targały mnie różne emocje tj. złość na bohaterów, smutek.
Dla mnie cała historia była bardzo ciekawa 😁.

Polecam Wam 😁.

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️.

Współpraca reklamowa @waspos

Słodycz zemsty

"Mówią, że nie ma gorszej zemsty niż ta zdradzonej kobiety."
Wy też tak sądzicie? 🤔
Czy może macie inne zdanie? 🤔

April ma dwadzieścia osiem lat, jest żoną i córką. Jej życie nie było dla niej łaskawe. Kobieta dopuściła się defraudacji pieniędzy z firmy. Ale czy na pewno to ona to zrobiła? 🤔
Dziewczyna wychodzi z więzienia po odbyciu pięcioletniego wyroku....

😈Recenzja 😈

Tytuł: Słodycz Zemsty
Autor: Marzena Miłek
Wydawnictwo: Waspos

Chyba pierwszy raz spotykam się z książką, w której to główna bohaterka jest skazana i musi odsiedzieć wyrok w więzieniu. Tak, April odsiaduje pięcioletni wyrok za malwersacje. Kiedy zostaje skazana na 23 lata. Traci ojca oraz zostaje zdradzona przez własnego męża, który tylko czekał aby położyć swoje łapska na majątku jej ojca.

Na początku mamy dzień w którym kobieta wychodzi na wolność, potem cofamy się wstecz. Poznajemy męża April, Diego oraz Marcusa jej obrońcę. Jest jeden haczyk Marcus ma brata który jest bardzo zrażony do kobiet i nie potrafi żadnej zaufać.

Dość szybko czyta się książkę, można powiedzieć że człowiek ją pochłania i to na raz. Trudno się od niej oderwać. Widać że autorka poświęciła jej dużo czasu, bohaterzy są świetni a o reszcie już nie wspomnę.



https://www.instagram.com/p/CbNn9o8M_Cg/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

😈Recenzja 😈

Tytuł: Słodycz Zemsty
Autor: Marzena Miłek
Wydawnictwo: Waspos

Chyba pierwszy raz spotykam się z książką, w której to główna bohaterka jest skazana i musi odsiedzieć wyrok w więzieniu. Tak, April odsiaduje pięcioletni wyrok za malwersacje. Kiedy zostaje skazana na 23 lata. Traci ojca oraz zostaje zdradzona przez własnego męża, który tylko czekał aby położyć...

Z miłości można zrobić wszystko.
April postanawia odsiedzieć wyrok za swojego ojca , który został oskarżony o malwersacje. Konto bankowe kobiety zostaje zamrożone i nie ma ona dostepu do nich. Gdy odwiedza ją prawnik z urzędu, który informuje ją że jej mąż chce rozwodu w tym czasie gdy ona odsiaduje wyrok, April postanawia po wyjściu na wolność zemścić się na mężczyźnie, bo jak się okazuje to przez niego przesiedziała 5 lat w więzieniu i między czasie umiera jej ojciec. Marcus, prawnik który pomaga kobiecie, bardzo się w tą pomoc zaangażował oraz koleżanka April spod celi, jej siostra Margot, oraz brat Marcusa Decon, który dużą sympatią nie palą do kobiety. Mimo że między tą dwójką aż iskrzy od chemii. Autorka przedstawia w swojej historii świat za krat oraz to że zraniona kobieta może wszystko, a jeśli ma do tego pomocników jest w stanie swój plan wcielić życie i oczywiście z korzyścią dla niej , lecz dla jej wroga już nie. Zostaję przedstawiony plan działania, poznajemy charaktery postaci oraz to że miłość tak naprawdę stoi tuż obok nas , tak się właśnie dzieje w przypadku April i Decona, mimo że się nie cierpią to jednak ich ustrzeli strzała amora. Lektura sprawia że przyjemnie się ją czyta i jesteśmy ciekawi jak się rozwinie planowana zemsta oraz dalsze losy naszych bohaterów, a uwierzcie mi takiego zakończenia się nie spodziewałam.Książka ta jest idealna na wieczór z lampką wina. Dodatkowo jest ona napisana bardzo prosty językiem, lekkie opisu życia, przemyśleń bohaterów oraz ich myśli.

Z miłości można zrobić wszystko.
April postanawia odsiedzieć wyrok za swojego ojca , który został oskarżony o malwersacje. Konto bankowe kobiety zostaje zamrożone i nie ma ona dostepu do nich. Gdy odwiedza ją prawnik z urzędu, który informuje ją że jej mąż chce rozwodu w tym czasie gdy ona odsiaduje wyrok, April postanawia po wyjściu na wolność zemścić się na mężczyźnie, bo...

