Przyznam szczerze, że trochę odwlekałam lekturę „Jeszcze końca nie widać” Anity Czupryn.
W pewnym momencie miałam po prostu dość wszystkiego, co dotyczy SARS-CoV-2 i całej otoczki, która wokół niego powstała. Przełamałam się jednak, ponieważ była ciekawa jak do tematu podchodzą osoby z tzw. pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Autorka na przestrzeni kilku miesięcy od marca do jeśli się nie mylę sierpnia przeprowadziła szereg rozmów z przedstawicielami polskiej medycyny. Co ciekawe były to rozmowy z osobami pracującymi na różnych szczeblach w polskiej opiece zdrowotnej, zaczynając od sanitariuszy, pielęgniarek a kończąc na osobach kierujących szpitalami czy znanych profesorach medycyny. Wśród osób z którymi rozmawiała Anita Czupryn znaleźli się m.in. znany z mediów prof. Krzysztof Simon, czy Mariusz Miodulski zastępca dyrektora do spraw medycznych Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach.

Wszystkie rozmowy były bez wątpienia bardzo ciekawe i książka okazała się interesująca. Niestety wyłonił się z tych rozmów obraz szwankującego systemu naszej opieki zdrowotnej, co zresztą nie powinno mnie dziwić, ponieważ od wielu lat pozostawia on wiele do życzenia, jeżeli chodzi o jego przeciążenie, niedofinansowanie czy nieefektywne zarządzanie. Czytałam tę książkę już podczas drugiej fali koronawirusa w Polsce. Niestety sprawdziły się przewidywania większości
z rozmówców autorki, którzy sceptycznie podeszli do przedwcześnie ogłoszonego sukcesu w walce z wirusem i którzy radzili zachowanie czujności w tym temacie. Jak wyszło wszyscy już wiemy.

Tytuł ten jednak nadal pozostaje aktualny, bo końca epidemii jeszcze nie widać. Dlatego jeśli Wasza cierpliwość się jeszcze nie wyczerpała i chcecie zagłębić temat to polecam Wam ten reportaż. Myślę, że przyjemniej posłuchać głosu osób osobiście zaangażowanych w walkę z koronawirusem, którzy dodatkowo mają do powiedzenia coś mądrego niż karmić się internetowymi, nie zawsze sprawdzonymi doniesieniami.

Przyznam szczerze, że trochę odwlekałam lekturę „Jeszcze końca nie widać” Anity Czupryn.
W pewnym momencie miałam po prostu dość wszystkiego, co dotyczy SARS-CoV-2 i całej otoczki, która wokół niego powstała. Przełamałam się jednak, ponieważ była ciekawa jak do tematu podchodzą osoby z tzw. pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Autorka na przestrzeni kilku miesięcy...

Są takie książki, które choć niosą za sobą ciekawą treść, imponujący sposób przedstawienia problemu, na którym pragnie skupić się autor to jednak wychodzą w niewłaściwym momencie.
Tak jest w przypadku tej pozycji. O kilka miesięcy za późno. Natomiast wnioskiem, jaki wysuwa się na pierwszy plan w przypadku przeczytania tego, co skrupulatnie przygotowała autorka jest "o kilkanaście lat za późno". O kilkanaście lat za późno ktoś zapragnął w najgorszym momencie uzdrawiać chorą służbę zdrowia, która w kluczowym dla wielu Polaków momencie stała się niewydolna i zapadła się, czego jesteśmy świadkami dzisiejszego dnia.

