Ludzie lubią otaczać się ładnymi oraz pożytecznymi rzeczami. Ładną biżuterię ubierają kobiety, aby podkreślić swoją urodę, technologiczne gadżety wybierają mężczyźni, by być nowoczesnymi. To wszystko jest dobre, ma zamierzony cel oraz znaczenie, ale co w przypadku, jeśli zaczynamy tracić kontrolę nad tym, ile mamy i co mamy…?

Opowieść napisana w formie talk-show, gdzie prowadzący zaprasza na kanapę rzeczy używane, ale odstawione w kąt lub zapomniane. Smartfon nie będący hitem sprzedaży, telewizor kupiony na raty który nie działa, zabawka, która już zdążyła się znudzić, bułka, której nikt nie chciał zjeść itd.… Wszystko to w formie lekkiego pióra i zdystansowanego humoru.

Pod pierzynką dowcipu i zabawy tkwi jednak gorzka, niekiedy smutna prawda, której nie można pominąć po lekturze, a tym bardziej w rozmowie z dziećmi.

I takie właśnie książki uwielbiamy, które prowokują do dyskusji, dają do myślenia, nie pozostawiają jednoznacznych odpowiedzi, podsuwają małym czytelnikom powody do „burzy mózgów”, i wyciągania własnych wniosków.

A uwierzcie mi… jest o czym gadać 😊 wopisie.pl tu dzieci mają głos! zapraszamy

Ludzie lubią otaczać się ładnymi oraz pożytecznymi rzeczami. Ładną biżuterię ubierają kobiety, aby podkreślić swoją urodę, technologiczne gadżety wybierają mężczyźni, by być nowoczesnymi. To wszystko jest dobre, ma zamierzony cel oraz znaczenie, ale co w przypadku, jeśli zaczynamy tracić kontrolę nad tym, ile mamy i co mamy…?

Opowieść napisana w formie talk-show, gdzie...

Autor znów nie zawiódł! Błyskotliwie, trafnie, mądrze i z ogromnym poczuciem humoru przedstawia ważne tematy, o których każdy młody (i starszy ) czytelnik powinien wiedzieć, pamiętać i wykorzystywać w dobrym celu. Uwrażliwienie na sposób wykorzystywania środowiska naturalnego, zanieczyszczenia generowane przez przemysł i ludzi, niszczenie otoczenia - to problemy, jakich nie możemy pomijać. Jest również o elektrośmieciach, które dostają się w "tajemniczy: sposób do lasu. Jest temat recyclingu i przekazywania dalej rzeczy, których już nie potrzebujemy. Nietypowi goście rozmawiają z prowadzącym program Spytko Show i uwierzcie mi poczujecie ten charakterystyczny klimat telewizyjnego talk-show. Będą cięte riposty, interesujące historie, zaskakująca puenta i oczywiście reklama. Jest łączący się na żywo z studiem reporter, który relacjonuje wydarzenia w terenie. Są też internauci komentujący program. Mnóstwo istotnych tematów, które są aktualnie niezwykle ważne, bo budują przyszłość kolejnych pokoleń. Więcej na: MaleWielkieKsiazki.blogspot.com

Autor znów nie zawiódł! Błyskotliwie, trafnie, mądrze i z ogromnym poczuciem humoru przedstawia ważne tematy, o których każdy młody (i starszy ) czytelnik powinien wiedzieć, pamiętać i wykorzystywać w dobrym celu. Uwrażliwienie na sposób wykorzystywania środowiska naturalnego, zanieczyszczenia generowane przez przemysł i ludzi, niszczenie otoczenia - to problemy, jakich nie...

Spytko jest prowadzącym w niezwykłym programie, gdzie zapraszane są rzeczy, których już nikt nie chce. Każdy z tych niecodziennych gości ma swoją historię, swoją przeszłość, którą opowiada. Czasem ta historia jest bardzo smutna, czasem zabawna. Kogo poznamy? Jakie historie usłyszymy?

To jedna z tych książek, które są bardzo wartościowe i warto, aby nie tylko dzieci, ale i dorośli po nią sięgnęli. Każdy z nas czasem coś kupi, co później po prostu leży, jeśli to jest jedna – dwie rzeczy to jeszcze nie jest źle, niestety jest wiele osób, które kupują, aby być „na czasie” a później te rzeczy po prostu leżą. Warto robić przemyślane zakupy, być odpowiedzialnym konsumentem i tego samego uczuć dziecko.

Książka napisana jest w ciekawy sposób, a to sprawia, że wciąga małego czytelnika.