Bardzo fajne postacie , super są wykreowani. Fabuła była dla mnie troszkę za nudna, nic aż tak fajnego się nie dzieje. Ogólnie jest super, ale zabrakło mi czegoś do ahh.

Bardzo fajne postacie , super są wykreowani. Fabuła była dla mnie troszkę za nudna, nic aż tak fajnego się nie dzieje. Ogólnie jest super, ale zabrakło mi czegoś do ahh.

"Zemsta najlepiej smakuje na zimno"
" Słodycz zemsty " Marzena Miłek
April Campbel 28-letnia kobieta, żona, córka, kobieta, która trafia do więzienia w związku z defraudacją, której się dopuściła.
Czy jest niewinna? Tak.
Dlaczego zatem jest w więzieniu? Chce ratować swojego ojca.
April poznajemy w chwili, kiedy wychodzi z więzienia po odbyciu 5 letniej kary w zakładzie karnym. W czasie tego pobytu wychodzą na jaw sprawy, które motywują ją do zemsty na byłym mężu....
Londyn to malownicze miasto idealne na miejsce zemsty....

" Nie ma gorszej zemsty niż ta zdradzonej kobiety ".

Książka napisana trochę jakby w formie pamiętnika, co prawda April nie jest jedyną osobą, która pojawia się na kartach tej książki. Jest Marcus prawnik od rozwodu z urzędu- przyjaciel, jest też Deacon brat Marcusa i kilku innych bohaterów, którzy pomagają jej w tej zemście.
Co więcej mogę powiedzieć o fabułę?
Mógłbym wiele, ale nie chce zbyt wiele zdradzić. Z początku podchodziłem do niej trochę sceptycznie, ale z każdą kolejną stroną coraz bardziej zakochiwałem się w tej książce. Znalazłem w niej intrygę, lekki i przyjemny wątek z romansem w tle, oraz mój ulubiony lekko cierpki humor. Po ostatnich nie zbyt dobrych książkach wreszcie trafiłem na taką, która idealnie wpadła w mój gust.
Gdy raz się w czytasz, już się od niej nie oderwiesz. Każdą kolejną stronę czytałem z zapartym tchem, kibicowałem kwitnącemu romansowi, ale też aby zemsta się udała.
Co tu dużo mówić, mogę ją Wam polecić z czystym sumieniem. Szkoda mi jedynie, że tak dobra autorka jest mniej znana niż inni polscy autorzy. Ta książka to kawał dobrej lektury.
Polecam❤❤❤

"Zemsta najlepiej smakuje na zimno"
" Słodycz zemsty " Marzena Miłek
April Campbel 28-letnia kobieta, żona, córka, kobieta, która trafia do więzienia w związku z defraudacją, której się dopuściła.
Czy jest niewinna? Tak.
Dlaczego zatem jest w więzieniu? Chce ratować swojego ojca.
April poznajemy w chwili, kiedy wychodzi z więzienia po odbyciu 5 letniej kary w zakładzie...

"Słodycz zemsty" to moja pierwsza książka spod pióra Marzeny Miłek. I przyznam szczerze, że przepadłam z kretesem. Autorka ma pewną lekkość i łatwość kreowania bohaterów, która sprawia, że lektura jest dla czytelnika czystą przyjemnością.
.
Powieść przyciągnęła moją uwagę piękną okładką, a także jej zapowiedzi wydawały się pewnego rodzaju świeżością. I nie myliłam się. Książka jest dla czytelnika ogromną frajdą, ponieważ mamy całą gamę nietuzinkowych postaci, odpowiednie tempo akcji oraz niebanalną fabułę

"Słodycz zemsty" przede wszystkim cechuje kontrast. Dobro miesza się ze złem, a czytelnik dzięki kilku perspektywom sam może osądzić, który bohater jest wart uwagi i zasługuje na kolejną szansę, a który powinien zapłacić za wyrządzone krzywdy.
Taka mieszanka to prawdziwa dawka emocji dla czytelnika. Od dogłębnej nienawiści, po współczucie i radość.

Akcja powieści przede wszystkim skupia się na April. Kobieta trafia do więzienia za malwersacje finansowe w rodzinnej firmie. Jest niewinna, ale niestety znalazła się patowej sytuacji i musi odsiedzieć zasądzony wyrok. Gwoździem do trumny jest zachowanie jej męża, co skutkuje jednym. Pragnieniem zemsty.

