"Sprawa Rity" jest to mafijny romans z akcją rozgrywającą się w Polsce.
Powiem wam szczerze, że trochę obawiałam się tej książki, bałam się czy nie będzie przesadzona i jak będą przedstawieni główni bohaterowie. Wcześniejsze książki z wątkiem mafijnym, które czytałam były hmmm grzecznie mówiąc jak dla mnie słabe i męczące.
"Sprawa Rity" zaskoczyła mnie i szczerze przyznam historia zawarta w książce podobała mi się.
Podobała mi się osoba Czarnego, który to przedstawiony jest jako przykładny obywatel, ale swoje za uszami ma. Czarny przerzuca luksusowe samochody na wschodnią granicę.
Rita to dziewczyna, która również siedzi w nielegalnym interesie.
Jest kierowcą i dostarcza luksusowe samochody klientom za granicę.
Podczas jednej takiej akcji pojawiają się komplikacje. Ktoś poluje na jej życie. Dziewczyna, aby ratować siebie biegnie w stronę granicy z zamiarem ukrycia się w jednym z samochodów z polską rejestracją i z zamiarem proszenia o pomoc w przedostaniu się na polską granicę.
Dziewczyna nie wie, że samochód do którego wsiadła należy do Czarnego.
Czy mężczyzna będzie miał chęć pomóc tajemniczej dziewczynie?
Czemu ktoś poluje na Rite?

Ta książka to akcja i jeszcze raz akcja.
Czyta się ją szybko i przyjemnie. Nie ma jakiegoś lania wody, albo pisania głupot by czymś tylko książkę zapełnić.
Nie ma scen sexu, więc niektórzy mogą czuć się z tego powodu zawiedzeni.
Mi się książka podobała. A Rita to fajna babka nie dająca sobą pomiatać. Jest pyskata i waleczna.
W końcu w książce nie trafiła mi się jakaś głupia cizia 👏👏.

"Sprawa Rity" jest to mafijny romans z akcją rozgrywającą się w Polsce.
Powiem wam szczerze, że trochę obawiałam się tej książki, bałam się czy nie będzie przesadzona i jak będą przedstawieni główni bohaterowie. Wcześniejsze książki z wątkiem mafijnym, które czytałam były hmmm grzecznie mówiąc jak dla mnie słabe i męczące.
"Sprawa Rity" zaskoczyła mnie i szczerze przyznam...

Bardzo fajna książka, akcja dynamiczna.

Bardzo fajna książka, akcja dynamiczna.

Niestety przeciętna wyszła Annie ta historia. ;/
Dla mnie aż za bardzo zawirowana, aż za dużo się dzieje...
Aż za dużo tajemnic, oszustw, sama aż się trochę zgubiłam w tej historii kto jest kim... a najśmieszniejsze. O tożsamości bohaterów (chodzi mi o imię i nazwisko) dowiadujemy się na samiuśkim końcu książki...
Ja rozumiem książka to książka, rządzi tam autor lecz lubię gdy jest w niej sens i logika. Lubię gdy jest zachowana choć trochę normalność.
Byłam mile zaskoczona ponieważ historia dzieje się moim mieście wojewódzkim ;D Lublinie he

Niestety przeciętna wyszła Annie ta historia. ;/
Dla mnie aż za bardzo zawirowana, aż za dużo się dzieje...
Aż za dużo tajemnic, oszustw, sama aż się trochę zgubiłam w tej historii kto jest kim... a najśmieszniejsze. O tożsamości bohaterów (chodzi mi o imię i nazwisko) dowiadujemy się na samiuśkim końcu książki...
Ja rozumiem książka to książka, rządzi tam autor lecz...

Książka bardzo fajne napisana, szybko
Się czyta w takie jak dzis jesienne wieczory.

Książka bardzo fajne napisana, szybko
Się czyta w takie jak dzis jesienne wieczory.

Sięgnęłam po tę książkę po tym, gdy poznałam historię Rity i Czarnego w antalogii "Gangsterzy. Zrodzeni z mroku". Trochę szkoda, bo wiedziałam już, kto za czym stoi i dlaczego, więc nie było zaskoczenia. Do tego wydała mi się jakoś inaczej napisana, jakby bardziej rozwleczona przez różne opisy i zbędne przemyślenia... Na pewno przeczytam jeszcze inne książki autorki, aby zobaczyć czy taki ma styl pisania i jak się to ma do całości, gdy nie znam zakończenia... Niemniej ten tytuł polecam, chociaż na pewno nie pobiło to serii mafijnej Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, która była moim zdaniem zdecydowanie bardziej dopracowana.