Ilustracje są ładne, dość duże, przyciągają wzrok i zachęcają do poznania treści.

„Spytko Show – gadając z rzeczami” to bardzo wartościowa książka. Jest doskonałym początkiem rozmowy z dzieckiem o byciu świadomym konsumentem. Z przyjemnością polecam.

recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/05/dreams-wydawnictwo-ksiazka-pt-spytko.html

Spytko jest prowadzącym w niezwykłym programie, gdzie zapraszane są rzeczy, których już nikt nie chce. Każdy z tych niecodziennych gości ma swoją historię, swoją przeszłość, którą opowiada. Czasem ta historia jest bardzo smutna, czasem zabawna. Kogo poznamy? Jakie historie usłyszymy?

To jedna z tych książek, które są bardzo wartościowe i warto, aby nie tylko dzieci, ale i...

Zastanawialiście się może kiedyś, co by było gdyby niepotrzebne rzeczy miały głos? Co chciałyby one nam przekazać? Mogłoby być naprawdę ciekawie... W ostatnim czasie swoją premierę miała najnowsza książka pana Adama Studzińskiego pt. "Spytko Show. Gadając z rzeczami!" od Wydawnictwa Dreams. Właśnie w tym wydaniu niepotrzebne rzeczy zabierają głos. Zapewne jesteście ciekawi co one chcą nam przekazać? A może chcielibyście, aby Wasze dzieci stały się odpowiedzialnymi konsumentami?

W książce czytelnik przenosi się do pewnego talk-show, które jest prowadzone przez Spytko O'Wszystko. To właśnie ten prowadzący rozmawia z niepotrzebnymi rzeczami. Mamy tutaj np. niepotrzebny telefon, raz noszoną bluzkę, niezjedzoną bułkę czy też zdenerwowany telewizor. Każdy przedmiot ma swoją historię, która czasem lekko zabawia czytelnika, ale przede wszystkim go wzrusza. Skłania go do refleksji, aby być odpowiedzialnym konsumentem i kupować z umiarem. Poruszony jest tutaj także temat ekologii- co się dzieje, gdy kupujemy dużo, a towary przybywają do nas z daleka.

Więcej w recenzji:
https://uwielbiamytestowanie.blogspot.com/2021/04/poznajcie-spytko-show-gadajac-z.html

Zastanawialiście się może kiedyś, co by było gdyby niepotrzebne rzeczy miały głos? Co chciałyby one nam przekazać? Mogłoby być naprawdę ciekawie... W ostatnim czasie swoją premierę miała najnowsza książka pana Adama Studzińskiego pt. "Spytko Show. Gadając z rzeczami!" od Wydawnictwa Dreams. Właśnie w tym wydaniu niepotrzebne rzeczy zabierają głos. Zapewne jesteście ciekawi...

Panie i panowie! Chłopcy i dziewczynki! Czas na show! Usiądźcie wygodnie. W dzisiejszym odcinku gośćmi Spytka będzie m.in smartfon, bluzka, deskorolka, czy robot. Prowadzący pociągnie je za język, nie będzie bał się zadawać trudnych pytań. Zaczynamy!

Adama Studziński-mistrz w poruszaniu współczesnych i nowoczesnych tematów, a przede wszystkim w pokazywaniu jakie zagrożenia aktualnie czekają na dzieci i jak można się przed nimi uchronić. Media, media społecznościowe, a teraz konsumpcjoznim, On nie boi się trudnych tematów i wie jak ciekawie przedstawić je dzieciom.

„Spytko show” to niebanalna książka. Narracja poprowadzona jest w formie typowego show telewizyjnego. Prowadzący Spytko O’Wszystko przeprowadza rozmowy z gośćmi, program przerywają reklamy, a nawet łączy się z reporterem Wincentym Wszędobylskim.

Gośćmi dzisiejszego odcinka są codzienne przedmioty. Na pierwszy ogień idzie komórka, całkiem niestary smartfon. Ignacy bardzo ją chciał, była nowoczesna. Jednak bardzo szybko zamienił ją na nowszy model, pomimo, że działa, nadal może obsługiwać sprawnie wszystkie aplikacje, ale przestała być najnowsza. Komórce jest przykro, że leży zapomniana.

Jest tu też mowa o tym, że rzeczy w reklamie wyglądają zupełnie inaczej, a niektóre są słabej jakości i bardzo szybko się psują.

Pan Adam nie zapomniał też o wszędobylskich reklamach. Wszak reklama dźwignią handlu.