Opoką okazuje się być Marcus, prawnik, któremu skradła serce. Mężczyzna jest dobrze wychowany, pomocny i czarujący. Na pierwszy rzut oka, stworzyliby idealną parę. I może miałoby to rację bytu gdyby nie Decaon, brat Marcusa.

Z nami dziewczynami często jest tak, że jednak ciągnie nas do tych złych chłopców i tak też jest z główną bohaterką. Choć Deacon jest trudną postacią, to mimo wszystko im dłużej czyta się książkę, czytelnik coraz bardziej się od niego uzależnia.
Autorka nakreśliła go w niebywale realny sposób. Emocje i napięcie między Deaconem, a April są namacalne dzięki czemu czyta się ją z zapartym tchem.

Osobiście lubię kontrast między bohaterami i to tarcie, gdy spotykają się dwa niesamowicie silne charaktery. Marzena idealnie to wszystko oddała. Przepuchanki słowne, ich wzajemne przyciaganie i świetne poczucie humoru.
.
Na największy plus tej powieści składa się postać April. Akcja powiesci dzieje się na przestrzeni kilku lat, dlatego czytelnik jest świadkiem tego, jak dojrzała i zmieniła się przez ten czas.
Silne bohaterki zawsze wzbudzają we mnie sympatię, dlatego nie mogło być inaczej w tym przypadku. April wykazała się nie tylko siłą, ale równiej cierpliwością i wytrzymałością.
.
Powieść napisana jest świetnym językiem, a autorka zadbała, aby czytelnik się nie nudził. Jest w niej wszystko, to co trzeba w dobrej książce. Akcja, chemia między bohaterami, świetnie wyreowani bohaterowie, a także ładnie nakreślone poboczne wątki. Dlatego serdecznie ją polecam 😍

"Słodycz zemsty" to moja pierwsza książka spod pióra Marzeny Miłek. I przyznam szczerze, że przepadłam z kretesem. Autorka ma pewną lekkość i łatwość kreowania bohaterów, która sprawia, że lektura jest dla czytelnika czystą przyjemnością.
.
Powieść przyciągnęła moją uwagę piękną okładką, a także jej zapowiedzi wydawały się pewnego rodzaju świeżością. I nie myliłam się....

April ma dwadzieścia osiem lat i właśnie wychodzi z więzienia, gdzie odbywała pięcioletni wyrok za malwersacje. Kobieta wzięła na siebie winę ojca, ponieważ ten był schorowany, w trakcie odsiadki dowiaduje się również, że jej mąż złożył pozew o rozwód. April postanawia się zemścić na mężu. Czy zemsta się uda? Czy kobieta ma szansę na szczęście?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, chociaż słyszałam już o jej książkach. Opis tej historii zachęcił mnie do sięgnięcia po książkę, bylam ogromnie ciekawa jaki plan zemsty opracowała April. Styl autorki jest niezwykle lekki i przyjemny w odbiorze, co sprawiło, że książkę przeczytałam w niespełna dwie godziny. Fabuła książki zaciekawiła mnie od pierwszych stron. Historia ta przedstawiona jest z perspektywy kilku bohaterów i początkowo się bałam, że to trochę za dużo, jednak w ogólnym rozrachunku okazało się, że był to świetny zabieg, dzięki temu mogłam dobrze poznać myśli oraz emocje każdej z postaci. Autorka udowadnia jak ważna jest przyjaźń oraz wsparcie, a w przypadku April owa przyjaźń pojawiła się niespodziewanie, ale stała się motorem napędowym do rozwiązania problemów kobiety. Akcja tej książki jest dosyć dynamiczna i w tym przypadku mi się to podobało, nie ma nawet chwili na nudę, a wszystkie emocje towarzyszące bohaterom udzielają się w całości czytelnikowi. Podobało mi się i czekam na kolejne książki autorki! Moja ocena to 8/10.

April ma dwadzieścia osiem lat i właśnie wychodzi z więzienia, gdzie odbywała pięcioletni wyrok za malwersacje. Kobieta wzięła na siebie winę ojca, ponieważ ten był schorowany, w trakcie odsiadki dowiaduje się również, że jej mąż złożył pozew o rozwód. April postanawia się zemścić na mężu. Czy zemsta się uda? Czy kobieta ma szansę na szczęście?

To moje pierwsze spotkanie...