Sięgnęłam po tę książkę po tym, gdy poznałam historię Rity i Czarnego w antalogii "Gangsterzy. Zrodzeni z mroku". Trochę szkoda, bo wiedziałam już, kto za czym stoi i dlaczego, więc nie było zaskoczenia. Do tego wydała mi się jakoś inaczej napisana, jakby bardziej rozwleczona przez różne opisy i zbędne przemyślenia... Na pewno przeczytam jeszcze inne książki autorki, aby...

Chwila, moment? Taki nagły koniec? No nie, za szybko!
No naprawdę nietypowa powieść. Hm? Warta akcja, trzymajaca w napięciu cały czas, więc jeśli nie masz całego dnia, nie zaczynaj, bo ciężko się oderwać.
Fabuła jest tak dopracowana, tak zwarta, że człowiek w ogóle nie spodziewa się, że już koniec. Aż by się chciało kontynuacji. Gratuluję, pani Wolf tego dzieła.

Chwila, moment? Taki nagły koniec? No nie, za szybko!
No naprawdę nietypowa powieść. Hm? Warta akcja, trzymajaca w napięciu cały czas, więc jeśli nie masz całego dnia, nie zaczynaj, bo ciężko się oderwać.
Fabuła jest tak dopracowana, tak zwarta, że człowiek w ogóle nie spodziewa się, że już koniec. Aż by się chciało kontynuacji. Gratuluję, pani Wolf tego dzieła.

Tą pozycją otworzyłam nowy rok kalendarzowy 2023 ;-)
Cytat:
“ Weisz - spoglądam na nią - w sumie nadajesz się na dziewczynę.
- Czyjąś konkretnie?
- Być może moją - odpowiadam, całując ją delikatnie w usta. - Jesteś zahartowana i potrafisz znieść to szaleństwo, przy czym nie naruszysz i nie krzyczysz jak ostatnia histeryczka, kiedy padają strzały.”

Mój opis:
Jakub Wrocki prowadzi salon samochodowy z luksusowymi autami i jest przykładnym obywatelem, ale ma też inne życie. Jako Czarny zajmuje się przemytem luksusowych kradzionych aut.
Podczas jednej z akcji gdzie ma otrzymać sześć aut dostaje o jedno mniej. Z czego jest oględnie mówiąc bardzo nie zadowolony. W drodze powrotnej na przejściu granicznym do auta pakuje mu się laska, która zarobiła postrzał.
Kto zawinął mu towar? I co zrobić z postrzeloną dziewczynom? Kiedy nad tym się głowi, to kolejne problemy i pytania wyskakują jak króliki z kapelusza magikowi.
Co się stanie jak Czarny dowie się, że to Lena buchnęła mu auto? Czy Lena jest Leną, czy może kimś innym?

Niesamowicie wartka akcja, sprawia że ciężko odłożyć książkę na bok. Po prostu ciekawość zżera do tego stopnia, iż lecisz strona za stroną i widzisz koniec książki. Tak jest zawsze kiedy człowiek ma w rękach taką perełkę królowej mafijnych romansów 😊 Po cichutku liczę, że będzie ciąg dalszy… i z jednotomowej pozycji zrodzi się seria. Czy jest ktoś tu jeszcze co podziela moją opinie?

Tą pozycją otworzyłam nowy rok kalendarzowy 2023 ;-)
Cytat:
“ Weisz - spoglądam na nią - w sumie nadajesz się na dziewczynę.
- Czyjąś konkretnie?
- Być może moją - odpowiadam, całując ją delikatnie w usta. - Jesteś zahartowana i potrafisz znieść to szaleństwo, przy czym nie naruszysz i nie krzyczysz jak ostatnia histeryczka, kiedy padają strzały.”

Mój opis:
Jakub Wrocki...