Anita Czupryn rozmawia ze specjalistami z zakres chorób zakaźnych, epidemiologami, wakcynologami oraz tymi, którzy bezpośrednio stykają się z wirusem mając kontakt z pacjentami. Rozmowy dominują, a wstępem do nich są relacje ratowników, pielęgniarek i lekarzy, którzy opowiadają kiedy, gdzie i jak zetknęli się pierwszy raz z wirusem oraz jak wyglądała ich codzienność. Nie wygląda, lecz wyglądała. To nie błąd, gdyż wiele z przedstawionych w książce wydarzeń, refleksji i wniosków jest już po prostu nieaktualnych. Sytuacja związana z epidemią jest sytuacją niezwykle rozwojową, dynamiczną i to, co przedstawiają rozmówcy w okresie od marca do czerwca bieżącego roku jest obecnie, w trakcie drugiej fali pandemii nieaktualne. To trochę tak, jakbyśmy poszli do wróżki, a ta zamiast przyszłości zaczęłaby przewidywać naszą teraźniejszość, którą przecież dobrze znamy, bo bierzemy w niej nieustannie czynny udział czy tego chcemy czy nie.

Odchodząc natomiast od głównego zarzutu rozmówcy przedstawiają w większości trafne spostrzeżenia na temat niewydolnej ochrony zdrowia oraz stosunku ogółu społeczeństwa do problemu Covid-19. Część przewidywań (co dziś dobrze widzimy) potwierdziła się, część natomiast nadal pozostaje sferą gdybania bez potwierdzenia obecnej sytuacji.
Ciekawym wątkiem jest podejściem niektórych krajów do określania przyczyn zgonu, w ten sposób nieco odbierając z wartości statystycznych, jakie przedstawiają poszczególne państwa.
A mianowicie w niektórych krajach w przypadku osób, które miały choroby współistniejące i zachorowały na koronawirusa nie podaje się jako przyczyny zgonu zakażenia wirusem, a pierwotną chorobę współistniejącą np. chorobę serca. Odchodząc natomiast od tematu koronawirusa, przypomina to nieco o naszej polskiej patowej sytuacji, gdy nie określa się choroby wyjściowej jako przyczyny zgonu np. rozsiany proces nowotworowy wątroby a przyczynę ostateczną czyli niewydolność układu krążeniowo-oddechowego, tym samym ujmując wiarygodności statystyk śmiertelności i umieralności wśród Polaków.
Temat rzeka, a myślę, że tego typu pozycje na pewno nie stracą, gdy zamiast "łapania chwili" skupią się na całościowym podejściu do problemu, gdy w końcu uda nam się z wirusem uporać.

Są takie książki, które choć niosą za sobą ciekawą treść, imponujący sposób przedstawienia problemu, na którym pragnie skupić się autor to jednak wychodzą w niewłaściwym momencie.
Tak jest w przypadku tej pozycji. O kilka miesięcy za późno. Natomiast wnioskiem, jaki wysuwa się na pierwszy plan w przypadku przeczytania tego, co skrupulatnie przygotowała autorka jest "o...

„Jeszcze końca nie widać” to zapis rozmów autorki z wybitnymi lekarzami i specjalistami, wśród których można przykładowo wymienić prof. Włodzimierza Guta, dr hab. Ernesta Kuchara, czy też prof. Krzysztofa Simona, który stał się twarzą walki z pandemią koronawirusa. W książce przeczytacie m.in. o zasadności noszenia maseczek, testowaniu, czynnikach wpływających na rozwój wirusa, dostępnych w Polsce respiratorach i problemach z ich obsługą, wpływie koronawirusa na służbę zdrowia oraz leczenie pacjentów tzw. „niecovidowych”. Niektóre sytuacje przedstawione w #jeszczekońcaniewidać przerażają i napawają niepokojem, podobnie jak ostatnio głośna sprawa dotycząca załogi karetki, której odmówiono przyjęcia pacjenta do szpitala. W tej książce momentami absurd goni absurd, a trzeba mieć na względzie, że lektura powstała w oparciu o stan faktyczny aktualny wiosną tego roku.