Kolejne dwie rzeczy, które zasługują na zwrócenie Waszej uwagi, to poruszenie w książce aspektu ekologicznego, a także podpowiedzi, a nawet zachęcenie do własnej refleksji, co można zrobić z rzeczami, które przestają nam być potrzebne.

Jestem pod wrażeniem. „Spytko show” ma atrakcyjną dla dzieci formę. Nie jest zbyt długa, nudna, ma kolorowe i wesołe ilustracje. Ma także duży walor edukacyjny, a przede wszystkim dziecko nie traktuje jej lektury jako naukę. Myślę, że świetnie się sprawdzi u dzieci w wieku 6+.
Must have!
www.missb.pl

Panie i panowie! Chłopcy i dziewczynki! Czas na show! Usiądźcie wygodnie. W dzisiejszym odcinku gośćmi Spytka będzie m.in smartfon, bluzka, deskorolka, czy robot. Prowadzący pociągnie je za język, nie będzie bał się zadawać trudnych pytań. Zaczynamy!

Adama Studziński-mistrz w poruszaniu współczesnych i nowoczesnych tematów, a przede wszystkim w pokazywaniu jakie zagrożenia...

Wiecie, że drugiego kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. "Spytko Show – gadając z rzeczami" Adama Studzińskiego to bardzo mądra książka pokazująca rosnący na świecie kult kupowania, wyrzucania sprawnych rzeczy, które mogłyby się jeszcze komuś przydać. Napisana w nowoczesny sposób tak by każde dziecko po lekturze wyciągnęło z niej życiową lekcję. Piękne ilustracje, które ubarwiają lekturę. Widać, że nie jest napisana tak sobie tylko dla bajki pokazuje szerzący się problem i stara się pokazać jak z nim walczyć. A wszystko to owiane humorem. świetna dla młodego czytelnika, ale i starszym może otworzyć oczy. Książka warta przeczytania.

Wiecie, że drugiego kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. "Spytko Show – gadając z rzeczami" Adama Studzińskiego to bardzo mądra książka pokazująca rosnący na świecie kult kupowania, wyrzucania sprawnych rzeczy, które mogłyby się jeszcze komuś przydać. Napisana w nowoczesny sposób tak by każde dziecko po lekturze wyciągnęło z niej życiową lekcję....

Dzień dobry 😁😁

Jak się macie po świętach 🙂? 2 kwietnia obchodziliśmy dzień książek dla dzieci. Z tej okazji postanowiłem przeczytać i przedstawić wam jedną z takich lektur.
Zdarza wam się wracać do lektur z dzieciństwa? Może pamiętacie ulubione tytuły/ czytacie z wspólnie ze swoimi dziećmi 👩‍🦲👩‍🦲?

👩‍🦲👩‍🦲Za możliwość zrecenzowania, egzemplarz do recenzji dziękuję @dreamswydawnictwo 👩‍🦲👩‍🦲

Obecnie dzieci, młodzież już od swoich najmłodszych lat mają styczność, doświadczenie z otaczającą ze wszystkich stron technologią, marketingiem, czy reklamą. Dzieciaki z rocznika 98 i starszych jeszcze aż tak mocno nie doświadczały technologii, jak np dzieci z roczników 2000, czy 2000 +. Wydawałoby się, że książki dla najmłodszych czytelników nie poruszają bardzo istotnych tematów, które ignorują, na które nie zwracają uwagi wielokrotnie również dorośli. Nic bardziej mylnego. Adam Studziński w swojej książce '' Spytko Show '' w sposób jak najbardziej łatwy i zrozumiały dociera do młodego czytelnika i przekazuje mu wiedzę, która będzie mu towarzyszyła już całe życie, wszak czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Ta malutka pod względem objętościowym książka niesie potężne przemyślenia. Technologia młodemu człowiekowi może bardzo pomóc pod wieloma względami, ułatwić życie. Niestety jednak może mu też utrudnić życie, lub je bardzo łatwo zniszczyć. To samo dotyczy się marketingu, konsumpcji. Zapewne co najmniej raz każdy z nas dał się '' złapać '' w pułapkę cudownej reklamy, która przedstawia idealny produkt z cudownymi właściwościami ze świetną ceną, jednak po kupienie odkładamy go na miejsce i więcej nie używamy. Tematy, które dla nas dorosłych zdają się nie ważne, w rzeczywistości mają olbrzymi wpływ na nasze życie i nasz stan finansowy i warto o tym pamiętać, m.in o tym również mówi '' Spytko Show ''. Moja ocena, to 7️⃣/🔟. Życzyłbym sobie, by dzieci trafiały na więcej tego typu książek ze względu na łatwy w odbiorze i jednocześnie bardzo ważny przekaz na temat otaczającej je rzeczywistości, która nie jest i nie będzie łatwa.

