Mam na imię Selma

Okładka książki Mam na imię Selma Selma van de Perre
Okładka książki Mam na imię Selma
Selma van de Perre Wydawnictwo: Wielka Litera biografia, autobiografia, pamiętnik
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
My Name Is Selma: The Remarkable Memoir of a Jewish Resistance Fighter and Ravensbrück Survivor
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2021-09-29
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-29
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380326613
Tłumacz:
Iwona Mączka
Tagi:
Ravensbrück wspomnienia wojna
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
53
37

Na półkach:

"Mam na imię Selma" to poruszająca autobiografia Selmy van der Perre, holenderskiej Żydówki, która przetrwała Holocaust podczas II wojny światowej. Ta książka stanowi nie tylko świadectwo jej niesamowitej odwagi i determinacji, ale także ukazuje nam historię jednej z nielicznych holenderskich Żydówek, które przetrwały ten mroczny okres.

Selma opowiada swoją historię gdy jako młoda dziewczyna, która włączyła się w działalność ruchu oporu, walcząc wbrew okupacji nazistów. Za swoją odwagę została aresztowana i trafiła do okrutnego obozu kobiecego Ravensbrück. To opowieść o jej walkach, wytrwałości oraz zdolności do podejmowania trudnych decyzji, które często były podjęte w ekstremalnych warunkach i pod presją czasu.


Biografia stanowi istotne świadectwo historyczne. Jest to ważna lekcja dla przyszłych pokoleń, która przypomina nam o znaczeniu pamięci i przestrzegania wartości ludzkiego życia nawet w najtrudniejszych chwilach. Selma van der Perre podzieliła się swoją historią, abyśmy nigdy nie zapomnieli okropieństw wojny i byśmy zawsze pielęgnowali nadzieję na lepszą przyszłość. Ta książka jest niezwykle ważnym wkładem w literaturę holocaustu i nie może zostać zignorowana.

A pewnych momentach miałam mieszane uczucia ponieważ czasem wątki były powtarzane oraz trudność sprawiły mi holendersko - żydowskie imiona i nazwiska oraz nazwy. Natomiast w efekcie końcowym książka była dla mnie zrozumiała i czytało mi się ją dobrze.

Serdecznie polecam.

"Mam na imię Selma" to poruszająca autobiografia Selmy van der Perre, holenderskiej Żydówki, która przetrwała Holocaust podczas II wojny światowej. Ta książka stanowi nie tylko świadectwo jej niesamowitej odwagi i determinacji, ale także ukazuje nam historię jednej z nielicznych holenderskich Żydówek, które przetrwały ten mroczny okres.

Selma opowiada swoją historię gdy ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
647
263

Na półkach: ,

Piękna książka, przedstawiająca losy Selmy van de Perre.
Od pierwszych chwil czułam, że spędzę z autorką i jej opowieściami dobry czas, mimo, że większość tych opowieści pozytywna nie jest.
Selma miała 17 lat, gdy wybuchła wojna.
Żyjąc do tej pory w bezpiecznym świecie, otoczona bliskimi, musiała dostosować się do brutalnej rzeczywistości.
Rodzina Salmy, jak i ona sama, wierzyli, że Holandia nie zostanie wyciągnięta w wojenne działania, jak to miało miejsce za czasów I Wojny Światowej, jednak pewnej nocy ich życie zostało zmienione na zawsze.
W późniejszym okresie autorka początkowo całkiem nieświadomie, zaczęła działać w podziemiu.
Praca dla ruchu oporu była nasączona olbrzymim ryzykiem, z czasem traktowana była ona przez Salme jako rutynowa i oczywista. Stała się sposobem na życie.
Silną motywacją była chęć pomocy. Pomocy za wszelką cenę.

Książka, która czyta się sama. Bierzesz do ręki i...zostajesz przez nią pochłonięty.
Czas przestaje płynąć, a raczej cofa i razem z autorką przeżywasz trudną podróż do przeszłości.

Piękna książka, przedstawiająca losy Selmy van de Perre.
Od pierwszych chwil czułam, że spędzę z autorką i jej opowieściami dobry czas, mimo, że większość tych opowieści pozytywna nie jest.
Selma miała 17 lat, gdy wybuchła wojna.
Żyjąc do tej pory w bezpiecznym świecie, otoczona bliskimi, musiała dostosować się do brutalnej rzeczywistości.
Rodzina Salmy, jak i ona sama,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
300
155

Na półkach: ,

"Mam na imię Selma" to intymna, a zarazem poruszająca opowieść holenderskiej Żydówki, która uszła z życiem przez potworności II Wojny Światowej. Książka obfituje w klimatyczne, czarno-białe ilustracje zdjęć, osobiste historie i zwierzenia byłej więźniarki Ravensbrueck. Życie Selmy van de Perre to świadectwo warte poznania, a rzetelne wydanie przez "Wielką Literę" z pewnością należy docenić. Polecam tę książkę wszystkim zainteresowanym historią, jak i czytelnikom spragnionym delikatnej, autentycznej opowieści.