W książce odnajdziecie również rozdziały zatytułowane „Z życia średniego personelu medycznego” i to właśnie one w mojej ocenie są najciekawszym elementem tej książki, zaraz obok cytowanych żarcików. Aczkolwiek książka nie przedstawia tylko wad służby zdrowia. Pokazuje również jak my, zwykli ludzie, niejednokrotnie zachowujemy się nieodpowiedzialnie, czym przyczyniamy się poniekąd do słabej kondycji i kiepskiego funkcjonowania placówek medycznych.

„Jeszcze końca nie widać” to zapis rozmów autorki z wybitnymi lekarzami i specjalistami, wśród których można przykładowo wymienić prof. Włodzimierza Guta, dr hab. Ernesta Kuchara, czy też prof. Krzysztofa Simona, który stał się twarzą walki z pandemią koronawirusa. W książce przeczytacie m.in. o zasadności noszenia maseczek, testowaniu, czynnikach wpływających na rozwój...

"Jeszcze końca nie widać" od @wielkalitera to książka ukazująca także całokształt polskiej ochrony zdrowia, nie tylko jej pandemiczną część, chociaż ta oczywiście dominuje. Autorka przeprowadziła rozmowy z lekarzami, specjalistami w swojej dziedzinie. Wywiady przeplatane są relacjami z życia "średniego personelu medycznego" oraz "medycznymi żarcikami, z których nikt się nie śmieje oprócz medyków". Lubię taki nietypowy humor, ale tutaj jakoś średnio mi pasował do tonu rozmów... Plusem tej książki jest to, że pełni funkcję informacyjną, nie bazuje na sensacji i niepotrzebnym wywoływaniu emocji. Rozmowy są ciekawe i merytoryczne, skłaniają do zastanowienia się nad zastaną rzeczywistością. Czy rzeczywiście niezbędne jest zamykanie szkół? Na ile wiarygodne są testy i czy powinno się je robić masowo? Rozmowy prowadzone były głównie w połowie maja, więc siłą rzeczy padały pytania o to, co nas czeka jesienią. Przewidywania rozmówców niestety były trafne... Książka pozwala bardziej całościowo spojrzeć na ochronę zdrowia i jej pracowników. Zwraca uwagę na braki, które obnażyła pandemia, ale też pokazuje poświęcenie tych, którzy działają na pierwszej linii frontu. Wybrzmiał problem osób, które z powodu pandemii nie mają dostępu do lekarza rodzinnego. Skutki zdrowotne dla społeczeństwa na pewno będą długofalowe... Ciesze się, że zapoznałam się z tą lekturą, bo uporządkowała mi kilka spraw i odpowiedziała między innymi na pytanie, do kiedy ta cała sytuacja może jeszcze potrwać... Niestety wygląda na to, że rzeczywiście końca jeszcze nie widać.

"Jeszcze końca nie widać" od @wielkalitera to książka ukazująca także całokształt polskiej ochrony zdrowia, nie tylko jej pandemiczną część, chociaż ta oczywiście dominuje. Autorka przeprowadziła rozmowy z lekarzami, specjalistami w swojej dziedzinie. Wywiady przeplatane są relacjami z życia "średniego personelu medycznego" oraz "medycznymi żarcikami, z których nikt się nie...

"Jeszcze końca nie widać" to zbiór wywiadów z wybitnymi lekarzami - specjalistami oraz średnim personelem medycznym. Czy służba zdrowia służy naszemu zdrowiu?

Jak toczy się walka z pandemią od jej początku? Jak przygotowana jest służba zdrowia? O walce z koronawirusem mówią wybitni specjaliści, m.in. znani z mediów prof. Krzysztof Simon czy prof. Dariusz Dudek. Wyjaśniają, co można zrobić, aby zminimalizować ryzyko zakażenia, wskazują na popełniane błędy, sprzeczne procedury i obostrzenia. Wprost mówią o tym, jakie będą prawdziwe skutki wirusa i w tym względzie są zgodni: one wciąż są dopiero przed nami.

Eksperci wskazują, jak należałoby walczyć z nieznanym wirusem, rząd uspakaja obywateli, że wszystko jest pod kontrolą. Jak jest naprawdę?

