Bardzo udana kontynuacja! Na zakończenie zbierałam szczękę z podłogi. Książka gruba, ale przez tekst się po prostu płynie. Miałam efekt wow, ciarki i napady śmiechu. WSPA-NIA-ŁA! Naprawdę warto przeczytać!

Bardzo udana kontynuacja! Na zakończenie zbierałam szczękę z podłogi. Książka gruba, ale przez tekst się po prostu płynie. Miałam efekt wow, ciarki i napady śmiechu. WSPA-NIA-ŁA! Naprawdę warto przeczytać!

Dalsze perypetie zapomnianej nieco aktorki,która w wyniku wypadku przejmuje ciało młodej dziewczyny Sary.
Całkiem sympatyczna powieść z pogranicza powieści obyczajowej i fantasy.

Dalsze perypetie zapomnianej nieco aktorki,która w wyniku wypadku przejmuje ciało młodej dziewczyny Sary.
Całkiem sympatyczna powieść z pogranicza powieści obyczajowej i fantasy.

Jeśli mówiłam, że "Tajemnica Sary H." jest najlepsza, to się myliłam, bo zdecydowanie tom 2 przebija ją w każdym calu! Autorka stworzyła książkę, którą będzie ciężko przebić, chyba że szykuje dla nas coś równie zaskakującego co się zadziało w "Ucieczce Sary. H.".

To co najbardziej przyciąga wzrok w fabule, to umiejętnie poprowadzone dialogi. Nie raz wywołały u mnie uśmiech, a nawet potrafiły doprowadzić do śmiechu. Choć z początku miałam pewien kłopot, gdyż dawno temu czytałam tom 1, ale dzięki autorce szybko się odnalazłam w historii książki. Wartka akcja, paranormalne zjawiska, i kryminalne zagadki. Mamy tu spory misz masz, który nie pozwala czytelnikowi choć na chwilę zastopować. Bez przerwy coś tu się dzieje, i to sprawia, że musimy doczytać tego grubaska aż do końca.

Muszę przyznać, że byłam trochę rozdarta między Sarą, a Małgorzatą. Obie bohaterki bardzo pokochałam, ale ostatecznie kibicowałam bardziej Małgorzacie. A jeśli chodzi o wątek związany z biznesem, bo w końcu Małgorzata chciała na powrót zostać gwiazdą, to nie jest on tu przedstawiony w dobrym świetle. Pamiętajmy, że to tylko taki drobny dodatek, by nasza bohaterka Małgorzata miała cel w życiu. Dlatego na tym za bardzo nie ma co się tu skupiać.

Paulina Wróbel już w pierwszym tomie skradła moje serce bohaterami. Kreuje ich po mistrzowsku, nadając każdemu znaczenia w jej książkach. Nie mamy wrażenia, że ktoś jest pomijany, wręcz odwrotnie każdy ma tu coś ważnego do powiedzenia. Nawet wątek romantyczny, który mamy w książce nie był aż tak bardzo uwydatniany. Możliwe, że właśnie odrobinkę mi tego tutaj zabrakło, tej takiej zażyłości, która nie jest obracane w żart. Ale i tak to była wspaniała lektura. A zakończenie! O matko! Bieg wydarzeń, którego byłam tak pewna. Byłam przeświadczona o tym, że przewidziałam zakończenie, ale kompletnie się myliłam! Musicie koniecznie ją przeczytać.

Jeśli mówiłam, że "Tajemnica Sary H." jest najlepsza, to się myliłam, bo zdecydowanie tom 2 przebija ją w każdym calu! Autorka stworzyła książkę, którą będzie ciężko przebić, chyba że szykuje dla nas coś równie zaskakującego co się zadziało w "Ucieczce Sary. H.".

To co najbardziej przyciąga wzrok w fabule, to umiejętnie poprowadzone dialogi. Nie raz...

Wow! Wielkie Wow! Co to była za wspaniała podróż z Sarą H.!
"Tajemnica Sary H." podobała mi się, ale "Ucieczka Sary H." zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie! Czy będzie kolejna część przygód Sary H.? 🙂Ja bym nie miała nic przeciwko 🙂

"Ucieczka Sary H." to dalszy ciąg przygód Małgorzaty Lindberg, która otrzymała drugą szansę i w młodszym, skradzionym ciele układa sobie życie na nowo i nie marnuje ani jednego dnia! Sprytna, przebiegła i żądna sławy Małgorzata radzi sobie bardzo dobrze w nowej sytuacji. Nic nie jest wstanie jej powstrzymać przed zrobieniem oszałamiającej kariery. Jednak dusza prawdziwej Sary pragnie odzyskać swoje ciało. Są też osoby, które bardzo chcą, aby ta zamiana jak najszybciej doszła do skutku. Czy uda im się zmusić Małgorzatę do oddania ciała swojej prawowitej właścicielce? A może sprytna gwiazda już na dobre zadomowiła się w nowym, młodszym ciele? Do czego jest wstanie się posunąć, aby pozostać nadal w ciele Sary? Jesteście ciekawi? Zachęcam ogromnie do przeczytania!

