Marli nie da się lubić. To idealnie skonstruowana antypatyczna (anty)bohaterka, której jedynym celem jest autodestrukcja i jest uzależniona od obecności toksycznych mężczyzn w swoim życiu. Egoistyczna, męcząca, przesadnie dramatyczna nimfomanka. Ma problemy, to oczywiste, ale czy coś z nimi robi? Nie, bo wtedy przestałaby być sobą. A kim jest? Na wskroś zapatrzoną w siebie egocentryczką, która nawet w obliczu cudzej tragedii potrafi myśleć tylko o sobie.
Niestety książka mnie do siebie nie przekonała. Przerysowana, bez wyraźnej fabuły. Chyba wolałbym, aby na koniec nie było szczęśliwego zakończenia, bo przynajmniej nie byłoby sztampowo.

Marli nie da się lubić. To idealnie skonstruowana antypatyczna (anty)bohaterka, której jedynym celem jest autodestrukcja i jest uzależniona od obecności toksycznych mężczyzn w swoim życiu. Egoistyczna, męcząca, przesadnie dramatyczna nimfomanka. Ma problemy, to oczywiste, ale czy coś z nimi robi? Nie, bo wtedy przestałaby być sobą. A kim jest? Na wskroś zapatrzoną w siebie...

DNF, 10%
_______
Zazwyczaj daję duży kredyt zaufania książkom, ale tutaj ewidentnie od początku nie czuję zainteresowania, klimatu ani nawet języka. Nie widzę sensu, by dalej w to brnąć - to nie dla mnie!

DNF, 10%
_______
Zazwyczaj daję duży kredyt zaufania książkom, ale tutaj ewidentnie od początku nie czuję zainteresowania, klimatu ani nawet języka. Nie widzę sensu, by dalej w to brnąć - to nie dla mnie!

Marla w dzień pracuje jak każdy zwyczajny człowiek. Natomiast nocą odzywa się jej drugie oblicze. Odziana w skóry, ćwieki i lateks pogrąża się w sekretnym klubie, gdzie dostęp mają tylko nieliczni i wtajemniczeni ludzie. To tu króluje muzyka, seks, alkohol i narkotyki.
Wokół kobiety krąży trzech mężczyzn: Morgit, Ichiguro i Lizard.
Jaki wpływ każdy z tych mężczyzn będzie miał na życie Marki.

Niestety tą książkę ciężko mi się czytało, fabuła nie wciągnęła mnie nawet na sekundę. Marla to zapatrzona w siebie egoistka, która nie widziała nic oprócz siebie i nawet w momencie skutków wypadku Morgita sprawiała wrażenie, że to ona jest największą pokrzywdzoną. Swym zachowaniem krzywdziła siebie i "przyjaciół", nawet przez sekundę nie zastanawiała się nad uczuciami innych. Nie dało się jej polubić. W niektórych momentach moją sympatię zdobywał Lizard, choć podziwiam go za poświęcanie się dla Marli.
Muszę stwierdzić, że książka to nie moje klimaty czytelnicze.

Marla w dzień pracuje jak każdy zwyczajny człowiek. Natomiast nocą odzywa się jej drugie oblicze. Odziana w skóry, ćwieki i lateks pogrąża się w sekretnym klubie, gdzie dostęp mają tylko nieliczni i wtajemniczeni ludzie. To tu króluje muzyka, seks, alkohol i narkotyki.
Wokół kobiety krąży trzech mężczyzn: Morgit, Ichiguro i Lizard.
Jaki wpływ każdy z tych mężczyzn będzie...

Nie w moim guście

Nie w moim guście

Dość intrygująca książka, z dość intrygującą okładką, która to szczerze mówiąc właśnie mnie zachęciła do przeczytania tej pozycji ... I biorąc pod uwagę, że po raz pierwszy zdecydowałam się na tak ... awangardową oraz oryginalną powieść to sama do końca nie wiem co o niej mam myśleć. A czy się podobała? Czy godna polecenia? Ciężko to stwierdzić.