Pielęgniarki z przymusem pracy, ratownicy medyczni, którzy środki ochrony kupili z własnych pieniędzy, lekarze tygodniami niewidzący się ze swoimi rodzinami - o tym pisze autorka, publicystka dziennika "Polska The Times".

Jak i kiedy skończy się pandemia - tego nikt nie potrafi przewidzieć. Ale jedno jest pewne - powinniśmy przestrzegać zasad bezpieczeństwa!

Zachęcam do lektury!

"Jeszcze końca nie widać" to zbiór wywiadów z wybitnymi lekarzami - specjalistami oraz średnim personelem medycznym. Czy służba zdrowia służy naszemu zdrowiu?

Jak toczy się walka z pandemią od jej początku? Jak przygotowana jest służba zdrowia? O walce z koronawirusem mówią wybitni specjaliści, m.in. znani z mediów prof. Krzysztof Simon czy prof. Dariusz Dudek. Wyjaśniają,...

mam do niej mieszane uczucia. Spodziewałam się, że dowiem się jakiś nowych „ciekawych” informacji, jednak nie było w niej nic, o czym jeszcze nie wiem. Wszystko to znamy z mediów.

Są tu rozmowy ze specjalistami, lekarzami, pielęgniarkami i ratownikami.
📚 osobiście co co całego wirusa nie będę się wypowiadać, bo moje zdanie może zadziwić i wywołać niepotrzebne, zbędne komentarze
📚 czy jest warta przeczytania oceńcie sami, nie namawiam, nie odradzam 🤷🏼‍♀️

mam do niej mieszane uczucia. Spodziewałam się, że dowiem się jakiś nowych „ciekawych” informacji, jednak nie było w niej nic, o czym jeszcze nie wiem. Wszystko to znamy z mediów.

Są tu rozmowy ze specjalistami, lekarzami, pielęgniarkami i ratownikami.
📚 osobiście co co całego wirusa nie będę się wypowiadać, bo moje zdanie może zadziwić i wywołać niepotrzebne,...

Ten tytuł jest bardzo "na czasie", bo rzeczywiście mam wrażenie, że jeszcze końca nie widać. Chociaż co niektórzy już w wakacje twierdzili, że wirus jest w odwrocie i nie mamy czego się bać. Mnie osobiście cała ta sytuacja bardzo męczy, ciągła niepewność, praca w maseczce...a jaki strach, żeby jej nie zapomnieć.
Nawet nie chcę myśleć jak obecny stan rzeczy przeżywają pracownicy służby zdrowia, którzy są na pierwszym froncie w walce z COVID-19.
Właśnie o szczegółach walki polskiej służby zdrowia możemy w #jeszczekońcaniewidać przeczytać. Autorka na kartkach swojej książki przytacza rozmowy z wybitnymi lekarzami takimi jak prof. Krzysztof Simon, prof. Alicja Chybicka czy dr hab. Ernest Kuchar oraz anonimowymi pielęgniarkami, ratownikami medycznymi i pracownikami medycznymi. Osoby te wskazują różne absurdy i problemy, braki w personelu czy rozbieżne procedury, które nie ułatwiają pracy w służbie zdrowia. Wypowiadają się również w kwestii zasadności noszenia maseczek, testowania ale też o postępowaniu społeczeństwa, które niestety nie zawsze zachowuje się adekwatnie do sytuacji.
Pozycja napisana została na zasadzie pytanie odpowiedź i muszę przyznać, że niektóre poruszane tematy przerażają.

Ten tytuł jest bardzo "na czasie", bo rzeczywiście mam wrażenie, że jeszcze końca nie widać. Chociaż co niektórzy już w wakacje twierdzili, że wirus jest w odwrocie i nie mamy czego się bać. Mnie osobiście cała ta sytuacja bardzo męczy, ciągła niepewność, praca w maseczce...a jaki strach, żeby jej nie zapomnieć.
Nawet nie chcę myśleć jak obecny stan rzeczy przeżywają...