"Mam na imię Selma" to intymna, a zarazem poruszająca opowieść holenderskiej Żydówki, która uszła z życiem przez potworności II Wojny Światowej. Książka obfituje w klimatyczne, czarno-białe ilustracje zdjęć, osobiste historie i zwierzenia byłej więźniarki Ravensbrueck. Życie Selmy van de Perre to świadectwo warte poznania, a rzetelne wydanie przez "Wielką Literę" z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
667
557

Na półkach: , , ,

Nie oceniam doświadczeń autorki, bo tego nie da się zrobić i nie należy, moim zdaniem. Książka dosyć pobieżnie traktuje wiele tematów, autorka nie wnika w emocje lecz jedynie relacjonuje, co nastąpiło. Lektura ma walory historyczne i dokumentalne, jest mniej wstrzasajaca niż inne relacje świadków tamtych czasów.

Nie oceniam doświadczeń autorki, bo tego nie da się zrobić i nie należy, moim zdaniem. Książka dosyć pobieżnie traktuje wiele tematów, autorka nie wnika w emocje lecz jedynie relacjonuje, co nastąpiło. Lektura ma walory historyczne i dokumentalne, jest mniej wstrzasajaca niż inne relacje świadków tamtych czasów.

Pokaż mimo to

avatar
1205
572

Na półkach:

Audiobook Empik Go
Lektor Elżbieta Kijowska

Na książkę trafiłam przez przypadek ,przeglądając propozycje z empik go.
Zaintrygował mnie tytuł ,więc pobrałam książkę i zaczęłam słuchać .

Niesamowita historia młodej Żydówki ,która w czasie wojny była łączniczką w ruchu oporu .
Dotychczas w moje ręce trafiały książki o tematyce obozowej i wojennej gdzie akcja zazwyczaj działa się w Polsce.
Tutaj mamy naocznego świadka drugiej wojny światowej z Holandii .
Pani Selma ,mimo że po opuszczeniu obozu w Ravensbrück ,obiecały sobie z koleżanką że nie chcą wracać do tych wydarzeń ,to po latach jednak zmieniły zdanie.
I wiecie co jest najbardziej zadziwiające? Czytając tę historię ,to co ta i inne kobiety przechodziły w obozach ,to po pierwsze aż wierzyć się nie chce ,a po drugie ile człowiek jest w stanie znieść i jak wytrzymały jest ludzki organizm ,że mimo że i był głód i jedzenie było okropne Ci ludzie przeżyli .
Ale nie wszyscy przeżyli .
Jako że autorka jest Żydówką ,więc mamy tu opowiedzianą historię narodu żydowskiego i tego jak byli traktowani podczas wojny .
Byli ludzie którzy ryzykowali własnym życiem ,ukrywając Żydów ,ale i byli tacy którzy "sprzedawali" jednych i drugich czerpiąc z tego korzyści :(.

Ale ta kobieta przeżyła i opowiedziała niesamowitą historię którą z czystym sercem polecam .

Pani Selma nadal żyje , mieszka w Anglii i co roku jeździ na tydzień do Ravensbrück ,żeby porozmawiać o tamtych czasach z młodymi ludźmi .

POLECAM!!!

Audiobook Empik Go
Lektor Elżbieta Kijowska

Na książkę trafiłam przez przypadek ,przeglądając propozycje z empik go.
Zaintrygował mnie tytuł ,więc pobrałam książkę i zaczęłam słuchać .

Niesamowita historia młodej Żydówki ,która w czasie wojny była łączniczką w ruchu oporu .
Dotychczas w moje ręce trafiały książki o tematyce obozowej i wojennej gdzie akcja zazwyczaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
80

Na półkach:

Kolejny powrót co ulubionej tematyki a co ważne- bardzo dobry powrót.

Książka ta przywołuje wspomnienia ocalałej z obozu koncentracyjnego w Ravenbruck - Selmy Velleman.

Bohaterka była jedna z niewielu holenderskich Żydówek i Żydów , którzy przeżyli II wojnę światową.

Jest to opowieść o losach młodej kobiety, która poprzez widmo nadchodzącej wojny, wcześnie musiała dorosnąć.

U progu swej dorosłości musiała zdecydować czy poddać się nakazom nazistowskich Niemiec, czy być wierna swoim przekonaniom i choć w konspiracji i ukryciu lecz podjąć walkę w ramach ruchu oporu.

