Niestety, totalnie nie mój klimat. Fajnie się zapowiadało, ale.... nudziłam się.

Niestety, totalnie nie mój klimat. Fajnie się zapowiadało, ale.... nudziłam się.

Bardzo lubię zabawy Musso z narracją, ale cytatomania tym razem wydała mi się trochę pretensjonalna.

Bardzo lubię zabawy Musso z narracją, ale cytatomania tym razem wydała mi się trochę pretensjonalna.

Nadrabiam książki Musso, których jeszcze nie czytałam. A przyznam szczerze, ze jest ich już niewiele.
Tym razem po dłuższej przerwie z Musso sięgnęłam po ten tytuł i muszę przyznać, że chyba pierwszy raz czuję się lekko rozczarowana. Niby ten sam styl co zawsze w przypadku autora a wiadomo, że ma on specyficzny sposób pisania a jednak jakby niż nie ten sam Musso. Na początki strasznie denerwowało mnie, że totalnie nie rozumiałam co się dzieje i o czym jest książka. Zaczynałam ją dwa razy i nic mi to szczerze mówiąc nie dało ponieważ dalej nie wiedziałam o co chodzi. Dopiero koło setnej strony zaczęłam łapać o co chodzi. Potem już było coraz łatwiej ale niestety nie było efektu wow na sam koniec. Gdy już załapałam co się dzieje to cała reszta okazała się czystą proformą i doczytaniem do końca.
Nie wiem sama- mam bardzo mieszane uczucia co do tej powieści. Niby Musso ale już nie ten sam Musso. Czegoś mi zabrakło i czuje niedosyt po lekturze tej pozycji. Miałam sięgnąć po kolejną jego książkę ale chyba muszę odpocząć i przeczytać coś wbijającego w fotel. Jesli ktoś chce zacząć swoją przygodę Musso to zdecydowanie niech nie zaczyna od tego tytułu bo się zniechęci.

Nadrabiam książki Musso, których jeszcze nie czytałam. A przyznam szczerze, ze jest ich już niewiele.
Tym razem po dłuższej przerwie z Musso sięgnęłam po ten tytuł i muszę przyznać, że chyba pierwszy raz czuję się lekko rozczarowana. Niby ten sam styl co zawsze w przypadku autora a wiadomo, że ma on specyficzny sposób pisania a jednak jakby niż nie ten sam Musso. Na...

Pozytywne zaskoczenie. Nie była tym, czym spodziewałam się, że będzie ta książka po opisie. Autor bawi się narracją, zaskakuje, miesza i znowu zaskakuje. Uważam, że warto przeczytać ze względu na sposób opowiadania o radzeniu sobie z trudami życia. Polecam.

Pozytywne zaskoczenie. Nie była tym, czym spodziewałam się, że będzie ta książka po opisie. Autor bawi się narracją, zaskakuje, miesza i znowu zaskakuje. Uważam, że warto przeczytać ze względu na sposób opowiadania o radzeniu sobie z trudami życia. Polecam.

Krótka i od początku czyta się lekko. Jednak im dalej w las, tym - w moim przypadku - gorzej. Zaplątanie, niechęć do kontynuacji. Zdecydowanie autor ma lepsze pozycje.

Krótka i od początku czyta się lekko. Jednak im dalej w las, tym - w moim przypadku - gorzej. Zaplątanie, niechęć do kontynuacji. Zdecydowanie autor ma lepsze pozycje.

Przesłuchana w audiobooku. Niektóre momenty w audio były męczące do sluchania. Ogólnie mi się podobało. Bardzo ciekawy motyw. Ciekawa historia, ale zakończenie bardzo zagmatwane, ciężko było zrozumieć co się tam dzieję.

Przesłuchana w audiobooku. Niektóre momenty w audio były męczące do sluchania. Ogólnie mi się podobało. Bardzo ciekawy motyw. Ciekawa historia, ale zakończenie bardzo zagmatwane, ciężko było zrozumieć co się tam dzieję.

Nieco pogmatwane, ale da się przebrnąć. Niestety nie zachwyciła mnie ta historia.

Nieco pogmatwane, ale da się przebrnąć. Niestety nie zachwyciła mnie ta historia.

Przeczytałam książkę w drodze (Podlasie-Zachodniopomorskie),czyli z tego wynika, że mnie wciągnęła. Jest to moja pierwsza książka tego autora i jestem mile zaskoczona, bo kilka fajnych myśli tam jest. Poza tym zawsze byłam ciekawa, jak to jest z tym pisaniem powieści; skąd autorzy biorą pomysły, czy powieść pisarzowi się ,,urywa'' (sama się decyduje). Na końcu książki jest wykaz lektur, z których autor wyciągnął cytaty - może przerost formy nad treścią, ale można skorzystać.

Przeczytałam książkę w drodze (Podlasie-Zachodniopomorskie),czyli z tego wynika, że mnie wciągnęła. Jest to moja pierwsza książka tego autora i jestem mile zaskoczona, bo kilka fajnych myśli tam jest. Poza tym zawsze byłam ciekawa, jak to jest z tym pisaniem powieści; skąd autorzy biorą pomysły, czy powieść pisarzowi się ,,urywa'' (sama się decyduje). Na końcu książki...

mocno średnia, wole bardziej przyziemne wątki niż "książkę w książce"

mocno średnia, wole bardziej przyziemne wątki niż "książkę w książce"

Zagmatwana historia. Pomysł, kreatywność, inteligencja Musso, są wielkimi atutami. Ale ta powieść do mnie szczególnie nie przemawia, bo w rezultacie jest o wszystkim i niczym. Zabrakło mi ładu i składu. A głównym minusem jest to, że wieksza cześć wątków w książce, okazuje się fikcją. Historia, o której bardzo szybko zapomnę.

Zagmatwana historia. Pomysł, kreatywność, inteligencja Musso, są wielkimi atutami. Ale ta powieść do mnie szczególnie nie przemawia, bo w rezultacie jest o wszystkim i niczym. Zabrakło mi ładu i składu. A głównym minusem jest to, że wieksza cześć wątków w książce, okazuje się fikcją. Historia, o której bardzo szybko zapomnę.