Dzień dobry 😁😁

Jak się macie po świętach 🙂? 2 kwietnia obchodziliśmy dzień książek dla dzieci. Z tej okazji postanowiłem przeczytać i przedstawić wam jedną z takich lektur.
Zdarza wam się wracać do lektur z dzieciństwa? Może pamiętacie ulubione tytuły/ czytacie z wspólnie ze swoimi dziećmi 👩‍🦲👩‍🦲?

👩‍🦲👩‍🦲Za możliwość zrecenzowania, egzemplarz do recenzji dziękuję...

Książki dla dzieci często są pisane z przesłaniem, niosą ze sobą morał. Tak też jest w najnowszej książce Adama Studzińskiego pt. "Spytko Show. Gadając z rzeczami". Autor, w kreatywny sposób przedstawia problem konsumpcjonizmu. Przedstawiając historię kilku produktów, ukazuje myślenie ludzi, prowadzące do powyższego problemu. Głównie pokazuje myślenie dzieci, które usilnie pragną mieć nową zabawkę, bluzkę, czy też gadżet. Podążanie za trendami, "zachcianki" z reklam, czy też promocje... Na konsumpcjonizm składa się wiele składników, których na co dzień nie dostrzegamy. Niestety, często rzeczy lądują w szafie, w kontenerach na śmieci, czy też w zapomnianym kartonie.

Adam Studziński przyjemnie i ciekawie opowiada o problemie, proponuje inne rozwiązania. Zwraca uwagę na problem, jaki pojawia się na naszej planecie, oraz jak uniknąć pogłębiania go. Wspomina, że nie zawsze to, co tanie jest dobre, a to, co drogie trzeba mieć. Między poszczególnymi historiami rzeczy wplata reklamy, gdzie w ironiczny sposób zachęca do zakupu wymyślnych rzeczy. Ma to na celu przyjrzenie się manipulacji mediów. Książka, choć krótka, jest bardzo dobrą lekturą dla dzieci. Zwraca uwagę na to, co ważne, pokazuje drugą stronę. Udoskonalona została pięknymi, barwnymi ilustracjami, nawiązującymi do tematu. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Moja ocena 9,5/10.

https://www.carrrolinablog.com

Książki dla dzieci często są pisane z przesłaniem, niosą ze sobą morał. Tak też jest w najnowszej książce Adama Studzińskiego pt. "Spytko Show. Gadając z rzeczami". Autor, w kreatywny sposób przedstawia problem konsumpcjonizmu. Przedstawiając historię kilku produktów, ukazuje myślenie ludzi, prowadzące do powyższego problemu. Głównie pokazuje myślenie dzieci, które usilnie...

Lubicie kupować nowe rzeczy? Często zdarza Wam się kupić coś, co w sumie później okazuje się nikomu niepotrzebne? Bo np. kupiliście coś, bo ktoś miał, albo polecał, albo po prostu spodobało Wam się tylko z wyglądu?

Pierwszy raz zdarzyło mi się czytać książkę dla młodszych odbiorców, która jest jednocześnie tak wartościowa :P Ale kwestia czy młodszy czytelnik wyniesie z niej coś, czy po prostu przeczyta, pośmieje się i porzuci, tak jak większość tych rzeczy o których mowa jest w środku książki….

Polska to podobno biedny kraj. Niby ludzie pieniędzy nie mają, a w galeriach potrafią siedzieć całymi dniami i wypatrywać okazji do kupienia czegoś. Nawet rzeczy, których tak naprawdę w danym momencie nie potrzebują! A bo np. tutaj jest promocja na sałatę lodową – to przecież można kupić ze trzy, tutaj obniżyli cenę telewizora – i choć jeszcze jest trochę drogi, a ten w domu jest dobry, to przecież jest promocja i grzech nie kupić! A może milionowa zabawka dla dziecka? No czemu nie, skoro ona tak ładnie świeci i gra… Znacie to? Nie zdarzyło Wam się nieraz tak właśnie postąpić? Mnie owszem. Nieraz nie pomyślę i kupie czegoś za dużo, a potem niestety musze to wyrzuć, a o kupowaniu dla dzieci to już nie wspomnę!