Bohaterka poprzez fałszywą zmianę imienia i nazwiska musiała poniekąd wyprzeć się swojej narodowości. Została aresztowana i jako nie-Żydówka deportowana do obozu Ravenbruck przeznaczonego tylko dla kobiet.

Zdecydowanie więcej dowiemy się tu o działaniach bohaterki, poświęceniach, pracy konspiracyjnej z przed pobytu w obozie aniżeli w jego trakcie. Liczyłam dowiedzieć się nieco więcej z życia w trakcie przebywania w Ravenbruck.

Pozytywny napewno jest fakt iż bohaterka mimo wszelkich okropieństw, które ją spotkały, przeżyła obóz, odnalazła braci i potrafiła żyć dalej.

Kształciła się , wyszła za mąż, urodziła syna, udzielała się w kwestiach pamięci narodowej i przede wszystkim potrafiła opowiedzieć Nam historię w postaci książki abyśmy mogli tę wiedzę szerzyć dalej.

Selma van de Perre w tym roku kończy sto lat. To dowód na to, że ludzie, którym w pewnym stopniu życie zostało zabrane, po jego odzyskaniu nadrabiają i są długowieczni.

Kolejny powrót co ulubionej tematyki a co ważne- bardzo dobry powrót.

Książka ta przywołuje wspomnienia ocalałej z obozu koncentracyjnego w Ravenbruck - Selmy Velleman.

Bohaterka była jedna z niewielu holenderskich Żydówek i Żydów , którzy przeżyli II wojnę światową.

Jest to opowieść o losach młodej kobiety, która poprzez widmo nadchodzącej wojny, wcześnie musiała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
149

Na półkach: ,

Od czasu do czasu staram się odświeżyć tę podstawową wiedzę z tego dość ciemnego okresu ludzkości, staram się poznać różne punkty widzenia, dlatego sięgam po literaturę wojenną. Tym razem trafiłam na losy Holenderki, Żydówki, która w wieku 98 lat spisała swoje wspomnienia z tych smutnych, brutalnych czasów i przeżyć. Postanowiła to zrobić, mimo tego, że wychodząc z obozu obiecała sobie wraz z przyjaciółkami, że będą patrzeć tylko w przyszłość, a nie zatapiać się w ogromie cierpień przeszłości. Postanowiła to zrobić, aby ludzie nie zapomnieli do czego prowadzi ideologia i okrucieństwo, aby pamięć o tych, którzy mieli mniej szczęścia niż ona sama - Selma, trwała. Oczywiście takiego życiorysu, wspomnień nie sposób oceniać. Polecam Wam tę książkę, bo jest ważna - tak jak każda, z której dowiadujemy się jak ta wielka wojna pokrzywdziła konkretne jednostki - łatwiej sobie przyswoić ten ogrom dramatu jaki się rozgrywał. Jeśli nie lubicie zbyt mocnych opisów z tamtych czasów, bo zalewacie się łzami - ta pozycja może być dla Was. Mimo brutalnych wydarzeń, nie jest ona tak dobitna jak niektóre książki w tej tematyce potrafią być, dzięki temu może zyskać szersze grono czytelników. Mam nadzieję, że pamięć o ludziach takich jak Selma nigdy nie zginie, a jednym kroczkiem ku temu będzie zapoznawanie się z tego typu literaturą.

Od czasu do czasu staram się odświeżyć tę podstawową wiedzę z tego dość ciemnego okresu ludzkości, staram się poznać różne punkty widzenia, dlatego sięgam po literaturę wojenną. Tym razem trafiłam na losy Holenderki, Żydówki, która w wieku 98 lat spisała swoje wspomnienia z tych smutnych, brutalnych czasów i przeżyć. Postanowiła to zrobić, mimo tego, że wychodząc z obozu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
300
295

Na półkach: , , ,

„Mam na imię Selma” jest poruszającą podróżą w zawiłe losy holenderki o żydowskim pochodzeniu. To historia, która naprawdę się wydarzyła, a sama autorka tej książki jest także jej bohaterką. To zebrane wspomnienia, które zostały przelane na papier, aby inni mogli dowiedzieć się, co czuła i doświadczyła na własnej skórze młoda kobieta podczas rozpoczynającej się wojny i dziejących się okrucieństw na świecie. Mimo dramatycznych obrazów, przerażających doświadczeń autorki to w tym wszystkim czuje się prostolinijność, skromność, ciepło, wdzięczność oraz co najważniejsze szczerość w stosunku do czytelnika.

Selma zebrała swoje doświadczenia i po wielu latach od tragicznych doświadczeń, które przeżyła miała chęci i odwagę do podzielenia się swoją przeszłością. To wszystko pokazuje, jak dużą siłę psychiki i ogromne pokłady chęci przetrwania musiała mieć w sobie młoda Selma, aby przeżyć piekło i wyjść z niego cało.