RECENZJA
„SŁODYCZ ZEMSTY”

AUTOR: MARZENA MIŁEK

WYDAWNICTWO: WASPOS

„Mówią, że nie ma gorszej zemsty niż ta zdradzonej kobiety”

Siadając do książki „Słodycz zemsty” nie spodziewałam się, że aż tak mi przypadnie do gustu. Nie znałam pióra autorki i stylu pisania ponieważ jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością P. Marzeny i zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie ostatnie :)

Bardzo mi się podobała fabuła książki jest inna niż zazwyczaj.

April młoda i ufna dziewczyna odsiaduje pięcioletni wyrok za malwersacje. Można powiedzieć „wina” to zasłużona kara, ale nie w jej przypadku. Z miłości do schorowanego ojca wzięła winę na siebie. Odsiadując wyrok zaskakuje ją informacja, że ukochany mąż wniósł pozew o rozwód. Załamana opuszczona została bez niczego. Prawnik z urzędu postanawia jej pomóc i wbrew innym uważa, że jest niewinna. Okazuje się, że mąż nie jest tak całkowicie niewinny. W trakcie wyroku opracowują plan ukarania byłego męża i odzyskania co jej się prawnie należy.
Zdecydowanie zemsta będzie słodka.

Czy April ma szansę na nowe życie?
Czy zemsta na byłym mężu się uda?
Czy w tym całym planie serce na nowo zabije jej dla mężczyzny?

Oj zdecydowanie bardziej kobiety mszczą się za wyrządzone krzywdy i na pewno są bardziej pamiętliwe. Zdecydowanie mamy tutaj książkę, której nie da się odłożyć nawet na moment, akcja i fabuła ale przede wszystkim mamy tutaj narrację kilku osób, możemy poczuć ich emocje, przemyślenia, plan działania. Autorka tak pokierowała całą fabułą, że każdy bohater opowiada swoją historię ale jako całość łączy się ze sobą. Bardzo mi się podobało i nie czułam, że się gdzieś gubię i muszę wrócić do poprzedniej strony. Jest spokojnie i dokładnie wszystko na temat, bez przeciągania. Bohaterowie są dobrze wykreowani i każdy wywołuje w nas inne emocje. Przede wszystkim możemy poczuć siłę przyjaźni i na kogo możemy liczyć, a obce osoby stają się twoją rodziną. Namiętność i rodząca się miłość między bohaterami jest tak naprawdę subtelna i delikatna. Autorka pokazuje nam co tak naprawdę jest ważne w naszym życiu. I jak widzą i osądzają nas inni.
Zapraszam was na historię pełną emocji, akcji, miłości i wciągającą od pierwszej strony.

Polecam wszystkim serdecznie :)

Dziękuję bardzo autorce Marzenie Miłek i wydawnictwu WasPos za możliwość współpracy :)

RECENZJA
„SŁODYCZ ZEMSTY”

AUTOR: MARZENA MIŁEK

WYDAWNICTWO: WASPOS

„Mówią, że nie ma gorszej zemsty niż ta zdradzonej kobiety”

Siadając do książki „Słodycz zemsty” nie spodziewałam się, że aż tak mi przypadnie do gustu. Nie znałam pióra autorki i stylu pisania ponieważ jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością P. Marzeny i zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie...

Przez ilość bohaterów miałam wrażenie, że początek jest bardzo chaotyczny przez co ciężko mi było się wkręcić w całą historię. Faceci przedstawieni przez autorkę - jeden gorszy od drugiego. Miałam wrażenie, że wszyscy wszystkich zdradzają i liczą się tylko jednorazowe "spotkania". Jedyny Pan adwokat był normalną męską postacią.
Cześć wątków miałam wrażenie, że została urwana (więźniarka, Pani adwokat). Brakowało mi ich dokończenia i pewnych wyjaśnień.
Główny wątek związany jest z Arpil i jej zemstą, w której realizacji pomagają dziewczynie nowi znajomi. Nie jest to zła historia, jednak chyba było więcej rzeczny, które mi się nie podobały i przeszkadzały, niż tych które odbierałam pozytywnie.

Przez ilość bohaterów miałam wrażenie, że początek jest bardzo chaotyczny przez co ciężko mi było się wkręcić w całą historię. Faceci przedstawieni przez autorkę - jeden gorszy od drugiego. Miałam wrażenie, że wszyscy wszystkich zdradzają i liczą się tylko jednorazowe "spotkania". Jedyny Pan adwokat był normalną męską postacią.
Cześć wątków miałam wrażenie, że została...

super fabuła, kobieta potrafi mądrze sie zemścić

super fabuła, kobieta potrafi mądrze sie zemścić