"Ucieczka Sary H." to powieść obyczajowa z przymrużeniem oka 🙂 Powieść z odrobiną zjawisk nadprzyrodzonych, intryg ze świata celebrytów, dużą dawką humoru, a także ciekawymi bohaterami i niebanalną fabułą. Małgorzata niewątpliwie jest bohaterką, której nie da się nie lubić, pomimo jej egoizmu i dążenia za wszelką cenę do realizacji swoich celów. Przekroczenie granicy śmierci otworzyło jej oczy na miłość. I chyba właśnie to uczucie do Andrzeja kieruje nieco jej postępowaniem. Chociaż nie można powiedzieć, że zapomina w tym wszystkim o sobie i swojej karierze. Świetnie została też wykreowana postać Justyny oraz ducha Idy Połanieckiej. A zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i muszę szczerze powiedzieć, że nie tego się spodziewałam. Obstawiałam zupełnie inny bieg wydarzeń. Ale to dobrze, bo lubię, kiedy powieść mnie zaskakuje 🙂 Książkę czytało mi się lekko i przyjemnie. Zdecydowanie polecam 🙂

Wow! Wielkie Wow! Co to była za wspaniała podróż z Sarą H.!
"Tajemnica Sary H." podobała mi się, ale "Ucieczka Sary H." zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie! Czy będzie kolejna część przygód Sary H.? 🙂Ja bym nie miała nic przeciwko 🙂

"Ucieczka Sary H." to dalszy ciąg przygód Małgorzaty Lindberg, która otrzymała drugą szansę i w młodszym, skradzionym ciele układa sobie...

Często jest tak, że kontynuacje nie są już tak ciekawe, jak pierwsze tomy... ale to nie tu :D „Ucieczka Sary H.” to zabawna obyczajówka, która ma bardzo charakterystyczne postaci. Nie nudzi, powoduje uśmiech i czyta się z zaciekawieniem. Byłam zaintrygowana tym co wywinie nasza szalona Małgorzata i nie zawiodłam się. Mam nawet wrażenie, że powieść była ciut lepsza od poprzedniczki, która swoją drogą, też mi się bardzo podobała :) To idealna powieść dla tych z Was, którzy szukają przyjemniej historii z niebanalną fabułą i szaloną akcją „nie z tego świata” :) polecam!

Często jest tak, że kontynuacje nie są już tak ciekawe, jak pierwsze tomy... ale to nie tu :D „Ucieczka Sary H.” to zabawna obyczajówka, która ma bardzo charakterystyczne postaci. Nie nudzi, powoduje uśmiech i czyta się z zaciekawieniem. Byłam zaintrygowana tym co wywinie nasza szalona Małgorzata i nie zawiodłam się. Mam nawet wrażenie, że powieść była ciut lepsza od...

Jest to świetna, nietuzinkowa, zabawna kryminalna powieść. Wspaniałe dialogi zarówno wśród „żywych”, jak i „umarłych” nie raz wywoływały mój uśmiech 😁 Sprawnie opisana akcja, bez niepotrzebnych przestojów sprawiła, że książkę czyta się w tempie ekspresowym - mam wrażenie, że ten tom był nawet bardziej wciągający niż pierwsza część (a to nieczęsto się zdarza 👍).

Pani Paulino, mam ogromną nadzieję, że nie każe nam Pani długo czekać na kontynuację losów Sary i Małgorzaty, bo przyznam, że zakończeniem wprawiła mnie Pani w niezłe osłupienie 🤯

Polecam bardzo „Ucieczkę Sary H.” (ale warto wcześniej zapoznać się z pierwszym tomem) - to świetna propozycja na lekki letni wieczór 🌸

Jest to świetna, nietuzinkowa, zabawna kryminalna powieść. Wspaniałe dialogi zarówno wśród „żywych”, jak i „umarłych” nie raz wywoływały mój uśmiech 😁 Sprawnie opisana akcja, bez niepotrzebnych przestojów sprawiła, że książkę czyta się w tempie ekspresowym - mam wrażenie, że ten tom był nawet bardziej wciągający niż pierwsza część (a to nieczęsto się zdarza 👍).

Pani...

Nieczęsto zdarza się, żeby druga część jakiejś sagi była ciekawsza od pierwszej. Tak właśnie jest w przypadku tej pozycji – autorka wymyka się schematom.

„Ucieczka Sary H.” Pauliny Wróbel to kontynuacja debiutu autorki. Podstarzała gwiazda Małgorzata Lindberg ukradła ciało młodej, ładnej dziewczynie (tytułowej Sarze) i zdecydowanie nie chce go zwrócić. Znane z pierwszej części bohaterki – Klara, Justyna i Ida robią wszystko, by zwrócić ciało Sarze, przy okazji zmagając się z własnymi problemami. Dowiadujemy się także, co słychać u Karola i Andrzeja oraz poznajemy kulisy show biznesu. „Ucieczka…” jest przede wszystkim powieścią obyczajową, jednak pojawiają się w niej drobne elementy fantastyki.