Super książka. Bardzo mi sie podobała jest inna niż wszystkie jakie czytałam. Rita miała ciężkie dziciństwo pozniej sie dowiaduje ze cale jej zycie bylo klamstwem i bliska osoba, torej istnienia nie znala chciała jej smierci

Super książka. Bardzo mi sie podobała jest inna niż wszystkie jakie czytałam. Rita miała ciężkie dziciństwo pozniej sie dowiaduje ze cale jej zycie bylo klamstwem i bliska osoba, torej istnienia nie znala chciała jej smierci

Największy plus to taki ze ksiazka sie czyta sama - szybko i sprawnie👍🏼☺ Historia ciekawa jednak mam pewien niedosyt. 🤔 Czegoś mi w niej brakowalo🤔 Fabuła jest, akcja jest, ale chyba zbyt "szybko" te wątki sie zaczynały i kończyły. Romansu tam raczej nie znajdziecie, ale pomimo wszytsko polecam na zimny wieczór bo nudy nie ma👌🍀

Największy plus to taki ze ksiazka sie czyta sama - szybko i sprawnie👍🏼☺ Historia ciekawa jednak mam pewien niedosyt. 🤔 Czegoś mi w niej brakowalo🤔 Fabuła jest, akcja jest, ale chyba zbyt "szybko" te wątki sie zaczynały i kończyły. Romansu tam raczej nie znajdziecie, ale pomimo wszytsko polecam na zimny wieczór bo nudy nie ma👌🍀

„Uważaj na siebie, mała. Kłam, udawaj, rób wszystko, co musisz, żebyś była bezpieczna”.



Rita tkwi w przestępczym świecie przez swojego ojca i jego długi. Pomaga mu kraść samochody i dostarczać je do klientów. Jedna z takich akcji nie kończy się, tak jak powinna. Kobieta musi uciekać, żeby przeżyć. Ranna dociera na granicę i tam wsiada do auta pewnego mężczyzny. Tym kimś okazuje się Czarny, bardzo niebezpieczny mężczyzna. Ci, co go znają wiedzą, że jemu się nie wchodzi w drogę, a tym bardziej nie zadziera się z nim. Spotkanie tej dwójki zaplanował los, by ukryte tajemnice wyszły na jaw. Oboje od chwili jak ich drogi przecięły się, są w niebezpieczeństwie. Jego chcę zlikwidować, by przejąć jego tereny, a ją, bo jako dziecko widziała coś, czego nie powinna i jest zagrożeniem dla nich. No właśnie dla kogo? Czy jej całe życie było kłamstwem? Czy uda im się wyjść z tej opresji w całości?



„Za stary jestem, żeby nie dostrzec, że ci na niej zależy. Musiała nieźle ci zaleźć za skórę”.



Już od dawna chciałam przeczytać tę książkę, ale jakoś nie udawało się, a teraz miałam bardzo dobrą motywację do tego. Anna Wolf tym razem postanowiła akcje książki umieścić w Polsce, ale reszta pozostała bez zmian. Czyli było niebezpiecznie, tajemniczo, ciekawie i jak zawsze nie zabrakło ciętych ripost i śmiesznych tekstów. Akcja od samego początku się rozkręca i ani na chwilę nie zwalnia, tylko pędzi coraz szybciej. Tak jak w każdej z książek autorki, tu również bohaterowie mają mocne charaktery. Czarny i Rita wiedzą, w jakim świecie żyją i jakie mogą ponieść konsekwencje tego. Zwłaszcza gdy chcą odkryć prawdę o niej. Bardzo szybko ją przeczytałam, co nie jest niczym zaskakującym, bo przy tej dwójce nie da się nudzić i każdą chwilę przeżywałam z bohaterami. Rozdziały są pisane z ich perspektyw, więc poznajemy dokładnie co myślą, czują i czym się kierują. Czekam na ciąg dalszy, bo jestem ciekawa jak, dalej rozwinie się ich relacja.

„Uważaj na siebie, mała. Kłam, udawaj, rób wszystko, co musisz, żebyś była bezpieczna”.



Rita tkwi w przestępczym świecie przez swojego ojca i jego długi. Pomaga mu kraść samochody i dostarczać je do klientów. Jedna z takich akcji nie kończy się, tak jak powinna. Kobieta musi uciekać, żeby przeżyć. Ranna dociera na granicę i tam wsiada do auta pewnego mężczyzny. Tym kimś...