W książce Adama Studzińskiego właśnie takie zachowania są idealnie opisane! Jest to talk-show, w której głównymi bohaterami, są właśnie te „kupione i porzucone rzeczy”. Wszystko jest z jednej strony ukazane pod postacią żartu, a z drugiej pokazuje dobitnie czym tak naprawdę jest to kupowanie spowodowane. W dalszej części książki mamy też „wypowiedzi ekspertów”, w których zabierają oni głos, co z taką niepotrzebną rzeczą można dalej zrobić. Jedni chcą zutylizować, inni przerobić, inni sprzedać –różne są opcje, które rzeczywiście są jakimś pomysłem, na przedłużenie życia danej rzeczy! No chyba, że chodzi o żywność – tej niestety drugiego życia nie damy :P
Oprócz ciekawej treści, książka zawiera też mocno kolorowe strony, które oczywiście nawiązują do tego o czym mowa w danym momencie. Myślę, że jest to naprawdę ciekawa pozycja i bardzo się cieszę, że miałam możliwość jej poznania dzięki wydawnictwu dreams, za co bardzo dziękuje!

Lubicie kupować nowe rzeczy? Często zdarza Wam się kupić coś, co w sumie później okazuje się nikomu niepotrzebne? Bo np. kupiliście coś, bo ktoś miał, albo polecał, albo po prostu spodobało Wam się tylko z wyglądu?

Pierwszy raz zdarzyło mi się czytać książkę dla młodszych odbiorców, która jest jednocześnie tak wartościowa :P Ale kwestia czy młodszy czytelnik wyniesie z...

Drodzy rodzice, do Was kieruję dzisiejszą recenzję. Jesteście odpowiedzialni za wychowanie swoich pociech, podsuwanie im mądrych treści i edukowanie w wielu sprawach. Jedną z nich jest konsumpcjonizm i jego wpływ na środowisko naturalne. I, mimo, że nie chciałam brzmieć jak belferka, to jednak tak wyszło. Całe szczęście, że pojawił się Adam Studziński ze swoją kolorową książeczką Spytko Show – gadając z rzeczami. On wyjaśni sprawę jaśniej.

Ta niewielka objętościowo książeczka, ozdobiona mnóstwem kolorowych ilustracji, traktuje o rzeczach poważnych. Redaktor prowadzący znany i lubiany program telewizyjny rozmawia z rzeczami, które zostały zapomniane lub wymienione na nowszy model, a przecież jeszcze działały i mogły spełniać swoją funkcję.

To książka skierowana do młodszych czytelników, ale starsi też powinni się nad nią pochylić. Zewsząd zalewają nas kolorowe i migające reklamy, obiecujące jeszcze lepsze sprzęty elektroniczne, zabawki, gadżety, etc. A do nas należy decyzja, czy damy się namówić na kolejny toster, migający i wygrywający spieniacz do mleka czy nowy smartfon, choć przecież ten ostatni ma dopiero rok i całkiem dobrze funkcjonuje. To my – dorośli dajemy przykład dzieciom i powinniśmy zastanowić się nad naszymi wyborami.

Okazuje się, że mądre treści można przekazać w sposób zabawny i kolorowy. Pod płaszczykiem banalnego, telewizyjnego show, autor ukrył poważny problem, który dotyka ludzi w XXI wieku. Rozbuchany do granic możliwości konsumpcjonizm, wszędobylskie reklamy, udoskonalany i dopracowywany rynek towarów sprowadzanych z Dalekiego Wschodu, powodują, że jako konsumenci jesteśmy narażeni na ciągły atak reklam i łatwo dajemy się zmanipulować, by kupić kolejną rzecz, która jak się później okazuje, wcale nie jest tak niezbędna jak się nam wydawało.

Warto czasem pomyśleć o tym, czy nasze zakupowe wybory wpływają na wychowanie dzieci i ich postrzeganie świata. Spytko show Wam w tym pomoże i otworzy oczy na pewne sprawy. Pomoże w dokonywaniu słusznych wyborów i wspieraniu małych, lokalnych przedsiębiorców.

Drodzy rodzice, do Was kieruję dzisiejszą recenzję. Jesteście odpowiedzialni za wychowanie swoich pociech, podsuwanie im mądrych treści i edukowanie w wielu sprawach. Jedną z nich jest konsumpcjonizm i jego wpływ na środowisko naturalne. I, mimo, że nie chciałam brzmieć jak belferka, to jednak tak wyszło. Całe szczęście, że pojawił się Adam Studziński ze swoją kolorową...