Fabuła „Ucieczki…” wydaje się prosta, jednak powieść podejmuje temat poważnych dylematów moralnych. W tej historii wszyscy chcą przeżyć, ale przynajmniej jedna osoba musi zginąć. Z początku wyrok wydaje się prosty – czytelnik kibicuje Sarze. W pewnym momencie złapałam się jednak na coraz większej sympatii do Małgorzaty, którą poznajemy od lepszej, ludzkiej strony. Nie oznacza to oczywiście, że „straciła pazur” – nadal bywa tą Małgorzatą, którą znamy z poprzedniej części. Kreacja bohaterów to jedna z największych zalet prozy Pauliny Wróbel. Moim ulubionym wątkiem jest historia Karola, który w drugiej części przygód Sary okazał się bohaterem wielowymiarowym i skrywającym mroczny sekret.

Powieść czyta się szybko i lekko. Doceniam humor (często czarny) pojawiający się na jej kartach. Szczególnie „cięte riposty” w dialogach niejednokrotnie mnie rozbawiły. Lekkim rozczarowaniem było tempo akcji – przez większą część książki wszystko było idealnie wyważone, jednak końcówka nadeszła nagle i wprowadziła kilka tak mocnych plot twistów, że poczułam się, jakby przez poprzednie pięćset stron nie stało się nic interesującego.

Polecam „Ucieczkę…” osobom, które lubią rozterki moralne, ciekawych bohaterów i szczyptę humoru. Jeśli kogoś przyciągnął opis powieści ze względu na wątki związane z show biznesem, wydaje mi się, że nie jest to pozycja dla niego. Ten aspekt jest przedstawiony bardzo karykaturalnie i wyłącznie w negatywnym świetle. Nie jest to duża wada powieści – po prostu nie jest to główny wątek ani istota tej pozycji.

Mocno polecam towarzystwo „Ucieczki Sary H.” na kilka letnich wieczorów.

Nieczęsto zdarza się, żeby druga część jakiejś sagi była ciekawsza od pierwszej. Tak właśnie jest w przypadku tej pozycji – autorka wymyka się schematom.

„Ucieczka Sary H.” Pauliny Wróbel to kontynuacja debiutu autorki. Podstarzała gwiazda Małgorzata Lindberg ukradła ciało młodej, ładnej dziewczynie (tytułowej Sarze) i zdecydowanie nie chce go zwrócić. Znane z pierwszej...

Książka jest dla mnie całkowitym odkryciem, ponieważ opowiada o temacie rzadko poruszanym w literaturze, dokładniej o duchach. Jednak nie o nawiedzonych domach czy straszeniu, a o przejmowaniu ciał i próbach odzyskania życia. Brzmi intrygująco? Bo tak było! Nie będę Wan zdradzała za dużo szczegółów dotyczących treści, ale mogę powiedzieć, że książka jest o aktorce, która ginie w wypadku samochodowym, a jej dusza przejmuje ciało młodej kobiety poszkodowanej w tym zdarzeniu. Jednak ta dziewczyna nie umarła, a jej dusza za wszelką cenę chce odnaleźć swoje, skradzione ciało! Pomagać jej będą w tym osoby, których znaczenia nie da się rozszyfrować bez zapoznania się z pierwszą częścią.
Akcja książki toczy się szybko, jednak nie pędzi, przez do łatwo się czytelnikowi odnaleźć i oswoić z treścią. Napisana prostym językiem, z dużą ilością dialogów, co osobiście uwielbiam w książkach :)
Pomimo 540 stron czyta się ja szybko i leciutko. Jest to książka, która nie wywołuje emocji, nie targa uczuciami, więc można przy niej odpocząć.
Zachęcam jednak do rozpoczęcia przygody z Sarą od pierwszego tomu, po który ja zdecydowanie sięgnę! Co prawda w odwróconej kolejności, ale dzięki temu rozszyfruje tajemnicę Idy, Klary, Justyny oraz Karola.

Książka jest dla mnie całkowitym odkryciem, ponieważ opowiada o temacie rzadko poruszanym w literaturze, dokładniej o duchach. Jednak nie o nawiedzonych domach czy straszeniu, a o przejmowaniu ciał i próbach odzyskania życia. Brzmi intrygująco? Bo tak było! Nie będę Wan zdradzała za dużo szczegółów dotyczących treści, ale mogę powiedzieć, że książka jest o aktorce, która...

czekałam na dalszy ciąg i się nie zawiodłam, polecam mocno!!!

czekałam na dalszy ciąg i się nie zawiodłam, polecam mocno!!!

Albo się nie znam albo jestem za stara na takie książki...Dla mnie to było jakieś mdłe po prostu.

Albo się nie znam albo jestem za stara na takie książki...Dla mnie to było jakieś mdłe po prostu.