Myślę, że bardzo dużo emocji musiał kosztować Selmę jej powrót pamięcią do dni z tamtych lat. Bardzo to doceniam, szanuję i jestem wdzięczna, że mogłam poznać tę historię. Uśmiechnięte oblicze cudownej kobiety zatrzymane na zdjęciu wewnątrz okładki tej książki nie sugeruje, że ta kobieta ma za sobą piekło. To łagodne oblicze cudownej babci daje nadzieję na to, że nawet najgorsze doświadczenia nie są w stanie zniszczyć radości z życia.

"Mam na imię Selma" to opis wojennej rzeczywistości, heroicznej walki o przeżycie, o swoją tożsamość i ocalenia od zapomnienia. W moim odczuciu postać Selmy jest wyjątkowa, prawdziwa, nie ma w tym wszystkim sztuczności i robienia czegoś na pokaz. Serdecznie polecam Wam lekturę tej książki.

„Mam na imię Selma” jest poruszającą podróżą w zawiłe losy holenderki o żydowskim pochodzeniu. To historia, która naprawdę się wydarzyła, a sama autorka tej książki jest także jej bohaterką. To zebrane wspomnienia, które zostały przelane na papier, aby inni mogli dowiedzieć się, co czuła i doświadczyła na własnej skórze młoda kobieta podczas rozpoczynającej się wojny i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
949

Na półkach:

Ravensbruck był to niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny dla kobiet w Niemczech. Założony w 1938 roku, funkcjonował do wyzwolenia przez Armię Czerwoną 30 kwietnia 1945 roku.
Przez obóz przeszło 132 tysiące kobiet i dzieci, z których zginęło około 92 tysiące. Liczbę Polek szacuje się na ok. 40 tysięcy, z tego przeżyło 8 tys.
Więźniarki umierały z głodu, zimna, wycieńczenia, chorób. Były mordowane pojedynczo i masowo. Masowe egzekucje dotyczyły w szczególności kobiet z polskiego ruchu oporu oraz Żydówek.
"Selma" to wspomnienia holenderki żydowskiego pochodzenia Selmy van de Perre ocalonej z Ravensbruck.
Mając 98 lat postanowiła opowiedzieć swoją historię, która została wydana.
Selma była zwykłą, młodą dziewczyną, której beztroskie życie przerwała wojna.
Udawało jej się uciekać z rąk nazistów. Na znak buntu wstąpiła do ruchu oporu. Ryzykowała życie podając się za Aryjkę.
Niestety szczęście ją opuściło i została przetransportowana do obozu dla kobiet w Ravensbruck.
Przeżyła, może dzięki szczęściu, może dzięki fałszywym papierom, a może po to aby wszystko nam opowiedzieć, podzielić się swoją historią.
Mnie zastanawia jedno. Dlaczego dopiero teraz, dlaczego nie zdecydowała się wcześniej na tą książkę. Może nie była gotowa, aby to wszystko jeszcze raz przeżywać.
Biorąc książkę do rąk widzimy wymowną okładkę, celowo skreślone imię.
Czytając miałam wrażenie jakby to Selma opowiadała mi swoją historię, czułam jej miękki głos, jej wzrok cierpiący, a jednocześnie taki serdeczny.
Wielokrotnie podczas lektury spoglądałam na jej zdjęcie, przeżywałam w myślach to co musiała czuć, w minimalny sposób starałam sobie chociaż wyobrazić ogrom cierpienia...
Wartościowa i warta poznania lektura o kobiecie, która przeżyła obóz zagłady.
Nie Żydówce... Tylko o człowieku.

Ravensbruck był to niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny dla kobiet w Niemczech. Założony w 1938 roku, funkcjonował do wyzwolenia przez Armię Czerwoną 30 kwietnia 1945 roku.
Przez obóz przeszło 132 tysiące kobiet i dzieci, z których zginęło około 92 tysiące. Liczbę Polek szacuje się na ok. 40 tysięcy, z tego przeżyło 8 tys.
Więźniarki umierały z głodu, zimna,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
574
377

Na półkach:

Bardzo dobra biografia kobiety, która miała niesamowite szczęście w okresie II Wojny Światowej

Bardzo dobra biografia kobiety, która miała niesamowite szczęście w okresie II Wojny Światowej

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    86
  • Chcę przeczytać
    74
  • Posiadam
    18
  • 2021
    6
  • 2022
    5
  • Legimi
    3
  • Audiobook
    2
  • Audiobooki
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Biografie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mam na imię Selma


Podobne książki

Przeczytaj także