Odrażający, brudni, źli.
Piękni, ponętni, szaleni.
Tacy właśnie są bywalcy undergroundu. Za dnia studenci, pracownicy korporacji, dzieci z dobrych domów. Nocami, w sekretnych klubach otwartych tylko dla wtajemniczonych, upojeni alkoholem i narkotykami, tańczą dzikie, orgiastyczne pogo. Wśród nich jest psychotyczna Marla, która nie wie, kiedy zboczyła ze ścieżki normalnego życia i wpadła w bagno. Otacza się podobnymi sobie szajbusami, przypominającymi postaci z kreskówek, a może raczej z horrorów. Czy uda jej się wydostać? Czy będzie potrafiła zbudować choćby w miarę normalne relacje z trzema zainteresowanymi nią mężczyznami?

Czasem trzeba kompletnie się zgubić, żeby się odnaleźć.



Książka jak dla mnie dość ciężka w odbiorze jest, lekko przytłaczająca. I chyba powiedziałabym, że z lekka sztuczna. Bohaterowie mocno przerysowani, irytujący, zdegenerowani dość konkretnie, w sumie można to z lekka nazwać delikatną patologią.

Dostajemy fabułę bez właściwie jakiegokolwiek sensu. Można by myśleć, że autorka chciała nam pokazać problemy i życie osób uzależnionych, z problemami psychicznymi czy zagubionych - ale chyba niestety zabrnęło to z lekka za daleko.
Sam język jakim napisana powieść jest też dość ciężki w odbiorze przez co książkę czytało mi się dość długo. Raczej bym powiedziała niestety, że nie moje to klimaty. Co zaś do zakończenia to jak na tak mroczne klimaty nie pasuje ono tu wcale, co zaskoczyło mnie akurat. Myślałam, że autorka trochę inaczej to rozwiąże. Szczerze mówiąc w całej książce czegoś niestety mi zabrakło, czegoś co by mnie całkowicie porwało ...A szkoda bo naprawdę zapowiadała się tak dobrze.




Jeśli szukacie jakiejś lukrowanej powieści w której wszystko jest piękne i dobrze się kończy to możecie sobie tę pozycję odpuścić. Jeśli nastawicie się na coś mocnego i ciężkiego - może Wam się ona spodoba. Mnie niestety nie przypadła do gustu.

Dość intrygująca książka, z dość intrygującą okładką, która to szczerze mówiąc właśnie mnie zachęciła do przeczytania tej pozycji ... I biorąc pod uwagę, że po raz pierwszy zdecydowałam się na tak ... awangardową oraz oryginalną powieść to sama do końca nie wiem co o niej mam myśleć. A czy się podobała? Czy godna polecenia? Ciężko to stwierdzić.


Odrażający, brudni, źli.
...

Nie, nie, nie, NIE! Nudne, sztuczne, udziwnione, chaotyczne, okropne! Powieści obyczajowe autorki mnie zachwyciły ale ten tytuł to chyba jakiś żart?

Nie, nie, nie, NIE! Nudne, sztuczne, udziwnione, chaotyczne, okropne! Powieści obyczajowe autorki mnie zachwyciły ale ten tytuł to chyba jakiś żart?

Ciekawa historia. Inna, dziwna i dająca do myślenia.

Ciekawa historia. Inna, dziwna i dająca do myślenia.

Dziwna historia ale coś w sobie ma. ;)

Dziwna historia ale coś w sobie ma. ;)

Historia bardzo dająca do myślenia , czytało się ją bardzo lekko . Lecz niektóre momenty bardzo podkoloryzowane.

Historia bardzo dająca do myślenia , czytało się ją bardzo lekko . Lecz niektóre momenty bardzo podkoloryzowane.

Ciężko mi ten tytuł ocenić. Tak sobie mi się to czytało.

Ciężko mi ten tytuł ocenić. Tak sobie mi się to czytało.