Anita Czupryn - Jeszcze końca nie widać
6/10 (dobra)
Pamiętnik

Teraz gdy jesteśmy w drugiej fali zachorowań ponownie się gubimy, nie wiemy jak będzie wyglądała przyszłość i czego można się spodziewać. Absurd goni absurd i nasuwa się pytanie czy powinniśmy już płakać czy możemy się jeszcze spać.

Ludzie chorują, tracą pracę i swoje oszczędności a gospodarka gwałtownie upada. Jeśli jeszcze tego nie czujecie - spokojnie, już niedługo.

I w tym wszystkim są oni. Lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni, którzy wykonując polecenia z góry, tracą chęci do pracy, siły i szacunek obywateli.

Książka Pani Anity to rozmowy z specjalistami, lekarzami, pielęgniarkami i ratownikami. Wszystko zawarte w tej książce jest wciąż i wciąż powtarzane na pierwszym lepszym kanale informacyjnym dlatego czytanie tego trochę mnie nudziło.. Nie dowiedziałam się niczego nowego i nie sprawiło to, że chciałam się zagłębić w temat. Co jakiś czas natomiast zamiast typowych rozmów - wywiadów pojawiają się krótkie historie - absurdy i dowcipy z grupy facebookowej i szczerze mówiąc to były jedyne elementy, które mnie zaciekawiły.

Osobiście nie lubię książek w formie długiego wywiadu, pytań i odpowiedzi. Nie pasuje mi taka forma i nie potrafiła mnie sobą zainteresować ale jeśli Wam to odpowiada to koniecznie powinniście ją przeczytać.

Anita Czupryn - Jeszcze końca nie widać
6/10 (dobra)
Pamiętnik

Teraz gdy jesteśmy w drugiej fali zachorowań ponownie się gubimy, nie wiemy jak będzie wyglądała przyszłość i czego można się spodziewać. Absurd goni absurd i nasuwa się pytanie czy powinniśmy już płakać czy możemy się jeszcze spać.

Ludzie chorują, tracą pracę i swoje oszczędności a gospodarka gwałtownie...

Koronawirus to temat, który obecnie wiedzie prym nie tylko w polskiej, ale także w zagranicznej sytuacji społeczno-gospodarczej. W jednych budzi lęk a dla drugich to jedynie sztucznie wyolbrzymiony problem.

Anita Czupryn w rozmowach z lekarzami, specjalistami, pracownikami służby medycznej próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, czy mamy się czego bać. Nieudolne decyzje władzy wzbudzają w Polakach złość a niedostateczne przygotowanie do obecnej sytuacji powoduje rosnącą frustrację wśród personelu medycznego. Brak środków ochronnych, niejasne i sprzeczne procedury czy braki w kadrze pracowniczej to jedne z niewielu problemów służby zdrowia. Autorka swoim rozmówcom zadaje pytania, które nie jednemu Polakowi cisną się na usta. Ale to nie tylko rozmowy o koronawirusie, to także historie ludzi, którzy opowiadają o motywach podjęcia się zawodu psychiatry, chirurga, ratownika medycznego, pielęgniarki. To historie ludzi, którzy stoją na pierwszym froncie.

Pandemię koronawirusa można uznać za spisek, za próbę przejęcie kontroli nad społeczeństwem, drogę do upadku gospodarczego, jednak nie ulega wątpliwości, że w tym wszystkim największą pracę wykonują pracownicy ochrony zdrowia i to im i ich opinii poświęcona jest tak książka.

Mój bookstagram: my.books.shelf

Koronawirus to temat, który obecnie wiedzie prym nie tylko w polskiej, ale także w zagranicznej sytuacji społeczno-gospodarczej. W jednych budzi lęk a dla drugich to jedynie sztucznie wyolbrzymiony problem.

Anita Czupryn w rozmowach z lekarzami, specjalistami, pracownikami służby medycznej próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, czy mamy się czego bać. Nieudolne decyzje...

„ Po pierwsze nie szkodzić.”
Właśnie przed chwila skończyłam czytać październikową premierę ( 14/10/2020) od wydawnictwa @wielkalitera pt. „ Jeszcze końca nie widać” Anity Czupryn – reporterki, publicystki dziennika „Polska The Times”, dokumentalistki, autorki i współautorki książek z dziedziny literatury faktu.
W swojej najnowszej publikacji reporterka opowiada o walce polskiej służby zdrowia z koronawirusem . Do rozmowy Pani Anita Czupryn zaprosiła m.in. prof. Krzysztofa Simona – za sprawą swoich niezależnych opinii nazywany „twarzą pandemii”, prof. Alicję Chybicką – onkolog i hematolog dziecięcy, prof. Dariusza Dudeka– kardiolog, dr hab. Ernesta Kuchara – prezesa Polskiego Towarzystwa Wakcynologii oraz wielu, anonimowych pielęgniarzy, pracowników personelu medycznego. W szczerych rozmowach lekarze, pielęgniarki , ratownicy wskazują, jakie rażące błędy popełniono podczas walki z koronawirusem i co należy zrobić, aby próbować zatrzymać jego rozprzestrzenianie się. Padają odpowiedzi, dlaczego lockdown był niezbędny i dlaczego warto przestrzegać procedur, zasad związanych z pandemią.
„ w sytuacji kryzysowej , jaka jest pandemia, najważniejsze jest sensowne działanie. Sensowne na poziomie lokalnym.” Czy takie zapadają?
Autorka nie bała się zadawać niewygodnych pytań dotyczących: rządowych zakupów wadliwych maseczek za ogromne pieniądze, testów wskazujących fałszywe wyniki, przerzucanie między szpitalami pacjentów z podejrzeniem zarażenia, brak podstawowego wyposażenia dla ratowników medycznych i maseczkową rewie mody celebrytów i polityków. W jednej z rozmów reporterka poprosiła o ocenę działań Ministerstwa Zdrowia i muszę to przyznać zgadzam się w 100% z przeczytana odpowiedzią. „ Eksperci biją na alarm, a rząd uspakaja, że jest dobrze”.
Wszyscy w maju / czerwcu mówiliśmy o drugie fali, o tym jak będzie wyglądała jesień, że musimy się do tego dobrze przygotować. I cóż, mamy dzisiaj 17 października 2020 r. na stronie Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowsze dane, według których mamy 9622 nowe przypadki koronawirusa. Zmarły 84 osoby. Czerwona strefa aż w 152 powiatach.
Lekarze onkolodzy alarmują , że nowotwór jest groźniejszy od koronawirusa, ale wielu ciężko chorych pacjentów, przed strachem o COVID-19, nie odzywa się do swoich lekarzy albo odzywa się, ale nie mogą zostać przyjęci . W książce poruszonych jest także mnóstwo bardzo ważnych i istotnych wątków: o media, społeczną komunikacje, przemoc w rodzinie, o stan psychiczny Polaków, o medycynę XXII wieku.
Jak będzie wyglądał dalej świat? Czy naprawdę wolimy żyć w iluzji? Kiedy to się skończy i jacy wyjdziemy z tej pandemii jako zbiorowość? Na te wszystkie pytania padła odpowiedź w książce. Zachęcam Państwa do lektury, bo warto mówić wprost o tym, co dopiero przed nami.

„ Po pierwsze nie szkodzić.”
Właśnie przed chwila skończyłam czytać październikową premierę ( 14/10/2020) od wydawnictwa @wielkalitera pt. „ Jeszcze końca nie widać” Anity Czupryn – reporterki, publicystki dziennika „Polska The Times”, dokumentalistki, autorki i współautorki książek z dziedziny literatury faktu.
W swojej najnowszej publikacji reporterka opowiada o walce...